Odcinek 082 - S04E12 - There's No Place Like Home 1
#1
Napisano 08.05.2008 - |20:30|
Scenariusz: Damon Lindelof, Carlton Cuse
Reżyseria: Stephen Williams
Emisja ABC: 15.05.2008
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#2
Napisano 16.05.2008 - |09:54|
#3
Napisano 16.05.2008 - |11:12|
Słabej? Sezon zdecydowanie lepszy od 3, w którym przez pierwszą połowę nic się nie działo.Wielkie szczęście, że po ogólnie słabej czwartej serii...
#4
Napisano 16.05.2008 - |12:27|
odpowiedzi żadnych narazie nie dostaliśmy, nadal nie wiem czy Jin zginie czy nie, bo jeśli frachtowiec wybuchnie, to jak sie niby uratuje Sun z Aaronem? no i to by mogło oznaczać tez śmierc Desa i Dejtukmajsana; może Daniel nie dotrze już tą łódką do wyspy bo nie zdąży i wrócą helikopterem? kurcze dużo możliwości
zastanawiające jest tylko jak dziś wszystkie odległości na wyspie sie krótsze zrobiły.... te wszystkie akcjie w dżungli ... wszyscy wszystkich doganiają...
pojawienie się Othersów z Ryśkiem na czele - tu mnie zaskoczyli nie spodziewałam sie że ich ujrze w tym sezonie
wszyscy spotkaja sie pewnie teraz w Orchid i będzie czad
świetny Ben dzisiaj ze swoimi super tekstami 15-letnie ciasteczka wymiatają i tekst do Locka ze przecież zawsze ma plan bomba
wydawało mi się że matka Claire nie przeżyła wypadku Jack sie chyba zszokował...
#5
Napisano 16.05.2008 - |12:30|
#6
Napisano 16.05.2008 - |12:37|
Oceanic 6
Początek wielkiej mistyfikacji... Coś jednak pismacy nie są przekonani
Jednak dalej nie wiemy, kto tak naprawdę ich uratował. Baza Straży Przybrzeżnej USA na Hawajach? Gdzie naprawdę ich znaleziono?
I gdzie jest ojczym Kate? Bo wszystkich innych wita rodzinka
Sun przejmuje władzę w firmie ojca. Że obwinia go za śmierc Jina (jednak nie żyje?), to zrozumiałe (w końcu Jin pracował dla Paika jako płatny morderca), ale kto jest drugą osobą?
Kiedy i gdzie zginął Jin?
Tak w ramach rozweselenia - imprezka u Hurleya
Pogrzeb Christiana - wreszcie koniec rozważań czy żyje czy nie
Matka Claire - wybudziła się ze śpiączki - czyli nie tylko na wyspie dzieją się cuda (btw - mam nadzieję, że wyjaśnią jak to się stało)
A Christian chciał ją uśmiercić, proponując eutanazję... :/ Żałosny typ :/
Wreszcie Jack wie, że Claire to jego siostra.
Dlaczego to Kate ma opiekować się Aaronem, a nie babcia? Co to za komedia, że to syn Kate?
Plaża + Kahana
Skąd Daniel wie o Orchidei? I co naprawdę jest w "Secondary Protocol", że Dan tak panikuje?
Wszyscy zginą? Na pewno?
Keamy raczej wygląda na gościa, który wie czego chce (złapać Bena i zarobić na tym kasę), a nie na kamikadze, który chce zginąć ze wszystkimi, niszcząc wyspę.
Dan-Super Hero - dotąd ciapowaty zakręcony naukowiec, a teraz raptem ratuje Rozbitków? Mimo że twierdził, że nie mają zamiaru ich uratować?
Niezła porcja C4... Ciekawe czyj to pomysł?
Wygląda, jakby łajba miała wylecieć w powietrze - nigdy nie wrócić do reala.
Conajmniej dziwne... Samobójcza misja? Stąd ta dziwna "choroba"?
Kto tak naprawdę ich wysłał? Bo mam coraz więcej wątpliwości, czy na pewno Widmore...
Kapitan też był "człowiekiem Bena"?
I coś mi się zdaje, że odstrzelenie Niegrzecznego Chłoptasia z tatuażami może się bardzo źle skończyć dla osób na łajbie.
Wpadnięcie Kate i Sayida w ręce Ryśka Malowane Oczka i jego ekipy, znów przebranych za brudasów? O co tu chodzi? Przecież Rozbitkowie już wiedzą, że Othersi nie są oberwanymi jaskiniowcami, więc po co te żałosne przebieranki?
PS - Rysieq pokaż stopki
Czy "Temple" to "Orchidea", czy jeszcze inna stacja?
"Orchidea" jest pod ziemią - można "wpaść na piwo" do Cerberusa?
I raczej nie jest mała, skoro trzeba poczekać na "transport"...
Krakersy sprzed 15 lat? Ben nabiera Grubaska, czy mówi prawde? W każdym razie brzmi conajmniej śmiesznie
Ciekawe, czy Ben się spodziewał, że czeka na niego "komitet powitalny" w takim składzie?
No Wyłupiasty, zacznij się modlić do Jacoba, żeby ci pomógł, bo marnie widze twoje szanse w starciu z prawdziwymi "maszynami do zabijania"
Jakoś nie widzę szans na to, by "Oceanic 6" razem zabrała się z wyspy - każdy jest w innym miejscu, a część już na łajbie.
Ciekawe, czy uda im się "przesunąć" wyspę i jakie naprawdę będą tego konsekwencje.
Bo jakoś nie podejrzewam, by można było tak sobie "przesuwać' wyspę, to tu, to tam, w czasie i przestrzeni.
A teraz 2 tygodnie czekania
#7
Napisano 16.05.2008 - |13:26|
Scena spotkania Sayrea z Kate-Jack w dzungli naprawde rozczulajaca. Po raz kolejny widzimy Sawyera jako nowego czlowieka. Jest autentyczny do tego stopnia, ze nie tesknie juz za tamtym arogancki, zlosliwym sceptykiem.
Schwytanie i rozbrojenie Kate i Sayida przez Innych wydaje sie powtorka z finalu 2. sezonu. Tutaj jednak, dzieki flashforwadra wiemy, ze stanie sie inaczej.
Flashforward daje nam mase odpowiedzi. Jack dowiaduje sie o Claire i to w jaki naturalny sposob. To zapowiedz w jak beda nam podowane inne odpowiedzi - prosty i oczywisty.
Mamy jednak i pytania. Jedno zasadnicze - czemu O6 musiala sie zgodzic na taka wersje wydarzen. Zreszta jakze przekonywujace. Nie trzeba byla obalac faktu znalezienia wraku na dnie Oceanu.
Widzimy takze, ze jzu w pierwszych dniach i tygodniach po powrocie zaczyna sie burzyc spokoj rozbitkow. Pierwszy jest Hurley - dopadaja go liczby. Coz za przypadek.
jack wyraznei ciezko znosi wiadomosc o Claire. Zaczyna kielkowac w nim poczucie winy. Ciekawe, czy Kate wie o relacji pomiedzy Aaronem a Jackiem.
Genesis
#8
Napisano 16.05.2008 - |13:34|
jack wyraznei ciezko znosi wiadomosc o Claire. Zaczyna kielkowac w nim poczucie winy. Ciekawe, czy Kate wie o relacji pomiedzy Aaronem a Jackiem.
Wie, w odcinku z futuroretrospekcjami Jacka, ten mówi: "You're not even related to him!". Można wnioskować, że zdaje sobie z tego sprawę.
Odcinek mnie rozbroił - pozytywnie. Zna ktoś koreański? Co powiedział dokładnie Jin do Sun w pokoju z C4?
#9
Napisano 16.05.2008 - |13:35|
#10
Napisano 16.05.2008 - |13:43|
To nie srodkowosezonowy epizod, lecz 1. czesc finalu sezonu
It's better to die upon your feet, than to live upon your knees.
#11
Napisano 16.05.2008 - |13:44|
Wszyscy sobie zdaja sprawe, ze Kate nie jest spokrewniona z Aarone. Pytanie bylo, czy Kate wie o pokrowienstwie dziecka z Jackiem.Wie, w odcinku z futuroretrospekcjami Jacka, ten mówi: "You're not even related to him!". Można wnioskować, że zdaje sobie z tego sprawę.
Odcinek mnie rozbroił - pozytywnie. Zna ktoś koreański? Co powiedział dokładnie Jin do Sun w pokoju z C4?
Genesis
#12
Napisano 16.05.2008 - |13:47|
Odcinek bardzo dobry, trzymal w napieciu. Daniel-ratownik wymiata!
To nie srodkowosezonowy epizod, lecz 1. czesc finalu sezonu
Czyli w nastepny piatek 23.05?
#13
Napisano 16.05.2008 - |14:26|
Wszyscy sobie zdaja sprawe, ze Kate nie jest spokrewniona z Aarone. Pytanie bylo, czy Kate wie o pokrowienstwie dziecka z Jackiem.
Myslę, że w czasie kłótni Jack nie używałby argumentu atakującego równie dobrze samego siebie.
#14
Napisano 16.05.2008 - |14:34|
za dwa tygodnie(teraz jest przerwa)-2 i 3 czesc finału sezonuCzyli w nastepny piatek 23.05?
#15
Napisano 16.05.2008 - |14:37|
Komandosow jest kilku, sa nowi na wyspie. Dlaczego wiec, Inni nie zaatakuja ich?!?!?!
Chyba ze sa dobrzy w porywaniu ludzi i walka z zszokowanymi rozbitkami.
A
#16
Napisano 16.05.2008 - |14:41|
zapomniales dodac, ze nie boja sie smierci.Niech mi ktos powie. Innych z Alpertem jest kilkunastu jezeli nie ponad 20 osob. Maja bron, dobrze znaja teren itd itp.
Komandosow jest kilku, sa nowi na wyspie. Dlaczego wiec, Inni nie zaatakuja ich?!?!?!
Chyba ze sa dobrzy w porywaniu ludzi i walka z zszokowanymi rozbitkami.
A
Moze zaatakuja. Moze to jest wlasnie Plan Bena.
Genesis
#17
Napisano 16.05.2008 - |14:43|
zapomniales dodac, ze nie boja sie smierci.
Moze zaatakuja. Moze to jest wlasnie Plan Bena.
Czyli Planem bylo przesuniecie WYspy?!?! Mogli ich od razu zaatakowac a tak Komando zmusilo ich do radykalnego posuniecia. Na dodatek za pierwszym razem lodz nie byla zaminowana, komfortowa sytuacja.
Jeden z komandosow zginal, czyli nie sa niesmiertelni, jedynie bezwzgledni. Czemu Ben sie ich tak boi?!?!
Poza tym, ze tak lepiej wyglada w scenariuszu;)
#18
Napisano 16.05.2008 - |14:46|
więc tak podejrzewam, że Sun będzie myślała, że Jin zginie ale on jednak przeżyje jakoś mam takie przeczucie.
Teraz pytanie jak Hurley wrócił do domu to zaczął słyszec głosy te typowe co były na wyspie. Czy to tani chwyt twórców ? czy jednak faktycznie były to duchy a nie goście na urodzinach. ?
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#19
Napisano 16.05.2008 - |14:56|
Inni mieli wyrazny rozkaz - udac sie do Swiatyni (Tempel) i czekac. Gdy zaszla koniecznosc przesuniecia Wyspy, Ben wezwal ich do Orchidei.Czyli Planem bylo przesuniecie WYspy?!?! Mogli ich od razu zaatakowac a tak Komando zmusilo ich do radykalnego posuniecia. Na dodatek za pierwszym razem lodz nie byla zaminowana, komfortowa sytuacja.
Jeden z komandosow zginal, czyli nie sa niesmiertelni, jedynie bezwzgledni. Czemu Ben sie ich tak boi?!?!
Poza tym, ze tak lepiej wyglada w scenariuszu;)
Przy okazji widac, jak waznym dla Bena bylo utrzymanie instalacji wyzwalania gazu i jak wazne dla najezdcow jej unieszkodliwienie. Treaz Inni zalozyli by maski, przekrecili kurek i po klopocie.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 16.05.2008 - |15:07|
Genesis
#20
Napisano 16.05.2008 - |15:02|
No to przecież był żart, bo za drzwiami szeptali goście...Teraz pytanie jak Hurley wrócił do domu to zaczął słyszec głosy te typowe co były na wyspie. Czy to tani chwyt twórców ? czy jednak faktycznie były to duchy a nie goście na urodzinach. ?
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach serialiUżytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych