Użytkownik Borlog edytował ten post 17.12.2006 - |10:04|
Dexter w literaturze
#1
Napisano 16.12.2006 - |18:36|
#2
Napisano 16.12.2006 - |23:08|
#3
Napisano 23.12.2006 - |08:50|
#4
Napisano 23.12.2006 - |11:45|
Moim zdaniem przerwa dobrze zrobi Dexterowi, ten serial musi być dopracowany, gotowy zanim podanie pierwszy klaps, dzięki temu może utrzymać poziom i nadal być na szczycie, wystarczy wspomnieć co zrobił pośpiech twórców i stacji z Prison Break w drugim sezonie, już samo wyjście cliffhangera z I sezonu było śmiechem na sali i niestety dalej też sypały się wpadki, czyniąc z super serialu zwykłego średniaka, na którego czasem trudno bez zażenowania patrzeć, śmiem nawet twierdzić, gdyby Prison Break miał półroczną przerwę i rusz dopiero teraz, z początkiem roku, to II sezon byłby o dwie klasy lepszy niż to, co nam zaserwowano, dlatego trzymam kciuki za twórców Dextera, aby nie szli na łatwiznę po szybki szmal, tylko nadal robili coś co ma szanse zapisać się w historii tv.
Długie zdanie napisałeś
Co do pierwszej serii - czytałem kilka wywiadów, z których wynika, że serial był dopisywany na bieżąco - wiele postaci w książce było tylko tłem (np. Angel, Vince) i trzeba było im dopisać "osobowość". Przypuszczam, że mieli jako taki zarys, a poszczególne sceny pisali na krótko przed początkiem zdjęć do nowego odcinka, przynajmniej takie wrażenie odnosili aktorzy
Druga seria prawdopodobnie będzie bazować na drugiej książce (nie jest to jeszcze potwierdzone), co znowu będzie ogromnym ułatwieniem dla scenarzystów - nie muszą za bardzo dbać o szkielet opowieści, ponieważ ten jest już gotowy Poza tym zrobili IMO kawał dobrej roboty z rozwijaniem/dopisywaniem nowych wydarzeń, więc jestem dobrej myśli
#5
Napisano 23.12.2006 - |14:38|
#6
Napisano 24.12.2006 - |02:21|
Przeczytalem pierwsza ksiazke i do momentu znalezienia tego ciala na lodowisku (ok polowa ksiazki) wydarzenia w ksiazce i serialu sie mniej wiecej zgadzaja (tzn w serialu jest po prostu duzo wiecej rzeczy), natomiast druga polowa ksiazki juz wlasciwie ma niwiele wspolnego z serialem. Przede wszystkim w serialu mamy glebsze postaci:Długie zdanie napisałeś
Co do pierwszej serii - czytałem kilka wywiadów, z których wynika, że serial był dopisywany na bieżąco - wiele postaci w książce było tylko tłem (np. Angel, Vince) i trzeba było im dopisać "osobowość". Przypuszczam, że mieli jako taki zarys, a poszczególne sceny pisali na krótko przed początkiem zdjęć do nowego odcinka, przynajmniej takie wrażenie odnosili aktorzy
- sama historia Dextera, jego zwiazek z ojcem
- bardziej rozbudowany watek z Rita i jej mezem (w ksiazce wogole nie ma meza)
- zupelnie inaczej przedstawiona jest postac LaGuerty (w serialu bardziej mi sie podoba)
- jak zostalo to wspomniane wyzej praktyczny brak Angel'a (poza tym, ze jest wspomniany kilka razy, ale to chyba tyle)
- wlasciwie zupelnie inaczej pociagnieta intryga od momentu tego lodowiska (bardziej ubogo)
Roznic jest masa, scenarzysci naprawde odwalili kawal dobrej roboty (tak dobrej, ze wg mnie ksiazka jest zbyt uboga, za krotka, czulem pewien niedosyt po przeczytaniu)
Najwieksza wada ksiazki jest cos czego w serialu wogole nie ma (i cale szczescie), a mianowicie "prorocze" sny/przeczucia Dextera. Moze troche na wyrost to napisalem, ale przesadzone sa motywy, ze on nagle wie gdze isc bo "mroczny pasazer" (jak okresla swoja druga osobowosc) ma przeczucia co do pewnych miejsc, jest to troche naciagane i w serialu duzo lepiej zostalo to rozwiazane.
Natomiast najwieksza zaleta sa "wewnetrzne" monologi Dextera, moze mi sie wydaje, ale wg mnie sa bardziej rozbudowane niz w serialu
Druga ksiazke mam zamiar dopiero zaczac, ale nawet jak 2 sezon nie bedzie mial z nia nic wspolnego (a przez odmienne zakonczenie pierwszej ksiazki i pierwszego sezonu na pewno wiele bedzie usialo zostac zmienione) to po 1 sezonie mozna smialo zalozyc, ze nie powinnismy sie zawiesc.Druga seria prawdopodobnie będzie bazować na drugiej książce (nie jest to jeszcze potwierdzone), co znowu będzie ogromnym ułatwieniem dla scenarzystów - nie muszą za bardzo dbać o szkielet opowieści, ponieważ ten jest już gotowy Poza tym zrobili IMO kawał dobrej roboty z rozwijaniem/dopisywaniem nowych wydarzeń, więc jestem dobrej myśli
Co prawda juz nie bedzie takiego zaskoczenia jak podczas emisji 1 sezonu ale sadze, ze porzadna dawke emocji mamy gwarantowana .
Użytkownik mortis4321 edytował ten post 24.12.2006 - |02:26|
#7
Napisano 24.12.2006 - |13:12|
Druga ksiazke mam zamiar dopiero zaczac, ale nawet jak 2 sezon nie bedzie mial z nia nic wspolnego (a przez odmienne zakonczenie pierwszej ksiazki i pierwszego sezonu na pewno wiele bedzie usialo zostac zmienione) to po 1 sezonie mozna smialo zalozyc, ze nie powinnismy sie zawiesc.
Co prawda juz nie bedzie takiego zaskoczenia jak podczas emisji 1 sezonu ale sadze, ze porzadna dawke emocji mamy gwarantowana .
Zastanawiam się, jak rozwiążą różnice w zakończeniach serialu i książki. Wprawdzie samej książki nie czytałem, ale:
Moim zdaniem różnice są całkiem spore, ale nie wiem, jaki mają one wpływ na drugą książkę Ale nie mam zamiaru jej czytać do czasu obejrzenia drugiego sezonu
#8
Napisano 25.12.2006 - |16:13|
Zastanawiam się, jak rozwiążą różnice w zakończeniach serialu i książki. Wprawdzie samej książki nie czytałem, ale:
» Click to show Spoiler - click again to hide... «
Moim zdaniem różnice są całkiem spore, ale nie wiem, jaki mają one wpływ na drugą książkę Ale nie mam zamiaru jej czytać do czasu obejrzenia drugiego sezonu
A co do drugiej ksiazki to jeszcze ze soba walcze . Chwilowo mam inna lekture, ale jak ja zakoncze to pewnie sie za nia wezme, tak lezy na polce i kusi .
#9
Napisano 30.12.2006 - |21:46|
Platon
#10
Napisano 11.04.2007 - |22:48|
fabuła jest zupełnie inna niz w serialu
gra pomiedzy dexterem a zabójca z samochodu chłodni jest zupełnie nieujeta
brak rozwiniecia histori osob drugoplanowych jak Rita Batista czy Sierżanta Doakes'a
w ksiazce Dexter z Ritą spotyka sie tylko 2 razy :/
nie jest nic wspomniane o jej męzu
o tym jak dexter dowiaduje sie o morderstwach i wskazówkach co do mordercy dowiaduje sie ze... snów :/
ksiazka nie ma zadnego klimatu napiecia a czasami jest wrecz smieszna :/
a nazwanie tego drugiego mrocznego ja Dextera mianem Mrocznego Pasazera jest juz całkowicie rozwalajace...
#11
Napisano 10.10.2007 - |18:45|
widziałem sporo filmów na podstawie książek i zawsze jakiś mądry scenarzysta myślał, że napisze to lepiej, niż autor, a prawda jest taka, że tylko wszystko chrzanić. no ale liczę na to, że z dexterem będzie inaczej. raz an milion się zdarza, może ten "raz" to będzie właśnie dexter.
#12
Napisano 11.10.2007 - |00:05|
nie powiem, żebym był rozczarowany dwom pierwszymi odcinkami sezonu 2, jednakże przeraża mnie pewna rzecz. drugi sezon ma ciągle coś takiego "based on the novel <darkly dreaming dexter> by jeff lindsay", w takim razie o czym będzie drugi sezon? bo główny wątek tejże książki zakończył się w sezonie 1. dlaczego 2 sezon nie jest na podstawie drugiej części książki, czyli "dearly devoted dexter" (która nota bene ma totalnie [beeep]iaszczy główny wątek). obawiam się, że dostaniemy coraz bardziej rozmydlonego dextera, który będzie miał coraz mniej wspólnego z dexterem z książki, a szkoda.
widziałem sporo filmów na podstawie książek i zawsze jakiś mądry scenarzysta myślał, że napisze to lepiej, niż autor, a prawda jest taka, że tylko wszystko chrzanić. no ale liczę na to, że z dexterem będzie inaczej. raz an milion się zdarza, może ten "raz" to będzie właśnie dexter.
szczerze mówiac to ksiazka o dexterze jest strasznie cieniutka... (i nie chodzi tu tylko o ilosc stron ;] )
trzeba powiedziec ze scenarzysci odwalili kawal dobrej roboty
bo jakby 1 sezon był taki jak ksiazka to serial pewnie został by zdjety w połowie sezonu...
#13
Napisano 11.10.2007 - |00:31|
szczerze mówiac to ksiazka o dexterze jest strasznie cieniutka... (i nie chodzi tu tylko o ilosc stron ;] )
trzeba powiedziec ze scenarzysci odwalili kawal dobrej roboty
bo jakby 1 sezon był taki jak ksiazka to serial pewnie został by zdjety w połowie sezonu...
a to akurat się bardzo mylisz.
najpierw co do grubości (lub cieniutkości) stronicowej. nie wiem jakie masz wydanie. ja mam wydawnictwa orion. darkly dreaming dexter ma 275 stron, a dearly devoted dexter - 296. według mnie są to bardzo normalne objętościowo książki, więc zupełnie w tym momencie nie masz racji.
co to zawartości tychże. cóż, o gustach podobno się nie rozmawia. nie wiem, jak bardzo masz wyrobiony gust literacki, ale radziłbym ci jednak go trochę podszlifować, jeśli uważasz, że książka jest "cienka" w znaczeniu kiepska. scenarzyści nie odwalili kawału dobrej roboty, a po prostu nie zniszczyli czegoś, co było dobrze napisane i w sumei chwała im za to, bo widziałem mnóstwo zniszczonych adaptacji.
moja obawa wynika z tego, że w drugim sezonie możemy dostać papkę, zamiast porządnej fabuły. ale to jeszcze przed nami i w sumie chciałbym się mylić.
natomiast ty mylisz się już teraz w swej opinii o książce.
#14
Napisano 11.10.2007 - |08:49|
co do fabuły to czesc 1 według mnie jest duzo gorsza niz serial
sam finał jest raczej bez zadnego napiecia...
z tresci ksiązki nie poznajemy nawet samego dextera bo osób które on "wyeliminował" w ksiązce jest ile 2?? 3??
a co do 2 czesci ksiazki to co chwile mozna w niej przeczytac o zmasakrowanych ciałach badz ludziach okaleczonych przez pewnego doktorka....
i z tego praktycznie składa sie 2 czesc :/
#15
Napisano 11.10.2007 - |10:48|
Niestety musze sie z toba zgodzić. Po ksiazki siegnalem po 1 sezonie i niestety sa slabiutkie. Wg mnie scenarzysci naprawde duzo wiecej wyciagneli z tego pomyslu niz autor ksiazki (ktory jak dla mnie za duzo chaosu wprowadzil).no dobra co do wydania tam mam wydawnictwa amber i obie czesci maja około 200 stron
co do fabuły to czesc 1 według mnie jest duzo gorsza niz serialSpoiler
sam finał jest raczej bez zadnego napiecia...
z tresci ksiązki nie poznajemy nawet samego dextera bo osób które on "wyeliminował" w ksiązce jest ile 2?? 3??
a co do 2 czesci ksiazki to co chwile mozna w niej przeczytac o zmasakrowanych ciałach badz ludziach okaleczonych przez pewnego doktorka....
i z tego praktycznie składa sie 2 czesc :/
#16
Napisano 11.10.2007 - |12:15|
2 lub 3 osoby zabił? no mam wrażenie, że inne książki czytaliśmy. albo nie czytałeś książki, a ją po prostu przekartkowałeś.
wydaje mi się, że czytanie książki wymaga rozwiniętej wyobraźni, niestety w dzisiejszych czasach technologii obrazkowej, wyobraźnia oraz umiejętność czytania odchodzą w zapomnienie, a potem mamy do czynienia z takimi właśnie odpowiedziami, że książka jest słaba. (szkoda, że nikomu nie przyjdzie do głowy, że czytanie wymaga także aktywności na różnych poziomach od czytelnika) nie zrozum mnie źle, tak książka nie jest klasyką literatury i nigdy nie będzie, ale czytanie jej sprawia przyjemność.
istnieje jeszcze możliwość, że ktoś spieprzył tłumaczenie książki i straciła ona przez to charakter, ale tego nie mogę stwierdzić, bo nie widziałem polskiego tłumaczenia.
tak sobie jeszcze myślę, że ta książka odniosła jakiś sukces w świecie anglosaskim. jeśli była takim kiczem, jak twierdzisz, to dlaczego do diabła telewizja się nią zainteresowała?
książek tego typu ukazuje się zapewne dziesiątki dziennie, a ktoś akurat wybrał tą, a nie inną, by wyłożyć na to mamonę i zrobić na jej podstawie serial. uważasz, że telewizja zaryzykowałaby wyłożenie dużych pieniędzy na słabiutką książkę z nadzieją, że zrobią z tego świetny scenariusz, czy po prostu wykupili świetny pomysł, bo wiedzieli, że to jest coś, co może chwycić i przyciągnąć widzów?
no ale... każdy ma swoje racje i swoje opinie. nie musimy się przecież zgadzać.
pzdr
#17
Napisano 11.10.2007 - |14:15|
Dokladnie, nie kazdemu musi sie podobac .[...]
no ale... każdy ma swoje racje i swoje opinie. nie musimy się przecież zgadzać.
pzdr
Jedna tylko uwaga (odnośnie wzmianki o przekartkowaniu ksiazki), uwazasz, ze w ksiazce lepiej byla poprowadzona fabula niz w serialu? A dokladnie to chodzi mi o te 'przeczucia' Dextera co do tego gdzie pojechac (wewnetrzny glos, szosty zmysl, czy jak to inaczej nazwac). Ksiazke czytalem juz dawno i moze nie pamietam jej zbyt dokladnie ale bardzo mi to przeszkadzalo (majac w pamieci serial i jego bardzo zgrabne i logiczne rozwiniecie historii).
Ale tak jak mowiles, nie kazdemu musi sie podobac, takze prosilbym o nie insynuowanie jakiegos 'kartkowania' ksiazki .
#18
Napisano 11.10.2007 - |18:52|
5.5 Chuck, Dexter, True Blood,
5.0 Supernatural, Weeds, Pushing Daisies, Reaper,
4.5 Californication, Lost, Smallville, The 4400,
4.0 Heroes, Kyle XY, Prison Break.
#19
Napisano 13.10.2007 - |10:40|
P.S. Wg. ksiazki Deborah siostra Dextera byla wystrzalowa laska, wiec dlaczego tworcy serialu nie wzieli sobie tego do serca?? Nie zebym byl wybredny
#20
Napisano 18.10.2007 - |22:31|
Jestem ciekaw czy to faktycznie koniec wojny na linii Dexter - Doakes.
5.5 Chuck, Dexter, True Blood,
5.0 Supernatural, Weeds, Pushing Daisies, Reaper,
4.5 Californication, Lost, Smallville, The 4400,
4.0 Heroes, Kyle XY, Prison Break.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych