Odcinek 116 - S06E06 - Abyss
#1
Napisano 20.07.2004 - |13:10|
#2
Napisano 05.04.2006 - |20:35|
#3
Napisano 06.04.2006 - |13:39|
#4
Napisano 11.04.2006 - |08:03|
Bardzo dobry był też O'Neill. Za to Daniel faktycznie był mało wiarygodny. I co z tego, że nie wolno mu interweniować. Jakoś wcześniej, gdy nie był jeszcze amebą, to go nie powstrzymywało.
#5
Napisano 24.04.2006 - |22:24|
9/10
#6
Napisano 10.05.2006 - |20:22|
Baal rzeczywiscie rewelacyjny - jest inny niz inne Goauldy - potrafi nagradzac jak w przypadku srodka znieczulajacego. A inne wezoglowe to tylko karac klonic sie zabijac :/ a tu prosze taka odmiana
no i numer z grawitacja - widze ze kazdy Goauld szykuje cos w ukryciu:
Nirrti - niewidzialnosc
Baal - grawitacja
Hammond widze ze traci cierpliwosc do Tokra...hehehe tak naprawde to nie dziwie mu sie
no i Oneill - biedaczek wycierpial sie w tym odcinku - najpierw mial weza w glowie a potem ginal kilka razy na dobe i do tego jeszcze uczucia do jakiejs babki ktorej nie zna :]
Daniel jak dla mnie byl wiarygodny - przyszedl pomagac Jackowi w wstapieniu na wyzszy poziom a nie rozwalac sciany myslami, choc prawidlowe byly argumenty Oneilla,to wszystko bylo z innego punktu widzenia
Fajny plan Teal`ca - wykorzystac charakter Goauld baardzo mi sie podobal - byl oryginalny :hyhy:
troche naciagany dla mnie byl motyw czemu Oneill a raczej ten Tokra co nim wladal udal sie na ta planete ale mozna przebolec
szkoda tez ze nie byla pokazana ucieczka Jacka
Ocena 9,5
#7
Napisano 04.09.2006 - |11:02|
Sala grawitracyjna, kombinacje SG1 zeby znaleźć Pułkownika
#8
Napisano 11.11.2006 - |13:45|
jeden z moich ulubionych odcinkow. Baal, goauld z klasa - inteligencja i poczuciem humoru. no i nie torturuje tylko dla przyjemnosci, jak np. Sokar, czy inne jeszcze gorsze prymitywy ... Baal MYSLI i nie jest sadysta. W koncu jakis goauld na poziomie.
pojawia sie Daniel. Baal, Daniel i Jonas w jednym odcinku - i czego mozna wiecej chciec od zycia?
O'Neill i fiilozofia. "Choc swieca plonie w mym domu, nikogo tam nie ma"
Tauri napuszczaja Yu na Baala - dobre (chyba to Daniel podpowiedzial Teal'cowi ten pomysl) Szkoda, ze nie pokazano Yu.
Yu tez jest super, jesli chodzi o charakter. Ale Ba'al , he's so... cute
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#9
Napisano 23.01.2007 - |17:25|
Oj, jego mi brakowalo... co do postawy to coz, w koncu wymyslil jak pokonac system i doprowadzil do ucieczki O'Neilla
Poza tym plus dla Ba'ala, w koncu juz goa'uld w klasa! Jak na razie moj ulubieniec ze wszystkich wezykowych.
No i grawitacja. Jak pierwszy raz pokazali O'Neilla na tej pajeczynie zastanawialam sie jak to dziala, czy w jakis sposob go przyciaga dopiero po zobaczeniu jego celi zrozumialam na jakies zasadzie to dziala. Cwane
No i O'Neill uroczy na swoj wlasny sposob zdostosowaniem sie do przekrzywiania celi.
Zdecydowane 10, bo z odcinkow jakie do tej pory widzialam ten na pewno zalicza sie do moich ulubionych
You know, you come from nothing
- you're going back to nothing
What have you lost? Nothing!"
MONTY PYTHON - Brian Song
#10
Napisano 10.03.2007 - |15:59|
Pojawił się Daniel - nareszcie! Strasznie mi gościa brakuje, dobrzejest przynajmniej wiedzieć, że wszystko z nim w porządku. Szkoda tylko, że znów początkowe creditsy zepsuły mi niespodziankę...
Cela Baala faktycznie fajna, potem Jack ładnie ustawiał się na miejscu, żeby nie rąbnąć w podłogę przy zmianie grawitacji ^^
"Choć w moim domu płonie świeca, to nikogo tam nie ma" ^^ Ale "te magnesy..." i tak były lepsze
Baal... nie zachwycił mnie specjalnie, wolę Yu.
#11
Napisano 10.03.2007 - |17:47|
i w przeciwienstwie do YU (tu spojler) jeszcze nie raz i nie dwa o nim uslyszysz.
owszem, Yu jest najbardziej honorowym z goauldow, ale z drugiej strony - honor, to tak do nich nie pasuje.....
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#12
Napisano 10.03.2007 - |19:10|
No nie mogłem się powstrzymać aby tego nie napisać.
To jeszcze napiszę tak:
Baal jak coś zrobi to jest z tego więcej zamieszania niż Apofis z hatakiem na orbicie Ziemi.
Pamiętam, że jak pierwszy raz oglądałem s6 to nie mogłem się doczekać, aż pojawi się Daniel- ascedant(było to oczywiste ).Napewo odcinek zapada w pamieć jak mało który.
Tortury O'Niella- wyśmienita scena.
#13
Napisano 10.03.2007 - |19:50|
moj awik jest wziety z odcinka Summit lub Last stand. piaty sezon.
(dwa bardzo fajne odcinki, z Yu, Osirisem, Baalem, Danielem....)
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#14
Napisano 07.04.2007 - |17:38|
Dałem 7,5 za fajne pomysły i za Baala.
rzeczywiście zajefajny :bag: kolo. I to mnie urzeka w SG-1 fajni kolo mogą zginąć w każdej chwili. I na nic się zda argumentacja producenta ze ludziska kogos lubią, jak scenarzystom pasuje by zginął to go nie ma
foe (małpa) cinet (kropa) pl
#15
Napisano 01.05.2007 - |17:40|
Ocena: 9/10 głównie za tą fortecę Baala .
#16
Napisano 14.05.2007 - |08:56|
No i te zachwyty nad jego eksperymentami z grawitacją, owszem pomysł ciekawy i nieźle wygladają ujecia z celą studnią (można dostać zawrotu głowy), ale pomysł wypływający dopiero w 6 seasonie - wstyd.
#17
Napisano 16.07.2008 - |15:06|
Gdzie negatywny wpływ sarkofagu? I jak Jack stamtąd uciekł - chyba, ze przechodzimy do porządku dziennego z tym, że dla etatowego bohatera to "bułka z masłem"
Jack uciekł dzięki pomocy "otrzymanej" od Yu Bez tego nie dałby rady nawet jeśli jakimś cudem udałoby mu sie wyjść z tego pomieszczenia ze zmienną grawitacją. Ale że większość Jaffa Baal'a musiała pewnie iść walczyć przeciwko armii Yu, to Jack miał mocno ułatwione zadanie. Pamiętaj że Kanan zdołał wejść do twierdzy Baala, zabrać tę babkę ze sobą i wrócić do wrót i to bez żadnej pomocy.
#18
Napisano 06.01.2009 - |12:24|
Odcinek bardzo mi się podobał. Tortury Jack'a były bardzo ciekawe. Wreszcie coś innego niż tylko staffy ,zaty i pałki sprawiajace ,że przez oczy leci Ci światło.
Kiedy Daniel się pojawił nie mogłam uwierzyć. Cała ta sprawa z jego pojawieniem się i potem gdy Teal'c łapie pomysł na uratowanie Jacka podczas kal'no'rem jest podejrzana. Myślę ,że to Daniel maczał w tym palce. Ogólnie odcinek był bardzo ciekawy i inny niż wszystkie.
8/10
Użytkownik CaTka edytował ten post 06.01.2009 - |12:24|
#19
Napisano 04.03.2009 - |15:59|
Bardzo fajny odcinek Jak ja kocham te wymiany zdań pomiędzy Jack'iem a Daniel'em
+ Daniel, Jonas i całe SG-1 w jednym odcinku
+ Baal Matko jak ja go lubie
+ tracący cierpliwośc Hammond
- myślałam, że końcówka będzie ciut lepsza. mogli pokazac atak Yu na Baala i jak Jack się wydostał
#20
Napisano 04.03.2009 - |16:08|
pomieszczenie ze zmienna grawitacja
Baal i Yu jak ja ich lubię
Danielek wreszcie się pojawił
Tok'Ra są wkurzający, nie lubię ich
8,5/10
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych