Odcinek 157 - S08E03 - Lockdown
#1
Napisano 20.07.2004 - |19:09|
Generał O'Neill pochłonięty papierkową robotą, nie ma cierpliwości do pułkownika Karpov'a nowooddelegowanego do bazy SGC Rosjanina. Nowoprzybyły jest bardzo entuzjastycznie nastawiony, wypytuje Jack'a kto zastąpi go w SG-1, oczywiście sugeruje własną kandydaturę. Jednakże O'Neill zamierza pozostawić drużynę w trzyosobowym składzie.
Daniel przekonuje Rosjanina, że decyzja generała nie miała podtekstówosobistych. W trakcie rozmowy Karpov ulega zasłabnięciu, wydaje się pewne, że został zarażony jakąś tajemniczą chorobą. Opiekę nad nim sprawuje dr Smith, nowa szefowa grupy medycznej. W odpowiedzi na niewyjaśnioną epidemię, O'Neill nakazuje wprowadzenie kwarantanny na terenie bazy. W międzyczasie Teal'c odwiedza chorego, okazuje się, iz traci pamięć i że towarzyszą też temu dziwne halucynacje senne. Prognozy nie są pomyślne, Karpov obawia się, że traci zmysły.
Daniel zostaje ranny w trakcie pełnienia obowiązków, ale wraca do zdrowia dzięki opiece dr Smith. Kiedy dr Jackson zaczyna doświadczać podobnych objawów do tych opisanych przez Rosjanina, zaczyna rozważać jeszcze inną mozliwość, to nie choroba, ale bezcielesna, obca forma życia, wpływa na niego i Karpov'a. Wydaje się, że przechodzi z jednej osoby na drugą, tylko jeśli dochodzi do fizycznego kontaktu między ludźmi, wystarczy dotyk. Okazuje się też, że już kiedyś spotkaliśmy się z tą istotą. Obycy próbuje wydostać się przez Wrota.
Zdjęcia: 01, 02, 03, 04, 05, 06, 07, 08, 09, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16.
#2
Napisano 24.07.2004 - |13:06|
uwagi i spostrzezenia
Anubis skubaniec jest niezly jeszcze żyje. tyle czasu siedział na orbicie i musiał trafis akurat na stacje kosmiczna i zarazic biednego rosjanina. :]
C2H5OH piękna scena nie ma co widać, że Ruski ma mocną głowe do picia z generałami ale sie uśmiałem
Postrzał ogólnie chodzi mi o scene z rozmową Jacka i Daniela jak sie pyta kto go postrzelił. Wszyscy patrzą po sobie "nie to nie ja" widać, że to komedia a nie serial scifi
zima Oj biedny Anubis nie miał gdzie pójść tylko akurat na taką planetę ale mu się trafiło :hyhy: :hyhy: :hyhy:
Ogolnie odcinek oceniam na 6 jest taki sobie mało polotu nie nudny bo ma humor ale nic szczególnego.
Tak jak co nie którzy mówili zrobili super odcinek na otwarcie sezonu a potem zniżą loty ;]
Teraz czas na dociagniecie atlantisa i oboejrzenie
PEACE
update szybko ktos tu posprzątał :>
Użytkownik ujemny edytował ten post 24.07.2004 - |13:06|
#3
Napisano 24.07.2004 - |19:25|
Taka drobna złośliwostka ze strony scenarzystów - wysłać łobuza na "Syberię" :clap:
Około trzeciej skończę zasysanie Atlantisa, jutro będę chodził zaspany. Trudno, to będzie wyrazem mojego oddania słusznej sprawie.
#4
Napisano 24.07.2004 - |20:13|
Jak dobrze zrozumialem ,to Carter zmienila adres , ktory wczesniej Anubis ustawil , wysylajac go tam , gdzie raczej nie bedzie mial sprzyjajacych warunkow Chociaz z drugiej strony , Anubis w formie bezcielesnej raczej o stany tempreaturowe nie musi sie martwiczima Oj biedny Anubis nie miał gdzie pójść tylko akurat na taką planetę ale mu się trafiło
Odcinek oceniam 8/10.
Na poczatku mialem dziwne wrazenie , ze odcinek bedzie nudny (straszne wspomniena z sezonu 7 ) , ale gdy do akcji wszedl motyw z Anubisem to obudzil sie we mnie zywiol podnicecenia i zafascynowania. Musze przyznac , ze scenariusz jest bombowy. Niesmiertelny Anubis come back ) .
Zalety:
-fabula odcinka bardzo dobra i zaskakujaca.
-sceny Jack vs Daniel .. ehh normalnie ta para mnie rozbraja , mam ubaw jak cholera jak widze i slysze konwersacje pomiedzy nimi.
-scena gdzie Daniel dopytuje sie kto go postrzelil , wszyscy ani mru mru i tylko Carter delikatnie okiem na O'Neill'a wskazuje - super
-nie do pobicia humor generala O'Neill'a (hehe jak to brzmi ) , to jest wlasnie to czego mi brakowalo w 7 sezonie. Jego humor i takie typowo naturalne zachowanie , ktore do doprowadza mnei do salw smiechu
Wady (to co tygryski lubia najbardziej hehe):
-wlosy Teal'ca .. niewiem , ale ja nie potrafie sie do nich przyzwyczaic , wolalem jak ich nie mial (chociaz w tym odcinku chyba zgolil sie na jezyka , albo mnie sie wydawalo)
-umiedzynarodowienie bazy - ta rosjanka,gdyby jeszce ladna byla to pol biedy,ale angielski mowiony dialektem rosyjskim bardziej przypomina smieszne karaoke niz powazna konwersacje
-nowa pani doktor - wogole nie pasuje w SG1 , dla mnie jest za malo wyrazista i wyglada jak niemiecka Helga/
-przerwanie sekwencji samodestrukcji przez Carte - jak mi dobrze wiadomo , to w ktoryms z odcinkow potrzeba bylo do zdeaktywowania dwoje osob - generala i pulkownika. A jej samej to zajelo kilka sekund
hmm...to chyba wszystko na poczatek
Zastanawialo mnie , dlaczego nie zamkneli wrot jak Anubis mial przezenie przejsc. Chociaz rownie dobrze moglo to byc czescia planu , ze wyrzuca go gdzies na Syberyjnej planecie .Ogolna odcinek trzymajacy w napieciu . Moze troche brak mi efektownych ucieczek z innych planet . Caly sezon przed nami
Użytkownik nefrau edytował ten post 24.07.2004 - |20:24|
#5
Napisano 24.07.2004 - |21:05|
Anubis - nie sądziłem, że jeszcze bytuje. Pod koniec 7 serii wydawało mi się, że powolutku zamykają się niektóre wątki i całość zmierza do happy endu, a tutaj taki szok...
Humor - scena z Danielem wrzeszczącym: "kto mnie postrzelił?!" mnie rozłożyła
Zakończenie - było całkiem ciekawe. Fajnie wyglądała ta scena z porucznikiem klęczącym na śniegu. Niezbadane są zapędy twórców serialu, ale z całą pewnością na tej planecie wkrótce pojawi się (przypadkiem) jakiś Alkesh/Hatak i Anubis wróci. Będzie wtedy ciekawie - Anubis vs. Ba'al
#6
Napisano 24.07.2004 - |21:41|
A poza tym odcinek nawet mi się podobał i nawet nie był taki naciągany, koniec nie był wcale taki oczywisty, bo coś się z Anubisem stać musiało.
Było ok. 8/10. Podobał mi się rosyjski entuzjazm i poświecenie pewnie pośmiertnie dostanie medal
Użytkownik Raptorek edytował ten post 25.07.2004 - |09:14|
#7
Napisano 24.07.2004 - |22:39|
Anubis, ruscy,zimno i texty O'Neill'a - to jeden z najweselszych pomysłów w historii SG.
A jak Tealca nie ogolą , to chyba im pomogę , bo wygląda jak z NBA.
I tylko jedno poważne potknięcie, o którym pisał nefrau. Rzeczywiście potrzeba było do deaktywacji procedury 2 najstarszych rangą oficerów, jak dobrze pamiętam. A może coś mi umknęło.
Ugruntuje się wiedzę z rodziną i polskimi napisami
Pozdrawiam.
#8
Napisano 25.07.2004 - |07:23|
Po New Order spodziewałem się czegoś mocniejszego ale muszę przyznać, że źle nie było.
Jeżeli taki poziom się utrzyma to i tak będzie lepiej niż w 7 sezonie.
Jeżeli chodzi o Anubisa - faktycznie na planecie na którą wysłała go Carter nie widać DHD.
Bez możliwości dysponowania ciałem będzie musiał tak czy inaczej użyć swoich zdolności i tym samym zwrócić na siebie uwagę Pradawnych a oni już zapewne się nim zajmą.
Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć: digart.pl
#9
Napisano 25.07.2004 - |10:41|
Obstawiam, że Pradawni nie zainterweniują - Anubisa zabierze jakiś hatak, który pojawi się w pobliżu.Bez możliwości dysponowania ciałem będzie musiał tak czy inaczej użyć swoich zdolności i tym samym zwrócić na siebie uwagę Pradawnych a oni już zapewne się nim zajmą.
#10
Napisano 25.07.2004 - |12:47|
że Anubis wrócił
a tu mi go do lodówki wsadzili
Mimo to... jak na razie jest dobrze... i jestem usatysfakcjonowany
Szczególnie mapą SGC
#11
Napisano 25.07.2004 - |19:16|
Całkiem dobry odcinek, przede wszyskim Jack, dużo Jack'a, ale to tylko jeden ze składników równania...
Naprawdę dobra historia, a jednak Anubis nie dał się tak łatwo załatwić, i pewnie mimo, tego że trafił do "lodówki" jeszcze o nim usłyszymy. Jack zawalony papierami, problem z ziemniakami Będzie parapetówka u Teal'c'a, ale to dopiero w "Avatar" (S08E06), a może w innym odcinku przyjdzie nam to zobaczyć Samo odcięcie bazy też super, do tego tekst O'Neill'a, jak prezydent kazał mu przywrócić bazę do stanu pierwotnego. To z pewnością będzie mocny punkt w ósmym sezonie. W końcu nie w każdym odcinku tylu bohaterów zostaje postrzelonych, np Daniel - Zat*2 i raz z broni palnej Do tego oczywiście humor.
Nowa wersja dr Fraiser... no nie za bardzo, jakoś do mnie nie przemawia, coś za sztuczna, ale może się jeszcze wyrobi...
Tak czy inaczej mocne 8.
#12
Napisano 25.07.2004 - |19:22|
#13
Napisano 25.07.2004 - |19:38|
Lavey dlaczego tak podniecasz sie efektami? efekty efektami ale to nie stanowi o sile serialuno odcinek fajny fajny ... no ale ja czekam na kontyniacje watku z New Order... najazd Baala na ziemie ... cala flota, z pelnym uzbrojeniem ... moze bedzie scena ktora rozlozy poziomem bitwe nad Antarktyda z Lost City .. wyobrazcie sobie tak ze 4 razy wiecej wrogich statkow i kochany Prometheus w srodku pola bitwy mniaaam
obejrzałem odcinek rozumiejąc ledwie połowę. to powiem tylko parę słów. powrót Anubisa mnie zaskoczył ale bardzo pozytywnie, był na tyle potężny, że jego ponowny rozwój może przyspożyć kilka ciekawych wątków (może jakieś kontakty jego z Pradawnymi?). no i to co dla mnie stanowi o dużej sile serialu to Jack - było go dużo i bardzo dobrze. scenka, która rozbawiła mnie do łez to Carter wskazująca Jacka kiedy Daniel pytał się kto go postrzelił (prawie spadłem z krzesła). więcej nie bedę się rozpisywał bo nie chce walnąć jakiejś gafy
#14
Napisano 25.07.2004 - |20:38|
Po pierwszym odcinku miałem większe nadzieje, ale daje 8.
#15
Napisano 25.07.2004 - |22:06|
#16
Napisano 26.07.2004 - |08:57|
generalnie anubis jest chyba bardziej niebezpieczny bez powloki cielesnej, moze przejmowac hostow i jest praktycznie niezniszczalny. dlaczego zatem nie pozbyl sie tej swojej powloki wczesniej? no wiec najwidoczniej nie mogl, nawet jakas bronia (zapewne by probowal). to mi sie troche kupy nie trzyma - pradawni (juz po ascendacji!) stworzyli mu zbroje czy co tam, a nie byla ona odpowiednio odporna.
druga rzecz - anubis biega po bazie i nie zabija tylko unieszkodliwia? to tez troche naciagane. teoretycznie moglby oszczedzac hostow - ale to i tak moim zdaniem ciagle jest naciagane.
a tak poza tym to na plus
#17
Napisano 26.07.2004 - |09:15|
#18
Napisano 26.07.2004 - |09:33|
PS. Motyw z samodesrukcją nie jest już tak emocjonujacy po tylu jego wysąpieniach w SG.
Ogólna ocena: 8
5.5 Prison Break, Veronica Mars, House, Day Break, Lost, Smallville
5.0 Dexter, Firefly, How I Met Your Mother, Supernatural
4.5 SG-1, Atlantis, Farscape, KyleXY1, Sleeper Cell, O.C., Office
4.0 Rome, 4400, Joey, What I Like About You
3.5 SAAB, Eureka1, Dark Angel
#19
Napisano 26.07.2004 - |10:33|
Ja również jestem "usatysfakcjonowany" Dlatego daję mu solidną ósemkę. Nie ma co ukrywać, że odcinek zrealizowany w miarę tanim kosztem, a jednak trzymający nas przed ekranem do końca.
Czy Anubis wróci? Raczej na pewno. To, że się go tak sprytnie pozbyli, nie znaczy, że jeszcze o nim nie usłyszymy, a nawet zobaczymy.
Pozdrawiam.
Height/Weight:Unknown
Last seen:Wojnówko 2007, Poland
Whereabouts: Duty on Deadalus, Mission to England
Member of SG-NORTH TEAM?
#20
Napisano 26.07.2004 - |11:10|
Spoko wszystko ładnie pięknie, ale przypomnijcie mi bo mam amnezję czemu z tej planety nie można wybrać adresu? Nie ma DHD??
Nawet gdyby miala to chyba Anubis potrzebuje cielesnej powloki aby moc fizycznie wplywac na otoczenie, gdyby tak nie bylo bez problemu uruchomiłby te wrota na Ziemi, na tej lodowej planecie nie ma prawdopodobnie zadnego życia a jedyna istota która mogłaby mu pomóc właśnie klęczy zamarznięta kilka metró od wrót. Oczywiście Anubis mógłby uruchomić wrota bez pomocy nosiciela ale wtedy uzylby swoim mocy, a na pewno jest świadom co stałoby się dalej. Jedyna możliwość to jakiś zabłąkany (bo trudno przypuszczać żeby celowo jakiś Goul'd tam przyleciał bo i po co) hatak lub inny statek (innej rasy) na orbicie tej planety. Oczywiście scenarzyści mogą wpaść na jakiś genialny pomysl i "uratować" Anubisa raz jeszcze. Przypuszczam, że tak się stanie bo to dobry wątek....
Ogólnie odcinek rzeczywiście niezły, praktycznie zero efektów a ogląda się bardzo miło, sądze że to dzięki dobremu pomysłowi na fabułę i oczywiście aktorom, heh będzie mi ich brakowało po 8 sezonie:)
7-8/10 :]
Użytkownik haldeman edytował ten post 26.07.2004 - |11:11|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych