Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 020 - S02E07 - Home (Part 2)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
42 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (70 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (29 głosów [44.62%])

    Procent z głosów: 44.62%

  2. 9.5 (15 głosów [23.08%])

    Procent z głosów: 23.08%

  3. 9 (11 głosów [16.92%])

    Procent z głosów: 16.92%

  4. 8.5 (5 głosów [7.69%])

    Procent z głosów: 7.69%

  5. 8 (4 głosów [6.15%])

    Procent z głosów: 6.15%

  6. 7.5 (1 głosów [1.54%])

    Procent z głosów: 1.54%

  7. 7 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 6.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 6 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 5.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 24.05.2005 - |21:28|

PART 1

Dualla odczytuje listę uciekinierów jacy oddalili się od floty z Laurą Roslin. Adama pomija to i każe odczytywać straty w sprzęcie, twierdząc, że nie obchodzą go ludzie.
Na orbicie Kobolu przywódcy kłócą się o lojalność Apollo, a w trakcie tego do floty dolatuje Starbuck. Zarek i jego pomocnik nie wiedząc, że to ona chcą ją zestrzelić, ale wahanie Roslin umożliwia Karze zgłoszenie się i ocalenie swojego życia. Po przybyciu na Astral Queen całuje się z Apollo, a chwilę potem na pokład wchodzi Boomer. Lee przystawia jej do głowy pistolet, a jemu pistolet przystawia Helo. Po chwili sprawę rozwiązuje Laura, a gdy pistolety są już schowane, każe wyrzucić Boomer przez śluzę. Zmienia decyzję, gdy ta wykrzykuje, że zna położenie grobowca Ateny.
Na Galactice trwa wybór nowego CAG. Tigh ma dwie propozycje, jednak Adama je odrzuca przedstawiając swojego kandydata. Jest nim porucznik (teraz kapitan) Birch. Prowadząc dwie operacje (ćwiczenia ze strzelania precyzyjnego i operację uzupełnienia paliwa) popełnia kilka błędów, które są zagrożeniem dla całej floty. Adama przeprowadza konferencję prasową w czasie której kategorycznie zaprzecza, żeby chciał połączyć się z flotą.
Roslin po rozmowie z Boomer postanawia udać się z nią na Kobol, jednak nadal przeczuwa, że może to być pułapka. Następnie odwiedza ją Helo, a potem Apollo. Po tym następuje mała sprzeczka pomiędzy Lee a Karą, która kończy się w innym pomieszczeniu, gdzie Apollo mówi, że kocha Starbuck. W międzyczasie Zarek pokazuje swoją prawdziwą naturę i zaczyna spiskować przeciwko Roslin.
Po wylądowaniu na Kobolu Elosha odkrywa kamienie wiodące do grobowca, a po chwili uruchamia minę i ginie. Po tym atakują Centurioni, których ostatecznie udaje się pokonać.
Adama postanawia połączyć obie floty.

PART 2

Komandor Adama wraz z podwładnymi przegląda zdjęcia Kobolu i stara się wydedukować, jaką trasą idzie grupa z prezydent Roslin na czele. Dochodzą do jakiegoś porozumienia i Adama podejmuje decyzję o wyprawie pojedynczym Raptorem, a nie całą Galacticą. Tą decyzję argumentuje niechęcią do pozostawienia floty całkowicie bezbronnej. W Raptorze na Kobol znajdują się, poza samym komandorem również, szef Tyrol, Billy, Racetrack i pilot.
Tymczasem Gaius ma słowną utarczkę z 6, która po tym zmienia swój ubiór, a następnie zaczyna go przekonywać, że ten zwariował i że nie ma żadnego chipu. Nr. 6 przekonuje go, aby ten udał się do doktora Cottle i zrobił sobie tomograf mózgu. Ten postępuje zgodnie z sugestią i po otrzymaniu wyniku okazuje się, że faktycznie nie ma w głowie, żadnego chipu. Samo badanie było dwukrotnie przerywane, gdyż Gaius był rozpraszany przez wytwór swojego umysłu (jak sama określiła się 6).
Na Kobolu całą grupa udaje się w stronę, gdzie według Sharon powinien znajdować się grobowiec Ateny. W czasie postoju, Apollo i Starbuck ucinają sobie pogawędkę na temat przyjaźni i Cylonów, a Zarek i Meier spiskują, jak zabić Apollo. Zarek staje się temu przeciwny, ale Meier cały czas naciska, twierdząc, że tek przejmą kontrolę nad flotą. Sharon cały czas znajduje się w pobliżu Helo, a w czasie jednej z rozmów Helo dowiaduje się, że jego dziecko będzie dziewczynką. Meier postanawia przekonać Sharon, żeby ta zastrzeliła Apollo, twierdząc, że ten nie pozwoli żyć jej, ani jej dziecku.
Następuje spotkanie Adamy z grupą z Kobolu. Lee pada w objęcia ojca, a chwilę potem następuje przywianie ze Starbuck. Następną osobą z którą Adama się "wiata" jest Boomer. Próbuje ją udusić, ale bój w klatce piersiowej mu to uniemożliwia. Po tym następuje rozmowa z Laurą i ostateczne pogodzenia dwojga adwersarzy (przeszli nawet na Ty). W tym samym czasie szef spotyka się z Boomer i otrzymuje od niej pocałunek w policzek. Po tym następuje rozmowa Helo z Boomer, gdzie rozmawiają o wymiarze kary dla Cally za zabicie Boomer i o tym, że Sharon musi sprawy wziąść we własne ręce.
A Zarek postanawia odpuścić sobie próbę zamachu, jednam Meier nie wydaje się przekonany. W czasie drogi do grobowca, po raz kolejny rozmawia z Boomer i uzgadniają, że on zajmie się Apollo, a ona Adamą. Przed wejściem do grobowca Boomer wyjmuje broń kieruję ją w stronę Adamy, ale chwilę potem zabija Meiera i wygłasza monolog do Adamy, w którym twierdzi, że nie jest taka sama jak Sharon z BSG.
Starbuck stara się strzałą otworzyć drzwi do grobowca, jednak bez rezultatu. Dopiero Adama wpada na pomysł, żeby popchnąć je. Po wejściu do środka ich oczom ukazują się posągi, które reprezentowały 12 plemion. Zauważają Strzelca obrazującego Saggitarion, który w łuku nie ma strzały. Po włożeniu tam strzały Apolla, drzwi zamykają się, a cała grupa (Roslin, Adama, Billy, Starbuck, Apollo) przenosi się na świeże powietrze. Otoczeni są monolitami z wtłoczonymi w nie klejnotami będącymi odzwierciedleniem konstelacji gwiezdnych, które to obrazują każdą kolonię. Dochodzą do wniosku, że znajdują się na Ziemi, a to co widzą, jest właśnie mapą.
po powrocie do floty, Adama wygłasza przemówienie w którym uznaje Laurę Roslin jako prezydenta i zachęca wszystkich do gromkich braw na jej cześć.
W czasie rozmowy Helo z Boomer, Gaius słyszy o dziecku i zaczyna rozumieć, że to je miała na myśli Nr.6, kiedy mówiła o ich dziecku.

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 28.08.2005 - |00:48|

  • 0

->1019<-


#2 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 27.08.2005 - |14:22|

Proszę państwa 10, najlepszy odcinek sezonu 2 do tej pory, wiedziałem, że tak będzie :)
Droga w deszczu, psychoza Baltara, potem pojednanie, akcja Shanon i Adama, potem przed wejściem do grobowca, po prostu rewelacja, coś pięknego.
A teraz powoli będą zmierzać do Ziemi, ciekawe przez ile sezonów ;)
  • 0
Master of possimpible ;)

#3 Gość_jooboo_*

Gość_jooboo_*
  • Gość

Napisano 28.08.2005 - |00:51|

9,0
Odcinek bardzo dobry. Jednak uważam, że pierwsza część "Home" była ciut lepsza. Tak na 0,5 punktu ;) . Wreszcie jasno pokazano, skąd wzięły się te wszystkie nawiązania do mitologii. Przyznam, że nie zwróciłem początkowo uwagi na nazwy kolonii. Może trzeba czytać więcej horoskopów? Bardzo podobała mi się akcja z Baltarem. Scenarzyści trochę go ostatnio zaniedbali i proszę, powrót w pięknym stylu. A scena z "grobowca Ateny" była po prostu super! Oby tak dalej.
  • 0

#4 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 28.08.2005 - |06:35|

10 i nic mniej. Chyba nie widziałem jeszcze w życiu nic tak dobrego - przy czym mówię tu o całości serialu, ale pod wrażeniem dzisiejszego odcinka.
Genialna historia, wspaniałe aktorstwo i super zdjęcia/reżyseria.
BS kopie tyłki - ciekawe tylko ile tam można genialnie prowadzić tę historię.
Przyznam, że nie rozumiem w końcu jak Cyloni działają i o co im chodzi. Nie kapuję też kim/czym jest nr 6 w umyśle Baltara. Czyżby specjalnie go rozpraszała przy prześwietleniu, żeby je zniekształcić i ukryć chip? Jak oni chcą poprowadzić dalej wątek Boomer/Sharon? Niby dlaczego Boomer i Sharon mają być inne? Co te modele są niby różne albo mają inny soft czy wersję? A może Sharon jest oryginałem całej serii swojego numeru? Czy ten ból w piersi Adamy znów nie prowadzi do podejrzeń o to, że ból przy próbie uduszenia Sharon to był mechanizm blokujący i że mimo wszystko jest Cylonem? Jaki jest do cholery Cyloński plan i jak oni wpływają na ludzi w celu jego realizacji? Jaki w końcu mają interes w tym swoim planie? Chcieli za pomocą ludzi znaleźć drogę do Ziemi, bo np: sami nie mogli otworzyć grobowca i dostać mapy? Czym tak naprawdę są Cyloni bo coraz bardziej widać, że maszynami to na pewno już nie są, bogami? Jak się mają fabryki dzieci na Caprice do całej historii floty? Naprawdę nie pojmuję czemu Cyloni pozwalają flocie tyle uciekać bo przecież cały czas wygląda, że właśnie o to im chodzi, a ataki, starcia etc.. są jakby pozorowane. Tak naprawdę to teraz Sharon, a wcześniej nr 6 czy Boomer (znalezienie paliwa w 1 sezonie) de facto ochraniają i pomagają ludziom - tak jakby grały przeciw swoim, przeciw innym modelom. Jeszcze ciekawsze, że jakby wspierają i grają z nami tylko kobiety. Męskie modele Cylonów były bardziej niemiłe, a na pewno nie widać, żeby działały w naszych interesach. Tak jakby 2 zakochane Cylonki robiły Cylonom generalnie burdel, ale z drugiej strony są zapewne częścią ich wielkiego planu... Eh nie wiem jak to rozgryźć. Oby rozwiązania nie były płaskie i głupie.

No ja wymiękam przy tym serialu. Zarazem tak już mnie wciągnął, że nie wyobrażam sobie czekania na 2gą część sezonu. A w tym całym zachwycie naprawdę za grosz nie mogę pokapować co tu się dzieje, co scenarzyści kombinują i dokąd to zmierza. Co trochę serial rozwala mnie tropem jakim idzie, scenami i super emocjami między ludźmi. Swoją drogą ciągle nie znamy wielu modeli Cylonów, a bez tego zapewne nie damy rady rozgryźć wielu postaci i rozszyfrować planu. Czeka nas więc jeszcze bardzo dużo. Póki co mamy przełom czyli zakończenie długiego wątku mistycznego i znalezienie drogi do ziemi. Teraz jak rozumiem to będą na tą Ziemię lecieć. Po raz pierwszy po klęsce mają cel i znają doń drogę. To jakie teraz mają mieć kłopoty? Przeca we flocie jest podobno jeszcze 8 modeli to zapewne jak nie SHaron to inne modele ustalą i zdradzą drogę.

Ja jestem na kolanach - 10. :clap:

Użytkownik Gaj edytował ten post 28.08.2005 - |06:51|

  • 0

#5 harcerzyk123

harcerzyk123

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 129 postów
  • MiastoWhitestock

Napisano 28.08.2005 - |08:02|

Jak dla mnie bomba. Wypowiadam sie po całym dwuodcinkowcu i jest bardzo dobrze. Dalem z czystym sumieniem mocne 9.
Nareszcie coś się ruszyło u Baltara i numeru 6 (podciągnięcie tematu dziecka). Flota znowu się połączyła (yes) i to w jakim stylu. Scena gdy spotyka się Adama z Apollem jest świetna. Flota uchodźców wreszcie poznała jakieś bliższe wskazówki co do położenia Ziemi :) A tak w ogóle to ciekawy pomysł z tym pokazaniem gwiazdozbiorów z powierzchni Ziemi, chociaż może niekoniecznie trafny (pory roku, ruchy gwiazd itp. sytaucje powodują że obraz się zmienia, ale pomysl jest dobry).
W każdym razie BSG jak dla mnie to jeden z lepszych (jeśli nie najlepszy) wyświetlany aktualnie serial na Sci-Fi (StarGate trochę opadł z sił).
Pozdrawiam.
  • 0
"Ambassador Kosh has been a busy boy today."
"They say God works in mysterious ways."
"Maybe so, but He's a con-man compared to the Vorlon."
-- Garibaldi and Sinclair in Babylon 5:"Deathwalker"

#6 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 28.08.2005 - |13:42|

Jakież to oczekiwanie było na ten odcinek! Traf chciał że komp się zepsuł na moment ściągnięcia i z powodu „wyjścia” obejrzałem go wieczorem i lepiej bo wsparty środkami!
Koniec wątku (przynajmniej na razie)który rozbudził mój umysł w tym serialu. Adama vs Roslin. Dalej wydaje mi się że to postawa Adamy była tą słuszną. Jak sam powiedział, a Roslin nie mogła tego podważyć to ona złamała słowo i wtrąciła się w misję wojskową. Na dodatek opanowanie wściekłości i skłonność do pojednania czynią z mojej strony lepszą postać (dziwnie zabrzmiał tekst Roslin że nie prosiła o wybaczenie!).
Dziwny zbieg okoliczności, zacząłem się wcześniej śmiać w momencie gdy Baltar rozmawiał z „6” – „nie wierzysz mi prawda”... przezabawny moment. :)
Zmiany ubioru „6” (właściwie założenie go) sprawiło że przez moment myślałem że to inna osoba.
Mocny moment był też z „niezależnym wyborem” nowej Sharon, która zmieniła cel z Adamy na tego kumpla naszego terrorysty.
Odcinek kończy jakiś rozdział w serialu. Przemowa na koniec Adamy przypominała mi wyraźnie pilot, nawet był podobny motyw z brakiem emocji w oklaskach (w pilocie było „say we all”). Dobrze że Adama zwrócił na to uwagę bo też od razu te oklaski wydawały mi się coś mizerne. Trochę to pokazuje że Roslin w sprawnym rządzeniu i Adama jest potrzebny, bo potrafi zmusić ludzi do odpowiedniego działania.

Takie skojarzenia Stargateowego maniaka planującego crossover ;) Słowa „ancients”, „ares”, „konstelacje” łatwo przypominają mi o SG. Dając wodze fantazji Pradawni po zarazie rozprowadzili 13 ludzi po różnych planetach! Pradawni to greccy bogowie.

Ażeby to nie tamto że nie oceniam: daje 9,5/10!
Log65: Happy camper

#7 WILU

WILU

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 65 postów
  • MiastoMałą Planeta Zwana Ziem

Napisano 28.08.2005 - |15:02|

Dzień dobry wszystkim. Po długim czytaniu acz nie odzywaniu sie poprostu muszę to napisać :-)
Przy pierwszej części zadrżała mi ręka bo już miałem klikać na 10 jednak pomyślałem że przy BSG może być nawet coś jeszcze lepszego...
Jestem tuż po seansie, z pełną odpowiedzialnością:

10 - P E R F E C T !!!


PS: siakający spiskowcy mnie rozbroili ;)
PS2: Gaj sporo słów jakby wyciągnął mi prosto z ust, nie będę powtarzał :)

Użytkownik WILU edytował ten post 28.08.2005 - |15:07|

  • 0

#8 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 28.08.2005 - |18:37|

BS kopie tyłki

Moze się czepne , ale serial nosi Tytół Battlestar Galactica i jeżeli już chcesz używać super skrytu to BG (bo normalnie piszemy BSG ) .

Trudny odcinek do oceniania - poprzedni bardzo dobry z jednym małym ale , natomiast ten - jakby momentami poszli na łatwizne . Co nie zmienia faktu że też dobry i wciągający .

Musisz coś zrozumieć.Jestem Sharon, ale inna. Wiem kim jestem.Nie mam ukrytych protokokołów, ani programów czekających na uruchomienie.Podejmuję niezależne wybory i decyzje. I chcę żebyś wiedział, to jest mój wybór.
No , to prawie by się zgadzało , poza jednym stwierdzeniem :

[14499][14532]I ty pytasz dlaczego?
I niech mi ktoś powie co to było . To były słowa Sharon tej , poprzedniej czy też jakieś Sharon Zbiorowej ?

Co się bęę wiecej rozpisywał - 9 dla Home part 1 i 8,5 dla Part 2 .
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#9 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 28.08.2005 - |20:54|

Odcinek bardzo dobry - niecodzienne rowiązania sytuacji, zakończenie pewngo etapu, pojwienie sie nowych wątków.

I ty pytasz dlaczego?

To jedno stwierdzenie daje cholernie do myślenia bo: - Sharon I była martwa kiedy Adama to powiedział więc jak do cholery pozosałe modele o tym wiedzą (bo raczej pomyłkę scenarzystów można wykuczyć) - czy to aby nie jest część planu (rodem z matrixsa - z góry było wiadomo co się stanie, pytanie tylko dlaczego) - wreszczie za co Cyloni tak nienawidzą ludzi


Chcę twojej śmierci.


Po tym tekscie już całkiem zgłupiałem - co to miało być, rewanż, zemsta, sprawiedliwość .... czy może coś całkowicie innego. Zachwonie Adamy nie tyle dziwne co zaskakujące, nie lepiej było siegnać po broń i kula w łeb .. ? Relacje Cylon'i - Adama sa zastanwiające.


Mówiłam, że urodzi się tutaj w tym pomieszczeniu.

Doktorek powinien zadać sobie jedno pytanie - "Czym jestem". Bo czym jest nr 6 - to tez dobre pytanie po tym jak zniknęła z pokładu BSG


I na koniec - dla innych oczywiste dla mnie nie - skąd Sharon wie że to dziewczynka ?

Ocenka 9,5 - bo czegoś mu brak
  • 0

#10 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 28.08.2005 - |22:39|

Ten odcinek sprawił że to co podejrzewałem teraz ma szanse by się trzymać kupy:). Biologiczni cyloni są ludźmi od ludzi różnią się tym że są wyprodukowani więc ich ciało składa się ze sztucznych związków i tym że mają wgrane różne programy wgrane do głów. Programy się mogą aktywować i nasz zamaskowany cylon coś robi w przypadku cylonów którzy wiedzą kim są programy są dla nich jawne (też ich kontrolują) lub ich niema (rodzaj zaufania?). Baltar niema żadnego implant bo po porostu podłączyli (nr 6sama podłączyła?) go do czegoś zrobili upload i teraz jest z programem w głowie:). I to przypadku takiej wersji nie maja ze sobą żadnej komunikacji (no mogą to rozwiązać inaczej - w danej chwili tylko wydaje nam się że się komunikują a potem to się wyjaśni)/Lub mają jeszcze jakiś implant do komunikacji (który nie musi być w głowie mogli go dać w kręgosłupie w nodze w ręce wszędzie ) jednak wydaje mi się że wtedy by przechwycili transmisje i szybko cylonów zlokalizowali/zawsze mogą zachowywać ciszę radiową ile się da:)
  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#11 toktumi

toktumi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 71 postów

Napisano 29.08.2005 - |08:18|

No i chłopaki ja się teraz czujecie? To że Adama jest cylonem jest bardziej prawdopodbne po tym odcinku, choć jeszcze daleka droga do tego.
Wcześniej jak napsiałem o tym to prawie śmialiście się z tego :)
  • 0

#12 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 29.08.2005 - |10:35|

No i chłopaki ja się teraz czujecie? To że Adama jest cylonem jest bardziej prawdopodbne po tym odcinku, choć jeszcze daleka droga do tego.
Wcześniej jak napsiałem o tym to prawie śmialiście się z tego

A wedłóg ciebie w który moment na to wskazywał ??

To jedno stwierdzenie daje cholernie do myślenia bo: - Sharon I była martwa kiedy Adama to powiedział więc jak do cholery pozosałe modele o tym wiedzą

Może trasmisja do reszty , działa nawet wtedy gdy ciało jest martwe .
Nadal niewiemy na (nawet się nie domyślamy) na jakiej zasadzie działa łączność pomiędzy cyklonami - na pewno nie jest to żadna fala EM , bo to by było już dawno wykryte i zblokowane .
Troszeczkę zastanawia też fakt , że Adama niezareagował na te słowa .

Baltar niema żadnego implant bo po porostu podłączyli (nr 6sama podłączyła?) go do czegoś zrobili upload i teraz jest z programem w głowie:).

Implantu, jako urządzenia technologicznego . Ale jak wiadomo , ludzki mózg wykożystuje około 7-10% swojich możliwości - może jest six , zamieszkuje jakiś pusty, dodąt nie używany obszar mózgu Baltara - na zasadzie drugiej świadomości .

I na koniec - dla innych oczywiste dla mnie nie - skąd Sharon wie że to dziewczynka ?

To , wedłóg mnie nie jest wielką tajemnicą , po prostu Sharon , jako Cyklonka , potrafi bezbłędnie odczytywać sygnały swojego ciała , jak i rónież potrawi dokładnie monitorować procesy w nim zachodzące - to tłumaczy też tak szybkie stwierdzenie że jest w ciąży.
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#13 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 29.08.2005 - |22:00|

A więc czas na Home Part 2. Można określić ten odcinek jako prawdziwy koniec sezonu pierwszego. Wszystkie wątki tam zapoczątkowane znajdują mniej lub bardziej wyraziste zakończenie, tak że dalej będziemy raczeni czymś nowym i miejmy nadzieję, że czymś równie dobrym jak do tej pory. No oczywiście nie mówię o Ziemi do której lot potrwa kilka sezonów ;)

Battlestar Galactica
Poszukiwanie Roslin i lot na Kobol
Sporym zaskoczeniem było zobaczenie „twardogłowych” wojskowych studiujących z prawie, że religijnym (w przypadku Adamy) zapałem Księgę Pytii. Wcześniej byłoby to nie do pomyślenia, poza tym Adama każe traktować ją z szacunkiem, tak samo jak wiarę Roslin w moc swoich przepowiedni. Komandor chyba w końcu zrozumiał, że ludzie w to wierzą, a zabierając ludziom obiekt swojej wiary, a więc i nadzieję, niszczy się ich, niszczy się ich przekonanie, że coś może zmienić się na lepsze. Reszta (Tigh czy Gaeta) jeszcze tego nie rozumieją, ale są dobrymi żołnierzami i wykonają rozkaz dowódcy. W przyszłości pewnie przyznają mu rację, zrozumieją co zrobił i dlaczego. Teraz jest jeszcze czas śmiechu i chichotu, ciekawe jak zareagowali na wieść, że „wariatka” miała ostatecznie rację. Swoją drogą jak na razie Pytia nie myli się w niczym, każdy pobyt na Kobolu owocował śmiercią. To mądra kobieta była...
Adama stał się niesamowicie zdeterminowany w chęci połączenia, stwierdza, że nawet po śmierci wrócą razem. Ciekawe jakby zareagował na słowa Roslin żeby się wypchał ;) Pewnie by naciskał, a sprawa nie zakończyłaby się happy endem :]
Sam lot rozbawił mnie z powodu rozmowy na pokładzie Raptora. Billy będący przyszłym prezydentem? Nie rozumiem powodu dla którego Adama tak mu powiedział, bo że Roslin nic takiego nie mówiła to wiemy. Może chciał go natchnąć do tej misji? Może uważał, że w ten sposób podbuduje chłopaka? Adama zaczyna działać jak Roslin, bardziej metafizycznie, niż czysto empirycznie. No i tekst szefa o kartografii i Adamy o Adarze, chyba nie lubił świętej pamięci prezydenta ;)
Tigh
No i jeszcze jedna sprawa, Tigh znowu jest dowódcą. Ciekawe jak na to zareagowali pozostali kapitanowie. „tyran” znowu u władzy, pewnie nie byli zbyt zadowoleni. Zabił ludzi we flocie, a nie spotkała go żadna kara. Jestem przekonany, że nie spotka go żadna kara administracyjna, Adama będzie bronił swojego przyjaciela, a w obliczy nowej przyjaźni Laura-Bill, ona nie będzie na to naciskać. Zresztą nie widzę sensownego zamiennika, decyzja o nowym CAG był porażką i wątpię, żeby można było przedstawić o niebo lepszego kandydata, który potrzebny byłby na stanowisko XO. Może Perry albo Mueller (kandydaci na CAG Tigha), ale nic w zasadzie o nich nie wiemy, pewnie są to dobrzy piloci, ale czy materiał na zastępcę dowódcy Kolonialnej floty... ?
Baltar i 6
Jak dal mnie lekki zgrzyt tego odcinka. Scenarzyści namieszali ze sprawą kim tak naprawdę jest Numer 6. Mechaniczny chip nie, może jakiś odcisk psychiczny, albo sieć neuronowa? Nie mam pojęcia, wszystko w zasadzie rozbija się o tą niezachwianą pewność w słowach 6, tak jakby miała stałe podłączenie do sieci Cylonów. Oby rozwiązali to w sensowny sposób, bo na razie kręcą sami dla siebie sznur do powieszenia się. Ale przejdźmy do plusów. Bardzo miło było zobaczyć naturalną Tricię, ona właśnie tak mniej więcej wygląda na co dzień. Poza tym o zachowanie pozbawione erotyzmu, naturalny śmiech, to wszystko wyglądało bardzo fajnie i sympatycznie. Tylko nie wiem po co była ta cała zamiana. Może chciała zmusić Baltara do tomografii? W końcu jest już przekonany o swojej „boskości”, więc na pewno nie byłoby łatwo przekonać go o jego szaleństwie normalną rozmową. Ale jego mina gdy przekonał się, że 6 mówiła prawdę o dziecku, jest niesamowita. No i ostatnie zdanie, aż przyprawia o ciarki. Przy pierwszym obejrzeniu odcinka nie za bardzo ten wątek mi się spodobał, teraz jest już lepiej, ale nie rewelacyjnie. O ile fajnie było obserwować interakcję pomiędzy „nową” 6 i Gaiusem, o tyle sama historyjka mnie nie porwała.
A zapomniałbym o największym minusie tego odcinka, po cholerę było jej to krzesło! Nie mogła się na łóżku położyć, albo coś w tym stylu ;) :D
Cottle Dam mu oddzielny paragraf bo darzę tą postać ogromną sympatią. Na jego złośliwe komentarze można zawsze liczyć, a jak spojrzy na kogoś z politowaniem to od razu wiadomo, że uważa tą osobę za idiotę :D

Kobol
Adama vs Roslin
No cóż o ile z samym efektem końcowym jak najbardziej sympatyzuję, to do wydarzeń po drodze mam pewne zastrzeżenia. Przywitanie jak starych znajomych, którzy nie widzieli się x lat, szybka rozmowa z przebaczeniem win i po sprawie. To stało się za szybko. Uważam ,że to ich pogodzenie nie powinno było nastąpić na Kobolu, trochę później, może w kolejnym odcinku jakaś rozmowa, świadcząca o tym, że już jest wszystko OK. Bo teraz załatwili ten wątek jedną, nawet niezbyt długą rozmową. Jaka by to przemiana nie miała być, takiej nienawiści nie zapomina się łatwo (scena z czytaniem orędzia Roslin chociażby). Jak dla mnie to było lekko naciągnięte. Takie rachu ciachu i po strachu.
Ostatnia scena żywcem przeniesiona z pilota, ma pokazać, że Adama uznaje władzę cywilną Roslin i że w zasadzie wszystko wróciło do stanu sprzed 1x13. Swoją drogą bardziej podobał mi się Adama krzyczący „So say we all”, niż Adama zmuszający wszystkich do klaskania. To jest w sumie jakiś zarzut do gry aktorskiej Olmosa... jakoś pokazywanie przez niego silnych emocji (w tym odcinku przynajmniej) powoduje u mnie negatywne skojarzenia. Bo samo dodanie emocjonalnego pierwiastka oceniam w zasadzie pozytywnie.
Adama vs reszta
Boomer – no tu jest coś pięknego, ale i z kolei zakręconego. Decyzja Adamy praktycznie natychmiastowa, „Umieraj!” ogólnie bomba. No ale zgrzytem jest kolejne zakręcenie tego serialu (powoli robi się z tego LOST ;)). Skąd Boomer wiedziała co wiedziała i przede wszystkim dlaczego nie powstrzymała Adamy? Bo w to, że brakowało jej siły nie uwierzę. A i dziwna była minka Adamy jak się przyglądał Boomer, taka prawie jak patologa patrzącego na ciało na którym ma dokonać sekcji. Pisałem to wcześniej, Adama grający mocne emocje nie podoba mi się :(
Apollo – no mamy w końcu pojednanie ojciec-syn. Oboje w zasadzie wcześniej cierpieli, a teraz oboje są szczęśliwi i w ogóle. Taki 100% happy end.
Starbuck – jw. w zasadzie. Tylko, że tu mam raczej relację córki do ojca.
Tyrol vs Boomer
Jak na pierwsze przywitanie nie było tak źle. Na pewno nie będzie to koniec, a na razie było słabo. Ot cześć, buzi o do widzenia.
Boomer i Helo
Dokonali odkrycia odcinka, ludzie nienawidzą Cylonów! Czego oni się spodziewali, fanfar i czerwonego dywany dla Boomer, bo ocaliła ich pilota? Dowiedzieli się, że Sharon postrzeliła Adamę, a potem dziwią się, że ten chce się zemścić. To samo zresztą odnośnie traktowania Cylonów. Oni wymordowali całą rasę, a teraz ten właśnie Cylon dziwi się, że jest traktowany jak śmieć. No przepraszam to nie jest przedszkole, żeby głaskać po główkach i usprawiedliwiać czyjeś czyny.
Inna sprawa dotyczy Helo. On w obecnej sytuacji stanowi poważne zagrożenie bezpieczeństwa floty. Kocha Boomer, akceptuję to, ale tym samym stawia siebie w obliczu poważnego konfliktu interesów. Widzimy tutaj, że bez większego problemu zaakceptował branie spraw we własne ręce przez Boomer. A gdyby chciała zabić Adamę o co? Załamałby ręce i powiedział „O bogowie, co ja zrobiłem” i tyle by z tego było. Trzeba ograniczyć jego zdolności do oddziaływania na BSG, bo w przyszłości, jeśli Cyloni podstawią mu fałszywą Sharon, będzie mogło być nieciekawie.
Fajnie Boomer rozwiązała sprawę z Adamą. Myślę, że można jej wierzyć, kiedy mówiła o braku tych programów. Jest w końcu świadomym Cylonem, nie to co wersja z BSG, która była uśpionym agentem, a ukrytym programem była właśnie jej Cylonska połówka. Tak więc raczej nie powinna zabić Adamy, chyba że jej rodzinka znajdzie jakiś sposób na „włamanie” się do jej świadomości i pozamienianie kilku rzeczy :]
Teraz garść pytań. Skąd Cyloni czerpali wiedzę o grobowcu? No bo nie wyłącznie ze Zwojów. Może w czasie swojej „ucieczki” po wojnie natrafili na coś co spowodowało ich religijną przemianę i jednocześnie dostarczyło im informacji o religii Kolonistów? Może prowadzili jakieś badania na samych koloniach i byli w stanie połączyć liczne strzępy różnych informacji co doprowadziło ich do wniosku, że Kobol i Ziemie, że to wszystko się wydarzyło?
Następna sprawa to obecność (lub brak) wspomnień Sharon z BSG. Wersja z Caprica ma najwyraźniej wspomnienia do momentu ucieczki floty z Kolonii. To przedstawia pytanie, jak ta łączność faktycznie działa. Czy zależy od odległości, czy może Cyloni są w stanie to świadomie wyłączyć. A jeśli mogą to zrobić, to czy Boomer (BSG) zrobiła to świadomie czy może podświadomie. No to jak to działa z 6, ma to połączenie czy nie? Pytania, pytania, jeszcze raz pytania. Sam zaczynam się w tym gubić ;)
Starbuck
Uwielbiam jej złośliwe uwagi, w czasie próby otwarcia drzwi przeszła samą siebie :D Inna sprawa, że nadal chce wrócić na Capricę do Andersa, ciekawe czy w dalszych odcinkach ten temat będzie powracał. Byłoby to logiczne, ale z Lee pod bokiem może być problem z pamiętaniem o „dawnym” uczuciu ;) No i nieźle zna się na Zwojach (wynikałoby, że lepiej nawet niż Roslin, która ponoć studiowała je bardzo pilnie), w końcu to ona właśnie odkryła, że stoją na Ziemi a mapę mają przed sobą.
Zarek & Meier
Zarek stał się w tym odcinku rozważnym politykiem, który widzi, że nie jest w stanie wygrać (a może nie chce wygrać) i stara się powstrzymać swojego nierozważnego przyjaciela przed popełnieniem dużego błędu. Zarek też przeszedł zmianę od odcinka 1x03 gdzie chciał umrzeć, poprzez 1x11 (zamach) do obecnego, gdzie praktycznie rzecz biorą ratuje Roslin życie. Plus dla niego za taką postawę, chyba zdał sobie sprawę, że w ostatecznym rozrachunku tej walki nie wygra.
Po raz kolejny załatwiano takie sprawy w WC, tym razem w lesie, no ale można powiedzieć, że w WC ;) Meier zasłużył na to co go spotkało, nie rozumiał Boomer, uznał, że jest to po prostu kolejny, głupi Cylon. Boomer jest Cylonem, ale za głupią jej uznać nie można...
Grobowiec Ateny
No i dochodzimy do całego rdzenia tego odcinka, czy tej części serialu. Odkryliśmy grobowiec, użyliśmy strzały i mamy mapę do Ziemi. Przedsionek nie rozczarowuje, wygląda staro a posągi nadają pewnego nastroju tajemniczości. Łucznik i grobowiec zostaje otwarty.
Co? Gdzie? Jak? Ziemia? Duże zaskoczenie, ale i pytanie jak to się stało? Projekcja holograficzna? Może cywilizacja Kobolu była o wiele bardziej zaawansowana, niż nam się to wydaje. W końcu jakby odjąć otoczkę religijną, o Kobolu nie wiemy kompletnie nic. Tak wiec jest to całkiem prawdopodobne wyjaśnienie. Na ale boli, że nie dostaliśmy jakiejś prostej odpowiedz, tylko znowu trzeba kombinować ;)
Co do samej mapy to jest jak cały grobowiec, lekko tajemnicza. Nadal nie mam pojęcia jak mają dzięki niej znaleźć Ziemię :/ Ok, mają położenie punktu docelowego, ale dlaczego uznali, że muszą lecieć w stronę mgławicy, skoro widzieli ją z Ziemi? Obskoczą ją Raptorami z każdej strony, żeby w końcu sprawdzić z której strony ma kształt jaki widać z Ziemi? Do pupy z taką mapą. Inna sprawa, że te gwiazdozbiory nie dały im nawet przybliżonej odległości, równie dobrze mógł wystarczyć sam kierunek lotu. No ale poznaliśmy trochę historii antycznej Kolonii, wiemy, skąd mają swoje nazwy, miły szczególik.
Dziwi mnie trochę, ze Zarek nie poszedł z nimi. W końcu to on umożliwił im dotarcie do tego miejsca, jakaś nagroda by się przydała. Za Meiera karać go nie można, bo nie zrobił nic by mu pomóc, a więc można uznać, że był temu przeciwny. Inna sprawa, że Zarek sam się tam nie pchał... Billy z kolei jakoś milczący był i niczym się w środku nie wsławił. Był bo był, no mógł chociaż dodać coś od siebie na temat grobowca, a on nic... pewnie myślał i tęsknił za Duallą ;) Może w trakcie pomiędzy odlotem Roslin, a jego przylotem na Kobol coś się wydarzyło :D Ciekawe pole dla fanficka :]

Reasumując. Odcinek jest dobry, może trochę więcej niż dobry. Stanowi dobre zakończenie pootwieranych wątków i otwiera nowe możliwości w przyszłości. Ale nie ukrywajmy, ja i tak czekam na 2x10 :]
  • 0

->1019<-


#14 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 29.08.2005 - |22:32|

1. Komandor zrozumiał wiarę – uważam ze on zawsze dostrzegał jak istotna jest wiara w społeczeństwie. W końcu to on sam dawał może nie „wiarę” w dosłownym tego słowa znaczeniu, a nadzieję tworząc historyjkę o kierowaniu się w kierunku Ziemi. Teraz po ochłonięciu po zamachu zdając sobie sprawę że ta nowa wersja jest równie dobra i bardziej oparta na możliwym sukcesie ją przyjął.
2. Reakcja reszty Tight i Gaeta na to – Śmieszna sprawa ale też w pewnej chwili się zaśmiałem ze słów Adamy (tak, to był LOL u mnie;) ). Wydaje mi się że słowa Cylon Sharon o tym że ich bogowie są fałszywi są prawdą. To jakaś sztuczna fałszywa wiara, czemu tak się dzieje że proroctwa się spełniają... jak mówiłeś mamy tu syndrom LOST’a :D
3. Adamy słowa do Billiego – To że „wiemy” że Adama nie rozmawiał o Billy’m z Roslin to wiemy z innego odcinka czy „próbujemy” zinterpretować głębiej słowa Adamy jako grę przygotowawczą Billiego do wejścia w atmosferę?
4. Tigh tyranem – Nie nazywałbym go tak, on nikogo nie zabił.
.... dalej się zgadzam... nie wgłębiam w dyskusje... tak, tak, racja... trochę za szybkie pojednanie, tak, tak...
5. Powrót do stanu sprzed 1x13 – ja bym powiedział że teraz o wiele więcej ich łączy (sick!) niż wcześniej.
6. Osobiście uważam że aktor Adamy dobrze gra i emocje i wszystko.

Z ogólnych uwag chciałbym powiedzieć że teraz mi się wydaje że tak jakoś dziwnie urwali wszystko i jakoś specjalnie nie czekam na kolejny odcinek :> (W KOŃCU! :D)
Log65: Happy camper

#15 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 29.08.2005 - |23:08|

1. Tak, chodzio mi raczej o kwestię religijną. Bo wcześniej to nie ukrywajmy olewał to trochę, "religijne brednie" itd.
3. No wiemy, że w serialu nigdzie nie było to pokazane. A i te słowa pewnie miały jakoś odwrócić uwagę Billego, do całej tej sytuacji, swobodne spadanie w atmposferze może być lekko stresujące :D
4. No nikogo, ale przez resztę floty, może być tak odbierany. On podjął decyzję, on jest winny, on jest tyranem. Zresztą w 2x08 będą reperkusje jego decyzji, i to całkiem ciekawe (zakładając, że zdjęcia promocyjne się nie mylą ;)).
5. Znowu, moze zbyt słabo to zaakcentowałen. Chodziło mi o ogólne wrażenie "peace. love and rock&roll" pomiędzy Adamą i Roslin. Łączy ich na pewno więcej, nie pili ze sobą, a na Ty przeszli ;)
6. No wiem, może się czepiam, ale chyba tylko to mi pozostało ;)

No jak napsiałem koniec S01 bez cliffhangera. Nawet cyferki się zgadzają. To byłby odcinek 1x20 ;)
SGTokar poczekaj do 2x10, wtedy będzie zgrzyt, że trzeba czekać ;)
  • 0

->1019<-


#16 rtpk

rtpk

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 47 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 30.08.2005 - |04:56|

9,5 - tylko dlatego że połączenie wątku głównego z Baltarem trochę rozbijało strukturę, inaczej byłoby 10.

Adama w końcu zebrał niepokorną rodzinkę do kupy - zresztą od początku Roslin i Adama zachowywali się jak stare małżeństwo (i wspólnie "pastwili" się nad Apollo). Cała dobra atmosfera posypała się gdy Roslin zamiast demokracji wybrała zakulisowy tryb działania. Podejżewam że gdyby nie zamach to Adama zakończyłby pokojowo tę szopkę zanim zdążyłaby się zacząć. Jednak jak widzieliśmy po postrzale znacznie bardziej ulegał emocjom. Ta napaść na Sharon była jak najbardziej naturalna - takie reakcje widzimy choćby u ofiar, które w sądzie spotykają swoich oprawców, oczywiście Adama jako żołnierz zareagował atakiem fizycznym a nie słownym. Serce mu nie wytrzymało takiego nagłego wysiłku i ładunku emocji - i tak długo wytrzymał, w końcu musiał odreagować. Z emocji wypływa również jego błyskawiczne pojednanie z Roslin - najpierw chciał się odgrodić od zdrajców czując gniew, potem zapragnął połączyć "rodzinę", wybaczyć im ich zdradę (poza Tightem nie został mu na BSG nikt naprawdę bliski - Dualla miała tę pustkę wypełnić, a zamiast tego jeszcze ją wzmocniła). Podobnie było z Roslin - słowa Zerac wystarczą za komentaż do jej sytuacji. Nic dziwnego że pogodzili się ze sobą, choć po tym komentażu Roslin na temat wybaczenia widać jak bardzo chce postawić na swoim nie licząc się z innymi. Niestety ma rację i Adama musi to przyznać. Tym razem w walce o władzę wygrywa Roslin (ale czy razem z nią nie wygrywają też Cyloni?).

Sharon 2 coraz mniej mi się podoba. Oczywiste jest że w trakcie odcinka prowadziła grę z Meierem, ale manipulowała też innymi ludźmi. Ona Od początku miała trafić na BSG, więc to co zrobiła leżało w interesie Cylonów (ich "bożego" planu). Oprócz tego owineła sobie Agathona wokół palca, a jakby tego było mało zostawiła sobie zapas w postaci Chiefa - nic nie wyjaśniła, a nawet wzmogła jego wątpliwości.
Jej wypowiedzi na temat jej natury też są sprzeczne - wie że jest Cylonką, ale co z tego Sharon 1 po wysadzeniu zbiorników z wodą domyślała się tego. W Home 1 twierdziła że nie przysyłają sobie informacji na bieżąco, ale wiedziała co powiedził Adama do jej martwej kopii. Twierdzi że nie ma wgranych żadnych programów, ale podczas rozmowy z Agathonem przyznaje że jej wspomnienia z życia tamtej Sharon są dla niej dziwne. Jednym słowem przypomina mi swoją poprzedniczkę, tylko zdaje jej się że to ona kieruje swoimi decyzjami, a w rzeczywistosci wykonuje swoje zadanie (wypełnia swe przeznaczenie). [moja pełniejsza teoria na temat organicznych jest w temacie "Cykloni ,Tostery i inny złom"].

Na koniec Baltar - nr 6 nie jest chipem w jego głowie - organiczni też nie mają w głowie procesora zamiast mózgu. Ich struktura jest na tyle podobna do ludzkiej że nie można ich odróżnić nawet za pomocą tomografu czy prostych badań tkanek. Implant więc nadal wchodzi w grę - nie podoba mi się toria, że w mózg można traktować jak dysk twardy i wgrywać w niego co się chce.
  • 0

#17 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 30.08.2005 - |09:23|

1. Ogólnie się zgadzam. Ja jednak dalej nie potrafią dokładnie tego wytłumaczyć uważam że Adama w ogóle nie wierzy w religię. On bardziej opiera swoją wiarę na wzajemnych stosunkach międzyludzkich. Wierzy w ludzi, a nie w bogów. Coś w tym stylu...
3. Stresujące i z wysokimi przeciążeniami :D
4. Reperkusje mówisz... hmmm... ^_^
5. Aaa... czepiłem się szczegółu ;)

7. (punkt z nikąd) 2x10, czekamy, czekamy i wiele oczekujemy

Czy teorię że Baltar jest Cylonem może kompletnie odrzucić? Był kiedyś badany na tej swojej własnej maszynce?
Log65: Happy camper

#18 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 30.08.2005 - |15:40|

Implant więc nadal wchodzi w grę - nie podoba mi się toria, że w mózg można traktować jak dysk twardy i wgrywać w niego co się chce.

Ale niestety tak jest . Niektóre obszary naszego mózgu można spokojnie nazwać biochemicznym dyskiem twardym .

Czy teorię że Baltar jest Cylonem może kompletnie odrzucić? Był kiedyś badany na tej swojej własnej maszynce?

Nieprzypominam sobie .
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#19 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 30.08.2005 - |16:16|

Czy teorię że Baltar jest Cylonem może kompletnie odrzucić? Był kiedyś badany na tej swojej własnej maszynce?


No nie widzieliśmy tego. Swoją drogą wątpię, żeby coś takiego było miarodajne. Robiąc test sam sobie mógłby podrobić (dla wiadomości innych we flocie), a dla własnej wiadomości raczej by tego nie robił, bo uważa się za człowieka i nic tego nie zmieni. W końcu był tak bardzo przekonany, że ma chip w głowie, że dopiero Szóstka go zmusiła do badania.
  • 0

->1019<-


#20 sheridan

sheridan

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 30.08.2005 - |16:57|

Odcinek wypasiony :] 10/10 :D Nareszcie trochę zamkniętych wątków i chwilowy lajt a nie ciągłe oczekiwanie na kolejny odcinek... :]

Aha - jeśli ktoś nie zajarzył o co chodził z tą mapą to znajdźcie wypowiedź usera "SonOfTed " na 7 stronie dyskusji o tym odcinku na oficlajny forum scifi.com

tutaj daje linka do tej strony... ziomuś tam sie gdzieś pod koniec wypowiedział.. : http://mboard.scifi....=0&fpart=7&vc=1
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych