4 odpowiedzi w tym temacie

[Toudi]

Finał sezonu.

[Lobo]

i po sezonie. Przyjemnie mnie zaskoczyli, bo nic z moich zgadywanek się nie sprawdziło(czyli nie wybrali najbardziej oczywistych rozwiązań).

 

Myślałem, że jednak sam się poświęci dla reszty.

 

Jedna rzecz mnie zaciekawiła z tego wszystkiego. Ten sezon był co chwila sprzeczny z serialowym lore. Ale w jednym tak jakby się zgadza. Kiedy anioł zabrał Dean'a na wycieczkę(ile to było 5 lat w przód) w piątym sezonie. Zachariah mówi mu, że w tym czasie(2014) Niebo jest puste, a anioły albo zginęły albo odeszły. Cas w tej przyszłości jest człowiekiem. Wiem, że wiele rzeczy się nie zgadza, ale ciekawie by było jakby wszystko co zrobili(polowanie na Ewe i dusze z purgatory, lewiatany, zamykanie bram piekła ect.) prowadziło by do takiej samej przyszłości jaką zobaczył Dean.

 

Ale pewnie nawet gdyby chcieli nie będą w stanie tego w ten sposób zrobić. Gdy powstawał odcinek 5x04 o tym co się wydarzy w sezonie od 6-8 jeszcze ptaszki nie śpiewały.

[thrawn1972]

duzo ludzi pisalo ze kiepski sezon i kiepski ostatni odcinek

 

wcale nie fajne zakonczenie dajace nowe mozliwosci juz czekam na kolejny sezon.

[Lobo]

 mówią, że kiepski sezon i mają racje. Supernatural widzów traciło już wcześniej.

 

Po pierwszym sezonie i drugim fabuła zaczeła odgrywać coraz większą role (kosztem casualowych fanów szukających okołohorrorowych/trilerowych? wrażeń).

 

Po piątym sezonie odpadli kolejni kiedy fabuła dobiegła końca(zamknęli rozdział finałem 5 sezonu), a to co zaserwowali potem nie trzymało się kupy(choć muszę przyznać 6 sezon chyba najzabawniejszy z wszystkich, i parę odcinków z naprawdę dobrą grą aktorów).

 

Prawda jest taka, że ostatni raz jakiś dreszczyk emocji czułem przy oglądaniu chyba jakiś odcinków z pierwszego sezonu (np. z bloody marry). 

Teraz braci znamy już 8 sezonów i za każdym razem jak jest odcinek typowo o potworach(nie fabule) to mam wrażenie jakbym oglądał grę komputerową. Idź do nawiedzonego lasu, zabij 3 wampiry i przynieś 2 kawałki ektoplasmy. Albo jak połączenie serialu detektywistycznego z przepisem kulinarnym. Przez pół odcinka szukają co to za potwór morduje ludzi, a potem następne pół robią coś w stylu: połącz sproszkowany czosnek 2 pióra anioła, zmrożone żabie udka, wywar mieszać aż do zagotowania, a następnie wylać potworowi na łeb w czasie pełni księżyca. Koperek do ozdoby.

 

Znacznie teraz upraszczam bo do tego, w każdym takim odcinku była jakaś historia, często całkiem niezła. Ale od bardzo dawna w tym serialu nie było niczego czym by się można przestraszyć. 

Użytkownik Lobo edytował ten post 03.06.2013 - |01:53|

[Macmax]

Oglądam ten serial z przyzwyczajenia, ale absolutnie nie mogę powiedzieć, że jakoś specjalnie mnie męczy. Owszem są niektóre epziody nudne, i wtórne, ale ogólnie jest niezły humor i całkiem ciekawa akcja jak w finale 8 sezonu. Pytanie tylko brzmi ile czasu będą to jeszcze ciągnąć. Osobiście nie mam innego takiego serialu, którego bym obejrzał pełne 8 sezonów.  Ciekawi mnie co teraz wymyślą z tą całą zgrają aniołów?

Użytkownik Macmax edytował ten post 09.05.2015 - |21:25|