21 odpowiedzi w tym temacie

[nAzGuL22]

Oczywiście opinie w tym wątku będą całkowicie subiektywne i (mam nadzieję) przeróżne, co powinno zachęcić do żywej dyskusji. Ilość filmów polecanych i uznawanych za najlepsze dowolna, ale niech to będzie bardzo rozsądnie uzasadnione, a nie w stylu "jest świetny, full wypas, git" i tym podobne pierdoły. Oczywiście zacznę ja, na razie od jednego filmu, który widziałem kilka dni temu.

Kiedy goni czas- film mnie niesamowicie poruszył. Bardzo inteligentne kwestie, często również bardzo zabawne. Niby fabuła mogłaby się wydawać jałowa, ale film zdecydowanie jest o czymś. Do tego w rolach głównych jeden z największych szaleńców kina Jack Nickolson oraz spokojny aż do znudzenia (za co go kocham) Morgan Freeman. Fabułą jest o dwóch umierających na raka facetach, którzy postanawiają zrealizować rzeczy, których nigdy w życiu nie doświadczyli.

Film jest wart obejrzenia, zwłaszcza dla tych, którzy lubią szekspirowskie dramaty

Użytkownik johnass edytował ten post 28.05.2010 - |17:08|

[Spearhawk]

Zaś ja polecam bardzo Backdraft (Ognisty Podmuch). Film ten oglądałem jeszcze jako młody chłopak i się nim zauroczyłem. Po pierwsze wspaniała fabuła, pokazane zagmatwane relacje pomiędzy braćmi i same sekwencje z ogniem, po prostu fenomenalne. Całości wtóruje przepiękna muzyka Hansa Zimmera. Być może, dlatego mam teraz wielki szacunek do strażaków, bo ich praca wymaga poświęcenia, "końskiego" zdrowia i ogromnej wiedzy o tam jak zachowuje się żywioł.

[j.constans]

Jednym z moich ulubionych filmów jest "Equilibrioum". Spotkałam się z wieloma zarzutami wobec niego, z którymi nie będę tu dyskutować. W punktach przedstawię, co w tym filmie jest takiego wyjątkowego.

1. Wspaniała kreacja C. Beal'a. Powolne budzenie się emocji w jego bohaterze to piękny przykład błyskotliwej gry aktorskiej. Pozostali aktorzy nie mniej znakomici, choć nieco ginący w tle Beal'a.
2. Kolorystyka filmu, która urasta do rangi symbolu. Biel, czerń, szarość, czerwień i złoto to barwy, które tutaj naprawdę mają znaczenie.
3. Fabuła. Z pozoru banalna - futurystyczna wizja świata bez sztuki i uczuć. Trzeba jednak głębiej spojrzeć w ten film, żeby odkryć jej przewrotość.
4. Sztuki walki świetnie nakręcone, bardzo realistyczne i bez ulepszania efektami specjalnymi.
5. Muzyka doskonale oddająca klimat obrazu.
6. Syn Johna Prestona.
7. Krew, która nie tryska strumieniami pomimo ran ciętych, kłutych i szarpanych. Krew, która pojawia się tylko w kilku ujęciach a jej obecność jest niemal symboliczna. Trzeba zwrócić szczególną uwagę kiedy pojawia się w filmie, wtedy widać, że jest naprawdę ważna.
8. William B. Yeats i fragment jego wiersza, który staje się niemal mantrą tego obrazu.
9. Każda scena tego filmu, każda wypowiadana przez bohaterów kwestia.

Użytkownik j.constans edytował ten post 14.01.2009 - |14:37|

[Tom_Logan]

Leon Zawodowiec.
Luc Besson ma talent do tworzenia mocnych filmów jednak do Leona zawsze wracam z największą przyjemnością. Jean Reno świetnie wcielił się w lekko upośledzonego zawodowego zabójcę. Jego życie odwraca się o 180 stopni kiedy spotyka Matyldę dziewczynkę, której rodzina została zamordowana przez skrumpowanych agentów DEA [to ci od walki z narkotykami ]. Natalie Portman w roli Matyldy również rewelacyjna rzadko się zdaża żeby w tak młodym wieku aktor zagrał w genialny sposób postać dramatyczną. No i na koniec Gary Oldman w roli nadużywającego narkotyków, lekko niezrównoważonego policjanta. Za tą rolę powinien dostać Oscara.

Polecam wersję reżyserską filmu wydłużoną o sceny usunięte z oryginału o ponad 20 minut.

[Rand]

Sporo tu filmów można by było wrzucić, ale jest pare jak dla mnie tak wybitnych że szczęka opada jak ktoś mówi że nie widział
- Braveheart - jak dla mnie najlepszy film, reżyseria, aktorstwo i ogólnie :-)
- Przekręt - najlepsza komedia gangsterska :-)
- Podziemny Krąg - tego filmu nie trzeba przedstawiać
- 12 małp - genialny film Gilliama
- trylogia Ojca Chrzestnego - no to to już na prawdę lektura obowiązkowa dla każdego ;-)
- ogólnie świetne filmy z Pacino: Donnie Brasco, życie carlita, Kasyno
- Donnie Darko - może nie dla każdego ale jak dla mnie już w tej chwili klasyk

[Palek21]

Dla mnie nr 1.]Matrix jedynka jest najlepsza
2.Braveheart-za Mela Gibsona
3.Helikopter w ogniu.

Użytkownik Palek21 edytował ten post 09.01.2009 - |11:09|

[j.constans]

Dorzucam "Gladiatora". Film rozkręca się powoli, może ztrochę za wolno, ale warto oglądać dokładnie całość. Dobrze nakręcona epicka opowieść, którą ogląda sie z przyjemnością. Świetne kostiumy, zdjęcia, charakteryzacja, doskonała muzyka, klimat. Polecam przyjrzeć się scenie, w której Maximus usuwa sobie tatułaż legii i zwrócenie uwagi na czynność wycierania rąk piaskiem, niby nic, a jednak coś w tym jest.

[Zetnktel]

Jak dla mnie ulubiony film to
1.Trylogia Back to the future.. pierwszy raz widzalem jako maly chlopiec i film wywarl na mnie ogromne wrazenie... co to sie wtedy nie wymyslalo, ze jakby mialo sie takiego DeLoreana...

2. Wszystkie czesci Aliena.. niesamowity klimat...


3. Terminator...1 i 2

Z nowszych filmow to jest jeden, ktory wywral na mnie ogromne wrazenie, chyba za jego realistycznosc.. chodzi o Children of Men, niesamowity klimat i efekty.

[acwo]

Dobry, zły i brzydki (Buono, il brutto, il cattivo) - Dla mnie, jedyne jak dotąd arcydzieło.

[Rand]

Chyba zapomniałem wspomnieć o American History X - genialny film :-)

[sot]

Mulholland Dr. i Blue Velvet wpisuje te dwa ponieważ uważam je za pozycje obowiązkowe dla kino maniaków
Dziwne, że jeszcze nikt nie wpisał Lord of the Rings oraz Blade Runner.
A z dobrej komedii to może The Pink Panther oczywiście ta z 1963.

[Quendi]

Nie znoszę ludzi nastawionych na NIE, narzekających na wszystko, chciejstwa jak i torpedowania dobrych inicjatyw innych ludzi
ALE

Najlepsze filmy ??
1888-2009 ponad wiek kinematografii i bawimy się w najlepsze filmy.

Osobiście nie dziwię się że ludzie omijają legendarne dzieła, wymieniane miliony razy.

Ja mam inną propozycję

Świetne MAŁO ZNANE filmy które polecacie.

Właśnie sobie wpisałem w filmwebie filmy kinowe do 500-1000 głosów z oceną 8+ i zawęziłem to jeszcze do SciFi, pamiętając że stare klasyki mogą też się tam wylądować przez przypadek, po prostu nie było wtedy jeszcze filmweb i bez filmów z 2008, bo mogą być zbyt nowe

Wracając jednak do tego wąskiego zestawienia mam:

500-1000
Ghost in the Shell 2: Innocence (2004) dobry+
Treasure Planet (2002) dobry
Chronicles of Riddick: Dark Fury, The (2004) bardzo dobry
do 500
Cowboy Bebop (2001) - czego nie widziałem
Iron Giant, The (1999) - trzeba się zapoznać bo ludzie są oczarowani
Metoroporisu (2001) - mam, ale nie widziałem co zaraz nadrobię
Appleseed: Ex Machina (2007) - bardzo dobre-
Wonderful Days (2003) - świetne-
Papurika (2006) - też nie widziałem
Place Promised in Our Early Days (2004) jw
The Wolf Brigade (1998) jw
Ghost in the Shell: Stand Alone Complex (2006) jw

Jak widać wypisałem same anime bo i też one są świetnymi, mało znanymi filmami SciFi.

Ocenione POLECAM, nieocenione muszę zobaczyć

Jeszcze City of Lost Children, The (1995) mnie zaciekawiło a nie oglądałem tego

Użytkownik Quendi edytował ten post 19.01.2009 - |23:57|

[Spearhawk]

A z dobrej komedii to może The Pink Panther oczywiście ta z 1963.

Tak sobie ostatnio przypomniałem, że jeśli ktoś lubi filmy pokroju American Pie to pierwowzorem dla tych filmów były trzy części Porky`s zwanych potocznie u nas "Świntuchy". Rewelacyjne komedyjki to "browarka".

Użytkownik Spearhawk edytował ten post 22.01.2009 - |11:43|

[eye]

Nie mam ulubionego filmu. Jedne mi sie podobaja, a inne nie. Wczoraj ogladalam "Krwawy diament", ktory nalezy do tej pierwszej grupy, wiec polecam.

[Chuck12]

Pierwsza myśl Trylogie Star Wars(oczywiście Nowa nie umywa się do Starej...) Druga myśl Reqium dla snu A z polskich to Symetria

[Dellirium]

Chronicles of Riddick zdecydowanie...

[medusa]

...

Kiedy goni czas- film mnie niesamowicie poruszył. Bardzo inteligentne kwestie, często również bardzo zabawne. Niby fabuła mogłaby się wydawać jałowa, ale film zdecydowanie jest o czymś.....Fabułą jest o dwóch umierających na raka facetach, którzy postanawiają zrealizować rzeczy, których nigdy w życiu nie doświadczyli.

Film jest wart obejrzenia, zwłaszcza dla tych, którzy lubią szekspirowskie dramaty

wypisz wymaluj "Knockin' on Heaven's Door" z 1997 - domyślam się, ze kolejna kalka kina europejskiego. "pukając" polecam z pełną odpowiedzialnością, film jest niewiarygodnie poruszający ale i pełen humoru, rewelacyjny Til Schweiger a do tego coś, co nie pozwala wymazać obrazu z pamięci.

z filmów, które być może umknęły szerokiej polskiej widowni polecam "Bezdroża" - Oskar za scenariusz 2005 absolutnie zasłużony. Film niby o niczym ale zapadł mi w serce. W USA cieszył się niezłą widownią i spowodował autentyczny wzrost konsumpcji wina, w szczególności ze szczepu pinot. Do oglądania należy zaopatrzyć w przynajmniej jedną butelkę

[Opacz]

Ja tam powiem krótko nie będe pisał o czym to trzeba zobaczyć:

Obyczaj
Zapach kobiety
Zielona mila
Forest Gump

Z wojennych
Mini serial Kompania braci
Szeregowiec Rayan
Cieńka czerwona linia

Z SF
Iron Man
Transformers 1 a szególnie ROTF (dziwi mnie , że tak mało osób wspomina produkcje na podstawie marvela przecież to tez sf pełną gembą)
Starne warsy
aj dużo by tego było zosstane przy tym