Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 028 - S02E19 - Last Voyage of the Jimmy Carter (Part 2)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (20 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (3 głosów [17.65%])

    Procent z głosów: 17.65%

  2. 9,5 (1 głosów [5.88%])

    Procent z głosów: 5.88%

  3. 9 (4 głosów [23.53%])

    Procent z głosów: 23.53%

  4. 8,5 (2 głosów [11.76%])

    Procent z głosów: 11.76%

  5. 8 (6 głosów [35.29%])

    Procent z głosów: 35.29%

  6. 7,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  7. 7 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 6,5 (1 głosów [5.88%])

    Procent z głosów: 5.88%

  9. 6 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 5,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  12. 4,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 Spearhawk

Spearhawk

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoRzeszów

Napisano 08.03.2009 - |20:45|

Data emisji: 20 marzec 2009


Dyskusja na temat odcinka S02E19 - Last Voyage of the Jimmy Carter (Part 2)

Użytkownik biku1 edytował ten post 08.03.2009 - |21:48|

  • 0

#2 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 21.03.2009 - |06:49|

Odcinek 19. Nie chciało mi się czekać aż ktoś temat otworzy.. pisałem, ale widać Toudi był bardzo zajęty.

A więc tak. Co do odcinka mam mieszane uczucia. Wolny, ale dobrze zrobiony. Dużo flashabacków z przyszłości. Zamknięcie wątku Jessie. Ciekawe gdzie się podzieje, i czy Derek ją zabił, bo w sumie nie wiadomo. John Zapytał się czy ją zabił Dereka, on odparł, że John Connor puścił ją wolno. Można to rozumieć, że zabił i nie zabił.
Po za tym całkiem ciekawa akcja na łodzi. I zaskoczeniem było też, że Jessie była w ciąży, a przez nazwe to bunt załogi straciła dziecko. Dziwi też zachowanie Dereka troche, że chciał zabić kobiete którą kocha i że od tak powiedział Johnowi o Jessie.
Ciekawe czy wrócą do tego T1000 co uciekł z łodzi.. bo widać jak płynie sobie. Można przypuszczać, że gdyby nie Jessie, John w przyszłości bym umarł, bo ta/ten t1000 zabił by go. Bo odpowiedź brzmi nie.

Przepraszam za chaotycznego posta. Ale kac leczony etanolem i te sprawy.. :lol: Teraz BSG :)

Ocenka jak tydzień temu... 8/10

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 21.03.2009 - |15:02|

  • 0

#3 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 21.03.2009 - |06:53|

ale widać Toudi był bardzo zajęty.

no był, finał BSG w końcu co nie?

#4 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 21.03.2009 - |09:09|

No tak ale byłeś potem znikłeś, więc myślałem, że you don't care.
  • 0

#5 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 21.03.2009 - |19:38|

pierwszy odcinek TTSCC, który mi się naprawdę spodobał; dałem znacznie na wyrost 9/10, na zachętę :);
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#6 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 22.03.2009 - |14:52|

kurde - czy wszystkie odcinki nie mogły być takie jak ten ??

Przeplatanie przeszłości z przyszłością - w tym serialu zawsze wyglądało świetnie i tak tez wyglądały 2 ostatnie odcinki. Nie ma co ukrywać że serial nie ma podstaw do jakiś akcji bo co chwile musieli by wysyłać w przeszłość terminatora - natomiast w przyszłości tych akcji może być cała masa - i podzielnie każdego odcinak tak jak ten na 3 cześć - jedna w przyszłości 2 w teraźniejszości nie powinno być trudne a serial by na tym zyskał niesamowicie a tak pewnie go skasują.

Co do samego odcinka odcinka - T1000 który umie pływać to trochę naciągane - jednak nie niemożliwe w przypadku tego modelu. Cała akcja na łodzi podwodnej ciekawa i zakasująca. Conor w przyszłości jest dobrze poinformowany i wie o modelach T1000 - jak ja bym chciał żeby ten watek rozwinęli. Chyba że szykują serial po trylogii terminatora który będzie dział się w przyszłości.

John nie był taki głupi i dowiedział się wcześnie co się dzieje z Riley - ale to dlaczego zostawił ja na pastwę losu już nawet on sam za bardzo wytłumaczyć sobie nie potrafił - oprócz stwierdzeni ze - nie zachował się jak John Baum tylko jak John Conor

i że od tak powiedział Johnowi o Jessie.


John ją śledził i sam się wszystkiego dowiedział


Żegnaj Jessi - chodź nie lubiłem jej za bardzo to jednak ona nakręcała akcje w tym serialu tak intrygantka się przydaje.

Gdyby ktoś zapewnił mnie ze w sezonie 3 będą same takie odcinki to chciałbym żeby on poswatał - a taka serial idzie do kasacji.

Użytkownik rexus edytował ten post 22.03.2009 - |14:56|

  • 0

#7 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 22.03.2009 - |15:04|

Co do samego odcinka odcinka - T1000 który umie pływać to trochę naciągane - jednak nie niemożliwe w przypadku tego modelu.


Dlaczego naciągane? Nie widzę w tym nic naciąganego.
  • 0

#8 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 22.03.2009 - |15:29|

Co do samego odcinka odcinka - T1000 który umie pływać to trochę naciągane - jednak nie niemożliwe w przypadku tego modelu.


Dlaczego naciągane? Nie widzę w tym nic naciąganego.



Napisałem trochę naciągane - jak ciężki jest płynny metal z którego zbudowany jest T1000 możemy sobie gdybać ale zapewne cięższy od wody więc idzie na dno - a to co wypłynęło z łodzi podwodnej bardziej przypominało kijankę kształtem a to już w takim przypadku naciągane żeby płynęło w górę (płaski falujący kształt byłby bardziej odpowiedni)

Użytkownik rexus edytował ten post 22.03.2009 - |15:30|

  • 0

#9 spliTT

spliTT

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 22.03.2009 - |17:33|

Co do samego odcinka odcinka - T1000 który umie pływać to trochę naciągane - jednak nie niemożliwe w przypadku tego modelu.


Dlaczego naciągane? Nie widzę w tym nic naciąganego.



Napisałem trochę naciągane - jak ciężki jest płynny metal z którego zbudowany jest T1000 możemy sobie gdybać ale zapewne cięższy od wody więc idzie na dno - a to co wypłynęło z łodzi podwodnej bardziej przypominało kijankę kształtem a to już w takim przypadku naciągane żeby płynęło w górę (płaski falujący kształt byłby bardziej odpowiedni)


W środku mogł załapać pęcherz powietrza ^_^
  • 0

#10 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 22.03.2009 - |17:56|

Napisałem trochę naciągane - jak ciężki jest płynny metal z którego zbudowany jest T1000 możemy sobie gdybać ale zapewne cięższy od wody więc idzie na dno - a to co wypłynęło z łodzi podwodnej bardziej przypominało kijankę kształtem a to już w takim przypadku naciągane żeby płynęło w górę (płaski falujący kształt byłby bardziej odpowiedni)

A jak ciężki jest metal z łodzi podwodnej? Pewnie też cięższy od wody a jednak pływa ;)

Odcinek nawet całkiem dobry. Szału nie było ale jakby cały sezon trzymał taki poziom nie miałbym w tym momencie powodów do narzekań. W sumie to ciesze się że skasowali Jessie [tylko czy na pewno <_< ] chociaż jej przeszła ... przyszła forma mniej mnie irytowała niż ta z teraźniejszości.

Tego wątku z T-1001 nie załapałem. Nie wyjaśnili w jakim sensie miałby się przyłączyć do ruchu oporu. Czyżby scenarzyści wymyślili w przyszłości jakiś bunt maszyn przeciwko Skynetowi? Czyżby Terminatory poczuły się tłamszone i postanowiły zrobić Skynetowi to co on zrobił swoim stwórcom? Brzmi to dziwnie znajomo ;)

Wątek z Cromartiem ... jak dobrze że był taki krótki. Mam już dość patrzenia jak bawi się żołnierzykami. Wygląda to tak jakby nie wiedzieli co z tym zrobić i na siłę przedłużali go na finał sezonu, który ... damn coraz bliżej ;)

A co mi tam dam 8 bo się naprawdę poprawiło w stosunku do całej reszty.
  • 0
don't try

#11 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 22.03.2009 - |17:58|

Napisałem trochę naciągane - jak ciężki jest płynny metal z którego zbudowany jest T1000 możemy sobie gdybać ale zapewne cięższy od wody więc idzie na dno - a to co wypłynęło z łodzi podwodnej bardziej przypominało kijankę kształtem a to już w takim przypadku naciągane żeby płynęło w górę (płaski falujący kształt byłby bardziej odpowiedni)



No dobrze, ale przecież to żyje i się rusza więc może ważyć i 100ton i by płynęło :P Idąc Twoim tokiem rozumowania człowiek by nie pływał tylko się utopił, bo jest cięższy od wody :P

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 22.03.2009 - |18:03|

  • 0

#12 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 22.03.2009 - |20:36|

No dobrze, ale przecież to żyje i się rusza więc może ważyć i 100ton i by płynęło tongue.gif Idąc Twoim tokiem rozumowania człowiek by nie pływał tylko się utopił, bo jest cięższy od wody



Ciało ludzkie ma ciężar właściwy bardzo zbliżony do ciężaru właściwego wody .Na skutek tego, człowiek z płucami pełnymi powietrza ma niewielką pływalność dodatnią, a po wydechu, niewielką pływalność ujemną.

Naprawdę muszę tłumaczyć czemu łódź podwodna się zanurza, czemu nie tonie itd. ? czy sobie jaja robicie ?

Jedyne co przy takim kształcie pozwalało by na wynurzenie to prędkość - nie uwierzę ze machnie małym ogonkiem przy takiej masie pozwoliło by nadać nawet minimalną prędkość potrzebną do pływania.

Użytkownik rexus edytował ten post 22.03.2009 - |20:45|

  • 0

#13 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 22.03.2009 - |20:48|

Jedyne co przy takim kształcie pozwalało by na wynurzenie to prędkość - nie uwierzę ze machnie małym ogonkiem przy takiej masie pozwoliło by nadać nawet minimalną prędkość potrzebną do pływania.


moment, czyli technologia robota posiadającego sztuczną inteligencję, zbudowanego z substancji, która na życzenie może zmieniać swoje właściwości fizykochemiczne to ok; ale fakt, że owa maszyna może zmienić się w gluta, który umie pływać to już przesada?; :rolleyes:
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#14 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 22.03.2009 - |20:52|

Żeby ostatecznie rozwiązać ten problem obejrzałem jeszcze raz i mówię wam że pływa jak cho**ra widziałem na własne oczy ;) Nie wiem jak to możliwe ale pływa do tego osiąga niezłe prędkości.
  • 0
don't try

#15 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 22.03.2009 - |20:53|

Jedyne co przy takim kształcie pozwalało by na wynurzenie to prędkość - nie uwierzę ze machnie małym ogonkiem przy takiej masie pozwoliło by nadać nawet minimalną prędkość potrzebną do pływania.


moment, czyli technologia robota posiadającego sztuczną inteligencję, zbudowanego z substancji, która na życzenie może zmieniać swoje właściwości fizykochemiczne to ok; ale fakt, że owa maszyna może zmienić się w gluta, który umie pływać to już przesada?; :rolleyes:



Twierdze że kształt który nam pokazali że pływa to jest przesada.

W środku mogł załapać pęcherz powietrza


To wtedy musiał by wyglądać jak mały balon - chodź to jest możliwe.

Użytkownik rexus edytował ten post 22.03.2009 - |20:57|

  • 0

#16 Spearhawk

Spearhawk

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoRzeszów

Napisano 22.03.2009 - |21:38|

Jak do tej pory jeden z lepszych odcinków tego sezonu. Jak już napisał rexus przeplatanie przyszłości z przeszłością daje bardzo ciekawy efekt, który mógłby się utrzymać do końca sezonu. Motyw z T-888 prowadzany fajnie (jako kapitan był rewelacyjny z tą swoją mechaniczną precyzyjności i chęcią wykonania zadania nakazanego mu przez Connora, sama eliminacja T-888 zrobiona błyskawicznie, spodziewał się jednak dłuższej i zaciętej walki. Tym bardziej, że będąc na głębokości kilkuset merów nie bała się strzelić, ryzyko uszkodzenia kadłuba gigantyczna, za samo wykonanie wysokie uznanie :) . Po zakończeniu odcinka zastanawiam się czy jednak Jesse została wyeliminowana czy jednak sentyment Dereka do niej nie pozwolił na wykonanie strzału. Szkoda by było, aby w taki sposób zginęła, bo lubię tę postać. Ma swoje racje, żyła w odmiennej rzeczywistości niż Derek więc miała swoje własne zdanie co do tego tematu.

Ogólnie rzec biorąc odcinek bardzo dobry, z miłą chęcią wystawiam mocne 9,0.
  • 0

#17 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 22.03.2009 - |21:53|

Najciekawsze było to stwierdzenie: Connor know what he needs to know. Można wywnioskować że mógł nie wiedzieć po co wysyła ludzi i co będzie w skrzyni.
  • 0
don't try

#18 Spearhawk

Spearhawk

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoRzeszów

Napisano 22.03.2009 - |22:10|

Albo, że tak naprawdę nie musi się tłumaczyć ze swoich decyzji i podjętych kroków. Sam mógł decydować co zamierza robić nie zważając na innych. Jak do tej pory jego decyzje były słuszne, nie zauważyłem rażących błędów w jego działaniu. Sama misja o trybie tajnym nie upoważnia nikogo do wszczynania buntu lub zamieszek wśród załogi, decyzja Jesse mimo, że kierowana emocjami i chęcią zachowania życia załogi była w moim odczuciu błędna. Co nie umniejsza tego, że lubię tę postać. Lepszym wynikiem byłoby sprowadzenie przesyłki do siedziby Connora.

Można wywnioskować że mógł nie wiedzieć po co wysyła ludzi i co będzie w skrzyni.


Moim zdaniem wiedział doskonale, ale w tym przypadku nie przewidział zdecydowanej odmowy. Tylko zastanawiam się jakie dokładnie były plany w stosunku do tych maszyn, które pertraktowały z samym Connorem i czy będzie to wyjaśnione w następnych epizodach.
  • 0

#19 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 22.03.2009 - |22:27|

A mnie zastanawia właśnie ta odmienność rzeczywistości. Czy ogranicza się tylko do drobnych różnic w historii i nazwiskach? Wydaje mi się, że nie. Wydaje mi się, że Światy różnią się przede wszystkim skynetem. Jeden jest czysto logiczny, zabójczy, zimnokrwisty. Drugi jest bardziej ludzki, może nawet nie pozbawiony emocji. Świat Dereka to świat w którym żył jego brat i być moze świat w którym nie było niejakiego Johna Henry'ego, który właśnie tych emocji zostanie przynajmniej częściowo nauczony. Z tąd być może biorą się grupy blaszaków współpracujące w przyszłości z ludźmi i z tąd próby pertraktacji. W sumie gubię się jeszcze w tej mojej niby teorii ;].
A że T1000 się wynurza to nic wielkiego. Mogła nabrać powietrza, do tego odpowiedni kształt (równanie Bernouliego się kłania) i może pływać. Airbusy też nie powinny latać :P.

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 22.03.2009 - |22:28|

  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#20 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 22.03.2009 - |22:43|

Ehh ten John Henry. Jakoś nie widzę programu, który ma zniszczyć świat zapoczątkowanego programem malującym żołnierzyki. Jak dla mnie to ta nauka dziwnie wygląda. Zwłaszcza jak beztrosko malując zabawki ma jakieś przejawy wyciągania brudów T-Wheaver, która jak już parę razy zauważyłem sama chciała mu wyciągnąć wtyczkę.
  • 0
don't try




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych