Odcinek 119 - S06E15 - The French Mistake
#2
Napisano 27.02.2011 - |00:08|
A co do odcinka to pozamiatał, ja uwielbiam kawały autotematyczne, uwielbiam kiedy scenarzyści dają czadu i mrugają do nas okiem. A w tym odcinku było to w wersi XXL, scenarzyści i aktorzy przeszli samych siebie, mogliśmy zobaczyć serial "od drugiej strony", postacie to aktorzy, anioły bez mocy, przyczepy i domy z życia wzięte, trochę kanady no i końcowe odstrzelenie najważniejszych osób na planie.
Czapki z głów dla osób odpowiedzialnych za pomysł i realizację tego odcinka, to trzeba po prostu zobaczyć, dawno nie oglądałem tak pojechanego odcinka
#3
Napisano 27.02.2011 - |00:48|
Wymuszone dowcipy z twitterem, niepotrzebna śmierć Mishy, nowe ciało Rafała...
Jak dla mnie swietne przedstawione uśmiercenie serialu w postaci zabicia Kripkego ;p
Użytkownik pancor edytował ten post 27.02.2011 - |00:49|
#4
Napisano 27.02.2011 - |11:28|
wytykanie błędów (telenowela, gra aktorska w stylu georga cloone?) oraz ogólne nabijanie się z produkcji serialu/seriali (tu wszystko jest złomem )
dowcipy z tweeterem może i średnie (jakoś nie rozumiem manii tweetowania wiec może to by powodem takiego odbioru)
zastanawia mnie tylko czy prawdą jest że główni aktorzy ze sobą nie gadają ;P
#5
Napisano 27.02.2011 - |16:33|
I mam szczerą nadzieję, że Padalecki ma lepszy gust.
Żałuję, że nie było aktora grającego Bobby'ego, no i Mishy szkoda. A w ogóle czy tylko mi scena zakupu broni przypominała Terminatora?
#6
Napisano 01.03.2011 - |14:04|
Tylko z tego co kojaże to Kripke wygląda inaczej, a tu takiego pucusia dali. No ale chyba to dobry sposób na zachowanie statusu quo. Bo w takim razie ta rzeczywistość bez zjawisk nadprzyrodzonych i Boga gdzie się przenieśli to nie nasza tylko podobna do naszej rzeczywistość. Tak nikt nie powinien być urażony za bardzo.
nowe ciało Rafała...
a co spodziewałeś się rambo czy terminatora? Moim zdaniem taka postać daje dużo więcej ciekawych możliwości.
Użytkownik Lobo edytował ten post 01.03.2011 - |14:05|
#7
Napisano 01.03.2011 - |15:46|
Jakiego pucusia? Kirpke to był ten typo co dostał 3 strzały z shotguna na końcu i wygladał dosyc podobnie do prawdziwegoTylko z tego co kojaże to Kripke wygląda inaczej, a tu takiego pucusia dali.
Nie... po prostu osoby płci męskiej... Nie widzę jakichś ciekawych mozliwosci dzieki temu,z e teraz Rafał jest Rafalinką...a co spodziewałeś się rambo czy terminatora? Moim zdaniem taka postać daje dużo więcej ciekawych możliwości.
#8
Napisano 02.03.2011 - |22:54|
Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał:
KOCHAJ, WALCZ, CIERP!!!
#9
Napisano 04.03.2011 - |23:56|
Do odcinka mam mieszane uczucia, niby fajne, że nabijają się z samego kręcenia, ale:
W takim wypadku postacie jak Singer, czy Kripke nie powinny być grane przez aktorów, to powinni być oryginalni Kripke i Singer. Podstawienie aktorów uważam za afront.
Raf w formie kobiety, nie jest niczym nadzwyczajny, często tak się go przedstawia. myślę że tajski transwestyta byłby czymś ciekawszym.
Odcinek miał tez i ciekawsze momenty, ale nie równoważą one podstawienie aktorów, gdzie mogli by pokazać prawdziwych. Zwłaszcza Kripke.
Odcinek jest średni, jeden z lepszych w 6 sezonie, ale to nie jest trudne.
#10
Napisano 05.03.2011 - |15:21|
A tekst, który mnie rozwalił to jak Dean i Sam rozmawiali o swoich nazwiskach. "S: Jestem jakiś Jared Padalecki." "D: Co ty jesteś z Polski?" No i teraz jednak można się cieszyć bo w Ameryce słyszeli o Polsce xD. To kolejny serial, który nawiązuje do naszego kraju. Wcześniej w "Californication" była mowa o Romku Polańskim.
Użytkownik johnass edytował ten post 05.03.2011 - |17:24|
#11
Napisano 29.03.2011 - |14:12|
Pierwsza część bardzo udana, zabawna, coś na styl sezonu piątego. Fajnie pokazany dystans do siebie wszystkich aktorów, scenarzystów, reżyserów i całej otoczki tworzenia amerykańskiego serialu.
Dużo świetnych gagów (nawiązanie do gry Acklesa w telenoweli, Impala i całe mnóstwo innych) - powodowały niekontorlowane wybuchy śmiechu.
Co do drugiej części odczuwam spory niedosyt, zabicie wszystkich bez sensu, Rafael jako czarna kobieta, brzydka w dodatku, ach ta poprawność, poza tym niestety, ale ja osobiście nie wiem ku czemu to wszystko zmierza, sezon VI jest tak chaotyczny że pogubiłem się w fabule, oglądam bo po prostu lubię ten serial - 8/10 głównie za żarty.
6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair, Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails
#12
Napisano 04.04.2011 - |23:59|
Dobry moment to opcja podejrzeń o "szmuglowanie narkotyków" i przelot przez szybę podczas dialogu, co się z nimi dzieje, czy też bicie "statysty".
Jak dla mnie najlepszy odcinek tego sezonu:P
#13
Napisano 17.11.2011 - |17:50|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych