72 odpowiedzi w tym temacie

[_Neoo_]

Odcinek zaczyna się od sceny patrolu bojowego Kat i Starbuck, kiedy to atakują one Cylońskiego raidera, który przypuszczalnie jest tym samym, który od jakiegoś czasu zabija Kolonialnych pilotów. W chwili gdy Starbuck i raider lecą na siebie, skaczemy o 94h do tyłu do momentu kiedy piloci opróżniają szafkę jednego z zabitych przez Bliznę (przezwisko jakie otrzymał zabójczy raider). Sześć godzin (88h przed wydarzeniami z początku serialu) później w mesie Kat zakłada się ze Starbuck, że to właśnie ona pierwsza zestrzeli tego myśliwca, a w zamian kapitan Thrace przekaże jej kubek „Top gun” (najlepszy pilot) i naleje jej pierwszą kolejkę. Zakład zostaje przyjęty. 7h później (81h) Kat prowadzi szkolenie dla nowych pilotów w trakcie którego po raz kolejny obiecuje, że pierwsza zestrzeli Bliznę. Na mostku Roslin informuje dowództwo BSG, że swój pobyt w pasie asteroid będą musieli przedłużyć o kolejnych 8 dni, gdyż ekipy wydobywcze potrzebują więcej czasu na zebranie rudy, która umożliwi budowę nowych viperów (cały pobyt jak do tej pory trwał 29 dni). W celi u Sharon Starbuck dowiaduje się, że raidery również ulegają reinkarnacji i że Blizna mogła umrzeć okropną śmiercią, więc dlatego ten teraz się mści zabijając poszczególnych pilotów. Po tym Starbuck prowadzi szkolenie pilotów, w trakcie którego ci mają się nauczyć jak to jest pilotować i strzelać w tym samym czasie. Po chwili do maszyny zasiada Kat, która pobija rekord ustanowiony wcześniej przez Karę.
Przed misją młody pilot prosi Starbuck o radę jak poradzić sobie z Blizną. Ta radzi mu żeby w razie ataku zwrócił się w jego stroną i zaczął strzelać. W chwili pojawienia się raidera pilot ten ma mało paliwa, ale pomimo tego atakuje wroga w trakcie czego ginie. Po tym wydarzeniu Starbuck i Apollo upijają się w mesie, po czym ta pierwsza proponuje Apollo sex. Ostatecznie nic z tego nie wychodzi, a Starbuck dokańcza picie w sali odpraw pilotów. Podczas kolejnej odprawy, następuje kolejne spięcie między Starbuck i Kat, po czym Kara każe wszystkim opuścić pomieszczenie. W trakcie prywatnej rozmowy, Kat w końcu uderza dowódcę. Chwilę potem wchodzi Apollo i rozkazuje im polecieć na wspólną misję. W jej trakcie widzimy scenę, która była na początku odcinka, a atak kończy się tym, że Starbuck wystawia Bliznę Kat.
Po powrocie Kat dostaje kubek „Top gun”, Starbuck nalewa jej kolejkę po czym wznosi toast za zmarłych pilotów.

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 06.02.2006 - |18:19|

[Toudi]

10, ale w połowie odcinka osobiście miałem ochote zabić Starbuck.

Opowiem wam historię:

jest rok 1916 , wojna miedzy Niemcami a Aliantami jest ustabilizsowana, obie strony siedzą swoich okopach. Jedynem sposobem na przechylenie szali na którąś stronę jest zdobycie przewagi w powietrzu. Jednak obie strony nie umią jej zdobyć.

Jednak po jednej stronie pojawia się pilot, który lata specjalnie przerobioną maszyną i do tego pomaląwaną na charakterystyczny czerwony kolor. Pilot ten jest doskonały, dzięki przeróbką lata wyżej, zawsze atakuje od słońca, a chwile po ataku znowu znika w słońcu.


na pewno wszyscy znają legendę Czerwonego Barona.
Tu mamy ją przerobioną, nie niebą na Francją, Szwajcarią i Niemacami, a Jakiś zapomniany układ, pełen pyłu i kamieni, Nie działa FOE, więc jedyny sposób na walkę to walka na najlepszy zmysł jaki ma człowiek, oczy!
Nie Czerwony Baron a Blizna. Ale efekt taki sam.

Poza tym odcinek kręcony w stylu przezemnie znienawidzonym Czyli wstawki z przesłości przeplatające się z teraźniejszością, ale w taki sposób zę sie gubię.... Jednak treść dosyć ważna.

a teraz krótkie info o odcinku (spore tego było, jak na taką krótką historię)

TAM WSZYSCY CHLEJĄ LUB ĆPAJĄ, co za świat,
znależli sposób na odbudowę zapasów Viperów. Rudy starczy na 2 szwadrony. Na moje oko jakieś 80 jendostek, ale mogę się mylić.
Nadal nieznamy CO z BSP.
Cyloni jednak widzą, albo mają doskonalszy system FOE....
Raidery także się reinkarnują, SZOK, ja myślkałem że to już tylko maszyny, a jednak... BTW ciekawe czy Centurioni też się reinkarnują?
Ciekawa rozmowa miedzy Boomer a Starbuck... Przynajmiej tutaj Marines są odpowiednio wyszkoleni, patrzcie na reakcje na ruch Boomer

i małe info SG1 przebił dzisiaj BSG!!! (największy szok tej soboty, większym będzie spotkanie się z dziewczyną.... )

Użytkownik Toudi edytował ten post 04.02.2006 - |21:40|

[()))FPPfan))>]

Odcinek całkiem fajny, znacznie lepszy od poprzedniego. Dałem mocne 8.
Tym razem mamy pokazane relacje miedzy pilotami, grę uczuć i wspomnienia z czasów rebelii na Caprica. Jest tez troche akcji, walki i cyloński mysliwiec weteran No i jak zauważył przedmówca - strasznie tam chleją

Użytkownik ()))FPPfan))> edytował ten post 04.02.2006 - |18:00|

[truskolodz]

Czerwony Baron??/ Popularny motyw....pamiętacie z SAAB ;P

[SGTokar]

Sorki że tak tylko osądze ocenę. Ale 10?!!?!?!? Za ten odcinek! O co to to nie! Gdybym takie proporcje przyjmował to 100% odcinków BSG i 99% SG1 i SGA miałoby takie oceny!
A skoro się tak wzięli za gwinta to .... wypijemy toast w poniedziałek...

[Modes]

Znakomity odcinek, chociaz nie za bardzo podobalo mi sie wstawki z przeszlosci i nieraz sie gubilem jednak calosc wypadla swietnie. Tydzien temu mielismy historie Apolla, teraz Starbuck, tyle ze 2x lepiej opowiedziana i z duzo wiekszym dramatyzmem.

10

Ja sie zgibulem w twoijej wypowiedzi, dajesz 10 ale tresc twojego postu sugeruje ze nie podobal ci sie pomysl odcinka.

ale w połowie odcinka osobiście miałem ochote zabić zabić Starbuck.

A ja sie zakochac .

ale w taki sposób zę sie góbię

Ja tez sie zgUbilem w pewnym momencie.

TAM WSZYSCY CHLEJĄ LUB ĆPAJĄ, co za świat,

Zaden normalny czlowiek nie wytrzymalby w takiej sytuacji w jakiej sa tam piloci, z jednej strony obiecuje im sie nowy lepszy swiat na Ziemii z drugiej widza jak codziennie gina ich koledzy i maja swiadomosc ze nastepny lot moze byc ich ostatnim.
Musza to jakos odreagowac i to wedlug mnie pokazanie tego jest genialne i poprostu mnie to wstrzasnelo, naga prawda panowie, naga peawda o tym jaka jest wojna na pierwszej lini frontu (myslicie ze w iraku jest inaczej?).

Nadal nieznamy CO z BSP.

Mysle ze BSP spadnie teraz na drugi plan i bedzie ochrona floty podczas gdy BSG bedzie staralo sie ja zaopatrywac, kto wie moze pod koniec serii poleca nawet na Caprice po garstke ocalalych (oczywiscie chlopak starbuck bedzie martwy albo zginie w tym odcinku) i przy okazji zaopatrzyc sie w extra zarcie.

Cyloni jednak widzą, albo mają doskonalszy system FOE....

Mysle ze to drugie, chodz mozliwe ze maja ograniczona mozliwosc "widzenia" przez ta szparke.

Raidery także się reinkarnują, SZOK, ja myślkałem że to już tylko maszyny, a jednak...

W odcinku w ktorym starbuck rozbila swoj mysliwiec na planecie razem z raiderem widzimy ze Raider to zywa istota doslownie wbudowana w metalowa konstrukcje.
Chodz fakt ze moga sie reinkarnowac jest dosc niezwykly, do tej pory myslalem ze reinkarnowac moze sie tylko "Elita" ich spoleczenstwa, czyli "ludzcy" Cyloni.

i małe info SG1 przebił dzisiaj BSG!!!

Jak dla kogo Jakbym mial stosowac ta sama skale do BSG, SG1 i SGA to SG1 max by bylo 7/10 a SGA 219 (najlepszy w tej serii IMHO) mialby 5/10.

największy szok tej soboty, większym będzie spotkanie się z dziewczyną....

Randka w ciemno? :>

Użytkownik Modes edytował ten post 05.02.2006 - |18:58|

[Toudi]

Ja sie zgibulem w twoijej wypowiedzi, dajesz 10 ale tresc twojego postu sugeruje ze nie podobal ci sie pomysl odcinka.

zauważ żę ja daję 10 cały czas bo to jest jedna długa i jak na razie spójna histora (no nie licząć tych ostro zmieniających się liczb między Pilotem a Serialem)

a ten odcinek mi sie nie podobał, głównie przez te skoki w przód i tył (ja strasznie nie lubię tak zmontowanej akcji, mam do niej awersję)

i fakt że pokazanie odreagowania jest odpowiednie, i ten odcinek na pewno przypadł by mi do gusty gdyby nie ten montarz......

Randka w ciemno?

nie, ale były nikłe szanse że się dziś spotkamy, i niestety spadły do zera muszę czekać do jutra.

[Gaj]

Odcinek miał niezłego kopa emocji i tego co w BSG najleszpe czyli napięcia między ludźmi. Kolejny dowód na to, że BSG to produkt wybitny i niepowtarzalny.
Wiele razy podczas oglądania mi również podnosiła się adrenalina.
Zastanawiam się tylko, że jeśli oni piją w takich ilościach jak widać w odcinku, to skąd oni mają ciągle zapasy alkoholu i to firmowego. Rozumiem, że bimber mogą sami produkować, ale nie jakieś, jak widać w odcinku - markowe trunki, w fajnych butlach. Hmmm.
A Starbuck no cóż. Wygląda, że jej rola chyba przejdzie w ogóle do historii kina jako absolutne zaprzeczenie typowej, klasycznej kobiecości. To co robi tak aktorka do spółki ze stażystami to jest niewątpliwie szok. I to szok pozytywny.
Dałem 10 w uznaniu kunsztu twórców. Dobra robota.

Użytkownik Gaj edytował ten post 05.02.2006 - |05:52|

[_Neoo_]

BTW ciekawe czy Centurioni też się reinkarnują?

Widać braki w blogach Moora Swoją drogą to lekka sprzeczność, no bo powody jakie podała Boomer są sensowne, więc dlaczego nie stosuje się to u Centurionów? Może jest ich tak wiele, że uznano iż nie ma to sensu, albo stanowiłoby to zbyt duży problem logistyczny?

Pozatym wystawianie 10 "dla zasady" uznaję za lekką pomyłkę :|

@Jooboo: Louanne Katraine

Co do odcinka... historia może i znana, ale i tak mi się w miarę podobało. Znowu mamy 48h wcześniej (tyle, że trochę ukryte ), pieniązki zdają się tam mieć jednak realną wartość (muszą mieć jakiegoś Balcerowicza, który tam chyba nie musi odchodzić ). Fajnie pokazane relacje między pilotami, Starbuck a resztą, faktycznie tądrugą można po tym odcinku pokochać lub znienawidzić , ja wybieram to pierwsze Dalej... sprawa Viperów rozwiązana, pilotów w sumie też, totalna sielanka Jeszcze tylko chmielu muszą skombinować, bo w takim tempie jaki nam pokazano alkoholu szybko im zabraknie, no chyba, że we flocie jest jakiś latający magazyn wódki... (ale i tak muszą skombinować "przemysłową" gorzelnię... może jak/kiedy wrócą na Capricę?
No i jeszcze niezdecydowałem czy podobają mi się wstawki ze wcześniejszych odcinków, których w tych odcinkach nie było. W poprzednim epizodzie było to kilka zdań, teraz poszli na całość i walnęli całą scenę. W sumie daje to okazję na szybkie przedstawienie "historii" sprzed odcinka bez wdawania się w wytłumaczenia w trakcie odcinka, zawsze to więcej czasu na fajne CGI

No i nie wiem czy dobrze usłyszałem, ale Apollo miał info, że Cyloni będą próbowali przedrzeć się przez perymetr Kolonistów? Ciekawe skąd, może Boomer wcisnęła w rękę światłowód i podsłuchała zwięrzęce ( :hyhy: ) rozmówki raiderów? No nic to, odcinek był fajny ;]

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 05.02.2006 - |08:13|

[Modes]

Znowu mamy 48h wcześniej

94, ale kto by sie tam czepial

Zastanawiam się tylko, że jeśli oni piją w takich ilościach jak widać w odcinku, to skąd oni mają ciągle zapasy alkoholu i to firmowego

Mozliwe ze jest to alkochol domowej roboty, ale z powodu pewnych brakow uzywa sie wielokrotnie tych samych butelek?

[_Neoo_]

94, ale kto by sie tam czepial

Ty byś się czepił. Poza tym coś wybiórczo zacytowałeś/przeczytałeś mój post.... no ale kto by się tam czepiał.

[Makus]

Skoro juz poprawiasz:

Musza to jakos odreagowac i to wedlog mnie

to wedlUg mnie zle napisales...

Użytkownik Makus edytował ten post 05.02.2006 - |17:28|

[inwe]

dobry odcinek; świetny pomysł z reinkarnacją Raiderów; jednak blogi Moore'a mówią, że Centurioni się nie odradzają; czyżby koszty technologii były zbyt wysokie dla Cylonów? przecież wyszkolenie dobrego żołnierza piechoty też jest kosztowne i czasochłonne(oczywiście piloci są cenniejsi, ale doświadczony żołnierz jest na wagę złota );

[Sawa]

Miom zdaniem nowym dowódcą Pegasusa zostanie Tigh. Nie będzie przecież dowocił całą flotą a jedynie drugim Battlestarem. Jest w końcu drugim co do stopnia oficerem. A poza tym żona go cały czas podkręca i inna decyzja doprowadziłaby moim zdaniem do konfliktu z Adamą. A może właśnie tak będzie?

I zastanawai mnie sprawa ziemi i przepowiedni... Przywódca powinien umrzeć przed dotarciem do Ziemi, a Laura Roslin raczej jest wyleczona... Więc...? A swoją drogą to dziwnie nie podejmują tego tematu - znaczy się ziemi...

[Modes]

Ja uwazam ze nie dozyjemy czasu kiedy BSG doleci do Ziemii Nawet jesli by sie serial skonczyl to ostatni odcinek bedzie cos w stylu (jestesmy b. blisko, mamy dokladna mape, itp.) tak zeby w razie czego mozna bylo wznowic krecenie BSG :]

[jack]

Ja uwazam ze nie dozyjemy czasu kiedy BSG doleci do Ziemii Nawet jesli by sie serial skonczyl to ostatni odcinek bedzie cos w stylu (jestesmy b. blisko, mamy dokladna mape, itp.) tak zeby w razie czego mozna bylo wznowic krecenie BSG :]

To bardzo możliwe. W zależności od tego ile planują sezonów, to Ziemia albo będzie się przybliżać, albo oddalać. Tak sądzę A co odcinka. Miodzio.KOlejny ukłon w stronę twórców. Jest to coś, nad czym nie można przejść do porządku dziennego.

[czarownica]

Cieszę się, że ten odcinek poświęcili Starbuck. Brawa dla Katee Sackhoff za doskonałą rolę :clap: Wykreowała świetną postać, którą osobiście najbardziej lubię spośród bohaterek BSG... W tym odcinku jeszcze bardziej pogłębili jej skomplikowaną i nieprzewidywalną naturę... No i okazuje się, że Kara to niepoprawna romantyczka, a nie tylko wyszczekana twardzielka.
Wątek rywalizacj Kat ze Starbuck-- znakomity.
Narwana scenka :przytul: "odreagowania" stresów na "biednym" i zdezorientowanym Apollo -- również dobra
Moment kiedy Starbuck niebezpiecznie zbliża się do Scar'a-- trzymał w napięciu.
Na koniec dodam, że sceny z pościgu za Cylońskim riderem pośród labiryntów skał zostały dynamicznie i bardzo ładnie pokazane.

Odcinek bardzo cacy!

[toktumi]

Jakby ten Blizna był taki dobry to nie byłoby już z czego zbierac Starbuck po tym ataku od strony słońca :]

[Obi]

Jakby ten Blizna był taki dobry to nie byłoby już z czego zbierac Starbuck po tym ataku od strony słońca

Nie . Chociażby dlatego że Kara coś przeczuwała i obruciłą się do niego przodem . Zdążyła jeszcze zareagować niewielki ruch drążkiem , może nawet nieswiadomy .
Po 2 spokojniejszych odcinkach , znowu przyspieszamy i jako temat główny odcinka - Kara `Starbuck` Thrace i jej pojedynek głównie ze sobą - Kat , Scar - to jakby dodatki .
W pełni zasłużona 9 .