Odcinek 075 - 04x16 Pass/Fail
Rozpoczęty przez
psjodko
, 05.01.2010 - |18:58|
9 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 05.01.2010 - |18:58|
04x16 Pass/Fail
::. GRUPA TARDIS .::
#3
Napisano 19.01.2010 - |16:53|
Zawiodłem się na tym odcinku. Spodziewałem się że druga połowa sezonu będzie coraz bardziej nabierać tępa. Odnośnie wątku Claire-Sylar miałem nadzieję na coś w stylu pogrywek Matt-Sylar ale chyba trochę za dużo wymagałem. Samuel był beznadziejny tym razem. Widać że ma poważne problemy z psychiką. Na koniec strzelił focha i popełnił masowe morderstwo. Można się domyślać że może w końcu na koniec sezonu dojdzie do ciekawej konfrontacji, którą będzie można podziwiać na ekranie. Zachowanie Sylar'a diametralnie się zmieniło. Ciekawe czy przypadkiem nie stanie się jednym z good guys.
don't try
#4
Napisano 19.01.2010 - |18:39|
Sylar mogl byc swietnym good guyem w 3cim sezonie - teraz mu w tym temacie podziekujemy
poza tym, obejrze sezon do konca, ale jesli nie bedzie finalu to stawiam kreske na tym serialu i od pazdziernika mu podziekuje
poza tym, obejrze sezon do konca, ale jesli nie bedzie finalu to stawiam kreske na tym serialu i od pazdziernika mu podziekuje
You are what you believe yourself to be
#5
Napisano 19.01.2010 - |19:17|
Odcinek ciut słabszy niż poprzedni, ale również mi się podobał. Żeby zrównoważyć siły to Sylar będzie goodmanem pewnie. W tym odcinku dość dużo akcji było, wyjaśniła się sprawa z Hiro. Miło było znów zobaczyć Takenzo i parę innych postaci. Wątek z Claire i Sylarem nie taki zły, nie przynudzał. Nie spodziewałem się, że uzył shapeshiftingu (myślałem, że będzie przechodził i usłyszy tą "cichą" konwersację. Wątek z Samuelem dobry, najlepsza była rozwałka na koniec. Potężny jest chłopak, nie ma co 9/10
No i kolejny tydzień trzeba czekać.
No i kolejny tydzień trzeba czekać.
#6
Napisano 19.01.2010 - |21:31|
Wlasnie watek z Samuelem strasznie oklepany... biedny socjopata, ktory sie nieszczesliwie zakochal... ile mozna?
Dobry motyw to byl wtedy, gdy przypadkowo zginal syn Sylara, a ten dosłownie wybuchł, ale to niemal zamierzchle czasy, gdy ten serial jeszcze mogl wyjsc na prosta
kolejny zalosny motyw ktory nam sie szykuje to pozbawienie Sylara wszytskich mocy przez Parkmana, prosze... po co? by pozniej Sylar moze jeszcze polaczyl sily z Peterem by stanac do walki z Samuelem?
Dobry motyw to byl wtedy, gdy przypadkowo zginal syn Sylara, a ten dosłownie wybuchł, ale to niemal zamierzchle czasy, gdy ten serial jeszcze mogl wyjsc na prosta
kolejny zalosny motyw ktory nam sie szykuje to pozbawienie Sylara wszytskich mocy przez Parkmana, prosze... po co? by pozniej Sylar moze jeszcze polaczyl sily z Peterem by stanac do walki z Samuelem?
You are what you believe yourself to be
#7
Napisano 22.01.2010 - |23:10|
Wszystkie wątki tego odcinka są fatalne.
- Sylar - Claire - nuda 90210
- Hiro - masakra, takiej glupoty nawet w herosach dawno nie było!
- Samuel - smęci i marudzi jak jakaś panienka
Cały odcinek o problemach emocjonalnych wyzej wymienionych postaci
Zmarnowane 40 minut życia.
- Sylar - Claire - nuda 90210
- Hiro - masakra, takiej glupoty nawet w herosach dawno nie było!
- Samuel - smęci i marudzi jak jakaś panienka
Cały odcinek o problemach emocjonalnych wyzej wymienionych postaci
Zmarnowane 40 minut życia.
#8
Napisano 23.01.2010 - |14:14|
odcinek... 5/10
Słabo było w porównanio z poprzednimi mam nadzieje że to tylko jedna taka czarna owca w stadzie.
+ Wstawki z Sylarem i Samuelem razem złożyły się na 1 plusik
- Reszta tego odcinka sceny z sądem Hiro niesamowicie niepotrzebne.
Końcówka zaś jest intrygująca, Sylar u Matta, Hiro wyzdrowiał i Samuel ruszył do ofensywy zobaczymy co z tego wyniknie.
Słabo było w porównanio z poprzednimi mam nadzieje że to tylko jedna taka czarna owca w stadzie.
+ Wstawki z Sylarem i Samuelem razem złożyły się na 1 plusik
- Reszta tego odcinka sceny z sądem Hiro niesamowicie niepotrzebne.
Końcówka zaś jest intrygująca, Sylar u Matta, Hiro wyzdrowiał i Samuel ruszył do ofensywy zobaczymy co z tego wyniknie.
#9
Napisano 23.01.2010 - |22:23|
Jezusie... tak dennego odcinka już dawno nie widziałem. Jestem pod wrażeniem jak zeszmacili ten serial. Bardzo chciałbym żeby zakończyli ten serial. Dokończę ten sezon z nadzieją, że nie powróci już we wrześniu/październiku.
#10
Napisano 05.04.2010 - |15:54|
Nie powiem, Sylar w szafie zamiast Gretchen mnie zaskoczył. Podobał mi się powrót Adama Monroe (Takezo Kensei), lubiłem tę postać. Jednak ogólnie wstawki z rozprawy takie sobie. Ciekawe by były, gdyby znalazły się na początku tego sezonu. A on się powoli kończy, tymczasem scenarzyści serwują zapychacz. Reszta jest milczeniem: 6/10.
The Darkness That Lurks In Our Mind
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych