Odcinek 173 - S08E19 - Moebius
#1
Napisano 07.01.2005 - |18:38|
#2
Napisano 16.02.2005 - |07:57|
Taki jestem chory ze juz spac mi sie nie chce tyle spie
No wiec do rzeczy. Fajny odcinek bardzo mi sie podobał. Dam mu jakies 9pkt za to ze nie mial akcji tylko ciekawe pokazanie fabuly i pomyslu scenarzystow. (gadam jak potrzaskany ale to tylko temp 38,8 :] )
Wszystko to troche dziwne tak latwo znalezli tego ZPMa i taka wpadka w postaci braku dostepu do skoczka ktorego fajnie zasypala wydma :>
Ciekawe teraz jak ich uwolnią zeby wszystko wrocilo do normy bo jak na razie to widac ze niestety SG-1 umarło sobie w starożytnym egipcie
Ciekawe jakby swiat zareagowal (jakby powiedzieli) na wiadomosc ze znaleziono kamere cyfrowa w jednym z grobowcow z przeslaniem od ludzi z naszego czasu lub lekko z przyszlosci :>
TO chyba na tyle ide dalej sobie chorowac
PEACE :>
#3
Napisano 16.02.2005 - |10:02|
#4
Napisano 16.02.2005 - |10:04|
W sumie najbardziej cieszyły mnie małe rzeczy, jak muzyka w momencie pojawienia się Ra i ogólnie akcja 3000 BC nie była taka zła, chaciaż myślałem, że jednak nie będzie to tak łatwe...
Teraz przechodzimy do wersji alternatywnej...
Daniel & Sam, czyli jak to mój brat (aka Baal z forum) określił, Super Geeks
Po prostu rewelacja, jakie mieli wspaniałe kariery, a ta prezencja...
Co do Sam to najlepiej chyba powiedział to Rodney (on jednak się nie zmienił, ciekawe, czy wogóle można tak zmanipulować czas, żeby w nim się coś zmieniło) I love this whole sexy librarian thing rewelacja
Ogólnie zachowanie Geek'ów ma w sobie coś słodkiego i czystego, trzeba jednak przyznać, że Sam wymyśliła gdzie są Wrota, Daniel też się przydał, może mają to we krwi czy coś...
Akcja z kamerą też była ok, ciekawe jak zareagowali archeolodzy
Miło też, że pojawiło się kilka starych twarzy....
W sumie to wygląda na to, że jest dopiero wstęp do niezłych zamieszanych akcji czasowo-wymiarowych, więc z kompleksową, ostateczną oceną wypada poczekać tydzień.
#5
Napisano 16.02.2005 - |11:34|
Po pierwszej czesci nie chcialbym wyrazac jakichs kategorycznych sadow ale watek alternatywny wyglada mi troche jako taka zapchajdziura. Zobaczymy co przyniesie druga czesc.
Oczekiwalem bardziej czegos w stylu ze to SG-1 okazalo sie przyczyna wybuchu rebeli przciwko RA ;-D
Na pewno udalo sie scenarzysta mnie zaskoczyc.
"SG" (Super Geeksy) byli faktycznie slodcy do momentu az mnie Carter rozczarowala w pewnym momecie grą aktorska. Wczesniej bronilem jej umiejetnosci ale tutaj nic juz sie nie da zrobic.W scenie w ktorej podchodzi do krzesla w SGC jest gra jest po prostu fatalna. Poza tym bez zastrzezen.
No i na koniec wielki smaczek, McKay jest jeszcze bardziej McKeyowaty niz zazwyczaj. Miodzio. Moja ocena odcinka wlasnie skoczyla do gory o dwa oczka.
A Carter, nawet jako "SG" okazala sie od niego madrzejsza ;-D
Ocena 8,5 (polowka na zachete, moze nastepna czesc okaze sie lepsza)
#6
Napisano 16.02.2005 - |14:04|
Plusy:
-> Dość ciekawa fabuła
-> Kamera cyfrowa jak znalezisko archeologiczne ^^
-> Alternatywny Jack zakozaczył troche
-> Ładna animacja tego hełmu Ra
-> Skoczkowa wydma (brawo za pomysł)
-> McKay :]
Minusy:
-> Scenarzyści mogli troche bardziej sie postarać (nie było źle ale mogł być znacznei lepiej)
-> Nieprzekonywująca gra alternatywnej Sam
-> Odcinke troche naciągany
-> Troche nudzili
#7
Napisano 16.02.2005 - |14:11|
Odcinek zaslozyl na 9 i tyle dostal.
Rzecz w tym ze to co sie dzieje w fabule mi nie odpowiada.
Po pierwsze za prosto im to poszlo z podroza i z tym Zpm.
Po 2 cale Sg-1 jakies niedoje.. w alternatywie, wogole to pewnie Teal'c nie jest Jafa. Koszmar dla moich oczu.
Ale jakas innowacja i dlatego mi sie podobalo.
A teraz jak patrze to zamieszane to ...
Użytkownik Indeed edytował ten post 16.02.2005 - |14:12|
#8
Napisano 16.02.2005 - |14:33|
dziesiątke zostawie na ostatni odcinek (mam nadzieje)
co mi się podobało
+ "SG" Super Geeks
+ motyw ze znalezieniem kamery jako eksponatu archeologicznego
+ SG1 pomieszało w historii
+ olewka Jacka
+ łódź się nazywa Homer
+ McKey i jego McKeyowatość
+ monolog Sam (czy on niebyl podobny do jej dialogu z Jackiem w S1E1?)
+ "Are you a couple?" lol
Co się stało z orginalnym SG1 ? Zamieszkali w Gizie? Nie wierze że nie próbowali dostać się do skoczka.
#9
Napisano 16.02.2005 - |14:47|
Czasami zastanawiam sie, że scenarzysci mają coraz częściej niższe loty niż te wysokie. Proste cofnięcie się w czasie jest po prostu za proste, ponieważ im ciężej jest zdobyć ZPM tym dla nas ogladanie jest ciekawsze.
Ale jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
#10
Napisano 16.02.2005 - |16:57|
Fakt, że może nie ma w nim solidnej akcji, ale mnie osobiście bardzo przypadł do gustu pomysł scenarzystów na alternatywnych Jacka, Sam i Daniela. Są przezabawni, szczególnie Daniel i Sam, kiedy dyskutują o tym, co dalej zrobią z nimi wojskowi, kiedy już nie będą ich potrzebować .
A monolog Sam do tego doktorka (nie pamiętam teraz jego nazwiska) był podobny do tego, co słyszeliśmy w S01E01-02, to już był miodzio .
Poza tym, kiedy alternatywni Sam i Daniel spotykają się w sali odpraw oczekując na generała brygady :/ (scenarzyści tu trochę przegieli według mnie :hyhy: ) i nie wiedzą, co mają zrobić ze sobą to już jest przezabawne .
Łódź Jacka nazywa się "Homer" więc znów mamy "ukryty przekaz" .
W ogóle odcinek bardzo mi się podobał, było wiele humoru, odniesień do dawnych, dobrych czasów i może tylko jeden tyci minus... zgadzam się z tym, że za łatwo zdobyli ten ZPM, ale ogólnie było świetnie .
Jednak z końcową oceną poczekam do przyszłego tygodnia, bo może się okazać, że wszyscy jeszcze bardzo się zdziwimy (na plus oczywiście) po oglądnięciu "Moebius part 2".
Na dzień dzisiejszy powiem tylko, że końcówka sezonu 8 jest dla mnie zabójczo dobra :afro: .
#11
Napisano 16.02.2005 - |17:03|
Odcinek mizerny jak dla mnie. Ocena 6 tylko. Dlaczego? To proste - to są odcinki kończące sezon, jeśli 2 część ma być w podobnym usypiającym nastroju, no to ja bym wolał aby na poprzednim się skończył sezon. Ja rozumiem że może chcieli aby aktorzy swoją zdolnościa aktorską sie wykazali..ale plzzz, widzieliśmy odc z Danielem godzinny i była porządna fabuła, w fotel mnie wgniotło, tak mi się podobało. A to... nawet nie wiem jak to nazwać.
Jak narazie do pięt nie dorasta poprzedniemu odcinkowi.
Dziwne..naprawdę dziwne..
.. i znów te uczucie że 2 odcinek będzie upchany akcją, bo przecież muszą jeszcze dostać listy z Atlantisa, wysłać wojsko, statek... nie wiem - nie podoba mnie siem to :/
#12
Napisano 16.02.2005 - |17:07|
Jestem ciekawy jak to zrobią mam nadziję ,że zostane zaskoczony.
Za sam odcinek daje 9
Acha nie czepiajcie się do gry Sam tak miało być nie widzicie tego Daniel w szkole super .
#13
Napisano 16.02.2005 - |17:26|
Mamy dwa timeline'y - nasz i "Geeks". "Geeks" pomogą naszym dostać się do SGC, i każdy trafi znowu do swojego czasu.Jak dla mnie za bardzo namieszali w czasie bo teraz ja nie widze sensownego sposobu żeby wrucić do tego co było to znaczy dokładnie do tego to poprostu bendzie nie możliwe.
Jestem ciekawy jak to zrobią mam nadziję ,że zostane zaskoczony.
Za sam odcinek daje 9
Acha nie czepiajcie się do gry Sam tak miało być nie widzicie tego Daniel w szkole super .
#14
Napisano 16.02.2005 - |17:36|
A skoro dobrze jej idzie gra w komedii - moze niech na stale gra idiotkę? :hyhy:
#15
Napisano 16.02.2005 - |17:56|
Ale to i tak przeczy temu ,że wrucą dokładnie w to samo miejce ale ok poczekam aż się wyjaśni
#16
Napisano 16.02.2005 - |18:29|
Dlaczego piszecie ze latwo odzyskali ZPMa w tamtych czasach w sumie chyba nic nie zagrazalo Ra wiec nie bojac sie niczego mial to gleboko w ..... (powarzaniu) i nie musiel tego pilnowac dlatego im tak latwo poszlo takie jest przynajmniej moje zdanie
A pozatym SG i przysypanie przez wydme miodzio
#17
Napisano 16.02.2005 - |20:11|
+ humor (zwłaszcza McKay obmacujący Carter; Sam w roli pani doktor-bibliotekarki )
+ motyw z podróżami w czasie
+ pojawienie się Ra
+ kilka ładnych animacji - zwłaszcza daaaawno niewidziana animacja hełmu Jaffa
+ pojawienie się postaci Hammonda, McKaya oraz Davisa
Minusiki:
- straszna naiwność SG-1; jak ktoś już to powiedział - znalezienie ZPM w przeszłości było mniej istotne od np. ataku replikatorów. I tylko po to by połączyć sie z Atlantis cofają się w czasie?
- dlaczego Teal'c tak łatwo zdobył ZPM??
- strój Ra i maska wyglądały "troche" tandetnie - cóż jedynie słusznym Ra pozostanie dla mnie ten z filmu
Ogólnie odcinek obejrzałem z przymrużeniem oka - jako przerywnik od pełnych akcji Reckoningów. Biorąc pod uwagę ten fakt, daję ocenę 9 - pomimo bardzo wielu nieścisłości. Ot, taka wariacja na temat scenarzystów
#18
Napisano 16.02.2005 - |20:26|
No właśnie te rzeczy są powiązane - zabranie ZPM miało być czymś łatwym. Sam myślała, że zrobią to w kilka godzin, tak że nie będą musieli zostawać na noc. Wynika to jeszcze z tego, że jak powiedział Daniel Ra i nikt inny nie interesował się ZPM - ot, kolejna błyskotka w skarbcu...- straszna naiwność SG-1; jak ktoś już to powiedział - znalezienie ZPM w przeszłości było mniej istotne od np. ataku replikatorów. I tylko po to by połączyć sie z Atlantis cofają się w czasie?
- dlaczego Teal'c tak łatwo zdobył ZPM??
Kolejny plus odcinka - kuzynka doktor Langford
#19
Napisano 16.02.2005 - |20:49|
No właśnie te rzeczy są powiązane - zabranie ZPM miało być czymś łatwym. Sam myślała, że zrobią to w kilka godzin, tak że nie będą musieli zostawać na noc. Wynika to jeszcze z tego, że jak powiedział Daniel Ra i nikt inny nie interesował się ZPM - ot, kolejna błyskotka w skarbcu...
Hmm... gdyby nie był świadom, to Daniel NIGDY by nie znalazł wzmianki o źródle mocy, bo ta informacja nie zostałaby zapisana w postaci hieroglifów. Ale... wiadomo, że na Ziemi przebywali i inni Goa'uldowie, którzy mogliby próbować wykraść ZPM.
#20
Napisano 16.02.2005 - |21:03|
- straszna naiwność SG-1; jak ktoś już to powiedział - znalezienie ZPM w przeszłości było mniej istotne od np. ataku replikatorów. I tylko po to by połączyć sie z Atlantis cofają się w czasie?
Jestem nowy... blablabla...
Ok, ja też się zastanawiam, dlaczego wysyłają się w czasie tylko po ZPM, skoro replikatorzy mogli zniszczyć CAŁĄ GALAKTYKĘ i nie tylko! Trochę nie przemyślane.
Kolejna sprawa to tak jak ostatnie odcinki w Atlantis - jakoś szybko bez zastanowienia ale jest. Chodzi mi o to, że szybko postanowili wyruszyć w przeszłość, nie konsultując się z Wielkimi Poważnymi Szczeblami? Chyba, że robili to prywatnie... albo Teal'c, że odzyskał ZPM, tak nagle, nie pokazali tego jak odzyskiwał, poprostu przyniósł i wszyscy są happy (do czasu...).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych