Odcinek 049 - S03E15 - Trust and Blood
#1
Napisano 03.02.2009 - |08:45|
::. GRUPA TARDIS .::
#2
Napisano 11.02.2009 - |07:07|
#3
Napisano 11.02.2009 - |10:32|
Jednak się myliłem co do Petera może mieć teraz tylko jedną moc szkoda scenarzyści zrobili go słabszego, ale widać zmianę nastawienia niezłe przemówienie do reszty.
Czyżby Dafne umarła ?, szkoda by było.
Sylar i jego przyboczny, może następca kto wie, ciekawe jak się potoczy ich relacja. Ciekawe kto będzie jego ojcem, ktoś kogo już znamy ,a może zupełnie nowa postać nie mogę się doczekać tego zjazdu rodzinnego.
Zastanawiam się kto pisał do Claire, stawiam na Petera chociaż sam powiedział żeby nie używać telefonów.
#4
Napisano 11.02.2009 - |10:50|
tak jak zmarnowano w 2gim sezonie watek z wirusem idiotycznie go konczac, zamiast zakonczyc sezon cliffhangerem, tak samo zmarnowano watek Petera ktory przejal moc Sylara, i był na głodzie...
Hiro obecnie stal sie zbedny dla serialu - nie amm pojecia jak ma zamiar odzyskac moce, ale jesli ich nie odzyska, to sorry - jego bezuzytecznosc siegnie zenitu; od poczatku sezonu tak zniszczyli te postac ze chyba bardziej sie nie dalo, a szkoda, bo w pierwszym sezonie miala ogromny potencjal
Dafne zostala postrzelona, zamaist jej ratowac, po prostu ja zostawili o_O czy tylko dla mnie ejst to dziwne?
Peter moze przejmowac jedna moc naraz - epicko... jak sie nie wie co nalezy zrobic, to najlepiej oslabic glownego bohatera... niech sobie jakos radzi ~_~ Scenarzysci zabrneli w miejsce gdzie juz nie potrafili chyba okreslic zachowania Petera z mocami w niektorych sytuacjach, wiec mu je odebrali, a teraz wreczyli jakas lamerska moc... to samo z Ando - obaj sa super, ale nie do konca
Parkman nagle stal sie ni stad, ni zowąd jak Issac...
Sylar znalazł sobie ziomka... extra... szuka ojca... moglby sprobowac po prostu narysowac przyszlosc liczac na to, ze znajdzie ojca na obraxzach ~_~
Clair powinni zabic - ta postac jest zbedna, wciskaja ja wszedzie, chce ratowac swiat i wszystkich dookola g*** umiejac... jej gra aktorksa miast byc coraz lepsza jest coraz gorsza, co doskonale w tym odcinku pokazala
chcac byc bardziej badass, wychodzi bardziej zalosnie... shame on her
#5
Napisano 11.02.2009 - |12:45|
Ten Sylar i Luke... pomysł niezły, ale pewnie to spieprzą...
Co do jego ojca.. niech to będzie ktoś nowy i koniecznie "uzdolniony" porządny badass i niech zjednoczą się z naszymi goodguys w walce z Nathanem i jego świtą.
Ando musi odkryć potencjał swojej mocy. Myślałem o tym że móglby doładowywać nie tylko moce ale też i przedmioty, coś jak Gambit z X-Menów nadający energię kinetyczną.
#6
Napisano 11.02.2009 - |13:23|
ogólnie rzecz biorąc to chyba doszli do wniosku że niektóre z mocy są zbyt potężne, i postanowili się ich pozbyć, peter utracił swoją moc, artur zginął, hiro także stracił swoją. mam nadzieję że jeżeli postanowią oddać hiro moc, to nie będzie on mógł podróżować w czasie oraz zatrzymywać czasu. sama teleportacja wystarczyłaby. manipulacje czasem dają zbyt duże możliwości i potrafią wprowadzić zbyt duży chaos. w sumie to nie ma już w serialu osoby z tą mocą, jak wcześniej, hiro i peter stracili swoje a artur nie żyje, a nie pokazli jak do tej pory innej postaci z taką mocą. z mega wypasów to został tylko syler jeszcze. swoją drogą, ciekawe czy peter w obecnej sytuacji przejąłby tylko jego główną moc, czy wszystkie które ten posiada
ciekawe czy peter może decydować czy przejąć moc czy przejmuje automatycznie po zetknięciu z inną osobą posiadającą jakąś moc. scena z samolotu sugerowałaby że przejmuje automatycznie, ale może po prostu nie umie nad nią panować jeszcze... jeżeli nie mógłby sam decydować to jego zdolność byłaby bez sensu.
akcja z clair, jak to już ktoś napisał, to jej uwalnianie, łapanie, uwalnianie... ileż można. poza tym jest jeszcze gorsza niż peter w poprzednich sezonach. ma potencjał a w ogóle daje się za każdym razem łatwo załatwić, i wielce uległa tatusiowi. cały czas powtarza na przemian że go nienawidzi a z drugiej strony zaraz teksty pokroju "tatusiu pomóż" "tak tatusiu".
Tracy w końcówce, hmm, n/c. dała się załatwić jak dziecko. że też wszyscy wszystkim tak wierzą w tym serialu, wróg, powie parę miłych słówek i już przyjaciel. trochę sztuczne i płytkie
przypadek parkmana, ciekawe czy oznacza to że każda osoba może mieć więcej zdolności czy są one jakoś ze sobą powiązane (siła umysłu + malowanie przyszłości)
ile osób z otoczenia nathan'a wie o jego mocy? w pewien sposób wątek przewodni tej części przypomina po części jedną z wizji przyszłości jaka była przedstawiona w pierwszej serii, kiedy to syler przyjął postać nathan'a i został prezydentem. kilka osób z mocami, ci przydatni jemu, reszta do wyłapania.
syler i ten dzieciak, myślałem że początkowo go zabije ostatecznie, a tu proszę, przynajmniej chwilowo zostają "partnerami". na dobrą sprawę czemu syler nie przejmie jego mocy? z poprzedniej serii wynika że potrafi przejmować moce bez zabijania, a nawet gdyby, to mógłby go zabić, przejąć jego moc, a następnie wstrzyknąć mu porcję swojej krwi i młody by ożył. wilk syty i owca cała, a wyglądało na to że ma on chrapkę na tą moc.
tym niemniej, pomimo paru głupich błędów oraz nieścisłości, podobało mi się, nawet jak mnie zaczynało nosić ze względu na głupotę niektórych. nie trzeba w końcu wysłuchiwać ciągle że trzeba uratować świat przed zagładą, teraz muszą ratować swoje tyłki. ale jak będą postępować tak lekkomyślnie jak teraz to czarno widzę ich przyszłość
#7
Napisano 11.02.2009 - |13:39|
Ciekawe co by się stało jakby Peter dotknął Sylar'a. Wciągnąłby wszystkie moce? Trochę chaosu było w tym odcinku. Wprowadzenie nowej postaci w osobie nowego kolegi Sylar'a no cóż obawiam się że skończy jak Elle, ale zobaczymy.
Nie sądzę żeby Dafne była tylko ranna. Wyglądało na to że dostała kilka kulek i już jej raczej nie zobaczymy. Trochę szkoda rozwijałą się ta postać. Mam nadzieję że już wkrótce zobaczymy ten nowy styl serialu i powrót do korzeni który zapowiadali od jakiegoś czasu. Nie pamiętam dokładnie ale chyba od 17 odcinka miał wrócić ten gość od pierwszego sezonu.
#8
Napisano 11.02.2009 - |17:04|
ciekawe czy peter może decydować czy przejąć moc czy przejmuje automatycznie po zetknięciu z inną osobą posiadającą jakąś moc. scena z samolotu sugerowałaby że przejmuje automatycznie, ale może po prostu nie umie nad nią panować jeszcze... jeżeli nie mógłby sam decydować to jego zdolność byłaby bez sensu.
nie no, może to kontrolować. tamto to był po prostu wypadek, mohinder wspominał że dopływ adrenaliny aktywuje moce, a peter na pewno był nakręcony, tak jak każdy z nas kiedy jest jakieś zagrożenie. to jak przedwczesny wytrysk, mam nadzieję że już nie powinien się zdarzyć peterowi.
Mam nadzieję że już wkrótce zobaczymy ten nowy styl serialu i powrót do korzeni który zapowiadali od jakiegoś czasu. Nie pamiętam dokładnie ale chyba od 17 odcinka miał wrócić ten gość od pierwszego sezonu.
niech wraca i wywali tych nieudaczników którzy zajmują się scenariuszem aktualnie.
#9
Napisano 11.02.2009 - |20:18|
Użytkownik garus edytował ten post 11.02.2009 - |20:18|
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali#10
Napisano 11.02.2009 - |20:41|
To nie tylko w tym sezonie ale i w drugim.Hiro obecnie stal sie zbedny dla serialu - nie amm pojecia jak ma zamiar odzyskac moce, ale jesli ich nie odzyska, to sorry - jego bezuzytecznosc siegnie zenitu; od poczatku sezonu tak zniszczyli te postac ze chyba bardziej sie nie dalo, a szkoda, bo w pierwszym sezonie miala ogromny potencjal
Ja już od dawna czekam ,aż w końcu pozbędą się kretyna Hiro z serialu bo obecnie nie dość, że jest bezużyteczny to wciąż jest wybitnie wkurzający swoją infantylnością i pieprzeniem o drodze wojownika i innych urojonych bzdetach.
Dobiło mnie jak stwierdził, że weźmie adres tych wieśniaków mieszkających pośrodku niczego aby odesłać im kasę za badziewne koszule bo tak robi szlachetny wojownik czy coś w tym stylu.
Kurde to miało być śmieszne to było tragicznie żenujące.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#11
Napisano 12.02.2009 - |14:03|
Zgadzam się, że Hiro stał się jeszcze bardziej irytujący, a teksy o oddawaniu kasy to już szczyt.
Parkman wyrasta na jednego z najpotężniejszych herosów, Peter i jego osłabienie to już w ogóle żart. Powinni albo go zabić albo przywrócić do jego pierwotnej zdolności.
Sylar mający nowego przyjaciela, to jest bardzo interesujące. Ciekawe jak się to zakończy:)
Ja mam wielką nadzieję że Bryan Fuller pchnie serial w dobrym kierunku i to jest chyba jedyny powód dla którego oglądam. Nadzieja że serial zbliży się do poziomu 1 sezonu który był wspaniały.
#12
Napisano 12.02.2009 - |15:26|
#13
Napisano 12.02.2009 - |23:57|
Z kolei Claire jest coraz bardziej wnerwiająca:/nie ścierpię jej; zachowuje się jakby była nieśmiertelna!
Użytkownik cesi2335 edytował ten post 13.02.2009 - |00:04|
#14
Napisano 13.02.2009 - |10:06|
Bardziej przypomina Rodrigeza (chyba tak sie zwał. - Zdradził Magneta na asteroidzie M) tylko tamten potrafił zarówno zwiększać jak i zmniejszać moc.Ando musi odkryć potencjał swojej mocy. Myślałem o tym że móglby doładowywać nie tylko moce ale też i przedmioty, coś jak Gambit z X-Menów nadający energię kinetyczną.
A nie jest??Z kolei Claire jest coraz bardziej wnerwiająca:/nie ścierpię jej; zachowuje się jakby była nieśmiertelna!
Zasadniczo Nathan jest dla mnie tutaj najbardziej wkurzającą postacią. Cały czas cos zaczyna nawet nie zwraca uwagi jak to sie może potoczyc, liczy tylko że mamusia go pochwali (albo tatus).
Hiro podobnie jak w pierwszym sezonie, znajdzie miecz i znowu odzyska moc.
A co do pojedynku Matt vs Sylar to wszystko zależy kto by uderzył pierwszy.
No i zawsze mozę pojawic sie taki babol jak przy Haitanczyku powstrzymującym Artura.
#15
Napisano 13.02.2009 - |14:16|
Nie zauważyłem...A nie jest??
Ale Artur miał moc telepatii od ojca Parkmana.A co do pojedynku Matt vs Sylar to wszystko zależy kto by uderzył pierwszy.
No i zawsze mozę pojawic sie taki babol jak przy Haitanczyku powstrzymującym Artura.
Co do Nathana, to czy ktoś wie o co tak naprawdę mu chodzi?Ambicja czy naprawdę jest heretykiem( twierdząc, że Bóg powierzył mu misję)?
Użytkownik cesi2335 edytował ten post 13.02.2009 - |14:18|
#16
Napisano 13.02.2009 - |22:36|
#17
Napisano 14.02.2009 - |13:18|
#18
Napisano 16.02.2009 - |00:10|
Jak narazie jej nieśmiertelność jest na poziomie Logana. Czyli przetrzymuje wszystko.Nie zauważyłem...A nie jest??
I co to ma do rzeczy?Ale Artur miał moc telepatii od ojca Parkmana.A co do pojedynku Matt vs Sylar to wszystko zależy kto by uderzył pierwszy.
No i zawsze mozę pojawic sie taki babol jak przy Haitanczyku powstrzymującym Artura.
Haitańczyk miał moc wyłączać samoistnie, a nie telepatycznie.
#19
Napisano 16.02.2009 - |21:24|
...Jak narazie jej nieśmiertelność jest na poziomie Logana. Czyli przetrzymuje wszystko.
Haitańczyk nie zatrzymał mocy Arthura samoistnie, bo się zmęczył, dlatego że używał mocy umysłu(jak inaczej to wytłumaczyć?I co to ma do rzeczy?
Haitańczyk miał moc wyłączać samoistnie, a nie telepatycznie.
)Już była dyskusja na ten temat. Okazało się, że jednak potęga umysłu Arthura przeważyła.
Skoro Arthur umiał powstrzymać murzyna, ponieważ posiadał moc telepatii, to Sylar raczej nie będzie miał szans z Parkmanem.
Chyba, że znów czymś nas zaskoczą...
Użytkownik cesi2335 edytował ten post 16.02.2009 - |21:26|
#20
Napisano 17.02.2009 - |01:56|
Co do claire, chodziło mi że tak jak Adam (i wolverine z Xmen) jej zdolność regeneracji jest jak narazie nie do ruszenia.
Adama zdołał zabić Artur pozbawiając go mocy.
Tak sobie właśnie przypomniałem. FPeter coś za łatwo wcześniej zginął, może zdolność korzystania tylko z jednej mocy może być wyjasnieniem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych