Skocz do zawartości

Zdjęcie

Banshee


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

#1 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 20.01.2013 - |22:31|

Banshee



Fabuła:
Stacja Cinemax opublikowała nowy plakat utrzymany w starym stylu oraz oficjalny zwiastun serialu akcji "Banshee" autorstwa Alana Balla, twórcy "Czystej krwi".

Fabuła serialu opowiadać będzie o Lucasie (granym przez nowozelandzkiego aktora - Antony'ego Starra) - byłym skazańcu i ekspercie w sztukach walki, który udaje zamordowanego szeryfa i wymierza swoją sprawiedliwość w małym miasteczku w Pensylwanii. Jednocześnie kontynuuje swoją kryminalną karierę, nawet gdy ściga go groźny gangster, którego zdradził wiele lat temu.
W obsadzie są takżę Ivana Milicevic, Rus Blackwell, Ulrich Thomsen, Matt Servitto, Trieste Dunn, Daniel Ross Owens, Hoon Lee, Lili Simmons i Odette Anable. (hatak.pl)

Trailer
http://uk.ign.com/vi...banshee-trailer

Przyznaję że dość trudno mi określić czy to serial wart polecenia, ale zaryzykowałem i założyłem temat, widzę potencjał ;) Na pierwszy rzut oka nie jest źle, może nawet dobrze, ale będąc w miarę doświadczonym "oglądaczem" seriali i filmów dostrzegam błędy.
Cały pierwszy odcinek jest ogólnie z gatunku niewiarygodnych, niby wszystko w życiu zdarzyć się może, ale takie numery jak wejście gangstera w miejsce szeryfa to tylko raz na 100000 razy;) - ale dobra niech będzie.
Dalej walki - niedopracowane, nasz bohater walczy conajmniej dziwnie albo nieporadnie, ja nie widzę w nim jakiegoś hiperbohatera, w barze to jeszcze jakoś wyglądało, ale już broniąc tego dziadka to średnio.
Oczywiście pojawia się wątek jakiejś dawnej ukochanej - córka to już na 100% obstawiam że jest jego, bo niby czyja ma być taka wyzwolona dziewczyna? jego ukochana (bezwzględna złodziejka) też po 8 latach pokazuje lwi pazur przed swoim mężem w chwili zagrożenia, wcześniej tego nie dostrzegł?
Do tego dochodzą średnie efekty - ucieczka przed autobusem na początku, jakaś dziwna, naszemu bohaterowi pomaga jakiś dziwoląg...

Ale...
Generalnie widzę potencjał, nie ma jakiegoś pieprzenia się, wszystko jest w miarę brutalne, ocieka seksem, jest zarysowana dość intrygująca akcja, choć nie wiem czy słyszałem jakieś niecenzuralne słowo - też dziwne bo rozumiem że Cinemax to nic innego niż HBO?

Użytkownik Macmax edytował ten post 20.01.2013 - |22:52|

  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails


#2 rarehare

rarehare

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 501 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 20.01.2013 - |23:14|

Zgadzam się, potencjał jest, tylko właśnie dość dużo scen zakrawało o lekką komedię. Zwłaszcza początkowy pojedynek z tą mierną ucieczką po mieście za bardzo mnie nie przekonał. Ale generalnie potem było już lepiej.
To że wpakował się tak łatwo na szeryfa dość absurdalne, pewnie w ciągu sezonu to jakoś wyjdzie na jaw i będzie ciekawie.
Główny bohater nie jest irytujący, z resztą wszystkie postaci są dość ciekawe.
Fajny był moment u tego japońskiego podałka, ale niech mi ktoś powie, jakim cudem ten koks się z tego wywinął z jakimś zadrapaniem tylko? Bo tego zrozumieć nie mogę.
Zobaczymy, jak to będzie dalej.
  • 0

#3 Me Myself and I

Me Myself and I

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 495 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 20.01.2013 - |23:33|

po 2 odcinkach nie dziwię się że pisali by producer of True Blood akurat. momenty są równie absurdalne/irracjonalne jak tam że nie wiadomo czy to na serio czy dla jaj, a najbardziej rozwala mnie Proctor. ogólnie da się obejrzeć, choć wysokich lotów produkcja to nie będzie i pewnie rozejdzie się na kolejny melodramat córka, żona, kochanka
  • 0

#4 rarehare

rarehare

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 501 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 22.01.2013 - |23:28|

Drugi odcinek słabiutki. Nic ciekawego się przez cały epizod nie stało, jakaś pseudo techniawa dla dzieciaków.
Bohaterski szeryf wkracza do akcji i takie tam duperele.
Proctor jakiś w tym odcinku był nieprzekonujący, zaczynam mieć duże wątpliwości, czy wyjdzie z niego choć trochę dobrze zagrany zły charakter.
Zobaczymy, jak będzie.
  • 0

#5 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 26.01.2013 - |11:59|

Potwierdzam, kiepski epizod, chaotyczny i bez większego sensu. Ta impreza w tej stodole to całkowita żenada, ale to też wina kiepskiej pracy kamery, która latała we wszystkie strony i nie wiadomo było o co chodzi.

Co do Proctora to strasznie próbują zrobić z niego bardzo złego człowieka, tyle tylko że w tej chwili wydaje się mocno przerysowany. Potencjał zaczyna mocno spadać.


  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails


#6 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 26.01.2013 - |20:35|

Mnie tam się serial podoba, coś w stylu Justify ale ... lepszy.

 

jakaś pseudo techniawa dla dzieciaków

To bardziej na brostep niż techno ;)


  • 0

#7 kyrcer

kyrcer

    Kapral

  • Użytkownik
  • 166 postów

Napisano 26.01.2013 - |23:38|

Trzeci odcinek mocny!


  • 0

#8 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 27.01.2013 - |18:33|

01x01 Pilot

Pierwszy odcinek mocny, otwierająca sekwencja wydarzeń w stylu kina akcji, robi niezłe wrażenie, mimo że naciągana, szczególnie ucieczka przed "sunącym" autobusem, zważywszy na prędkość w jakiej poruszały się samochody, w tym autobus, wydaje się mało realnym, by mógł przebyć taką odległość, szczególnie zahaczając o inne pojazdy. Ale mniejsza o to, nie ma sensu czepiać się szczegółów, w końcu to jedynie serial i ograniczony budżet, ważne, że robiło wrażenie. Ogólnie ciekawy i dobrze rokujący pilot.

 

01x02 The Rave

Odcinek słaby, jakieś popłuczyny o narkotykach oraz towarzystwie w jakim obraca się córeczka naszego dzielnego szeryfa. Nudy. Całość chaotyczna. Jednakże można to wybaczyć, zważywszy na rolę jaką córcia ma do odegrania w fabule serialu, w końcu jest powodem dla którego nasz bohater postanowił zostać w miasteczku. 

 

01x03 Meet the New Boss

Całkiem nieźle. Odcinek był dość dynamiczny, sporo się wydarzyło oraz rozjaśniło się trochę w aspekcie fabularnym. I co najważniejsze zdaje się, że osoba naszego bohatera zostanie niebawem zdekonspirowana, a przynajmniej ludzie Rabbita poznają miejsce pobytu naszego bohatera. 

 

 

Najgorzej wypadają jednak wszelkie sceny walki, które pozbawione są jakiejkolwiek choreografii i sprowadzają się do zwykłego naparzania na zasadzie kto komu mocniej przyłoży oraz kto jest w stanie więcej wytrzymać, zero w tym finezji i jakiekolwiek kunsztu, co sprawdzać się powinno jedynie przy słabszych osobnikach i w formule jeden na jeden, bo w przeciwnym wypadku nasz bohater powinien dostawać regularnego łupnia. 

Całość serialu pozostawia wiele do życzenia, zachowanie głównego bohatera jest mało realistyczne, nie stara się on nawet zachowywać, jak policjant i przestrzegać podstawowych zasad, co dziwniejsze praktycznie wszyscy przechodzą na tym faktem do porządku dziennego, a nasz dzielny szeryf trwa na stanowisku. Mógłby przynajmniej zachowywać pozory bycia stróżem prawa i nie obijać tych złych na oczach świadków.

 


Użytkownik DevilDrom edytował ten post 27.01.2013 - |18:46|

  • 0

#9 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 27.01.2013 - |19:35|

do zwykłego naparzania na zasadzie kto komu mocniej przyłoży oraz kto jest w stanie więcej wytrzymać

Życie...

 

zero w tym finezji i jakiekolwiek kunsztu

... fikcja filmowa.

 

bo w przeciwnym wypadku nasz bohater powinien dostawać regularnego łupnia

I dostaje, za każdym razem.

 

Całość serialu pozostawia wiele do życzenia, zachowanie głównego bohatera jest mało realistyczne, nie stara się on nawet zachowywać, jak policjant i przestrzegać podstawowych zasad, co dziwniejsze praktycznie wszyscy przechodzą na tym faktem do porządku dziennego, a nasz dzielny szeryf trwa na stanowisku.

Nigdy nie byłem w USA, ale mam wrażenie, że rzecywistość w miejszych miastach jest znacznie inna niż w tych większych (podobnie jak w Polsce).

Nie zdziwiłbym się gdyby ludzie widzieli iskierkę nadzei w nowym szeryfie, który nie trzyma się ściśle prawa (vide "pozbycie się" Proctor'a) i przyzwalali na takie zachowanie ... do pewnej granicy.

Proctor jak sam powiedział, nie zrezygnował jeszcze z "nawrócenia" nowego szeryfa, tak więc ani on ani żaden inny "zły" bohater nie nakabluje na niego. Pozatym podejrzewam, że to dla niego by nawet nie było dobre wyjście... ktoś na "górze" móglby się zastanowić dlaczego w takim miasteczku po raz kolejny potrzebny jest nowy szeryf (nie licząc postępowania stanowego jak by wyszło na jaw, że szeryf to nie szeryf)


  • 0

#10 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 28.01.2013 - |11:49|

Życie...

Kwestia dyskusyjna. Poza tym nie powiedziałbym, że z głównego bohatera jest jakiś mega koks, ot przeciętny facet, a co za tym idzie opieranie się wyłącznie na sile fizycznej nie jest najmądrzejszym rozwiązaniem. 

... fikcja filmowa.

Nie chodzi mi o to by posługiwał się Kung-fu lub innego rodzaju efektownymi sztukami walki, ale mógłby coś znać, potrafić coś więcej od zwykłego boksowania, bo na tym za daleko nie zajedzie. I ogólnie facetowi brak wyobraźni, na dobra sprawę nie wiadomo, co poprzez swoje działania stara się osiągnąć, jak chociażby w przypadku braci Moody, niby starał się ich zagadać, ale jak doszło co do czego to nawet nie starał się ich obezwładnić. WTF? Liczył na ich zdrowy rozsadek, bo wprawdzie są oprychami od brudnej roboty, byli pijani, rozgoryczeni, wściekli, zadni zemsty i nie miał pojęcia do czego są zdolni, ale z całą pewnością nie wcielą w życie swych gróźb i go nie zabiją... To dość ryzykowne.  

 

 I dostaje, za każdym razem.

I dlatego też powinien zastanowić się nad swoim podejście, bo w końcu ktoś go zatłucze... 

 

Nigdy nie byłem w USA, ale mam wrażenie, że rzecywistość w miejszych miastach jest znacznie inna niż w tych większych (podobnie jak w Polsce).

Nie zdziwiłbym się gdyby ludzie widzieli iskierkę nadzei w nowym szeryfie, który nie trzyma się ściśle prawa (vide "pozbycie się" Proctor'a) i przyzwalali na takie zachowanie ... do pewnej granicy.

Ok, mniejsza, w końcu procedury swoje trwają, i trochę czasu potrzeba nim tego typu poczynania zostałyby poddane śledztwu przez władze stanowe... Zresztą nie dopuścił się niczego szczególnie nagannego, nie licząc skatowania zawodnika w ostatnim odcinku, ale na konsekwencje z tego powodu dopiero przyjdzie czas. 

 


Użytkownik DevilDrom edytował ten post 28.01.2013 - |15:47|

  • 0

#11 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 03.02.2013 - |12:47|

1x04

 

Serio??

"Szeryf" robi napad z odsłoniętą twarzą, obija policjantów, ucieka samochodem, do tego zapewne pełno kamer w około jak i w radiowowzach i nic?

Facet wraca do domu z swoją panienką cały wyluzowany i nikt go nie szuka.

Na początku myślałem, że to jego sen czy te jego majaki ale nie oni jadą dalej z fabułą jak nic.

A do tego te mało policyjne zachowanie i lanie się po mordach z wieśniakami.

Durne to jak nie wiem co.

Chyba zakończę na tym odcinku ten serial.

 


Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#12 rasdel

rasdel

    Orion-Tokra

  • Orion-Tokra
  • 339 postów

Napisano 03.02.2013 - |22:13|

@biku1 - przecież to tylko serial. To nie serial dokumentalno-fabularny, ma być akcja i mocne sceny. A to że naciągają tę fabułe do granic możliwości to drugie. Nie mniej jednak mi się przyjemnie ogląda, serial spełnia moje oczekiwania - póki co.


  • 0

#13 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 04.02.2013 - |13:07|

01x04 Half Deaf Is Better Than All Dead

Serio??

"Szeryf" robi napad z odsłoniętą twarzą, obija policjantów, ucieka samochodem, do tego zapewne pełno kamer w około jak i w radiowowzach i nic?

Facet wraca do domu z swoją panienką cały wyluzowany i nikt go nie szuka.

Na początku myślałem, że to jego sen czy te jego majaki ale nie oni jadą dalej z fabułą jak nic.

A do tego te mało policyjne zachowanie i lanie się po mordach z wieśniakami.

 

+1 Miałem tak samo, nie mogłem uwierzyć w to, co widziałem, całość maksymalnie chaotyczna, nieprzemyślana i amatorska... A atak paniki był zabawny, szczególnie w konfrontacji z zachowaniem wobec ex, kiedy to zgrywał wielkiego chojraka...

 

Osobiście ciekaw jestem kim jest nasz bohater, bo nie posiada szczególnych umiejętności walki wręcz - całość upiera się na jego wytrzymałości na ból, która wyrobił sobie w więzieniu -, nie jest dobrym włamywaczem, na sejfach się nie zna, to czym w przeszłości niby się zajmował? 


Użytkownik DevilDrom edytował ten post 04.02.2013 - |13:08|

  • 0

#14 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 06.02.2013 - |23:19|

I.03

no cóż może i potencjał ten serial posiada, ale ogólnie jest dość nijaki, niby się coś dzieje, ale w jakimś takim mdłym, niczym nie wyróżniającym się sosie. Poza tym strasznie denerwujące są te wstawki czarno-białe, zamglone retrospekcje.

I zgadzam się z opiniami kolegów powyżej - zachowania naszego szeryfa są tak irracjonalne, że aż dziw bierze że nikt na to nie zwraca żadnej uwagi. Cały czas mam nadzieję na zagęszczenie akcji i więcej emocji.


  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails


#15 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 10.02.2013 - |10:30|

I.04

mimo że całkowicie oderwany od rzeczywistości to zadziwiająco dobrze mi się oglądało. Mocno mnie ciekawi jak długo jeszcze nasz szeryf pozostanie incognito? Ten Rabbit co go goni to niezłym idiotą musi być, że cały czas nie wpadł na jego trop. Jako serial akcji i typowego łubu dubu to może być, jeśli dopatrywać się czegoś logicznego to najlepiej nie oglądać.


  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails


#16 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 10.02.2013 - |19:45|

01x05 The Kindred

Łomot dostawany w każdym odcinku przez głównego bohatera robi się nudny... Już lepiej spisał się tłuściutki policjant, który powalił jednego z motocyklistów, aniżeli nasz dzielny i nieustraszony szeryf. Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia do czego ma zmierzać ten serial, i tak łatwo przewidzieć, jak się to wszystko skończy, że Gordon Hopewell, mężuś Carrie aka Anastasii zostanie wcześniej lub później zabity, czego dokona zapewne Proctor, a nasz bohater odzyska swoją ukochaną, jako że zniknie przyczyna dylematów moralnych dotyczących zostawienia męża. Kwestia czasu. Motyw gangu mało oryginalny oraz nieszczególnie przekonywujący, ale cóż, życie.

+ początek sceny zemsty na gangu, do czasu padnięcia pierwszych strzałów, mógł ich chociaż pozabijać...

- główny bohater znów dostaje w[beeep], tym razem stosunkowo niewielki, ale zawsze..

- policjantka strzelająca na oślep, i nie potrafiąca nikogo trafić, chyba że nie zamierzała nikogo trafić, ale w takiej sytuacji powinna strzelać w powietrze i zostać w domu, bo opuszczanie domu przy przewadze liczebnej napastników nie było najlepszym pomysłem, szczególnie że miała ich zarówno przed sobą, jak i za sobą, miała szczęście, że nie zamierzali jej zabijać lub niefortunnie skończyły się im pociski.

 


Użytkownik DevilDrom edytował ten post 10.02.2013 - |19:48|

  • 0

#17 mr_gm

mr_gm

    Kapral

  • Użytkownik
  • 233 postów
  • Miastostolica Polski

Napisano 18.02.2013 - |02:13|

01x06 No nie wiem jak innym, ale dla mnie ten odcinek był rewelacyjny zdecydowanie najlepszy jak na razie. Dialogi z Albinosem boskie :), scena ze sztangą mooocnaaaa, a i wątek "kolegi" z dawnych czasów też świetny, zwłaszcza jego zakończenie :). Miałem duże obawy co do tego serialu, ale teraz stwierdzam, że jednak ma w sobie klasę i czekam na kolejne równie dobre odcinki.


  • 0

#18 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 18.02.2013 - |13:47|

01x06 Wicks

Odcinek całkiem fajny, a Albinos był przekozacki. Jedynie cliffhanger'y zaczynają już nużyc, najpierw nagranie które zostało opublikowane w internecie, później agent FBI węszący po mieście i sprawie Proctora, a teraz mamy zapowiedź wystawienia naszego dzielnego szeryfa przez Anastassie aka Carrie, i pewnie znów nic z tego nie wyniknie przynajmniej przez najbliższe kilka odcinków.

+ postać Albinosa,

+ retrospekcje z więzienia,

+ zabicie Wicksa, jako że był strasznie irytująca postacią,

 

- kolejna zapowiedź z której zapewne nic nie wyniknie,


Użytkownik DevilDrom edytował ten post 18.02.2013 - |13:48|

  • 0

#19 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 21.02.2013 - |22:29|

I.05-06

cały czas ogląda się nieźle, choć jest to serial pełen nierealności i oderwania od rzeczywistości, główny bohater zalicza wszystkie laski jakie mu się nawiną, dostaje po przysłowiowej mordzie co odcinek, sam zlał bandę motocyklistów, pojawia się jakiś agent FBI, który sam nie bardzo wie po co jest itd

Jak dla mnie wszystko jest za bardzo przerysowane i przez to nieprawdziwe. Metodyści, Indianie, Święto Ducha, naprawdę istnieją takie miasta w Stanach?

W 6 odcinku fajna postać Albinosa, ale dość szybko uśmiercona, za to cały czas na tapecie jest tajemniczy Rabbit, który mimo potężnych wpływów nie potrafi namierzyć naszego szeryfa. Też mnie cieszy że zniknął Wicks, beznadziejny aktorzyna go zagrał o fatalnej aparycji.


  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails


#20 Me Myself and I

Me Myself and I

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 495 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 21.02.2013 - |23:35|

no ogląda się to mniej więcej jak True Blood - karykatura goni karykaturę, wszystko nierealne i abstrakcyjne. ale całkiem spoko. mi się podobał gang - nie to co pierdoły z Sonsów hehe - no i amiszka :D


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych