59 odpowiedzi w tym temacie

[Hans Olo]

6x11 Happily Ever After (Desmond)

Scenariusz: Carlton Cuse & Damon Lindelof

Reżyseria: Jack Bender




Emisja ABC: 06.04.2010

[pawel_dom]

Fajny odcinek, I wreszcie jest Desmond
jak zwykle odcinek z Desmondem przynosi zwrot w akcji, ogladalo sie przyjemnie, akcja moze nie byla bardzo szybka ale widzielismy mnostwo odniesien do poprzednich sezonow, kilka powrotow i zapowiedz tego, co wydarzy sie w finale

Z wazniejszych rzeczy:
- Desmond jest rzeczywiscie stala i po napromieniowaniu w czasie wysadzenia hatcha jest w stanie przezyc kolejne implozje - czyzby w finale miala byc wyzwolona nastepna dawka energii z kieszeni elektromagnetycznej, o ktorej jeszcze nie wiemy? no I fajnie, ze nie zostawili watku elektomagnetyzmu z boku. Pytanie najwazniejsze: Do czego Widmore przygotowuje Desmonda? I jakiego poswiecenia wymaga walka z MiBem?
- Obie linie chyba sie zbiegna - TAK! Czyli raczej nie jest to zycie obiecane rozbitkom przez MiB ale potwierdzenie, ze mamy do czynienia z alternatywna rzeczywistoscia, ktora w jakis sposob zostala zmieniona przez Incydent?
- Fajne byly powroty: Desmond, Charlie, Eloise, Daniel
- a jeszcze fajniejsze nawiazania do poprzednich epizodow: tonacy Charlie, not penny's boat, wyspa z Toba nie skonczyla, piosenka zespolu Charliego w radiu, Kierowca Desa... Przyjemnie sie to ogladalo
- ciekawe co wydarzylo sie w czasie eksperymentu z elektromagnesem - czyzby swiadomosci Desmonda wymienily sie czesciowo informacjami? Przynajmniej tego z normalnej linii czasowej, bo alt-Des po ocuceniu nie rozpoznal Penny na stadionie
- Daniel Faraday (o przepraszam, Widmore) zostal muzykiem tak jak mu sie marzylo, matka nie przygotowuje go do powrotu na wyspe, ale sama wie wiecej niz mowi; widocznie koncert zespolu Charliego byl tylko pretekstem do spotkania Desmonda z Charlim? No i najwyrazniej alt-Widmore i Eloise w jakis sposob wiedza, co sie swieci.
- Fajnie bylo zobaczyc odwrocenie rol- w alternatywnej rzeczywistosci to Des szukal Penny, nie ona jego
- Skoro Des w samolocie nie wiedzial jeszcze nic o Penny, to w jaki sposob wiedzial, ze dziecko Claire to chlopiec?
- No i skoro Charlie w czasie niefortunnego polkniecia heroiny (a to niespodzianka- myslalem ze to proba samobojcza) zobaczyl Claire, to dlaczego potem nie rozpoznal jej w samolocie? Przeciez jeszcze przez jakis czas lecieli przed wyladowanie na LAX.
- No i co zrobi Des w obozie Flocka?
- I jeszcze na koniec postanowienie zebrania ekipy Oceanic 815 do kupy przez Desmonda - zapowiada sie ciekawiuzIuz nie moge doczekac sie kolejnego odcinka!

Użytkownik pawel_dom edytował ten post 07.04.2010 - |05:26|

[kuruku]

Tak jak pisałem tydzień temu, stało się.
Zostały wreszcie połączone dwie rzeczywistości za pomocą Desmonda. Des w naszej rzeczywistości posiadł wspomnienia swojej wersji alternatywnej i vice versa. Ciekawe, jak zostanie to wykorzystane.

[asia260910]

czesc, mam prosbe! szukalam napisy do tego odcinka i nie moge znalezc, prosze niech ktos poda mi linka jesli taki istnieje:) czekam z niecierpliwoscia, prosze pomocy!!!

[TróFan]

Ten kierowca Desa wystąpił już wcześniej w serialu?

[Lakshmi]

To był Minkowski z 4 sezonu Też go nie poznałam, a byłam pewna, że już go widziałam w Lost

Napisów jeszcze nie ma.

Bardzo podobał mi się odcinek. Desmond jest świetnym bohaterem, a motyw miłości z Penny jest bardzo dobry.
Mam nadzieję, że Des odegra ważną rolę w finale.

Ciekawy wątek z elektromagnetyzmem, przebitkami z drugiej rzeczywistości no i nasuwa się pytanie, jak Des to wykorzysta.

Użytkownik Lakshmi edytował ten post 07.04.2010 - |11:01|

[eneldo]

och. faktycznie interesujący odcinek.

garść spostrzeżeń:
desmond jak dr. manhattan z watchmenów <3
o ile nie podobała mi się wcześniej idea flash-sideways to teraz jestem zadowolony. dobrze, że twórcy jednoznacznie przyznali, że mamy alternatywną rzeczywistość; że doszło do rozdzielenia linii czasowych na dwie, w taki sposób, że istnieje pomiędzy nimi możliwość 'komunikacji'
wspaniale się też oglądało alternatywną rzeczywistość. wielkie dzięki dla twórców za ten dickowski klimat.
miłość wyzwala. zauważcie, że w przypadku każdego z bohaterów (charlie, daniel, desmond), który uświadamia sobie, że żyje w fasadowej rzeczywistości, spustem, który wprawia w ruch ciąg zdarzeń prowadzących do "pozyskania świadomośći" jest kobieta (odpowiednio claire, charlotte, penny) lub sytuacja z nią związana.
w tym kontekście ciekawie też prezentuje się jedyny chyba jak do tej pory (no chyba że uznamy, że bohaterowie w oryginalnej rzeczywistości zdają sobie sprawę z pokazywanych nam flashy z alternatywnej rzeczywistości) "przebłysk świadomości" w rzeczywistości-matce, który był udziałem umierającej w pierwszym odcinku juliet. może nadinterpretuję, ale tutaj też niejako miłość i związane z nią poświęcenie może być tym spustem, który wyzwala świadomość.
i jeszcze. być może nie o miłość jako taką tu chodzi, ale o znalezienie powiązania z drugą rzeczywistością poprzez to co te rzeczywistości spaja najmocniej. a więc osobę, którą darzy się silnymi uczuciami. a takim na pewno jest miłość. a więc swoiste znalezienie swojej stałej i doświadczenie "zbiegu szczęśliwych okoliczności".

Użytkownik eneldo edytował ten post 07.04.2010 - |12:15|

[6ewrst]

- ciekawe co wydarzylo sie w czasie eksperymentu z elektromagnesem - czyzby swiadomosci Desmonda wymienily sie czesciowo informacjami? Przynajmniej tego z normalnej linii czasowej, bo alt-Des po ocuceniu nie rozpoznal Penny na stadionie

Jak to nie poznał? Przeciez umówili się na kawę a potem alt-Des postanowił kontynuować rozwiązywanie zagadki swoich przebłysków i poprosił o listę pasażerów z 815 = czyli pamięta przebłyski.
Inna sprawa. Nadal nie wiem do końca na czym polega ta cała wyjątkowość Desa. No bo niby przeżył ta implozję i elektromagnetyka się go nie ima ale to przecież Charlie zaczął pierwszy mieć przebłyski i naprowadzać Desa, że coś tu jest nie tak. Z resztą wcześniej dziwne przeczucia miał też Jack z wyrostkiem robaczkowym. Pewnie znalazłoby się więcej przykładów.. więc jeśli chodzi o same przebłyski z "wyspowego" życia to Des nie jest taki wyjątkowy jakby to się mogło wydawać. Przynajmniej z tego jednego odcinka tak wynika. Co będzie potem zobaczymy.
Bardziej interesuje mnie Eloise. Wbrew pozorom wiemy o niej tyle co nic ale nie ważne jaka jest czasoprzestrzeń a ta skubana wie najwięcej(no dobra, pomijając rok któryś tam gdzie była za młodziaka na wyspie). Nawet Charles Widmore w alt'cie nie pamięta wyspy (albo nie chce) a ona owszem...

[lead]

Najlepszy odcinek tego sezonu jak do tej pory - bije nawet ten o Richardzie, ktory byl genialny. Ale po odcinku o Desmondzie zawsze trzeba sie spodziewac wszystkiego co najlepsze

Wytlumaczenie skad Eloise wie o tym wszystkim jest bardzo proste - jest nim dziennik. W koncu tam wszystko jest opisane przez nia. Dala go w glownej lini czasowej Danielowi w roku 2004, w latach 70 ponownie trafil w jej rece po tym jak zastrzelila Daniela. Widzimy go tez w alternatywnej lini czasowej, ze jest opisane to, co sie wydarzylo, mowi o tym Daniel. Widocznie w czasie rozdzielenia czasu Eloise miala go ze soba. Dziennika nie widzial Charles, widocznie zona nie wprowadzila go w szczegoly. A moze jest inaczej? Wyglada na to, ze Widmore w alt wie, ze Desmond jest wazny, w koncu jest z nim w dobrych stosunkach, trzyma go caly czas przy sobie.

A Widmore wyspe pamieta na pewno. W koncu wiadomo, ze wyspa istniala, byla na niej Dharma - w 1 odcinku widac zatopione domki, w odcinku o Benie jego ojciec wyraznie mowi ze byli na wyspie. Widmore zapewne tez na niej byl i ja pamieta. W koncu Eloise skads ma pamietnik, jest zona Widmora, z ktorym byla w ciazy na wyspie - final 5 sezonu.

Użytkownik lead edytował ten post 07.04.2010 - |13:11|

[PUNISHER92]

Odcinek bardzo mi się podobał. Czekałem na niego długo i co prawda spodziewałem się czegoś troszkę innego, ale to, co dostałem w pełni mnie zadowala. Oczywiście są elementy, które mnie wkurzały (m.in. kolejne niedopowiedzenia, nie jesteś na to gotowy itd.), ale odcinki z Desmondem są magiczne i tylko to się liczy. Miłość Desa i Penny jest piękna szczerze mówiąc to najpiękniejsza serialowa miłość, jaką udało mi się zobaczyć, a epizody z nimi potrafią wzruszyć .
Trochę się wyjaśniło, oczywiście powstaje nieco pytań, ale na te na pewno w niedalekiej przyszłości dostaniemy odp.
Podobało mi się to, że pokazano tak wiele nawiązań do poprzednich sezonów, była tego naprawdę masa.
Zastanawia mnie teraz alternatywna rzeczywistość i plan Desa. Czemu tak po prostu poszedł sobie z Sayidem? No i kurcze skąd ta Eloise tyle wie i tu i tam gdzie by nie była wie najwięcej.

Przed emisją tego odcinka mówiono, że poznamy o co tak na prawę chodzi w Lost. Miało to być 4-ro literowe słowo zawierające "e". Love jak najbardziej pasuje.

Czytałem o tym wcześniej, w sumie nie miałem pojęcia, że to po tym odcinku mieliśmy się o tym dowiedzieć, ale jeśli tak to rzeczywiście LOVE tu pasuje. Ja z kolei myślałem, że odp. już nam dawno podano i przez 5 sezonów to wertowano, a w 6 dostajemy to na każdym kroku. Chodzi mi oczywiście o słowo FATE.

[Korzi]

zauważyłem, że (za wyjątkiem kapelutka) Dan ma takie same ciuchy jak w poprzednich sezonach nawet krawat ten sam
tniemy wydatki?

Użytkownik Korzi edytował ten post 07.04.2010 - |16:00|

[Kasia16]

na świeżo po odcinku - WOW
Desmond okazuje się jedną z ważniejszych, jak nie najważniejszą postacią w serialu . Myślę, że im bardziej zbliżamy się do finału tym bliżej do połączenia się tych dwóch linii czasowych, pewnie będzie to powiązane z odnalezieniem przez Desa ludzi z Lotu 815

Słowa Elois do Desmonda - "Whatever Happened, Happened". Jak pewnie wszyscy dobrze pamiętają był odcinek o tym tytule w 5 sezonie. Sprawdziłam w Lostopedii, że to w tym odcinku rozmawiano o czasie i czy można zmienić przyszłość Bardzo fajne nawiązania do poprzednich sezonów... Twórcy Lost naprawdę się postarali

Użytkownik Kasia16 edytował ten post 07.04.2010 - |17:13|

[Asthariel]

Odcinek świetny, na równi z Ad Aeterno. Zabrakło mi tylko jednego - by w scenie rozmowy Desa z Danielem ten pokazał mu dziennik, a w nim Desmond Hume jest moją stałą.!

[Northim]

Dla mnie jeden z lepszych odcinków Lost w ogóle. Genialna akcja, z rozdziawioną gębą oglądałem co się stanie. Powrót Charlie'ego i Faradaya. Super.

[sZakOOu]

Bardzo dobry odcinek, pomimo zapełnienia go w większości flash-sideway'em. Większość z nich jest najzwyczajniej nudna (jak Kate czy Jacka), ale ten Desmonda był świetny. Zresztą odcinki Desmondo centryczne zawsze są świetne.

To co mówił Faraday Desmondowi wskazuje, iż faktycznie to jest jakaś alternatywna rzeczywistość, która jest wynikiem wybuchu Jugheada. Desmond ma najsilniejsze przebłyski, dużo słabszy przebłysk miał Jack, który oglądał miejsce po wyciętym wyrostku. Przyduszenie Charliego w samolocie też ujawniło, że Charlie ma przebłyski. Abstrahując od spodziewanej w finale walki białego z czarnym, jestem ciekaw jakie konsekwencje będzie miał czyn Desmonda, odszukując pasażerów 815.

Fajnie było znów zobaczyć Daniela, Charliego i Minkowskiego. A propos tego ostatniego - na mój gust powinniśmy byli zobaczyć w fotelu szofera Abaddona, a nie jego. Najwyraźniej aktor jest pochłonięty graniem we "Fringe". Ale Minkowski też daje radę.

Jak dla mnie odcinek na równi dobry z Ricardo-centrycznym. Ocena 9/10

Teraz czekam na Boone'a...

[Azazell]

Odcinek fajowy ale dla mnie trochę te czasoprzestrzenie nie zrozumiałe Czy mógłby ktoś jak dziecku wytłumaczyć o co tu kaman? Wszystkie wydarzenia do momentu wybuchu w finale 5 Sezonu - mieliśmy jakby 1 linię czasową. Bomba wybuchał w latach 70 przez lostowiczów...

I CO teraz się dzieje? rozdzielają się dwie linie? ale skąd i jak KOMPLETNIE nie kapuje tego.

[Fein]

Czy ktoś z dobrą pamięcią mógłby napisać jak dzisiejszy odcinek ma się do 3x08 ? Flashes before your eyes ? Wynikałoby, że już wtedy Desmond odwiedził alternatywną rzeczywistość, ale to koliduje z wieloma faktami (tamto się działo wcześniej, znał Penny, spotkał Eloise u jubilera). Może mamy nieskończenie wiele rzeczywistości.

[lead]

Czy ktoś z dobrą pamięcią mógłby napisać jak dzisiejszy odcinek ma się do 3x08 ? Flashes before your eyes ? Wynikałoby, że już wtedy Desmond odwiedził alternatywną rzeczywistość, ale to koliduje z wieloma faktami (tamto się działo wcześniej, znał Penny, spotkał Eloise u jubilera). Może mamy nieskończenie wiele rzeczywistości.

Wtedy nie byl w alt rzeczywistosci, tylko jego umysl przeskoczyl do przeszlosci w glownej lini czasowej.

[ashlon]

To co mówił Faraday Desmondowi wskazuje, iż faktycznie to jest jakaś alternatywna rzeczywistość, która jest wynikiem wybuchu Jugheada.

Troche to by bylo glupie... Bomba atomowa, zamiast w miejscu wyspy zrobic jedna wielka dziure, "teleportuje" lostowiczow do "alternatywnej rzeczywistosci" i zatapia wyspe? Nie, to juz nawet za bardzo naciagane jak na Lost.

Nie zdziwilbym sie, gdyby ta bomba tak naprawde nie wybuchla - domniemany "wybuch" byl po prostu ostatnim skokiem w czasie, natomiast bomba nie wybuchla, Swan zostal zbudowany itd. A stukanie w bombe kamieniem przez Juliet bylo taka zabawna wstawka od tworcow Pewnie sie okaze w najblizszych kilku odcinkach, ze ta alternatywna rzeczywistosc dopiero zostanie stworzona przez terazniejsze akcje na wyspie, ale wszystko zostanie naprawione przez dzielnego Desmonda w ostatnim odcinku serialu.

Odcinek ciekawy, trzeba przyznac, ale szczerze mowiac w ostatnim sezonie spodziewalem sie stalego wzrostu, jesli chodzi o ilosc akcji w odcinku - a na razie mamy swoista amplitude.

A, no i na duzy plus trzeba zaliczyc pojawienie sie Faradaya - wprawdzie nie w takiej roli, w jakiej chcemy go widziec, ale jednak... Jeden z najlepszych aktorow w loscie

Użytkownik ashlon edytował ten post 07.04.2010 - |19:53|

[gopher]

Jak dla mnie odcinek bomba. Całkiem sporo wątków się wyjaśniło.

- tak jak podejrzewałem na początku sezonu - jest to tylko alternatywna rzeczywistość
- mimo różnych sytuacji wspomnienia i wiedza nadal "są" obecne - dowodem na to jest Des oraz Dan (no nie tylko oni )
- Desmond stał się takim Hulkiem Ciekawi mnie jak ma pokonać MiBa
- miło było widzieć tego kapitana statku jako drivera
- Eloise i Charles małżeństwem
- jedyne co mnie zastanawia w w/w małżeństwie to Penny - jakby nie patrzeć była ona niegdyś córką Charlesa - ale dlaczego ma zupełnie inne nazwisko?
- geniusz Dana
- Charlie, wypadek i Drive Shaft
- akcja ratownicza Saida
- no i eksperymenty na wyspie

Awesome. Takie odcinki lubię. 10