Odcinek 29 - S02E09 - Aurora
#1
Napisano 01.06.2005 - |12:28|
Nasi bohaterowie odkrywają wielki statek o nazwie Aurora, na jego pokładzie jest pełno Pradawnych.
(szersze informacje nie są dostępne)
Zdjęcia: BRAK
#2
Napisano 20.09.2005 - |12:18|
Dam 10 a co mi tam nigdy prawie tyle nie daje.
Mimo tego ze pomysl zerzniety z Matrixa to bardzo przyjemny
McKey jak zawsze mnie rozwalal. Szczegolnie jak obaczyl Wriath pod postacia Pradawanej. She's Hot po prostu rewelacja
Pozniej scena jak ona sie obudzila ohh super super.
A teraz o odicnku.
Szkoda ze musieli go zniszczy i ze nie mogli wydobyc cennych informacji o tym co mogli. Mogli sie tyle nauczyc a tu lipa. Jak to zwylke bywa
Jeszcze o Wraith. Cfaniaczki chcili podprowadzic hipernaped do podrozy miedzy galaktycznej Jestem pod wrazeniem
TO tyle
PEACE
#3
Napisano 20.09.2005 - |12:33|
#4
Napisano 20.09.2005 - |16:07|
Dlaczego tylko 8.5? No bo mam mieszane uczucia bo zobaczeniu tego filmu. Fajny pomysl, odcinek trzyma w napieciu, niby same plusy. Tylko koniec bez sensu. Znowu poczulem sie jakby rezyser powiedzial 5 minut przed koncem odcinka: "No chlopaki, konczymy prace i film bo juz nie ma czasu".
Ten pomysl na luzie by starczyl na 2 odcinki to raz, a dwa, zupelnie nie rozumiem zakonczenia. Znaczy rozumiem, ale uwazam ze jest na "odwal".
Czekalem z niecierpliwoscia na ten odcinek i sie troche zawiodlem....
ps. kolejny raz widze w zapowiedziach zdjecia scen, ktorych w filmie potem nie ma. (vide avatar Ujemnego). To troche glupie...
Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 20.09.2005 - |16:10|
#5
Napisano 20.09.2005 - |16:42|
skupie się tylko na jednym minusie bo plusy były wymieniane już
czemu Dr McKey nie strzelił kochanemu pięknisiowi w łeb zanim ten wogule się obudził bo tego to ni diabła nie moge zrozumieć
#6
Napisano 20.09.2005 - |17:50|
Bo jak tylko zobaczyłem początek sceny, jak budzi Wreith byłem pewien że podejdzie i sprawdzi czy żyje, czy się obudził taka postać, poza tym kochany McKey ma problemy ze strzelaniem i to nie tylko do żywych celów, ale i do tarczy, ale to dobrze, Bo sami sołnieże to nie jest fajny serial, poza tym jego teksty są świetne
A odcinek oceniam na 9, najlepszy po Oblężeniu , coś czuje że połowa sezonu będzie tak "chamsko" zakończona jak poprzednia
#7
Napisano 20.09.2005 - |19:09|
Pomysł odcinka niby „zerżnięty z matrixs’a”! Nie nazywajmy już każdej wirtualnej rzeczywistości matriksem. Jest to jeden z typowych pomysłów scf-fi. Tak jak statki kosmiczne, alternatywne rzeczywistości, tunele czasoprzestrzenne itp. itd. Saga „Matrix” raczej nie była w tym gatunku pierwsza, a jest on dla mnie bardziej synonimem konceptu bardzo skomplikowanej serii faktów w których ostatecznie nie wiadomo o co chodzi.
Trzeba przyznać że pomysł zdobycia nowego napędu przez Wraith był bardzo interesujący. Plusy dla odcinka też za heroicznego MacKey’a który odpłaca się Sheppard’owi.
Co do opinii Ogrodnika, mam pewne podobne odczucia. Odcinek byłby naprawdę dobrym zwrotem akcji w której Wraith dowiadują się o naszym istnieniu (jak by o tym już nie wiedzieli po tym jak ich darty krążyły nad uciekającymi drużynami Atlantis na jednej z planet, ale to tylko swoją drogą). Mam pewne zastrzeżenia do zarówno to reżyserki, jak i scenariusza. Trochę powiedzieli tu, a trochę tam, potem przeszli do tego, a nagle to wyskoczyło. To coś podobnego jak to co ja teraz piszę, że co akapit to inny problem, który nie jest ułożony w jakąś logiczną całość.
Raptorek; (tak piszę po mi się cytować nie chce ) Sam motyw gdy MacKay coraz bardziej się zbliżał do Wraith był dla mnie genialnie idiotyczny (dziwny zlepek słów). Ja będąc pewnie równie przestraszony w jego sytuacji od razu po otwarciu kapsuły bym się lekko cofnął i strzelił z kilka razy. Chociaż to też mogło być ryzykowne.
I wreszcie: „w końcu intro?! Ona zawsze na tym kanale było. To tylko Scf-Fi Channel który zazwyczaj w premierach był pierwszy ją dawał. Wyjątkiem jest ten odcinek. Co chyba nie trudno zauważyć bo mamy środek tygodnie.
Ogólnie... odcinek gorszy od Prototype, od The Fourth Horsman, i od BSG 09. Czyli pewnie między siedem, a osiem ocena!
PS: Wersja tekstu poprawiona stylistycznie trochę
Użytkownik SGTokar edytował ten post 20.09.2005 - |19:29|
#8
Napisano 20.09.2005 - |21:12|
Fajnie było, bardzo podobała mi się ostatnia scena kiedy to kapitan żegnał się ze swimi podwładnymi. Nieczęsto spotyka się coś takiego w tym świecie.
Nie podobało mi się, że McKay znowu wrócił do tej swojej pewności siebie, "ja wiem to na pewno, jestem nieomylny", nicn ie nauczył się po 2x06 i przygodą z bronią pradawnych. Szkoda...
A ogólniej odnośnie odcinka, Shes hot, najlepszy tekst odcinka, sam pomysł i wykonanie mi się podobało, zwłaszcza zakłócenia w VR w rakcie zmian w niej dokonywanych.
Tak na 8.
->1019<-
#9
Napisano 20.09.2005 - |21:48|
+Po tym odcinku wiemy że hipernapend w pegazie był limitowany przez pradawnych (montowali wybrakowany hipernapend na swoich statkach by nie wpadł w ręce Wraith i pewnie z tego samego powodu skoczki go wcale nie mają).
-Wydaje mi się że Dedal poradził by sobie z tymi krążownikami Wraith i nie musieli wysadzać statku pradawnych. Tzn nawet jeśli pradawni mieli by nie móc wychodzić ze swoich komór i umrzeć za 2 odcinki z dowolnego powodu to mogli by powiedzieć „o czymś „ i przyśpieszyć akcje na następne 4 odcinki.
Ja osobiście na miejscu McKey`a zareagował bym prawie identycznie jakby kapsuła z Wraith`em się otworzyła:P Tzn rozważał bym jeszcze złapanie krótkofalówki i prośbę o transport. ---> Mi zachowanie McKey`a wydaję się bardzo realistyczne;)
Jednak wiem czemu taka wysoka ocena za odcinek - od kiedy tylko dowiedziałem się kiedy leci :clap: prawie że skreślałem dni:)
"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam
#10
Napisano 20.09.2005 - |22:50|
ps. kolejny raz widze w zapowiedziach zdjecia scen, ktorych w filmie potem nie ma. (vide avatar Ujemnego). To troche glupie...
To fakt przejrzalem te zdjecia jeszcze raz i to wogle nie ma sensu.
Tego Avatara co ja mam - to ta scena nie miala miejsca - Wraith jest ubrany na czarno tak jakby to byly zdjecia robione podczas kercenia ale jakies probne bo jeszcze w jakims sweterku. SIC
Natomiast to drugie zdjecie juz jest z odcinka (jakby), wszytko to jest (jakby) dziwne i ogolnie to nie wiem o co chodzi
Ale mi sie pani pradawna vel wraith podobala.
Taka fajna jak Sora z Geni w pierwszym sezonie
Swoja droga gdzie ona sie podziala
PEACE
#11
Napisano 20.09.2005 - |23:13|
Tu jest z nią nowy wywiad Niestety w jezyku dla mnie niezrozumiałym Moze ktos wstawi chociaz skrot o czym ona prawi?Taka fajna jak Sora z Geni w pierwszym sezonie
Swoja droga gdzie ona sie podziala
Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 20.09.2005 - |23:14|
#12
Napisano 21.09.2005 - |10:47|
Ogrodnik; w pierwszej chwili sie przeraziłem z rana bo w miejscu urodzenia aktorki zamiast "Portland" przeczytałem "Poland"
Poszperałem trochę po sieci. Przczytałem że Martin Gero na Gateworld powiedział że w odcinku "The Siege 2" Sora została wysłana do Geni.
Istnieje petycja, by sprowadzić Sore z powrotem (nie wiem jak ona jest akutalna, ale jest)
http://www.petitiono...a/petition.html
(tylko z dołączaniem się do petycji to zawsze głupia sprawa... skąd państwo macie odcinki? a kupiliśmy na DVD w amazonie )
Mały bonus zdjęciowy
http://www.gwrota.co...lantis/Sora.rar
Użytkownik SGTokar edytował ten post 21.09.2005 - |10:49|
#13
Napisano 21.09.2005 - |12:16|
To jest dla mnie czytelne. Nie chodzi o kolory, ale o ujecia, ktorych nie ma.Tutaj inny podobny przyklad, ktory zapamietalem.A jak myślicie? Czemu np. gościu który grał Anubisa (tego Anubisa z kapturem) malowany był na zielono. Przypuszczem że chodziło o odpowiedni efekt komputerowy. Zdjecia które pojawiają się wcześniej zazwyczaj są z planu zdjęciowego, bez efektów, bez dodatków... itd... and all that jazz...
Jakby to powiedzial Lord Vader: "Impressive!" :>Poszperałem trochę po sieci. Przczytałem że Martin Gero na Gateworld powiedział że w odcinku "The Siege 2" Sora została wysłana do Geni.
Szkoda ze nie powiedzial ze jest takze blondynka, bo tego pewnie tez nikt nie wie :>
Ehe...mnie dziadek w NYC odwraca w kierunku do telewizora kamerke internetowa i ogladam serial przez Skype :clap: A jaaak!.... :hyhy:Istnieje petycja, by sprowadzić Sore z powrotem (nie wiem jak ona jest akutalna, ale jest)
http://www.petitiono...a/petition.html
(tylko z dołączaniem się do petycji to zawsze głupia sprawa... skąd państwo macie odcinki? a kupiliśmy na DVD w amazonie )
A co do petycji....juz kiedys byla taka w stosunku do Forda i mysle ze byla to tzw 'sztuka dla sztuki'
#14
Napisano 21.09.2005 - |12:26|
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"
Gandalf - Drużyna Pierścienia
#15
Napisano 21.09.2005 - |12:52|
Dzięki angielskiej wersji (tutaj: WIELKIE DZIĘKI kwiatkowi), przetłumaczyłem (z pominięciem niejasnych wypowiedzi)....
Ogrodnik; seryjnie ja już nie pamiętam że oddali Sore w The Siege II
Co do Gero; trochę skróciłem sens: To jego wypowiedź:
1. We are definitely doing a Genii episode this year…the cast will depend on actor availability, so I can’t say much more. There was a scene in “Siege: Part 2” where Sora was sent back to the Genii in exchange for their nukes…but it had to be cut for time.
Pytanie 1: Kariera, co sprawiło ze zostałaś aktorką?
Pod opieką babci śpiewałam i robiłam przedstawienia. Potem grałam w małym kółku w wyższej szkole. Początkowo aktorką byłam tylko w czasie wolnym. Była to dla mnie zabawa i dobry sposób na okazanie swoich zdolności twórczych.
Pytanie 2: Jaka była Twoja motywacja do zostania zawodową aktorką?
Moją motywacją do zastania zawodową aktorką było to że mi się ta praca po prostu podobała. Było to dla mnie całkiem naturalne nią zostać.
Pytanie 3: Jak otrzymałaś rolę postaci Sora? Sama się zgłosiłaś czy ktoś cię wybrał?
Wystarczyło by ktoś do mnie zadzwonił! Faktycznie, zgłosiłam się na przesłuchanie do roli w Los Angeles. Mój agent przysłał mi niezbędne materiały i powtórzyłam przesłuchania. Następnego dnia spotkałam Paul’a Weber’a (dyrektora castingu) który nagrał moje przesłuchanie. Kilka dni po tym, odkryłam że otrzymałam rolę.
Pytanie 4: Możesz nam powiedzieć o wspólnych cechach Twoich i Sory?
Sora jest młodą bardzo skomplikowaną kobietą. Jest niezależna, wojownicza i bardzo odważna. Chce walczyć i konfrontować się z innymi. (...) Widzimy to wyraźnie podczas pojedynku z Teyl’ą w odcinku ‘The Eye’. Myślę że dzielę pewne cechy z Sorą. Jestem raczej wojownicza. I uparta od czasu do czasu. Spytajcie mojego męża!
Sora ma osobowość do której grania raczej podchodzę naturalnie. Sądzę że trudnością dla mnie jest fakt że nigdy nie byłam w wojsku. Zawsze zwracałam uwagę że określone wybory odbijają się mocno na młodej kobiecie przez takie środowisko.
To zależy od producentów czy to zostanie pokazane w Sorze. Jak na razie powróciła ona do Genii. Przypuszczam że będzie pytana na temat Atlantydy i zostanie ukarana za złamanie rozkazów. Równie dobrze może zostać uznana za zdrajczynię. Genii pewnie nie zgodzili się na wymianę („The Siege”) tylko po to by ją miło powitać.
Pytanie 5: W „Underground” Teyla zostawiła Tyrus’a (ojca Sory) na pastwę Wraith. Co sądzisz o napięciu pomiędzy Sorą, a Teylą od tamtego zdarzenia? Nie sądzisz że byłoby interesujące gdyby zostało to rozwinięte w sezonie 2?
Sądzę że to całkowicie normalne ze strony Sory obwiniać Teylę za śmierć swojego ojca. Jednocześnie ze strony Sory było błędem tak szybkie osądzenie Teyli bez możliwości wyjaśnienia jej sytuacji. Jest to bardziej smutne, zważając na to że Teyla i Sora były bliskimi przyjaciółkami. Te napięcie sprawia że się zapomina o tym że Sora ma zaufanie do Teyli tak jak wiele przyjaciółek.
Pytanie 6: W „The Siege II” dowiadujemy się że Sora powróciła do Genii w ramach wymiany za bombę atomową. Nie widzimy jednak tego na ekranie! Czy scena została wycięta? Jeśli tak mogłabyś ją opisać? Oraz czemu ją wycięto?
Nie, nigdy nie było takiej sceny. Z tego co rozumiem zadecydowano jej nie robić z powodu braku czasu. To tyle co wiem.
Pytanie 7: Odcinek „Underground” przedstawił rasę Genii. Co sądzisz o ludziach którym nie udało się stać sojusznikiem Atlantis?
Sądzę ze Genii byliby korzystnymi sojusznikami drużyny Atlantis. Powinni byli stanąć na nogi w „The Storm” i „The Eye”. Widzieliśmy co się stało i nigdy nie będą mogli odkupić tego co się stało.
Pytanie 8: Sa jakieś szanse na powrót w sezonie 2?
Nie wiem czy planują mój powrót czy nie. Osobiście byłabym bardzo szczęśliwa i podekscytowana z tego powodu. Jak mówiłam wcześniej, zobaczymy czy producenci będą tego chcieli czy nie.
Pytanie 9: Otrzymaliśmy informacje że w sezonie drugim planowany jest odcinek „state blow” (francuski tytuł), w którym Genii powrócą. Wraz z Sorą?
O tym nic nie wiem, nawet o tym o czym jest odcinek. Ale ponownie - bardzo bym się ucieszyła z powrotu do roli Sory.
Pytanie 10: W „The Sorm” pojawia się postać Kolya (Robert Daci) z kilkoma Genii (wśród nich Sora). Z ważniejszych momentów „The Eye” była walka na noże Sory z Teylą. Jak przebiegło kręcenie takich scen? Uczestniczyłaś w walce?
Tak miałam dwie walki. Ich nauka kosztowała wiele wysiłku. Na koniec zdjęć byłam wykończona.
Pytanie 11: Tak ogólnie jak przebiegły zdjęcia?
Same zdjęcia bardzo łatwo. Miałem wiele dobrych chwil w Vancouver. Ekipa z Atlantis jest niesamowita. Wszyscy są super i przyjaźni. Czułam się jak w domu.
Pytanie 12: Którą scenę pamiętasz najbardziej?
Cóż, moja ulubiona scena to z Rachel (aktorka grająca Teyle) gdy walczymy na noże. Walka dużo nas kosztowała, musieliśmy zapamiętać każdy ruch, ale w chwilach przerwy się zastanawialiśmy „po co to?”. To było śmieszne ponieważ stałyśmy się przyjaciółkami, a musiałyśmy grać to że chcemy się nawzajem zabić!
Pytanie 13: Natomiast co do Robert’a Davis (Acatus Kolya). Jak się z nim pracowało?
Robert jest aktorem od bardzo dawna. Widziałam go w „The Goonies” gdy jeszcze babcia się mną opiekowała. Jest miłym człowiekiem. Często byłam onieśmielona przez niego i może dlatego nasze wspólne sceny wyszły tak jak miały.
Pytania 14: Zanim zagrałaś, wiedziałaś o Stargate?
Wiedziałam, ale nie tak dokładnie na temat nowej serii. Uczestniczyłam w przesłuchaniu do Stargate Atlantis, kiedy serial nawet jeszcze nie był wyemitowany, więc tak naprawdę nie wiedziałam co mnie czeka.
Pytanie 15: Ogólnie lubisz science fiction
Lubię scf-fi. Najlepszą dla mnie serią w telewizji na razie jest LOST, który ma coś z scf-fi. Jedną z ulubionych moich książek jest „Ender’s Game” autorstwa Scott’a Card’a. Jest to wspaniała książka. Nie mogę się doczekać kiedy zrobią z niej film. Wolfgang Peterson miał być reżyserem, dlatego nie mogę się doczekać.
Pytanie 16: Nad czym teraz pracujesz, albo planujesz pracować?
Pojawiłam się w odcinku „Veronica March”. Przenieśli ten serial do San Diego i grałam dziewczynę która nie zgadza się ze swoim ojcem.
Pytanie 17: Zagrasz w filmie, lub innym serialu, albo teatrze?
Jak na razie mam rolę w niezależnym filmie. Zobaczymy czy wyjdzie on czy nie.
Pytanie 18: Na koniec wywiadu, czy otrzymujesz wiadomości od fanów Stargate Atlantis?
Chciałabym znać Francuski by powiedzieć coś miłego. Byłam już w Paryżu i kocham go.
Kończąc, chciałabym podziękować tym którzy oglądają serię i są jej fanami. To wspaniałe że na całym świecie są fani. Stargate Atlantis jest wspaniałą serią i sezon drugi będzie się przyjemnie oglądać.
Dziękuję za oglądanie Stargate: Atlantis.
#17
Napisano 21.09.2005 - |20:10|
+spodziewałem się czegoś innego po spojlerze A tu surprise.
+/- trochę matrixowate
- wszyscy grają na nosie dowódcy dedala tak samo było z dowódcą na prometeuszu... w ST to by było nie do pomyślenia tylko wyższi rangą lub ambasadorowie z prawomocnictwem mogli tak igrać z kapitanem
#18
Napisano 21.09.2005 - |20:18|
- po ch* chcieli rozwalić Aurorę? 2 krążowniki w porównaniu z 12 Hive Shipami to nic.
- dlaczego Pradawni w nie wiedzieli, że są w wirtualnej rzeczywistości? przecież byli tacy rozwinięci umysłowo i w ogóle...
- te stazy są jakieś lipne, 10k lat i ciała się rozsypują, a hibernatory Asgardu przetrzymują w dobrym stanie nawet 30k lat (5x22)
- Pradawni są bardzo rozwinięci i potrafią sami się leczyć, tak jak jedna z Pradawnych (6x04 Frozen), która przeżyła MILIONY LAT bez uszczerbku na zdrowiu, więc ci w Aurorze też powinni się nie starzeć, lub od razu odmłodnieć po wyjściu ze stazy
- znowu mamy, że tylko SGA-1 przeteleportowuje się na pokład, potem Ronon i Teyla opóźniają Coldwella, a ten [beeep] wierzy w ich słowa
To tyle, odcinek ogólnie trzymający w napięciu i bardzo mi się podobał, aczkolwiek te nieścisłości powodują, że aż zęby bolą. Nie wiem czemu, ale Atlantis wydaje mi się coraz mniej konsekwentny.
#20
Napisano 21.09.2005 - |21:44|
A moze kolega Wraith podjadal od czasu do czasu i dlatego tak sie zestarzeli? Przeciez do wysysania zycia chyba nie ma koniecznosci budzenia delkwenta z VR...
Z tego co zrozumiałem to Wraith dopiero co tam dotarł... i to nawet przyleciał tym statkiem co go na początku zniszczyli. Więc w kilka(naście) godziny nie mógł wyżreć całej załogi
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych