14 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

STRESZCZENIE WKRÓTCE

[Zetnktel]

Odcinek fajny. Zagadka do rozwiązanie. Interesujący był. Początek bardzo ładnie wygląda. Ocena 7.5/10

[Ronni]

watek polityczny...mamy informacje odnosnie NID
brakowalo Jacka w tym odcinku...to znaczy ze go malo bylo
odcinek w sumie dobry choc troche sie nudzilem :/
plus za kontynuacje watku z tymi uradzeniami

Ocena tak na 7

[Dooku]

Według mnie najgorszy z serii politycznych. Jakiś taki bez polotu, było pewne, że to nie Jack zrobił, tylko nie do końca wiadomo w jaki sposób się to stało. Oglądało się jednak nieźle. Szkoda, że zabrakło Maybourna

7.

[DonBolano]

Agent Barret.. hmm kryjący Samanthe.. hehe.. A zabiliby tego Kinseya:P

[elam]

dobry odcinek. Fajnie sie zaczyna - O'Neill strzelajacy do Kinsleya. Od razu ciekawa atmosfera to lubie.
Niestety, rozwiazanie zagadki podaje sie nam dosc szybko, i zostaje tylko zbyt latwe szukanie winnego.
plusy za fajne metody Teal'ca: zatrzymanie dr Longhama i jego przesluchanie
no i agent Barret ... 7.5 /10

[Antzuch]

Odcinek ciekawy. 8 na 10
Tylko jakim cudem zdobyli odciski palców z broni w tym magazynie, jeśli broń była dotknięta przez hologram?

[elam]

bosz, jaki hologram????? f
acet byl przebrany za O'Neilla....

no dobra, wiem, o co ci chodzi. Ale to nie byl hologram, czlowieku, nie myl pojec - holo to jest projekcja video, a tam wszedl zywy czlowiek. moze mial wyglad O'Neilla, ale widocznie w takie szczegoly, jak linie papilarne, kamuflaz juz nie wchodzil ; to raczej byl, jak to nazwales "hologram" naniesiony na prawdziwego czlowieka (no i dobrze. nie mialoby przeciez sensu podmienianie calego ciala; jakby sie czula np Sam w ciele tego mordercy?

[Antzuch]

Czyli dlaczego nasz prawie"O'neill" zostawił swoje odciski palców. To urządzenie musiało przecież zmieniać także odciski.
Z tym hologramem faktycznie źle sformułowałem, od teraz powiedzmy okładka.
Mimetyczni obcy, czy jakoś tak przyjmowali przecież pełne postacie.

Użytkownik Antzuch edytował ten post 18.01.2007 - |22:45|

[frej]

To urządzenie zmienia tylko sposob, w jaki widzą Ciebie inni ("na zewnątrz" tak jakby generowany jest doskonały hologram-okładka, ale wewnątrz tej powłoki nie ma zmiany). Tak naprawdę nadal jesteś sobą i dlatego zamachowiec zostawił swoje odciski na broni, którą oglądał.

Użytkownik frej edytował ten post 19.01.2007 - |01:28|

[kefir]

Świetny odcinek - stawiam 9. Szkoda tylko braku Maybourne'a... Na początku załamywałem się - kolejny ep z NID w roli głównej, ale na szczęście był to jeden z lepszych odcinków tego sezonu. Zrobione ładnie, mimo, że przewidywalnie. Swoją drogą, to był to ep Teal'ca. Nie występował w nim wprawdzie zbyt dużo, ale zatrzymanie doktorka, parę tekstów i przesłuchanie... miodzio! Cieszyłem się jak głupek

[sunkmanitu]

Muszę przyznać, że coraz lepiej wychodzą twórcom wątki polityczno-kryminalne. Ciekawy pomysł na odcinek, szkoda, że nie potrzymali widzów dłuzej w niepewności, odcinek ze złym Jackiem ujawniającym działania NID był pod tym względem lepszy.
Mamy dowód, że NID to nie organizacja przestęcza, po prostu sposób jej działania sprzyja nadużyciom. Kilka ciekawych scen i mimo, że nie jest to hit, to trzeba przyznac, ze odcinek zrobiony starannie, ode mnie 7/10

[Pawel]

Jak na odcinek dziejący się na Ziemi całkiem nieźle. Chociaż jak ktoś już wspomniał raczej trochę za szybko okazało się że chodzi o te urządzenia.

Ale ogólnie nie było źle. 7.5/10.

[Endrju87]

Odcinek całkiem niezły. Tak jak już ktoś wspomniał od początku wiadomo było że to nie Jack strzelał, więc pozostało tylko znalezienie prawdziwego zamachowca, co jak widać nie było aż takie trudne. Najlepsza scena to przesłuchanie doktorka. Teal'c nie musiał się wcale odzywać żeby wyciągnąć informacje. To się nazywa skuteczność

Może nieuważnie oglądałem ale skąd Carter wiedziała gdzie znaleźć tych przywódców, jak to się wyraził senatorek, antydemokratycznej organizacji? Przecież ona tylko zmieniła wygląd, a nie przejęła wspomnienia zamachowca.

PS: A taką miałem nadzieje w trakcie oglądania że już więcej nie zobaczę Kinsey'a Wnerwia mnie ten koleś

Użytkownik Endrju87 edytował ten post 17.07.2008 - |14:17|

[Spirozea]

Według mnie dobry odcinek.
Najbardziej podobało mi się, jak Carter przybrała postać agenta NDI i jak zrzedły miny tym gościom, kiedy prawda wyszła na jaw.
Na plus zasługuje nawet sam początek. O'Neill w roli zamachowca całkiem nieźle się sprawdził.
Ode mnie 8.