Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 018 - S02E05 - The Farm


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (54 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (9 głosów [18.75%])

    Procent z głosów: 18.75%

  2. 9.5 (11 głosów [22.92%])

    Procent z głosów: 22.92%

  3. 9 (12 głosów [25.00%])

    Procent z głosów: 25.00%

  4. 8.5 (8 głosów [16.67%])

    Procent z głosów: 16.67%

  5. 8 (2 głosów [4.17%])

    Procent z głosów: 4.17%

  6. 7.5 (2 głosów [4.17%])

    Procent z głosów: 4.17%

  7. 7 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 6.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 6 (4 głosów [8.33%])

    Procent z głosów: 8.33%

  10. 5.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 21.04.2005 - |20:06|

Adama obejmuje w końcu dowództwo i koncentruje się na odnalezieniu uciekinierów. Rozkazuje przeszukać każdy okręt z osobna, a jeśli jest czysty, odizolowanie go od niesprawdzonych jednostek. Tymczasem Roslin i Lee ukrywają się w chłodni jednego z okrętów floty. Stamtąd prezydent wygłasza oświadczenie w którym nawołuje do podążenia za nią na Kobol i odnalezienia drogi na Ziemię. Po powrocie na Astral Queen Zarek wysyła sygnał dla całej floty i skacze na orbitę Kobolu. Za nim (a raczej za Roslin) podąża 26 okrętów.
Na Caprice tymczasem Starbuck związała się z Andersem. W czasie planowania ataku na stację paliwową Cylonów wpadają w pułapkę, a Kara zostaje postrzelona. Budzi się w szpitalu i dowiaduje się, że została przywieziona przez Andersa, który zmarł z odniesionych ran. Jej lekarzem jest Simon. Starbuck nabiera podejrzeń co do jego tożsamości po tym, jak ten nazywa ją jej ksywką. Wtedy udając że zasypia po kolejnej dawce leków, wychodzi ze swojego pokoju i odkrywa, że Simon jest Cylonem. Gdy ten wraca do jej pokoju zabija go i ucieka z budynku. Po drodze wchodzi do pokoju w którym leży kilka kobiet podłączonych do dziwnej aparatury. Jedną z nich jest Sue-Shaun, która prosi Starbuck o odłączenie zasilania. Po spełnieniu tej prośby Kara wychodzi z budynku, gdzie widzi ruch oporu, który strzela do ścigających ją Centurionów. Wtedy nadlatuje Heavy Raider z Boomer na pokładzie (która wróciła do Helo i powiedziała mu gdzie można znaleźć Starbuck) i niszczy Cylonów. Całą grupa ucieka na pokładzie myśliwca i udaje się do bazy ruchu oporu. Tam Helo, Boomer i Starbuck zabierają strzałę i odlatują do domu, a Anders zostaje na planecie obiecując sobie, że zniszczy każdą napotkaną farmę.

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 16.08.2005 - |16:18|

  • 0

->1019<-


#2 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 13.08.2005 - |10:41|

BSG cały czas ładnie się trzyma, tym razem 9.
Co to religia robi z ludzi, chora pani prezydent, z przywidzeniami doprowadza do rozdzielenia ojca i syna, a teraz do podziału floty, grunt to być silnym liderem, zawsze jakieś tempe owce do prowadzenia się znajdą. Jak pisałem kilka godzin temu w temacie poprzedniego odcinka, demokracja nie ma już racji bytu w takim momencie, a połączna z religijnymi bzdurami, to wogóle gwóźdź do trumny. Prezydent chce wszystkich uratować, na razie to chyba zabić.
Na Caprici spory wątek, fani SG-1 napewno rozpoznali "lekarza" Starbuck (SG-1 S05E18 The Warrior ), coś więcej na temat PLANu, tostery chcą być w pełni stworzeniami bożymi, jednak metody osiągnięcia celu raczej nie są w zgodzie z katechizmem. Boomer powraca, to wogóle jest ciekawa sprawa, raz pomaga raz wręcz przeciwnie, czyżby jednak istniał jakiś probram nadrzędny, który jak cośto przejmuje kontrolę?
Starbuck i Halo odlatują na BSG, ciekawe ca Adama zrobi jak zobaczy strzałę, a moze odrazu wybirą się na Kobol i prezydent przy jej pomocy poda drogę na Ziemię... czyżby mój sceptycyzm co do stronym religijno-fanatycznej miał stopnieć ?
  • 0
Master of possimpible ;)

#3 Gość_jooboo_*

Gość_jooboo_*
  • Gość

Napisano 13.08.2005 - |15:15|

9
Co tu duzo gadać - kolejny dobry odcinek, z długiej serii dobrych odcinków :D . Szykuje się niezła zabawa ze Starbuck. Założę się, że jest w ciąży. I będzie problem: cylońskie to czy nie cylońskie? Po raz kolejny doskonała muzyka.


P.S. Pytanie do fanów Treka oglądających BSG: Mówi wam coś nazwisko Noah Lessing?
  • 0

#4 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 13.08.2005 - |16:32|

No jedna z postaci występującychw jednym z lepszych odcinków Voya ;).
  • 0

#5 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 14.08.2005 - |19:33|

Kolejny rewelacyjny oddcinek .
9.

No i powruciła stara formuła czołówki :D.

Z takich lużnych uwag (raczej męskich ) Kara - z tyłu plecy , z przodu plecy - to chyba dla checy :D .
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#6 Michał

Michał

    Sierżant

  • VIP
  • 765 postów
  • Miastoz Wormhole (Kraków)

Napisano 14.08.2005 - |22:32|

Normalnie BSG jest genialne :blink: ,daje 9.5

Znowu mamy odcinek na 2 miejsca ,Caprice i Battlestara.
Adama u władzy ,bardzo dobrze,Lee i Roslin juz zupelnie ogłupieli i polecieli na Kobol :blink: ..i z nimi 24 statki,huh głupota nie zna granic,sa bez żadnej obrony,wystarczy 1 cylonski myśliwiec i po nich.
Caprica,Kara dostała i odrazu jakos wywnioskowalem ze maja ja Cyloni :P ....pamietacie ile ma byc ludzkich cylonow?13 ?to kolejna niewiadomoa nam ubyła.Zdobyli Raidera i teraz spowrotem do Bsg leca,ale skad beda wiedzieli gdzie ich szukac???
Ogólnie wszystko mi sie spodobało i jest extra :D



A własnie jedna rzecz mi sie nie spodobała,powrót spoilerów na poczatku :P

Użytkownik Michał edytował ten post 14.08.2005 - |22:34|

  • 0
WISŁA KRAKÓW

Dołączona grafika


NIE dla Spoilerów !!!!

Piszesz Spoilery???? Od Dziś używaj :
[spoiler]	Text  [/spoiler]

#7 Lord Rayden

Lord Rayden

    Plutonowy

  • VIP
  • 454 postów
  • MiastoBreslau

Napisano 14.08.2005 - |23:27|

Cały czas wydaje mi się ,ze Adama chce dobrze ale i Roslin chce dobrze. mają inne metody i sa na siebie obrażeni. A powinni jednak sie dogadać aby spróbować dotrzeć na Ziemię. No i zniszczyć Cylonów. Moze jakiś wirus ???

Rayden
  • 0
"The Lord is the Force of your Knights.
He is my Shield and my Force.
"

#8 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 15.08.2005 - |00:13|

Chyba za dużo "DNIA NIEPODLEGŁOŚCI" się na oglądałeś ;) takie triki nie przejdą to serial dla ludzi myślących - bardziej prawdopodobne ze się mogą jakoś dogadać i zawrzeć jakąś formę rozejmu.
  • 0

#9 Lord Rayden

Lord Rayden

    Plutonowy

  • VIP
  • 454 postów
  • MiastoBreslau

Napisano 15.08.2005 - |02:19|

Nie skreślajmy wirusów - one potrafią namieszać. Zwłaszcza,że miałem na mysli broń biologiczną a nie komputerowe śmiecie. W końcu główne tostery mają ciało ludzkie. Można by tez pomyslec nad zagłuszaniem transmisji bioCylona , kiedy umiera. W końcu mają na BSG ciało Boomer.

Rayden
  • 0
"The Lord is the Force of your Knights.
He is my Shield and my Force.
"

#10 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 15.08.2005 - |04:29|

Było dobrze. Nie wiem ile odcinków ma 2ga seria, ale akcja ciągle się kręci i ma się znakomicie.
Każdy chyba podejrzewał, że STarbuck trafiła do tosterów. Notabene pięknie pokazano jak w szoku po trafieniu "odpływała". Niewątpliwie jakiś czas się nie dowiemy, co jej zrobiono. ALe coś na pewno bo inaczej ten wątek by się nie pojawił. W spojlerze na górze pisze, że wycięto jej jajniki, ale w odcinku tego nie słyszałem i nie zauważyłem. Więc albo spojler nie teges całkiem (np wracając do celi nie spotkała strażnika/ tostera) albo ja coś nie teges oglądałem.
Na pewno interesujące były zwierzenia Boomer na Caprice. Niemniej skoro wszystkie kopie mają jakąś łączność to dziwne, że ta z Caprici nic nie wspomniała o wydarzeniach na Battlestar (zamach na Adame, zabicie jej kopii). Poza tym nie za bardzo kapuję jak te kopie mają łączność i wspólną pamięć, a np kopie kochają innych ludzi? Boomer na Caprcie kocha swojego wojaka/tatusia, a ta z Battlestar głównego mechanika? To są samodzielne czy połączone i jak to działa? Może każdy model ma inną formułę funkcjonowania i tej łączności...?
Na marginesie warto zauważyć, że nasz nr 6 wydaje się być szalenie ważna u Cylonów - widzimy ją w szpitalu jako swojego rodzaju nadzorcę czy szefa tego lekarza. Lekarzyk z kolei wydaje się być jak Boomer miększą odmianą Cylonka. Hmmm dziwne to nieco wszystko. Niemniej wierzę, że scenarzyści w BS nie zrobią jakichś głupich zwrotów i mają dobry plan na to jaki plan mają Cyloni.

Na koniec dodam, że BS ma swój czar i urok. Sceny na Caprice są momentami piękne. Ta wspaniała kolorystyka i zdjęcia. Cały serial i wizulanie i muzycznie, fabularnie i aktorsko jest świetny.
Tak trzymać.

Na mnie wrażenie zrobił Adama swojimi dylematami odnośnie Boomer. WIdać, że Adama zaczyna sporo rozumieć, albo co może być największą rewelacją tego serialu to on sam jest Cylonem, który ma do jakiejś Boomer, spośród wielu kopii, własne uczucia i emocje.
  • 0

#11 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 15.08.2005 - |16:20|

20 odcinków. Wystarczyło zajrzeć na sajfaja, czy nawet Hatak :>

W spojlerze na górze pisze,


Spiler jak to spoiler często brany jest z różnych etapów produkcji odcinka, jeżeli na przykład ktoś podpatrzył pierwszt szkic scenariusza to oczywiste jest, że w trakcie jego "docierania" mogły/zmieniły się rózne szczegóły.

EDIT (16.08): Uaktualniłem opis odcinka, więc cała sprawa nieaktualna :)

Poza tym nie za bardzo kapuję jak te kopie mają łączność i wspólną pamięć, a np kopie kochają innych ludzi?


Może to działa na zasadzie sieci komputerowej? Różne komputery mogą mieć dostęp do danych na nich zawwartych (wspomnień czy wiedzy w naszym przypadku), ale nadal stanowią autonomiczne jednostki, mogące działać niezależnie,
Może Boomer z BSG jest po prostu za daleko, żeby nawiązać łączność? Dlatego ta z Caprica nie wiedziała co i jak. Z drugiej strony, może wiedziała, ale zdecydowała się na zatajenie tej informacji?

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 16.08.2005 - |16:19|

  • 0

->1019<-


#12 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 15.08.2005 - |16:40|

Odcinek ciekawy. Co do Kary - czy jej przypadkiem nie usunięto jajników? Uwaga doktorka w rozmowie z Six mogła przecież odnosić się do Kary. A co do BSG, to Apollo zaczyna już wariować - demokracja to jedno, ale chłopaczek nie zauważył, że dał się wściągnąć w religijną bzdurę?

Co do Adamy - doskonałe uwagi nt. Boomer w rozmowie z Chief'em. Od początku było to dla mnie idiotyczne: kochamy Boomer, dowiadujemy się, że jest Cylonem - ups, to zmienia wszystko, nagle Boomer dostaje ogromną plakietkę "Jestem okropnym Cylonem!". Bezsens. Adama chyba zaczyna się zastanawiać co się dzieje z Cylonami - przez 2 lata Boomer wykonywała jego rozkazy (czyt: mogła zniszczyć okręt), potem zniszczyła statek-bazę swojej rasy (czyli zabiła masę Cylonów), w międzyczasie kochałą Chief'a i na koniec bez powodu strzeliła do Adamy. WTF? :blink:
  • 0

#13 Nowique1

Nowique1

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 15.08.2005 - |21:22|

Witam. Odcinek jak zwykle bardzo dobry.

Co do komunikacji i przesyłania wszystkich danych o sobie po śmierci Cylona do innego cylona to wydaje mi się że polega to na przekazaniu wszystkiego do takiego "pustaka" jakich pełno widziała Boomer na statku cylonów. Poprostu każdy ludzki cylon ma wiele takich "pustaków" na wszelki wypadek. Jak coś się stanie i jest on w zasięgu sygnału to przekazuje swoje dane. W przypadku gdyby przekazywał "siebie" do jednostki już w pełni zaprogramowanej to mógłby zniszczyć jej dane (jej cel działania, misję, osobowość itp.)
  • 0

#14 mathix

mathix

    Sierżant

  • VIP
  • 686 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 16.08.2005 - |09:35|

Kolejny odcinek według schematu, który mówi: ”same dobre odcinki”. Kiedy w końcu dostaniemy jakiś denny odcinek? :P

Podobała mi się akcja Starbuck. Świetnie załatwiła Simona kawałkiem lustra. To że coś się dzieje na Caprice uważam za duży plus. Mam nadzieję że wpadniemy jeszcze, w którymś z następnych odcinków do ruchu oporu. Przy okazji zauważyłem, że (moim zdaniem) efekty specjalne na powierzchni planety – komponowanie statków w film, prezentują się lepiej w Stargate, natomiast BSG ma zdecydowanie lepsze sceny kosmiczne.

Co do istotnej sprawy czyli wątku Roslin vs Adama, nie zgadzam się z większością głosów, które są przeciwko pani prezydent. Mi się wydaje, że będzie ona miała sporą rolę do odegrania i być może to właśnie dzięki niej, ludziom uda się odnaleźć ziemię. Nie lekceważyłbym kwestii religii w świecie serialu. Wprawdzie nie zostało to pokazane, ale być może przepowiednie są prawdą i to Adama popełnia błąd, nie słuchając tego co ma do powiedzenia Laura.
  • 0
There are 10 types of people in this world.
Those who understand binary and those who don't.


#15 Neko

Neko

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 19 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 16.08.2005 - |17:35|

...nie zgadzam się z większością głosów, które są przeciwko pani prezydent. Mi się wydaje, że będzie ona miała sporą rolę do odegrania i być może to właśnie dzięki niej, ludziom uda się odnaleźć ziemię.


Ale teraz zagrożeni są wszyscy: Ci którzy z nią polecieli zostali pozbawieni ochrony, a Galactica sporej części źródeł zaopatrzenia. Lepiej chyba było namawiać żołnierzy do buntu przeciwko Tighowi, a później próbować negocjować z Adamą. Sabotaż może i jest niegodny Prezydenta, ale flota nie zostałaby podzielona. A tak najpierw będziemy mieli walkę o władzę a dopiero potem martwienie się o ocalałych (chociaż dla samej fabuły to lepiej - chyba długo jeszcze nie będzie słabego odcinka:))).
  • 0

#16 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 16.08.2005 - |19:37|

Kolejny odcinek według schematu, który mówi: ”same dobre odcinki”. Kiedy w końcu dostaniemy jakiś denny odcinek?

Wypluj te słowa, i najlepiej odpukaj w niemalowane - My (a na pewno ja ) niechcemy mieć dennych odcinków :D.
Wolimy te rewelacyjne :D.
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#17 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 17.08.2005 - |20:40|

Kolejny dobry odcinek, z perwersyjną przyjemnością będę czekał, aż pojawi się coś słabego ;) Pewnie tu też było kilka rzeczy do których można się przyczepić, ale większość mi się podobała. No ale zacznijmy od początku.
Galactica Tym razem był to wątek B tego odcinka, mało się działo, z ciekawszych rzeczy należy zwrócić uwagę na pewną psychiczną przemianę jakiej doznał Adama, no i próba zwrócenia syna przeciwko ojcu. Adama po postrzale jest innym człowiekiem, każdy chyba to widzi, bardziej uczuciowy, stał się taki... ludzki. Scena w kostnicy kiedy się rozpłakał nad ciałem Boomer, czy też rozmowa z Tyrolem pokazują, że zaczął się zastanawiać nad motywami Cylonów. Czy można traktować ich jak maszyny? Ale przecież znaliśmy ją, była naszą przyjaciółką, co się dzieje? Ciekawe pytania, na które wcześniej czy później w czasie spotkania z kolejną Boomer będzie musiał sobie odpowiedzieć. Kolejny przejaw okazywania uczuć to przemowa Roslin. Na takie coś „stary” Adama by sobie nie pozwolił, nie w obliczu całej załogi. No i czy zachowa się tak przy spotkaniu z Roslin ;)
Komandor pod nieobecność etatowej prorokini (Roslin), zaczyna przejmować jej obowiązki ;) „You’ll see her again”. Bardzo ładna scena w CIC podczas wejścia Adamy, pokazuje jakie uczucia względem „staruszka” ma cała załoga.

Roslin i Lee w chłodni... Duże brawa dla Apollo za nie przekroczenie pewnej linii, którą stanowił atak na Adamę. To był pomysł Zareka, z pewnością politycznie i propagandowo dobry, ale byłoby to przekroczenie poczucia pewnej sprawiedliwości, którą ma w sobie Lee. Może sprzeciwiać się decyzjom ojca, może działać z jego przeciwnikami, ale nie zaatakuje go bezpośrednio. Jak sam powiedział w 2x04, „To nie chodzi o mnie i o ciebie”. Uważa, że postępuje słusznie, ale atak na ojca, którego kocha (bo o tym jestem przekonany) to już ”przegięcie”.

Minus dla Laury tym razem, za jej zachowanie względem stworzonej przez siebie „religii”. Sama zagrała tą kartą, jej wystąpienie naszpikowane było religijnością, a jak zobaczyła tego skutki (więźniowie na Astral Queen) to „nie, nie, ja nie jestem taka”. Sama tego chciała, Elosha miała całkowitą rację mówiąc, że Roslin wybrała sobie taką drogę. No cóż, mogłaby być chociaż konsekwentna w swoim działaniu.
Kolejny minus dla scenarzystów za 24 statki i słowa Tigha o 1/3 floty. Jakie 1/3?? Z pilota wiemy, że było około 50 statków z napędem FTL. Więc ktoś tam na matematyce nie uważał. No chyba, że przespałem gdzieś nowe okręty floty...
Małą ciekawostka, jak wiemy w świecie BSG kartki nie mają rogów. Zauważcie jednak scenę błogosławieństwa Roslin na Astral Queen. Wydaje mi się, że kartki tam mają rogi. Błąd czy może da się jakoś to wytłumaczyć? No mi jakoś nic nie przychodzi do głowy. I interesuje mnie jak oni tam drukują? No bo nie można przewidzieć jakiej długości będzie tekst i odpowiednio przygotować kartki. Musieliby mieć drukarki obcinające rogi, ale wtedy co robiliby z tymi rogami? Spora ilość śmieci by im się zbierała, nie mówiąc o marnowaniu (w dłuższej perspektywie) sporej ilości papieru.

Caprica Tu działo się dużo. Nowy Cylon, koniec wątku Caprica, było ciekawie. Wiem, że są ludzie, którym to (czy Kobol) się nie podobało. Że naciągane, że nierealne. No pewnie, jak się chce rozebrać wszystko na czynniki pierwsze, to zawsze znajdzie się bug czy nieścisłość... Ale ja nie o tym miałem ;)

Po tygodniu Starbuck ma nowego chłopa. Szybka kobieta, chyba wszędzie ma jakiegoś. Ja jej krytykuję, jej życie w końcu (a zobaczyliśmy tutaj, że nie było sielankowe). Tylko skoro tak bardzo zaangażowała się z Andersem to co z Lee? Pod koniec pierwszego sezonu wyglądało na to, że jej na nim zależy, a teraz co? „Spadaj pilociku?” Dziwna kobieta ;) Po przeniesieniu akcji do szpitala, praktycznie od razu było wiadomo, że to Cylon, ale i tak było fajnie. Brawa dla twórców, że nie próbowali na siłę przekonywać nas o człowieczeństwie Simona. Zostawili wszystko naszym domysłom. Simon zachowywał się jak porządny lekarz, jak normalny człowiek, aż w końcu nasze podejrzenia zostały potwierdzone. Podobała mi się jego postać, jedyny minus za głupie zdradzenie się ze swoją tożsamością. Dlaczego w filmach zawsze musi to odbyć się to w taki sposób? Już lepiej wyglądałoby, gdyby po prostu podejrzliwa natura Starbuck zadziałała i sama z własnej woli wyszła na poszukiwanie odpowiedzi. Ale ok, tak jak to rozwiązali też jestem w stanie przełknąć ;) Jeszcze jedna sprawa, jak Simon zmusił ją do badania ginekologicznego, mogliby chociaż dać z 10-15 sekund sceny w której on jej to proponuje, ona spojrzenie „Jaja sobie robisz?”, a on, że nie. Tyle by wystarczyło. A tak mamy przeskok od leżącej Kary do leżącej Kary z rozłożonymi nogami.
Zobaczyliśmy też, że matka Starbuck miała ciężką rękę. To może być przyczyną dlaczego jej dorosłe życie jest takie jakie jest. Sam Simon to poruszył, dzieci takich rodziców często mają problemy w dorosłym życiu. Starbuck niewątpliwie ma takie problemy. Plusik za poznanie tego czarnego epizodu z jej przeszłości.
Duży plus za scenę zabójstwa Simona. „Nie możesz mnie zabić” Bomba! Tylko jedne zgrzyt ;) Po tym krew ją zalała, a po jakimś czasie cudownie zniknęła (nie licząc niewielkiego śladu na policzku). Pewnie Katee nie chciała chodzić w „ketchupie” :D

Zastanawia mnie sprawa Sue-Shaun. Musieli ją złapać w trakcie zasadzki. Czemu nie, zaskoczenie itd. Ale w takim razie dlaczego Anders nic o niej nie wspomniał w czasie powrotu w miejsce zasadzki? Nic tylko Kara, Kara. Zauroczenie, nowa kobieta, ale S-S była jego (pewnie) przyjaciółką, grali w jednej drużynie, walczyli razem z Cylonami, a teraz ot tak o niej zapomniał. Nie ładnie. Smutny jej koniec, ale to chyba było najlepsze wyjście, podobnie jak decyzja Andersa dotycząca niszczenia farm.

Bardzo interesujące w przyszłości będzie obserwowanie Boomer, która wie że jest Cylonem. Wcześniej każdy Cylon nie był zbyt chętny do współpracy, a teraz mamy idealnego szpiega. Fakt nie ma dostępu do wszystkich danych, ale i tak to pierwsza taka okazja do poznania motywów i sposobów działania Cylonów. No i co zrobi reszta jak ją zobaczy? Adama, Roslin, Tyrol. Sobota, kiedy sobota? :D

Kilka uwag natury ogólnej:
- historia „farm” była jedną z tych, które wybrano na samym początku planowania sezonu 2
- chyba po raz pierwszy mamy przeskok o prawie tydzień pomiędzy dwoma odcinkami
  • 0

->1019<-


#18 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 22.08.2005 - |18:15|

a ja bez zmian, dalej daje 10, nadal nic nie psuje tego serialu.

#19 xl1027

xl1027

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 31.05.2006 - |16:56|

odcinek z tych słabszych; mało akcji choć było kilka udanych scen a zawłaszcza ta z simonem i lusterkiem;
ex prezydent stracila kompletnie rozum narazajac na anihilacje 1/3 floty; dobrze powiedzia komandor niech se leca zobaczymy; za duzo bylo w odcinku gadki o milosci i takich tam to psuje ogolny odbior
  • 0

#20 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 07.11.2006 - |00:32|

Troszkę słabszy odcinek niż ostatnie, ale nadal wysoki poziom zachowany.

Ocena: 8,5

PLUSY:

+ świetna scena rozmowy Adamy i szefa na temat Boomer-Cylona. Jednakże nie zgodzę się z ostatnim stwierdzeniem, ze niby jednak nie można kochać maszyny. Przecież jeśłi to co łączyło szefa i Sharon było prawdziwe, te uczucia nie były udawane, a szczere, to jednak można kochać maszynę. A co najważniejsze, ona sama nie wiedziała, ze jest "tosterem". Co innego, gdyby wiedziała, i przez te 2 lata, czy tam rok udawała przed Tyrolem swoje prawdziwe pochodzenie. A tak nie było. Były za to gesty, słowa, czyny i emocje ze strony obojga kochających się ludzi (w sumie to jednego człowieka :P )
+ teraz już wiem, co znaczą tytułowe Farmy :) Pomysł nie nowy, ale i tak bardzo ładnie przedstawiony, zarówno wizualnie jak i fabularnie. Ten cały pałacyk w lesie, setki kobiet przypiętych do kabelków, i rodzących taśmowo dzieci - mMroczna to wizja, ale zrobiła wrażenie na mnie. Widać, ze Cyloni są zdeterminowani, aby "wypęłnić wolę Bożą"
+ liczyłem na 6-8 statków gotowych przyłączyć się do pani prezydent, a tu zaskoczenie, ze aż tyle statków (czyli ludzi) było gotowych zaryzykować, i uwierzyć swojemu przywódcy. W zasadzie są tutaj dwie połączone ze sobą motywacje, a mianowicie wątek religijny (spełnienie się starożytnych legend, i realna szansa na znalezienie Ziemi oraz napełnienie ludzi wiarą, tak im potrzebną w tych cieżkich czasach) i wątek polityczny (czyli niezgoda ludzi na pucz Adamy, stach przed wosjkową dyktaturą, co rusz przyciskajacą śrubę wolności i praw cywilów, ostatnie karygodne występki Tigha jeszcze mocniej się do tego przyczyniły)
+ głównie odcinek o Starbuck, to fajnie, mimo, iż nie ejstem jej wielkim fanem. Ale trzeba przyznać, ze dziewczyna dzielnie się trzymała w "ośrodku rozrodczym tosterów". Podobało mi ise, jak zabiła tego niby-lekarza a potem blondynę walnęła gaśnicą :clap:

Duże brawa dla Apollo za nie przekroczenie pewnej linii, którą stanowił atak na Adamę. To był pomysł Zareka, z pewnością politycznie i propagandowo dobry, ale byłoby to przekroczenie poczucia pewnej sprawiedliwości, którą ma w sobie Lee. Może sprzeciwiać się decyzjom ojca, może działać z jego przeciwnikami, ale nie zaatakuje go bezpośrednio. Jak sam powiedział w 2x04, „To nie chodzi o mnie i o ciebie”. Uważa, że postępuje słusznie, ale atak na ojca, którego kocha (bo o tym jestem przekonany) to już ”przegięcie”.

+ w pełni się z tym zgadzam. Osobiscie cały czas popieram Lee Adamę, bo zachował się honorowo i wybrał rozsądek, ponad ślepe posłuszeństwo wojskowe. Ale jeśli by zaatakował komandora w swoi apelu, to by przekroczył linię. Trzeba pamiętać, ze to jednak jego ojciec, i lepiej nie posuwać się za daleko. Spor owszem, ale brutalizacja działań propagandowych czy wojskowych, to już by było cos niedopuszczalnego.


MINUSY:

- zbt łatwo można było się domyślić, ze Starbuck tarfiła do Cylonów. MOżna było jeszcze kilkanascie minut dłuzej się podroczyć z widzem.
- liczyłem, ze wraz z powrotem do zdrowia komandora Adamy i ostatnimi cieżkimi przejsciami, wroci rozsądek i honor ludzki, a tu niestety wielkie rozczarowanie w sosunku do Adamy. Liczyłem, ze stwierdzi coś w stylu "cholera, co ja najlepszego narobiłem, wszystko sie popsulo, obaliłem legalnie działajacy i cieszący się popularnościa rząd, wprowadziłem dyktaturę wojskową, powiniśmy się trzymać razem, trzeba wszystko naprawić itp" a zamiast tego, dostaliśmy to amo co robił pułkownik Tigh, ale w wersji "light" :/ Nadal ten samo sposób myślenia, czyli "cała wladza musi być moja, bo ja wiem najlepiej, co jest dobre, a komu się niepodoba, do do więxienia albo kulka w leb" :angry2:
- dość sztucznie wyglądałopożegnanie Stabuck i tego szefa ruchu oporu, wyglądało, jakby się znaliod miesięcy i przeżyli nie jedno. A przecież oni tylko znali się kilka dni, w tym jedna wspolna noc. Ciekwe, czy faktycznie Kara wroci na Capricę :huh: Wydaje mi się, ze jednak nie.

Użytkownik Halavar edytował ten post 07.11.2006 - |00:51|

  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych