76 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

SPOILER

Michael Kenmore, porucznik około trzydziestki, budzi się w ambulatorium na Atlantis. Mimo swojego wieku wygląda bardzo młodo jednak czasami zachowuje się nieprzewidywalnie. Niestety Michael ma amnezję, nie pamięta nic do momentu przebudzenia, nie wie nic o swojej przeszłości, ani czym zajmował się na Atlantis. Teyla zapewnia porucznika, że są przyjaciółmi i że Michael heroicznie pozwolił się pojmać Wraith, żeby jego drużyna mogła uciec. Natomiast dr Beckett i Heighteyer pracują nad psychiką Kenmore’a.
Porucznik uważa jednak, że coś przed nim ukrywają, w końcu poznaje prawdę, Michael był kiedyś Wraith. Dr Beckett wynalazł serum z retrowirusem, które transformuje leczonego, zagłusza „robacze geny” (Wraith są ewolucją insektów z odcinka S01E04 „Thirty Eight Minutes”) pozostawia tylko ludzkie elementy. Aby utrzymać pożądany stan Michael musi codziennie otrzymywać zastrzyk z leku.
W trakcie pracy na serum zdarzyły się różne problemy, na przykład mutacja Shepparda w odcinku Conversion (S02E08).
Kenmore jest zszokowany i zaniepokojony, sprzeciwia się jednak stwierdzeniu, że bycie Wraith jest czymś w rodzaju choroby. Sheppard usprawiedliwia podjęte decyzje, w końcu jest wojna, a teraz kiedy lek został z powodzeniem przetestowany, celem ekipy Atlantis będzie przekształcenie go w broń biologiczną i zamienianie załogi całych Hive Ship’ów w ludzi.
W międzyczasie Ronon zauważa jeden fakt, serum może jest w stanie zmienić wygląd Wraith na ludzki, stworzyć pozory stania się człowiekiem, ale w środku nadal możemy mieć do czynienia z Wraith. Michael przyznaje się dr Heightmeyer to tego, że choć nie pamięta bycia Wraith to potrzeby i instynkty są w nim nadal bardzo silne.

Zdjęcia: BRAK

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 17.01.2006 - |11:13|

[Toudi]

odcinek taki średni, strasznie przegadany,troche życia w nim brakowało, ale także dość ciekawy.

+/- Wreith człowiekiem , ciekawe jak oni chcieli ukryć przed nim prawdę
+/- zmiększyli go
+ Wreith wiedzą o Atlatnis
+ Końcowe teksty
Ronon: Powinien go zabić gdy miałem szanse
McKay: On ma racje

Sheppard: Potrzebujemy większej siły ognia

no a reszta w odcinku średnia,
no może jeszcze plus za sposób w jaki Michał dowiedział się kim jest
minus, że nie pokazali gdzie i jak go zdobyli

- odcinek na takie 7,5 - 8

Użytkownik Toudi edytował ten post 17.01.2006 - |21:29|

[psjodko]

+/- zmiększyli go

??!!??

Mógłbyś (pokrótce) wyjaśnić/rozszyfrować znaczenie tego słownego dziwoląga ?

[Toudi]

ależ prosze bardzo, wachał się czy zabić, a jako Wreith nie powinien

[Modes]

Jak na SGA to super udcinek, rownie dobry jak poprzedni a daje troche wiecej do myslenia PO.

+ wraith czlowiekiem
+ bron na wraith
+ Wraith wiedza o atlantis (czyli final znow bedzie bronienie go, tym razem jakims lepszym sposobem)
+ Ronan jest soba (nie tak jak 2 odcinki temu)

- koncowe rozmowy (za malo dramaturgi w nich)
- przenisli czlowieka/wraith do namiotow i nawet go nie pilnowali
- Alfa site z dwoma straznikami przy wrotach? co oni niby mieli zrobic gdyby wraith sie pojawili?

Sheppard: Potrzebujemy większej siły ognia

To akurat bylo jalowe jak cholera, zero uczuc, zero dramaturgi. Ta wypowiedz IMHO rujnuje cala koncowke (ktora i tak byla slaba). Jakby scenarzysci nie mogli wymyslec czegos madrzejszego lub zabawnego.

minus, że nie pokazali gdzie i jak go zdobyli

Jakby pokazali to odcinek stracilby punkt zwrotny a tak ci mniej spostrzegawczy byli/sa zaskoczeni prawda.

[Modes]

Kompletnie nie rozumiem PO CO "odwraithowywać" Wraithów?

Robiac z tego bron biologiczna jednorazowego uzytku ktora na stale zmienia wraith w ludzi i BUM! nie ma wraith i to bez jednego straconego czlowieka, bez wielomiliardowych srodkow przeznaczona na wojne, tak poprostu .

Teraz rozumiesz .

[Bajrak]

Nawet fajny odcinek. Trip fajnie zagral ^^ i mimo iz faktycznie troche przegadany to sie nie nudzilem. Ocena 7,5

[chilek]

5,5

Początek odcinka był bardzo dobry, ale niestety im dalej, tym gorzej. Kompletnie nie rozumiem PO CO "odwraithowywać" Wraithów? Koncepcja jest bzdurna i, siłą rzeczy, odcinki o serum też muszą być bzdurne. Potrafię zrozumieć stworzenie broni biologicznej, która skasowałaby Wraithów na amen, ale ich "uczłowieczać" ? Sensu w tym nie ma za grosz, nie wspominając już o biologicznej nonsensowności samego procesu rozdzielenia (dla mnie to fantastyka bardzo "nienaukowa").

Wszystko co mamy odkryte jest sensowne, a wszystko czego nie wiemy jest bezsensowne?
Równie dobrze można zadać pytanie po co NASA wysyła sondę w kierunku Plutona? ;-)
Odpowiedz na to pytanie...

[_Neoo_]

No powiedzmy, że z 7.

Mamy zapowiedź kolejnych kłopotów z obroną miasta, a i sam Michael może nam jeszcze nabruździć ;] Ogólnie nie było źle, taki Atlantisowy średniak :]

[esiu177]

:clap: Nareszcie zapowiada sie troche akcji

Najleprze w tym odcinku bylo pokazanie prawdziwej twarzy Michaela

[Gaj]

Sam nie wiem co myśleć o tym odcinku.
Rozbawili mnie WRaith, którzy dobiegli odbić swojego ponieważ mówili czystą angielszczyzną - He is Wraith. Huh, szkoda, że po polsku nie nie umieją.
A tak w ogóle to udana rola Micheala i tu brawa.
Poza tym tak jakoś bez sensu to wszystko. Ciągle im ucieka i nie potrafią go upilnować. Nic nowego o WRaith się nie dowiedzieliśmy. Bron w formie serum to trzeba byłoby jakoś na HiveShipa najpierw dostarczyć i zaaplikować wszystkich to zdecydowanie chyba byłoby latwiej najpierw taki statek zniszczyć. CHyba, ze jakiś gaz czy coś w tym stylu.
Tak byle jak i dałem 7.

[eXPrezes]

No i w Atlantis w koncu zaczyna się dziać coś ciekawego. Sam odcinek nawet mi się podobał, całkiem ciekawie poprowadzona fabuła, nawet mniej przewidywalna niż zwykle No i doszło do tego, na co zapowiadało się od paru odcinków, czyli Atlantis odkryta, ale o wiele lepiej przygotowana na odparcie ataku. Oczywiście nie mam złudzeń, że to wciąż za mało i dopiero pewnie w 03x01 nastąpi nagły zwrot akcji i Atlantis zostanie uratowana

Do tego ciekawe jaką rolę będzie pełnić Michael w dalszej części. To może być całkiem ciekawa postać, jeżeli oczywiście scenarzyści nie pozbędą się go zbyt szybko. Jak dla mnie to mógłby grać na 2 fronty. Na pewno spodobałby mi się w tej roli :]

No a co do retrowirusa, to twierdzę, że nie wystarczy samo odwrócenie zmian w organizmach Wraith i zmiane ich w ludzi. Wazne jest, zeby po czymś takim nie pałali żądzą zemsty do reszty swojej rasy. Bez głodu i przymusu posilania się, dostaliby wtedy sporo bonusowego czasu, żeby móc się powyżywać. Poza tym dochodzą tu jeszcze kwestie moralne, z tym że to nie jest BSG, żeby się aż tak w to zagłębiać

Ponieważ zacząłem ostatnio oglądać BSG, musze zrewidować swoją skalę ocen dla SG
Dlatego też odcinek dostaje mocną 8. Oby końcówka sezonu była jeszcze lepsza.

[Hans Olo]

Jak dla mnbie to po prostu cudo i coś mi się zdaje, że zakończenie sezonu będzie powalające. Nie czytam spoilerów specjalnie, żeby sobie nie psuć zabawy na sam poczatek sesji egzaminacyjnej. Z początku wydawało mi sie, że to Wraith inwigilują kogoś z Atlantis, a okazało sie być zupełnie odwrotnie, to mnie zaskoczyło.

[Wąski.]

Nareszcie jakiś odcinek z akcją. Historia nawet ciekawa. Ronon wreszcie przestał robic za statystę, co mu na dobre wyszło, a Teyla jak zwykle nie wie gdzie się ma podziac. Jeżeli kolejne odcinki będą na podobnym poziomie to może wreszcie da się go oglądac.

Najleprze w tym odcinku bylo pokazanie prawdziwej twarzy Michaela

W rzeczy samej :hyhy:

Użytkownik Peter edytował ten post 19.01.2006 - |17:44|

[Matek]

Tak, odcinek zdecydowanie lepszy od poprzedniego, moze wkoncu cos zacznie sie dziac i serial wroci znowu na tory!

Kolejny pozytyw to to, iz chyba nasi atlantydzi maja cos z Polakow - nie ma takiej rzeczy, ktorej nie byliby wstanie spartolic ;-)


Matek

[Wraith]

odcinek bardzo dobry, aczkolwiek moim zdaniem był trochę gorszy od poprzedniego, ale to nie zmienia faktu, że mi się podoba.

+/- zmiększyli go

hmmm, może to serum jego psychikę trochę zmieniło, może jednak da się Wraitha zmienić w człowieka tylko potrzebna jest dłuższa kuracja.

[Modes]

Znalazlem blad 7:47 jak Michal podnosi zdjecie swoich "rodzicow" laptop jest zamkniety, ale jak to pokazuja na ekranie z kamery laptop jest otwarty .

[Amon_Ra]

Jak dla mnie to odcinek na 8,5 troche naciagane ale nie bylo az tak zle.Odcinek calkiem niezly napewno to nie koniec z Michaelem i jeszcze go pewnie zobaczymy.Co do transformacji Wraith w ludzi mysle ze o wiele latwiej bedzie z nimi walczyc bo napewno trzeba bedzie bronic Atlantis przed Wraith.
Pozdrawiam.

[Wąski.]

napewno to nie koniec z Michaelem i jeszcze go pewnie zobaczymy

Ciekawe tylko w jakiej roli?
Oprawcy czy ciemiężyciela