Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek S08E12 - Death in Heaven


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka: (2 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka:

  1. 10 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  2. 9 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  3. 8 (1 głosów [50.00%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 50.00%

  4. 7 (1 głosów [50.00%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 50.00%

  5. 6 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  6. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  7. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 09.11.2014 - |10:43|

Odcinek: Sezon 8, odcinek 12,

Data Emisji: 8 Listopada 2014,

Reżyseria: Rachel Talalay

Scenariusz: Steven Moffat

 

Trailer:

 

Zapraszam do dyskusji...


  • 0

#2 Petrosdbz20

Petrosdbz20

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 106 postów

Napisano 09.11.2014 - |23:37|

Nie rozumiem. Clara spotkała w przyszłości swojego (i Pinka) potomka. Czyli zmienili przyszłość przez śmierć Danny'ego? A Mistrz to już gorzej zginąć nie mógł.


  • 0

#3 Logon

Logon

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów

Napisano 10.11.2014 - |10:59|

Czy tylko mi postać Lady Czasu się [beeep] podoba? Jest wręcz świetna!


  • 0

#4 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 10.11.2014 - |12:22|

Nie rozumiem. Clara spotkała w przyszłości swojego (i Pinka) potomka. Czyli zmienili przyszłość przez śmierć Danny'ego? A Mistrz to już gorzej zginąć nie mógł.

 

lol, to na poważnie? Widziałeś The Day of the Doctor? Moffat ma głęboko spójność uniwersum... Chociaż w tym przypadku stało się to zbyt szybko, i na dobrą sprawę nie miało to większego uzasadnienia, dramaturgii, bo nikt nie odczuł tego jako nadpisywania historii, co oznaczać może, że Danny jeszcze powróci, i to prawdopodobnie w odcinku świątecznym. Należy pamiętać, że kopia jego osoby cały czas znajduje się w matrixie, i jest możliwym przywrócenie go do świata żywych, zwyczajnie potrzebuje pomocy, która to może nadejść z wielu stron; patrz; Doctor lub Mistrz. Bo chyba nikt nie wierzy, że ten ostatni definitywnie zginął, nieprawdaż? Zakładając nawet, że rzeczywiście został zabity, to matrix cały czas działał, zatem w razie śmierci zostałby do niego przeniesiony, a że to on nadzorował całość systemu, to nie powinien mieć problemu z jego opuszczeniem, bo na pewno zostawiłby sobie jakieś furtki. 

 

Jeśli chodzi o odcinek to był solidny, na pewno znacznie lepszy od pierwszej części finału, bo miał sporo fajnych momentów, ale nie zmienia to tego, że fabularnie nie było najlepiej, i cały finał uważam za rozczarowujący...


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych