Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 027 - S02E14 - Black Market


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
64 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (90 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (3 głosów [3.85%])

    Procent z głosów: 3.85%

  2. 9.5 (7 głosów [8.97%])

    Procent z głosów: 8.97%

  3. 9 (13 głosów [16.67%])

    Procent z głosów: 16.67%

  4. 8.5 (15 głosów [19.23%])

    Procent z głosów: 19.23%

  5. 8 (13 głosów [16.67%])

    Procent z głosów: 16.67%

  6. 7.5 (7 głosów [8.97%])

    Procent z głosów: 8.97%

  7. 7 (9 głosów [11.54%])

    Procent z głosów: 11.54%

  8. 6.5 (4 głosów [5.13%])

    Procent z głosów: 5.13%

  9. 6 (4 głosów [5.13%])

    Procent z głosów: 5.13%

  10. 5.5 (1 głosów [1.28%])

    Procent z głosów: 1.28%

  11. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (1 głosów [1.28%])

    Procent z głosów: 1.28%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (1 głosów [1.28%])

    Procent z głosów: 1.28%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 27.09.2005 - |11:57|

W trakcie całego odcinka widzimy przebłyski z przeszłości Lee. Dowiadujemy się, że przed atakiem na Caprice była kobieta z którą Apollo był w poważnym związku. Jednak wszystko się rozpadło, a Lee nadal tego żałuje.
Na Cloud 9 tymczasem widzimy Lee, który spędził noc u prostytutki (Shavon). Ma ona dziecko, a Lee przynosi jej lalkę. Równocześnie Laura Roslin postanawia zrobić coś z czarnym rynkiem, który powoduje, że niektóre leki stały się trudno dostępne. Wprowadza nowe zasady handlowe, których wprowadzenia ma pilnować wojsko. Fisk po spotkaniu rozmawia z Balcarem i zaprasza go do siebie na Pegasusa. Po powrocie na battlestara komandor Fisk zostaje zamordowany. Cottle odkrywa w jego ustach kubita, a śledztwo nad morderstwem Adama powierza Lee. W trakcie oględzin kwatery komandora, Apollo odkrywa składzik z bardzo wartościowymi przedmiotami, wśród których jeden ma inicjały ET. To wszystko wskazuje, że Fisk kierował czarnym rynkiem, a któryś z jego współpracowników zaczął być niezadowolony z zawartych ustaleń. W tym samym czasie wchodzi Baltar, który natychmiast zostaje poddany przesłuchaniu.
Lee udaje się do kwatery Tigha, aby przepytać Ellen w sprawie jej własności w kwaterze Fiska. Nie zastaje jej, ale całą winę przyjmuje na siebie pułkownik. Po tym kapitan udaje się na siłownię, gdzie znajduje go D., która pyta się czy między nimi jest coś więcej. Nie dostaje odpowiedzi, więc zasmucona odchodzi. Po treningu Lee dostaje wiadomość, że Shavon odwiedzili jacyś ludzie i wypytywali się o ich wzajemne relacje. Apollo natychmiast tam leci i zostaje zaatakowany tą samą bronią, którą zabito Fiska. Przypuszczalny szef czarnego rynku (Phelan) mówi mu, żeby wraz z ojcem odpuścili próbę zlikwidowania jego biznesu. Po tym Lee mdleje, a po obudzeniu się znajduje zwłoki zabójcy, dane mu najwyraźniej, by bez problemów mógł zakończyć śledztwo.
W niedługi czas po tym wydarzeniu, do Apolla przychodzi Zarek, który ostatecznie daje mu nazwę statku, gdzie można znaleźć szefa czarnego rynku. Apollo udaje się na Prometeusza, gdzie ostatecznie zabija sprawcę całego zamieszania, lecz pozwala jego współpracownikom nadal pracować, gdyż uznaje, że ich działalność (w pewnych granicach) jest potrzebna.
Roslin po ostatnich przeżyciach prosi Baltara by ten ustąpił z urzędu, jednak ten odmawia.

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 01.02.2006 - |02:39|

  • 0

->1019<-


#2 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 28.01.2006 - |11:46|

Kurde strasznie cieżki odcinek.
Najpierw dobry start (drugi CO na BSP nie żyje)
potem kijowy srodek (kim ulicha jest ta blondyna, co to za przebłyski u Lee)
a potem coraz ciekawiej (Lee duszony Zarek [ta w końcu wrócił], kontrabanda, morderca...)
a potem jeszcze ciekawiej ... (To co zrobił Lee, Co zrobiła Roslin)

ale mam jedno pytanie, KTO BĘDZIE NOWY CO NA BSP?
bo mi zostaje z logicznych kandydatów tylko Tigh, a Admirał Adama będzie rządził na BSG...


a byłbym zapomniał: ocena, nadal 10

#3 heyst

heyst

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 21 postów

Napisano 28.01.2006 - |22:47|

(sporo spoilerów)


"potem kijowy srodek (kim ulicha jest ta blondyna, co to za przebłyski u Lee)"

ta blondyna w przebłyskach to jakaś stara historia Adamy: dziewczyna-dziecko-kłopoty.. itd, tej żywej zwierzał się pewnie, i dlatego pod koniec powiedziała mu, że ona to nie ta z przebłysków, a jej dziecko to nie tej z przebłysków.
odcinek ogólnie bomba, serial po kiepskim początku idzie dobrym torem. Prezydent nie jest już taką rozczulającą się starszą panią. Coś się w końcu dzieje z Baltarem, tzn widać było przebłysk Lee, kiedy Gaius przez chwilę był odwrócony do swojej wirtualnej panienki. Flota wygląda sensowniej, nie ma już takich dziwnych rzeczy jak np. w "colonial day" - tu wojenka, tu jest nas 50k, w zasadzie to uciekamy, a tu wybory.. jakieś takie shizy klasyczne z filmów amerykańskich. jest czarny rynek, gangsterka, i nawet dowództwo nie idealizuje i nie niszczy tego, tylko woli mieć kontrolę. widać też, że zaczyna brakować pewnych rzeczy, które naturalnie nie mogą być wytworzone w takiej sytuacji. Czyli nareszcie jakaś realizm sytuacji.
  • 0

#4 Gość_jooboo_*

Gość_jooboo_*
  • Gość

Napisano 28.01.2006 - |23:04|

6,5
Chyba najsłabszy odcinek BSG ever. Historia nudnawa, kiepsko opowiedziana, bez napięcia. W każdym serialu zdarzają się epizody słabsze, ale nie spodziewałem się aż takiej skuchy po Battlestarze. To co jest największą siłą BSG, czyli relacje międzyludzkie, w tym odcinku wypadło strasznie płasko i papierowo. Pozostaje mieć nadzieję, że za tydzień będzie DUUUŻO lepiej, bo Black Market to katastrofa , która nie powinna się przydarzyć :( .

Użytkownik jooboo edytował ten post 28.01.2006 - |23:05|

  • 0

#5 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 28.01.2006 - |23:58|

Będę musiał obejrzeć to jutro jeszcze raz, ale na razie jakoś średnio było. Ledwo kilka godzin temu pisałem o LOST_BSG, a tu co nam serwują? Przebłyski z przeszłości... (tylko nie wiem czy to zaleta czy nie, ale raczej to drugie). Po raz kolejny mamy 48h wcześniej. Zgodzę się z Toudim, że początek (zabójstwo) i koniec (zabójstwo) mocne, ale reszta już nie tak bardzo.
Co prawda dowiadujemy się, że we flocie nie jest tak wesoło jak mogłoby się wydawać, nawet prostytucja kwitnie, no i w końcu Adama zyskał jakąs kontrolę nad przepływem towarów.
Zastanawia mnie kwestia finansowa. Lee wyraźnie zapłacił dziewczynie, czyli jednak system finansoway się trzyma (jako tako). W 1x11 z kolei Zarek wygłosił mowę jak to pieniądze są g*** warte. Jakoś na razie ciężko mi to ugryźć, może jutro będzie lepiej.

Szkoda Prezesa Fiska, SGTokar musi być nie pocieszony. Na osłodę można pdoać fakt, że jednak dostał tego komandora. Podobała mi się postać "ojca chrzestnego". Był dokładnie taki jak można się było po takim człowieku spodziewać. Prometeusz (taka "Stargejtowa" nazwa, nie? :D) obskurny, też jak można się było tego spodziewać. Roslin i Baltar przestali udawać, szykuje się przepychanka na szczytach włądzy. Swoją droą przypomina mi to troszkę sytuację z poprzedniego odcinka (sam fakt prośby o rezygnację, a nie całą otoczka).

W scenach z poprzednich odcinków, wydawało mi się, że słyszałem co najmniej 2 (albo 3) zdania, których w tych wcześniejszych odcinkach nie było.

No to to chyba byłoby na tyle... dobrze nie było, ale tak źle znowu też nie.
  • 0

->1019<-


#6 heyst

heyst

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 21 postów

Napisano 29.01.2006 - |11:28|

6,5
To co jest największą siłą BSG, czyli relacje międzyludzkie, w tym odcinku wypadło strasznie płasko i papierowo.


a mi się wydaje, że właśnie na poziomie relacji miedzyludzkich ostatnie odcinki, w tym również black market są o wiele lepsze od poprzednich. już nie jest tak cukierkowo, przyjacielsko itd. nawet kapitan Adama-bez-skazy ma coś tam na sumieniu i że w ogóle ma jakąś przeszłość. teraz właśnie i relacje miedzyludzkie i psychologia bohaterów wygladają lepiej, są realne, ludzkie, bo kazdy popełnia błędy i to nie tylko taktyczno-menadżerskie jak np Tight podczas śpiączki cmdr Adamy, ale takie zwykłe jak np właśnie porzucenie tej panienki przez cpt Adamę. i dzięki temu serial dostaje głębi, widać wiele płaszczyzn, a nie tylko przyjacielsko, religijno słodka w poszukiwaniu kobolu.
  • 0

#7 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 29.01.2006 - |11:58|

Zgadzam sie w pelni z heyst, sam chyba bym tego lepiej nie wyrazil.
Jak dla mnie dobry odcinek, nie trzyma w napieciu, nie ma akcji ale rzezbi nam glownych bohaterow a takie odcinki sa potrzebne (duzo lepsze niz jakikolwiek odcinek SG1 w ktorym poznawalismy przeszlosc bohaterow), dalem 8,5.
  • 0

#8 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 29.01.2006 - |11:59|

Prezes Fisk został pomszczony! Apollo dostaje premię specjalną! Gdy zobacyzłem jaki jest BSG'owy Prometeusz uznałem to za prowokacje LOL!

Co do sąsiedniego tematu. Uważam że uniwersalizm w serialu jest jak najbardziej zaletą i naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyło że tak realnie oddali w odcinku sprawę czarnego rynku. :> Chociaz ogólnie, nie było żadnej takiej sceny którą bym w tym odcinku zapamiętał!
Log65: Happy camper

#9 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 31.01.2006 - |00:32|

8,5

+++ Fisk ginie, to mnie totalnie zaskoczyło :huh:
++ czarny rynek czyli ciemna strona zaopatrzenia floty
++ sceny z duszeniem, mocne
+ Apollo i prostytutka
+ zabicie czarnego Bossa

Właśnie się zastanawiałem kiedy po WODZIE i PALIWIE przyjdzie pora na JEDZENIE i inne towary.

Panowie nawet życie ludzi na Galactice nie może składać się z samych bitew, zamachów itp akcjach na pełnych obrotach.
Zresztą wszystko trzymało się kupy, było zdecydowanie mroczne, dosadne.

O wiele głupiej i na dodatek sztucznie by było gdyby Apollo latał z bronią jak szalony, obezwładnił 3 napastników itd.

Dochodzenie też nie mogło być w stylu pościgów i pif-paf bo Boss chciał się dogadać z BSG, więc się nie ukrywał, zwodził itp zagadki w zagadce.

Jak na odcinek z wolniejszym tempem jest on zrobiony bardzo dobrze.

P.S. Właśnie oglądam w tym samym czasie DS9 i proponuje sobie porównać dochodzenie w DS9 czy Voyager z tym w BSG. Wprost niewyobrażalna przepaść. Jestem na DS9 s2e14 i serial składa się z SAMYCH i to TOTALNYCH ZAPYCHACZY w tym na dodatek z połowa s1 opowiada o kolejnych SUPER HIPER DZIWACZNYCH ANOMALIACH.
  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#10 didaskalius

didaskalius

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów
  • MiastoPajęczno

Napisano 31.01.2006 - |00:58|

Dalem 9,5 z prostego powodu. Po raz pierwszy mamy ladnie narysowany obraz tego co bylo dlugo nie pokazane. Ocalalo prawie 50 tysiecy ludzi i chcby Roslin nie wiem jak chciala nic nie zmieni charakteru ludzkiego. Wszedzie znajda sie tacy, ktorzy sa moralnie dwuznaczni, zli itd. To ze prezydentowa zyje utopia idealnego spoleczenstwa bo przeciez "musimy przetrwac" wiec wszyscy beda grzeczni i dobrzy dla siebie nie znaczy ze tak jest/bedzie. A guzik prawda. Wiec mozemy po raz pierwszy zobaczyc choc czesciowy portret socjologiczno - spoleczny tych ktorzy przetrwali. I rodza sie tam podobne do normalnych mechanizmy. To ze pokazano ta zla strone rzeczywistosci to jeszcze lepiej. To pokazuje ze ten obraz nie jest taki zloty i idealny jak to sobie zaklada "wladza". Zycie we flocie toczy sie normalnie (oczywiscie w zanaczeniu jego mechanizmow). Ja sie ciesze ze taki epizod powstal bo dzieki temu obraz stal sie pelniejszy i nie tylko czarno-bialy ;)

Użytkownik didaskalius edytował ten post 31.01.2006 - |00:59|

  • 0
www.trek.pl - GWYNBLEIDD - Security Team Member
Dołączona grafika

#11 eXPrezes

eXPrezes

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów

Napisano 31.01.2006 - |01:43|

Nie da sie ciagnac non-stop na wysokich obrotach i caly czas jechac z akcja do przodu. I dobrze, bo w przypadku BSG takie odcinki - zapychacze wychodza po prostu swietnie. Odcinek lepszy od poprzedniego, zrobiony jak zwykle z klasa.

Lubie takie odcinki ze wzgledu na to, ze mozna poznac lepiej klimat, warunki panujace we flocie. Dosyc gesty klimat, prawie jak w starszych filmach detektywistycznych z gangsterami ;)

Bardzo fajnie poglebiona postac kapitana Adamy. Podobalo mi sie, w jaki sposob zakonczyl sprawe. Wlasnie czagos takiego po nim oczekiwalem :) Z drugiej strony, troszke sie facet zagubil po wycieczce w kosmosie. Wyraznie trzeba mu baby ;) Czyzby chcial sie ustatkowac?? :)

Nastepna sprawa to te sceny troszke mocniejsze :) Jakze narzedzie zbrodni pasuje do BSG... W kazdym innym serialu sf musialaby to byc pewnie jakas super wypasna spluwa, a tu calkiem skromnie ;) Do tego ta scena, gdy Lee probowal dosiegnac tych odlamkow szkla... Gdybym mogl, to bym mu je dosunal ;)

Ciekawa sprawa tez ze zwolnionym stanowiskiem dowodcy na Pegasus. Tigh pewnie go nie dostanie - Adama raczej wie, ze gosc sie nie nadaje. Do glowy przychodzi mi jeszcze kapitan Adama, ale to pewnie tez odpada. Troszke za mlody na dowodce i jeszcze by ADMIRAŁA o nepotyzm posadzili ;) Tak wiec pewnie czeka nas nowa barwna postac.

No i na koniec ocena: 9.

Użytkownik eXPrezes edytował ten post 31.01.2006 - |02:13|

  • 0
"No power in the 'verse can stop me" - River Tam (Firefly)

#12 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 31.01.2006 - |01:50|

komandora

ADMIRAŁA już:D

#13 eXPrezes

eXPrezes

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów

Napisano 31.01.2006 - |02:18|

ADMIRAŁA już:D


Mea culpa, no przeciez, ze admirala :unsure: Jak ten czas szybko leci... :]
  • 0
"No power in the 'verse can stop me" - River Tam (Firefly)

#14 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 31.01.2006 - |03:06|

8,5
Właśnie się zastanawiałem kiedy po WODZIE i PALIWIE przyjdzie pora na JEDZENIE i inne towary.
Panowie nawet życie ludzi na Galactice nie może składać się z samych bitew, zamachów itp akcjach na pełnych obrotach.
Zresztą wszystko trzymało się kupy, było zdecydowanie mroczne, dosadne.
O wiele głupiej i na dodatek sztucznie by było gdyby Apollo latał z bronią jak szalony, obezwładnił 3 napastników itd.
Dochodzenie też nie mogło być w stylu pościgów i pif-paf bo Boss chciał się dogadać z BSG, więc się nie ukrywał, zwodził itp zagadki w zagadce.
Jak na odcinek z wolniejszym tempem jest on zrobiony bardzo dobrze.
P.S. Właśnie oglądam w tym samym czasie DS9 i proponuje sobie porównać dochodzenie w DS9 czy Voyager z tym w BSG. Wprost niewyobrażalna przepaść. Jestem na DS9 s2e14 i serial składa się z SAMYCH i to TOTALNYCH ZAPYCHACZY w tym na dodatek z połowa s1 opowiada o kolejnych SUPER HIPER DZIWACZNYCH ANOMALIACH.


W zasadzie mogę się pod wszystkim podpisać. Sam dałem 8,5.
A co do DS-9 to hmmm. Niechcę Cię rozczarować, ale do 5-6 sezonu ciągle ta akcja się ślimaczy niemiłosiernie. Przy czym serial ma swój urok i specyfikę co łagodzi objawy braki adrenaliny. Niemniej ja też nie mogłem długo wyjść z podziwu, że 3 sezony można pleść o niczym - miłego oglądania.
  • 0

#15 Michał

Michał

    Sierżant

  • VIP
  • 765 postów
  • Miastoz Wormhole (Kraków)

Napisano 31.01.2006 - |10:49|

8,5
Troszke słabszy od poprzednich :)
Fisk nie żyje totalne zaskoczenie,tylko ciekawy jestem jak te typy sie dostały do kwatery dowodzacego Pegasusem :blink: ..litości..jedynie rozwiazanie to,to ze Marines byli przekupieni
Konflikt na Lini Baltar - Roslin ,Gauis jest dla mnie bez szans
Troszke też dziwne ze Adama zostaje duszony,co jak co,on jest Kapitanem ,a wszystkim rządzi Wojko ,wiec straszna głupota go atakować
Głupi tez ten murzyn,zbija Fiska i mysli ze dajac ciało mordercy wszystko bedzie cacy
Wyjasnienie stosunkow na lini Adama -D

Ogólnie i tak i tak dobry odcinek :hyhy:
  • 0
WISŁA KRAKÓW

Dołączona grafika


NIE dla Spoilerów !!!!

Piszesz Spoilery???? Od Dziś używaj :
[spoiler]	Text  [/spoiler]

#16 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 31.01.2006 - |11:41|

tylko ciekawy jestem jak te typy sie dostały do kwatery dowodzacego Pegasusem ..litości..


Jacyt marines? Przeciez przed jego kwatera nie bylo zadnych marines :o Pozatym szef podziemia we flocie moze sie dostac wszedzie ;).

Troszke też dziwne ze Adama zostaje duszony,co jak co,on jest Kapitanem ,a wszystkim rządzi Wojko ,wiec straszna głupota go atakować


Wojsko rzadzi? Czym zadzi wojsko? Bo napewno nie handlem bo handlem wlasnie oni rzadzili ;)
Pozatym zabili Fiska, DOWODCE okretu bojowego wiec takiego kapitana to tam dla nich nic wielkiego ;).

Głupi tez ten murzyn,zbija Fiska i mysli ze dajac ciało mordercy wszystko bedzie cacy


I prawdopodobnie by bylo gdyby nie fakt ze pobili jego kochanke a jej dziecko, ktore lubil, mialo juz "klienta", jakby nie zabil murzyna to nic by sie nie zmienilo, tak to wszytsko bedzie na w miare cywilizowanych zasadach (lekarstwa poza czarnym rynkiem i zakaz wykorzystywania dzieci).
  • 0

#17 matlas

matlas

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 402 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 31.01.2006 - |12:23|

Ocena: 7.5

To będzie mój pierwszy post na tym forum:D

Odcinek w sumie nie był zły, mimo braku jakieś porywającej akcji. Z tego odcinka dowiadujemy się o przeszłości młodego Adamy, który jak się okazuje nie jest "aniołkiem" :evil: (mocna scena gdy Adama strzela w głowę "ojcu chrzestnemu"). Ciekawy tez jestem jakie ma intencje w stosunku do D. ,bo tak często na nią zerka:D Ciekawe też co stoi za rezygnacją Baltara z posady wiceprezydenta (ciekawe jeśli się nie zgodzi , czy będzie Roslin go szantażować - wspomnienia podczas choroby, na których widziała jak spotykał się z SIX)

Z niecierpliwoscia czekam do kolejnego odcinka
  • 0
O serialach i nie tylko: matlas blog
--- > Mój ranking seriali < ---

#18 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 31.01.2006 - |12:46|

Ciekawe też co stoi za rezygnacją Baltara z posady wiceprezydenta


Rezygnacja? On nie rezygnuje i nie chce zrezygnowac, dal to jasno do zrozumienia pani prezydent.
A dlaczego nie chce? Wystarczy obejrzec 213 zeby sie domyslac ;).
  • 0

#19 typcio

typcio

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 352 postów
  • Miasto

Napisano 31.01.2006 - |13:20|

Nie wiem czy Zarek nie przejął miejsca po murzynie ,jak było widać w ostanich scenach ,był w dosć dobrej komitywie z pomocnikami wczesniejszego szefa podziemia .W sumie ta informacjia o Prometeuszu mogła byc specjalnie przekazana Lee aby to jego rekami usunąc murzyna z gry .
  • 0

#20 Michał

Michał

    Sierżant

  • VIP
  • 765 postów
  • Miastoz Wormhole (Kraków)

Napisano 31.01.2006 - |15:04|

No kurde przed drzwiami dowódcy statku powinni byc jacyś ochroniarze :]
Wojsko rządzi flota,a tak małej społecznosci kto godzi w Wojsko ten zginie :>
  • 0
WISŁA KRAKÓW

Dołączona grafika


NIE dla Spoilerów !!!!

Piszesz Spoilery???? Od Dziś używaj :
[spoiler]	Text  [/spoiler]




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych