Skocz do zawartości

Zdjęcie

Co wy byście zmienili w SGA?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Czy pan Woolsey dobrzez zrobił niszcząc Athero? (5 użytkowników oddało głos)

Czy pan Woolsey dobrzez zrobił niszcząc Athero?

  1. Tak, było niebezpieczne. (1 głosów [20.00%])

    Procent z głosów: 20.00%

  2. Nie, mógł wysłać tam personel i umieścić jakieś wrota. (2 głosów [40.00%])

    Procent z głosów: 40.00%

  3. Nie gdybajmy, wszystko mogło by się zdarzyć gdyby tego nie zrobił.... (2 głosów [40.00%])

    Procent z głosów: 40.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 Galbadorify

Galbadorify

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów
  • MiastoLeśna

Napisano 03.03.2011 - |19:23|

Nie wiem jak wy ale ja uważa, że przywódcy Starożytnych i przywódcy ekspedycji ziemskiej popełnili wiele błędów.
Chciałbym aby każdy mógł podzielić się tu swoimi poglądami.


Mnie np. gryzie wydarzenie z piątego sezonu mianowicie zniszczenie placówki Janussa z Athero. Jak wiemy wytwarzane przez urządzenie turbulencje podprzestrzenne powodowały przeładowania wrót. Więc urządzenie było niebezpieczne. Jednak jeśli pamiętamy SG1 to powinniśmy przypomnieć sobie o wirusie, który napisał jeden z informatyków SGC. Zadaniem wirusa była zablokowanie wrót planet należących do Baala. Jednak Baal wykorzystał wirus i napisał własny program, który całkowicie wyłączył sieć Gwiezdnych Wrót.
Gdyby pan Woolsey był na tyle pomysłowy zablokować Pegazjańskie Wrota wirusem Baal'a i wysłać Dedala z personelem do tej placówki aby uruchomić urządzenie na pewno pokonalibyśmy widma. Kontakt z ziemią głównie zapewniał Dedal. A kiedy Asgardowie przekazali nam całą swoją wiedzę na pokład Odyseji (Asgadzi dali go nam przed powrotem Atlantydy do Drogi Mlecznej bo nawet w Arce Prawdy i Continuum nie było jej jeszcze w naszej galaktyce) powinniśmy mieć dostęp odo informacji o szybszym hiper-napędzie(w końcu Asgadzi dali nam hiper-napęd gorszego typu). Kiedy wbudowalibyśmy ten napęd do Dedal podróż do pegaza byłaby znacznie krutsza. Więc ten przykładowo miesiąc przetrwalibyśmy bez wrót. Niedobitków Widm, którzy skapnęli się, że Athero jest włączone w końcu byśmy wybili.
I tak wojna skończyłaby się.


Kiedy będę miał czas dopisze co jeszcze mnie gryzie a wy skomentujcie to co napisałem i napiszcie swoje sugestie co do popełnionych błędów przez dowództwa obu ras.

Użytkownik Galbadorify edytował ten post 05.03.2011 - |14:30|

  • 0

#2 susel

susel

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 03.03.2011 - |23:16|

A co z pozostałymi mieszkańcami galaktyki Pegaza? Musiano by zablokować wszystkie wrota w galaktyce a nie tylko na Atlantydzie. Wirus nie koniecznie by zadziałał, bo przecież wrota w Pegazie były najnowocześniejsze i o ile nie mają funkcji "uruchom w trybie zgodności z Wrota 94" raczej na wiele by się nie zdał. Owszem, może i można by było go dostosować do nowszej wersji Wrót, ale jak już grzebać w zabawkach Przodków to lepiej by udoskonalić urządzenie, żeby nie niszczyło wrót albo niszczyło tylko te z konkretnymi, okupowanymi przez wrogów adresami.
  • 0

#3 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 04.03.2011 - |16:40|

A kiedy Asgardowie przekazali nam całą swoją wiedzę na pokład Odyseji (Asgadzi dali go nam przed powrotem Atlantydy do Drogi Mlecznej bo nawet w Arce Prawdy i Continuum nie było jej jeszcze w naszej galaktyce) powinniśmy mieć dostęp odo informacji o szybszym hiper-napędzie(w końcu Asgadzi dali nam hiper-napęd gorszego typu). Kiedy wbudowalibyśmy ten napęd do Dedal podróż do pegaza byłaby znacznie krutsza.

Nie brak informacji, schematów stanowi problem, a ograniczenia ziemskiej technologii oraz dostępnych materiałów. Wprawdzie rdzeń był w stanie materializować urządzenia, ale nie sądzę, by był w stanie zmaterializować cały okręt, a i w przypadku mniejszych urządzeń nie mógł je tworzyć z niczego, musiał wymagać elementarnych surowców do tego celu.

Zatem musielibyśmy znaleźć planetę z bogatymi złożami XXX (nazwa surowca, na którym opierała się technologia Asgardu), stworzyć odpowiednie urządzenia i narzędzia, za pomocą których moglibyśmy zbudować stocznie, i dopiero wtedy bylibyśmy w stanie rozpocząć budowę okrętów dorównujących okrętom Asgardu.

Bo co nam po schematach super-hiper-napędu, skoro nie jesteśmy w stanie go stworzyć przy pomocy posiadanej technologii, a nawet, jeśli skonstruowalibyśmy taki napęd to prawdopodobnie obecne okręty nie wytrzymałyby naprężeń związanych z lotem z prędkością znacznie większą od prędkości maksymalnej obecnie wykorzystywanych napędów. Nasze okręty nie są wolniejsze od okrętów Asgardu, bo wciśnięto tam przestarzały napęd, a ze względu na nasze ograniczenia technologiczne.

A trzeba pamiętać o kwestiach finansowych, które również stanowią silną barierę dla postępu technologicznego Tauri.

Użytkownik DevilDrom edytował ten post 04.03.2011 - |16:46|

  • 0

#4 Galbadorify

Galbadorify

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów
  • MiastoLeśna

Napisano 05.03.2011 - |09:35|

"Nie brak informacji, schematów stanowi problem, a ograniczenia ziemskiej technologii oraz dostępnych materiałów. Wprawdzie rdzeń był w stanie materializować urządzenia, ale nie sądzę, by był w stanie zmaterializować cały okręt, a i w przypadku mniejszych urządzeń nie mógł je tworzyć z niczego, musiał wymagać elementarnych surowców do tego celu."

Jeśli dobrze pamiętam to materializator Asgadów działa na podstawie ich odpowiednika naszego równania E=mc2. Więc żadne surowce nie są wymagane. Choćby jako przykład podam ostatni odcinek 10 sezonu SG-1. Sam Carter zamknęła Odyseję w bąblu dylatacyjnym czasu. W nim raczej nie mieli surowców.

"A co z pozostałymi mieszkańcami galaktyki Pegaza? Musiano by zablokować wszystkie wrota w galaktyce a nie tylko na Atlantydzie. Wirus nie koniecznie by zadziałał, bo przecież wrota w Pegazie były najnowocześniejsze i o ile nie mają funkcji "uruchom w trybie zgodności z Wrota 94" raczej na wiele by się nie zdał. Owszem, może i można by było go dostosować do nowszej wersji Wrót, ale jak już grzebać w zabawkach Przodków to lepiej by udoskonalić urządzenie, żeby nie niszczyło wrót albo niszczyło tylko te z konkretnymi, okupowanymi przez wrogów adresami."

To przecież oczywiste, że zablokowaliby wszystkie wrota w Pegazie. Dostosowanie programu też uważam za oczywiste. Nie napisałem, żeby wykorzystać konkretnie ten wirus. Napisałem:

"Gdyby pan Woolsey był na tyle pomysłowy zablokować Pegazjańskie Wrota wirusem Baal'a i wysłać Dedala z personelem do tej placówki aby uruchomić urządzenie na pewno pokonalibyśmy widma."

I z tego co wiem Januss próbował pozbyć się "efektu ubocznego" jednak nie udało mu się to. Dlatego rada Atlantydy nie zgodziła się na użycie Athero...

"Bo co nam po schematach super-hiper-napędu, skoro nie jesteśmy w stanie go stworzyć przy pomocy posiadanej technologii, a nawet, jeśli skonstruowalibyśmy taki napęd to prawdopodobnie obecne okręty nie wytrzymałyby naprężeń związanych z lotem z prędkością znacznie większą od prędkości maksymalnej obecnie wykorzystywanych napędów."

Z tym akurat muszę się zgodzić. Musielibyśmy uzyskać silniejsze osłony, oraz odkryć stop metali, który przetrwał by to naprężenie. Ja myślę, że taki metal na pewno jest w bazie danych Asgardu i moglibyśmy go początkowo wytwarzać materializatorem, później szukać planet z jego źródłem. Osłonę moglibyśmy zapożyczyć z Atlantydy.

Użytkownik Galbadorify edytował ten post 05.03.2011 - |09:35|

  • 0

#5 Galbadorify

Galbadorify

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów
  • MiastoLeśna

Napisano 07.03.2011 - |18:03|

...



Gościu, o co ci chodzi?
;d


Dobra widzę, że nikt już na temat Athero nie pisze...

Ciekaw jestem co myślicie na temat Asuran. Dla niewtajemniczonych Asuranie to Pegazjańskie replikatory... ;p

Jak myślicie dlaczego Starożytni postanowili je zniszczyć?
O.K.

Nie były wprawione w dosłowną walkę z Widmami. Zamiast tego próbowały pozbyć się Widm niszcząc ich pokarm - Ludzi.
Starożytni "próbowali" zmienić ich oprogramowanie, ale nie udało się dlatego postanowili je zniszczyć(też się nie udało ;p)
A gdyby zamiast tego przekształcili Replikatory w tanią siłę roboczą... Asuranie mogliby produkować dla Lantean/Lantian (zawsze nie pamiętam) statki klasy Atlantis, Aurora czy Skoczki. Replikatory tworzą własne ZPM. Było to jasno stwierdzone przez Oberota w odcinku kiedy poznajemy Asuran. Je też mogliby dostarczać Alteranom.

P.S. Mam nadzieję, że w tej kwestii nikt nie będzie podawał jako argumenty rzeczy oczywistych. XD

Użytkownik Galbadorify edytował ten post 07.03.2011 - |18:11|

  • 0

#6 bolek

bolek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 193 postów

Napisano 17.03.2011 - |02:28|

Kolego, mógłbyś może używać słów jak Pradawni/Lantianie i Wraith? Stanowczo mówimy nie AXN i innym tego typu translacji.

"Bo co nam po schematach super-hiper-napędu, skoro nie jesteśmy w stanie go stworzyć przy pomocy posiadanej technologii, a nawet, jeśli skonstruowalibyśmy taki napęd to prawdopodobnie obecne okręty nie wytrzymałyby naprężeń związanych z lotem z prędkością znacznie większą od prędkości maksymalnej obecnie wykorzystywanych napędów."

Blebleble, po pierwsze to lecąc w nad-przestrzeni nie leci się szybciej od światła ani w naszej przestrzeni, a po drugie to musisz więcej oglądać i na pewno nie z polskim lektorem.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych