Replikatory
#1
Napisano 03.10.2005 - |20:34|
jest to moja jedna z ulubionych ras ale wydaje mi sie, ze predko jej nie zobacze
#2
Napisano 04.10.2005 - |18:51|
#3
Napisano 04.10.2005 - |23:12|
#4
Napisano 05.10.2005 - |18:49|
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"
Gandalf - Drużyna Pierścienia
#5
Napisano 06.10.2005 - |20:19|
Ale replikatory zostały zniszczone tylko w naszej galaktyce za pomocą broni pradawnych ukrytej na planecie Dakara. No i pewine też w galaktyce Azgardczyków.
Ale są też inne galaktyki gdzie robale się rozwijają sami azgardczycy o tym mówili że replikatory zagnieździli sie w innych galach.
I moło by było zobaczyć ich kiedyś choć na moment w akcji
Komplet nowych opon -1000PLN
Mysl ze palisz opony, gdy jedyne co sie pali to sprzeglo - bezcenne
#6
Napisano 10.10.2005 - |18:24|
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"
Gandalf - Drużyna Pierścienia
#7
Napisano 10.10.2005 - |18:27|
#8
Napisano 09.11.2005 - |09:27|
#9
Napisano 09.11.2005 - |11:32|
#10
Napisano 09.11.2005 - |21:31|
* ciesz się życiem - ale tak, by nigdy nikogo nie krzywdzić, by każdemu móc spojrzeć w twarz i nie pluć sobie w lustro z rana...
* szczęście, które dajesz wraca do ciebie w trójnasób
* wybaczaj i nie bój się prosić o wybaczenie
#11
Napisano 11.11.2005 - |10:05|
Est modus in rebus
Horacy
Prawda ma charakter bezwzględny.
Kartezjusz
Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.
C.S. Lewis
#12
Napisano 27.11.2005 - |22:09|
Ja myślę, że jeśli w serialu zajdzie gruntowny remont obsady, co spowodowałoby wydłużenie go o pare sezonów, to replikatory wrócą. Skoro potrafiły wyjść z bliskich okolic czarnej dziury, to na pewno dotarły do galaktyk, w których nie ma wrót. I myślę, że wrócą jako sprzymierzeńcy. A na ich czele bedzie Piąty.2 :hyhy:, który przeprosi Carter za krzywdy i poprosi ja o wybaczenie. Ale to tylko moje marzenia.Mnie się wydaje, że już ich wogóle nie zobaczysz. Scenarzyści dość wyraźnie dali do zrozumienia że to koniec z robalami. Teraz mamy Ori i ten wątek będzie się rozwijał. mnie bardziej interesuje co tam z Asgardem bo ich coś nie widać.
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#13
Napisano 27.11.2005 - |22:23|
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"
Gandalf - Drużyna Pierścienia
#14
Napisano 02.12.2005 - |21:47|
Chociaż uważam, że odcinki z ich udziałem były bardzo ekscytujące, to jednak w obecnej sytuacji, kiedy cała niemal akcja skupiła się na nowym szybko rozprzestrzeniającym się wrogu, powrót Replikatorów na arenę byłby nieco chybiony. Myślę, że przynajmniej narazie pozostaną jedynie w naszej pamięci
Osobiście wolałem odcinki kiedy Replikatory były jedynie robotami - ich przekształcenie w ludzi było dla mnie trochę za bardzo naciągane. A może jakiś scenarzysta wymyśli jeszcze inną formę bytu, pod którą taki Replikator jeden z drugim mógłby się kiedyś pojawić?
#15
Napisano 04.12.2005 - |06:29|
Kto wie , może okaże się, że Ori poproszą o pomoc w powstrzymaniu ich, tak jak w podobnych sytuacjach robiły inne rasy, podobno bardziej od Tauri zaawansowane. :]
#16
Napisano 05.12.2005 - |09:33|
#17
Napisano 05.12.2005 - |16:36|
Churchill podobno powiedział, że sprzymierzył by się z samym diabłem by pokonać Hitlera; mówił tak odnośnie Stalina; ale jak mawia stare ludowe przysłowie od Stalina do replikatorów jeden krok ; może w tym jednym szczególnym przypadku nasze cele byłyby wspólne;Hans - może lepiej niech to zostanie w sferze twoich marzeń. Bo jak się okazuje, każde pojawienie się replikatrorów zawsze zwiastowało wiele kłopotów. Wątpię, czy byli by oni w stanie być sprzymierzeńcami. Po prostu są robotami i działają na swoją korzyść
Użytkownik inwe edytował ten post 05.12.2005 - |16:36|
Est modus in rebus
Horacy
Prawda ma charakter bezwzględny.
Kartezjusz
Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.
C.S. Lewis
#18
Napisano 16.12.2005 - |23:59|
Coś mi się wydaje, że replikatory nie są w stanie się z nikim sprzymierzyć. Mogą na tyle pomóc Tauri(nieświadomie raczej) wyjadając technologię Ori, a wtedy i tak się za Ziemian wezmą bo im się środki Ori skończą. I to będzie kłopot, jak pokonać robale nażarte technologią tak rozwiniętej rasy?? Wracając do przymierzy: wydaje mi się, że prędzej Ori sprzymierzą się z Ziemią w walce z replikatorami niż robale z Ziemianami w walce z Ori.Churchill podobno powiedział, że sprzymierzył by się z samym diabłem by pokonać Hitlera; mówił tak odnośnie Stalina; ale jak mawia stare ludowe przysłowie od Stalina do replikatorów jeden krok ; może w tym jednym szczególnym przypadku nasze cele byłyby wspólne;
Heh trochę to nie gramatycznie napisane, ale proszę wybaczyć, gdyż jest późna pora.
#19
Napisano 10.01.2006 - |10:10|
Coś mi się wydaje, że replikatory nie są w stanie się z nikim sprzymierzyć. Mogą na tyle pomóc Tauri(nieświadomie raczej) wyjadając technologię Ori, a wtedy i tak się za Ziemian wezmą bo im się środki Ori skończą. I to będzie kłopot, jak pokonać robale nażarte technologią tak rozwiniętej rasy?? Wracając do przymierzy: wydaje mi się, że prędzej Ori sprzymierzą się z Ziemią w walce z replikatorami niż robale z Ziemianami w walce z Ori.
Heh trochę to nie gramatycznie napisane, ale proszę wybaczyć, gdyż jest późna pora.
To raczej nie jest możliwe. Myślę, że raczej Ori z chęcią będą czekali na to, by replikatory zniszczyły ziemian. O przymierzu nie będzie mowy. Tym bardziej, że Ori są jednak na innej płaszczyźnie bytowej. Najwyżej mogą stracić swoich kapłanów. Ale tych zawsze można znaleźć
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"
Gandalf - Drużyna Pierścienia
#20
Napisano 23.03.2006 - |15:31|
Co do Replikatora Sam to dorwałą ją fala więc już z niczym nie będzie walczyć.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych