20 odpowiedzi w tym temacie

[psjodko]

Shades of Gray

[LunatiK]

dobry odcinek.
Przyjemnie było zobaczyć John'a Glover'a jako tatuśka Sylara (brakowało mi tego Pana od czasu smallville).
No i mieliśmy epicką bitwe między ojcem i synem Wygląda na to że zdolność odbierania mocy jest dziedziczna, skoro Sylar ma to samo co ojciec, to może przy okazji zdolność Petera ewoluuje w kierunku tego co miał Tatusiek.

No mamy małą rewolucje postronie łowców mutantów, Nathan dał d... ale na to sie akurat zanosiło od dawna.

[Tom_Logan]

Uwaga na spoilery!

Tylko dobry? W porównaniu z tym co mieliśmy do tej pory było rewelacyjnie. Wątek Sylar'a, no cóż rozwinięcie było świetne chociaż pojawił się mały zawód. Jakoś szybko wyeksploatowali tą postać. Chociaż zatrudniając znanego aktora pewnie mają jeszcze coś na myśli i istnieje szansa że jeszcze go zobaczymy. Zwłaszcza że ma chrapkę na jedną z umiejętności swojego syna. W konfrontacji Sylar pokazał jednak że nadal rządzi. Po zakończeniu można stwierdzić że łysy zbyt długo nie pociągnie.

Najgorsze w odcinku ... Hiro wrócił. Obawiam się że wątek z małym Matt'em będzie kolejną nudną historyjką z jego życia, przerwyjącą główną linię fabuły, ale zaobaczymy.

Nathan faktycznie dał [beeep]. Ale jak tylko zobaczyłem go na tle tej wielkiej szyby wiedziałem że poleci i tak się to skończy. Teraz pewnie przyłączy się do reszty. Zabawne że teraz stanie po drugiej stronie barykady w wojnie, którą sam rozpoczął.

W zasadzie było tak fajnie że nawet mama Petrelli mnie nie denerwowała jak zwykła to robić. Jeżeli dalej pójdą w tym kierunku będzie dobrze.

Za taki zwrot dam 10.

[sibum]

Sylar (w sumie to Zachary Quinto) i długo długo nic, wybija się w porównaniu z resztą. Z jednej strony chciało by się, żeby jak najdłużej grał grał w Herosach, a z drugiej to trochę się marnuje w tym serialu. A bez niego to ten serial byłby całkiem mdły.

Podobała mi się też atmosfera rozmowy Angeli Petrelli z Danko - bo jakoś lubię takie twarde gadki na zimno, bez grożenia śmiercią, wymachiwania bronią czy inną maczetą, wszystko na zimno i na spokojnie, łącznie z przywołaniem kelnera z prosbą o dolewkę wina.

No i końcówka - będzie ciekawie po której stronie stanie Sylar, połaczy siły z Danko, zabije go czy może spróbuje znaleźć trzecią opcję.

A o minusach nie będę pisał, bo było ich zbyt mało

[pancor]

może wreszcie coś się zacznie dziać.... chyba teraz gdzies od 20 odcinka wraca jeden z tworcow?
mniejsza o to - sam odcinek na tle pozostalych z vol 4 wybitny
Troche za szybko rozwiazano watek ojca - zaciekawila mnie jego umiejetnosc, ciekawe jakie jeszcze posiadl przez lata...
Nathan... zgiń! Jak go zobaczylem na tle tej szyby, to sobie pomyslalem... żal
brak Petera... szkoda, mam nadzieje, ze scenarzysci cos weymysla i peter swoja umiejetnosc rozwinie do poziomu starej
Claire scigana - wreszcie... wiele nie napomagala i sie nie napracowala w tym sklepie

[Gibol]

Może jeszcze za wcześnie na to ale... Śmiem twierdzić że stare dobre Heroes wraca Oby tak dalej! Wreszcie ktoś kreatywnie pomyślał i ruszył sensownie to do przodu jakoś.
Bardzo fajnie mi się to oglądało. 8 na zachęte, zobaczymy co dalej

A tak btw... o co chodziło z tym dzieckiem co do niego Hiro i Ando przybyli?

Użytkownik Gibol edytował ten post 10.03.2009 - |22:17|

[wojto16]

Może jeszcze za wcześnie na to ale... Śmiem twierdzić że stare dobre Heroes wraca Oby tak dalej! Wreszcie ktoś kreatywnie pomyślał i ruszył sensownie to do przodu jakoś.
Bardzo fajnie mi się to oglądało. 8 na zachęte, zobaczymy co dalej

A tak btw... o co chodziło z tym dzieckiem co do niego Hiro i Ando przybyli?

Jeśli się nie mylę to dziecko to syn Matta Parkmana. Kilka miesięcy wcześniej jego żona urodziła dziecko, ale on myślał, że to dziecko jego przyjaciela, z którym żona go zdradzała i dlatego ją zostawił. Pewnie jest prawdziwym ojcem i dlatego jego była żona nadała swojemu synowi tak samo na imię. Zapewne posiada jakąś dużą moc przekazaną mu przez tatusia i dlatego Rebel próbuje go chronić. Być może Danko dowiedziawszy się o nim będzie chciał go porwać.

[indianer]

berbeć posiada umiejętność manipulowania materią. badass większy niż papa petrelli.

ta babka co goniła lalkarza ma moc teleportacji

Nathan jaki żal. wkurza mnie już.

[kozuch]

Odcinek dobry 8/10

+ Sylar z ojcem chociaż miałem nadzieję na dłuższą walkę
+ Nathan powraca do swoich
+ Claire nareszcie bez ochrony i tez będzie ścigana
+ Matt Parkman junior intrygujące ciekawe jak rozwinie się ten wątek

- Brak Petera

koleny odcinek to powrót Bryana Fullera także miejmy nadzieje na jeszcze wyższy poziom serialu.

[Shade]

Swietny odcinek, Sylar wymiata jak zawsze
Akcja zaczyna sie rozwijac i zapowiada sie ciekawa koncowka sezonu. Szkoda tylko ze Peter moze przejac dowolna ale tylko jedna moc naraz - lipa.
Pozostaje oczywiste pytanie - kim jest Rebel ?

[dzikq]

Naleza sie brawa dla tworcow. Od 18 odcinka serial wydaje sie, ze wraca do swojego poziomu. Oby tak dalej.

A kim moze byc Rebel? Wydaje mi sie, ze to Micah, on potrafi rozmawiac z maszynami, i jednoczesnie miec kontakt ze wszystkimi po przez wlasnie satelity itd.

[LunatiK]

Teoria z Micah jest jakby to powiedzieć, bez sensu. Patrzycie tylko przez pryzmat mocy.
Ludzie ile on ma lat?

[mimciu]

Witam, jako że to mój pierwszy post.

I do rzeczy.

Nathan raczej nie przeszedł na stronę "mutantów", od początku tego sezonu obserwujemy jak stara się chronić Claire. Ciekawszym pytaniem jest skad nagle agenci zapukali do jej domu. Danko zostal wylany, tak szybko wrócił by do łask. Jeżeli Benet teraz dowodzi to czemu wysłał agentów po córkę?

Watek ojca Sylara dopiero się rozpoczyna, stary nie jest głupi i raczej zacznie szukać cheerleaderki z Kaliforni niż ponownie zmierzy się z synem.

[LunatiK]

Mamy tutaj ostre uproszczenia mające ułatwić scenarzystom prace.
Zasadniczo facet który po tym jak został wylany strzela do sojego pracodawcy raczej nie zostałby uznany za właściwego człowieka na jego następce. To że Nathan jest mutkiem nie powinno mieć w tym wypadku znaczenia.

Co do starego to ten narazie nie wie ani skąd synek ma moc ani w jak silna jest regeneracja (równie dobrze mogła to być nieśmiertelność jak i przyśpieszone gojenie), a skoro jego moc działa identycznie to powinien założyć że poprzedni właściciel zdolności prawdopodobnie nie żyje.

[mimciu]

Skoro Sylarowi nic by się nie stało przy pozyskiwaniu tej mocy, stary sam to mówi i synek to potwierdza, dlaczego "źródło" tej mocy prawdopodobnie nie żyje? Oni poznawają mechanizm działania mocy, a nie wyssysaja ją jak papa Petrelli.

[KaruzeL]

Trzeci sezon narazie to jest epicka porazka, jak pierwsze dwa sezony jeszcze były może interesujace tak trzeci sezon jest poprostu nudny moim zdaniem. Ten odcinek wpisuje sie w cała reszte, a juz nie wypchniecie tego Danko przez ta szybke totalnie głupie było, on wyrzucił Nathana to czemu jego Noah, albo sam Nathan nie wyrzucil ?

5 odcinków - Sylar jedzie do ojca, pomyslałem grunt pod ciekawa sprawe, a tu co kapiszon.

Claire i jej ten kompleks superbohatera jest irytujacy, poprostu juz mi sie smiac chce jak ja widze.

[indianer]

spoko, za tydzien powraca ten scenarzysta, fuller czy jak mu tam. podobno ando wreszcie nauczyć sie efektywnie wykorzystywać swoją moc w walce. i ogólnie ma się dużo i fajnie dziać.

[LunatiK]

co do ando to podejrzewam że chlopak będzie miał zdolność podobną do Corteza z Xmenów.
Czyli poza zbustowaniem mocy będzie też potrafił ją tymczasowo odebrac albo osłabić.

[Tom_Logan]

Przy takim rozwoju akcji możemy się nie doczekać żeby się o tym przekonać. Póki co to mimo poprawy wiele wątków po prostu stoi w miejscu.

Jeszcze naszła mnie jedna rzecz. Tak w kwestii wyjaśnienia. Ta wersja przyszłości, w której Ando zabija Hiro została zmieniona po zniszczeniu formuły?

[mimciu]

W tamtej przyszłości Ando walczył z Hiro o częśc formuły, więc jest juz nie aktualna.

Tak przy okazji widzimy tam jak ando wykorzystuje swoją moc do celów ofensywnych, jednak trudno stwierdzic czy to swego rodzaju "paralizator" czy cos bardziej zabójczego.