Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 088 – S05E08 – The Queen


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (111 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (18 głosów [20.00%])

    Procent z głosów: 20.00%

  2. 9.5 (9 głosów [10.00%])

    Procent z głosów: 10.00%

  3. 9 (10 głosów [11.11%])

    Procent z głosów: 11.11%

  4. 8.5 (17 głosów [18.89%])

    Procent z głosów: 18.89%

  5. 8 (11 głosów [12.22%])

    Procent z głosów: 12.22%

  6. 7.5 (7 głosów [7.78%])

    Procent z głosów: 7.78%

  7. 7 (4 głosów [4.44%])

    Procent z głosów: 4.44%

  8. 6.5 (3 głosów [3.33%])

    Procent z głosów: 3.33%

  9. 6 (3 głosów [3.33%])

    Procent z głosów: 3.33%

  10. 5.5 (1 głosów [1.11%])

    Procent z głosów: 1.11%

  11. 5 (3 głosów [3.33%])

    Procent z głosów: 3.33%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (1 głosów [1.11%])

    Procent z głosów: 1.11%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (1 głosów [1.11%])

    Procent z głosów: 1.11%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (1 głosów [1.11%])

    Procent z głosów: 1.11%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (1 głosów [1.11%])

    Procent z głosów: 1.11%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 27.04.2008 - |22:07|

Odcinek skupiony na Teyli. Todd ponownie sprzymierzył się z Atlantis. Tym razem Teyla ma misję zagrania jego Królowej. Razem spotykają się z drugim statkiem ulem – jednym ze swoim sojuszników, którzy mają swoją własną Królową z którą Teyla ma prowadzić negocjacje. Na pokładzie Todd i Teyla witani są przez pierwszego asystenta królowej który wyraźnie się przejmuje losami swojej pani oraz całego ulu. Był świadkiem zdrad sojuszników więc sam jest bardzo podejrzliwy względem osób którzy pochodzą z innych uli.
Reszta drużyny Teyli pozostała na statku Todd’a z towarzystwem Kenny’ego. Jak tylko Todd i Teyla pojawiają się na drugim statku, dowódca przenosi statek do hiperprzestrzenni tłumacząc że to standardowa procedura którą stosuje względem osób których nie zna. Drużyna Teyli nie może poznać położenia Todd’a z jego nadajnika do czasu aż nie wyjdą z hiperprzestrzenni.
Todd pozostaje w pobliżu Teyli nie chcąc wzbudzać kolejnych potencjalnych podejrzeń w napiętej sytuacji która panuje. Dowódca informuje Teylę że wrogi ul zaatakował ich pola i pragnie by poprowadziła ona nim co dalej robić. Z każdą komendą którą Teyla wydaje jako Królowa, inni zaczynają coś podejrzewać.

Użytkownik SGTokar edytował ten post 12.08.2008 - |18:30|

Log65: Happy camper

#2 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 13.09.2008 - |10:28|

Oj dawno nie było tyle Wraith w odcinku normalnie coś pięknego i do tego jeszcze walka pomiędzy HiveShipami z małym udziałem naszego skoczka. :D
Treść właściwie opisał SGTokar powyżej z małymi wyjątkami jak:
- powód dla którego nasi sprzymierzyli się z Toddem czyli namówienie Wraith by poddali się terapii aby wyeliminować potrzebę żywienia się ludźmi,
- przemienienie Teyli w Królową i przejęcie władzy nad Hivem przez Teylę.
Oj to się dopiero porobiło kto by pomyślał ,że Teyla będzie miała swoją własną armię Wraith.

Dołączona grafika

Widać było ,że Todd miał swoje plany i nie uprzedzając o wszystkim naszej drużyny trochę sobie nagrabił.
Tyle, że dobrze mu Teyla dała do zrozumienia na końcu, że będzie go miała na oku i może mu bardzo zaszkodzić "...bo wciąż jest Królową..." hi hi jak to brzmi. :P
A tego bym w sumie nie chciał bo bardzo lubię postać Todda [która tak notabene jest grana przez aktora który gra również jednego z plemienia Teyli czyli Hallinga].
Podobała mi się scena na początku najpierw żarcik "...co żadnego witaj tylko odrazu koordynaty dokowania...." a potem rozmowa dr Jennifer Keller z Toddem i jej "pierwszy raz".:P
Tym razem nasza drużyna przewijała się w tle ale to nie przeszkodziło sypnąć McKayowi żartami jak choćby o "überqueen" jak usłyszał od Todda jej nazwę - Primary - Pierwotna. ;)
Swoją droga fajnego miała przybocznego. Gościu nie był głupi tyle ,że już go nie zobaczymy.

Dołączona grafika

A liczyłem ,że pojawi się w przyszłości by popsuć trochę szyki naszym. No nic było minęło.
Trochę na początku naciągana mi się wydała akcja z naszym skoczkiem który ukrył się za przeciwnym krążownikiem Wraith i dopomógł go załatwić.
Ale widać jego pozycja i ogólnie walka jaka toczyła się między dwoma HiveShipami sprzyjała zamaskowaniu go przed Wraith.
A byłem ciekaw czy na HS Teyli "jej" Wraith też go dostrzegli no ale nie choć słusznie jego dowódca podejrzewał, ,że coś tu nie gra.

Poza tym znowu trochę dowiadujemy się o zwyczajach Wraith i o tym jak to przez zamach i zabójstwo Królowej można zdobyć władzę nad Sojuszem/Frakcją Wraith. No i o samych Królowych i ich manierach.
Już jestem ciekaw jak dalej pociągną wątek Teyli jako Królowej. :D
No i czy Toddowi uda się przekabacić cały Sojusz aby poddał się leczeniu.

Ogólnie sporo się działo i już wiem ,że pisząc to co nieco mi teraz umknęło choćby z tekstów Rodneya więc trzeba będzie sobie jeszcze raz
przypomnieć odcinek. :D

Użytkownik biku1 edytował ten post 13.09.2008 - |10:51|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#3 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 13.09.2008 - |11:25|

Odcinek mierny.. mimo to spodziewalem sie czegos gorszego..
Na plus
pokazanie wrot
bitwa w kosmosie

Na minus:
cala reszta


Podsumowujac 3/10

Wychodzi na to ze bedzie to najgorszy sezon..smiech mnie ogarnia jak mowia producenci ze najlepszy sezon ever.! :lol: Jedyny odcinek na ktory czekam i ma szanse zebrac 10/10 to epizod 10.

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 13.09.2008 - |11:33|

  • 0

#4 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 13.09.2008 - |14:47|

przez 80% czasu antenowego nudziłam się jak mops, ale dialog z teylą i mina todda na końcu była warta oglądania. miło, że pokazano trochę wraith, ale jakoś średnio podobał mi się scenariusz. przede wszystkim rozczarowała mnie srodze ta prawdziwa królowa; najpierw tyle gadania, że jest fajna i potężna, a potem powiedziała ze dwa zdania i die bitch, usuńcie to ciało z mojego pokładu ;<

po raz pierwszy od dawna mam kłopot z oceną.
aa co tam, 6/10, bo dawno nie widziałam darta.

@Zetnktel: ja z kolei ostrzę zęby i pazury na inquisition :>
  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.

#5 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 13.09.2008 - |14:54|

bardzo dobry odcinek, była i walka, i wraith, i trochę akcji... czemu więcej takich nie robią? :)

#6 sot

sot

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 492 postów
  • MiastoNibylandia

Napisano 13.09.2008 - |17:44|

Co się stało z tym serialem. Kurczę 6 kiepskich odcinków na 8 wyemitowanych. Pokazali walkę w kosmosie, pewnie to był by plus gdyby nie porównanie efektów z czwartym sezonem BSG. Dzięki brakowi sg-1 i produkcji tylko jednego serialu miały być lepsze scenariusze i w ogóle miało być cudownie i wspaniale, a jest niestety jak każdy widzi. Ja już nawet się nie dziwię że to jest ostatni sezon.
Możliwe że to był ostatni odcinek atlantis jaki oglądałem.
  • 0
To miejsce na twoją reklamę.

#7 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 13.09.2008 - |17:59|

@Zetnktel: ja z kolei ostrzę zęby i pazury na inquisition :>


No co Ty mowisz? Przeciez to bedzie (teraz musze pomyslec jak sie to czarne pole robi)....
Spoiler

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 13.09.2008 - |18:00|

  • 0

#8 DJ_Sooflet

DJ_Sooflet

    Kapral

  • Użytkownik
  • 168 postów

Napisano 13.09.2008 - |18:53|

Odcinek podobał mi się, ale to zakończenie...

Ocena niestety tylko 7.5 za NAIWNOŚĆ.
  • 0

#9 Kirkor

Kirkor

    Kapral

  • Użytkownik
  • 184 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 13.09.2008 - |20:26|

Wreszcie powrócono do sedna serii. Czyli walka z Wraith. O dziwo obejrzałem go całego bez przewijania. Uważam ze powinni bardziej się trzymać wątku Wraithów i będzie coraz lepiej. Można by więcej odcinków z Tedem. Mi osobiście się podobał. Jeden z lepszych w 5 serii.
  • 0

#10 Madman07

Madman07

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 51 postów

Napisano 13.09.2008 - |21:28|

Ja tam nie rozumiem czemu wam się duża część odcinków nie podoba. U mnie kazdy zasługuje na minimum 8/10 :-)

Teyla fajnie się wczuwała w rolę królowej, szczególnie, jak się jej ktoś sprzeciwiał ;]
  • 0

#11 baloo

baloo

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 350 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 13.09.2008 - |21:57|

Nie raz powtarzałem, że Teyle należy przerobić na Wraith i co? Od razu lepiej sie ją oglądało.

Todd i jego humor:
- Oby były tak samo smaczne, jak farmerzy którzy je wyhodowali (o owocach) :lol:
- Jak ma się mój pacjent.

Niemniej nie można ukryć, że serial dogorywa- szkoda. Starałem sie nie zwracać uwagi na bzdurność z punktu widzenia logiki i tylko cieszyć się akcją, jednak niesmak pozostał.

7/10

No i Rodney zarzucił przerażającą perspektywę:
Skoczki z beam-weapon Asgardu.
  • 0

#12 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 13.09.2008 - |22:57|

Genialny odcinek. 10/10. Byłem zachwycony.
  • 0
Dołączona grafika

#13 Nom

Nom

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 335 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 14.09.2008 - |06:24|

Odcinek świetny, chociaż brakowało mu paru rzeczy. Z pozytywów mogę wymienić Todda, którego zawsze jest miło zobaczyć, no i zastanawiać się, co on znowu wymyśli, czy tym razem wrobi naszych w coś niebezpiecznego (z czego uratują się w ostatniej chwili i wrócą na Atlantydę z gotowym planem ubicia Todda przy następnym spotkaniu). Poza tym Teyla jako Wraith wyglądała całkiem dobrze, a dzięki jej tymczasowej przemianie zobaczyliśmy trochę "codziennego życia" królowej - w tym wypadku nie tylko zarządzanie swoim HSem, ale rozległymi terenami bogatymi w zamieszkane przez przekąski planety, oczywiście nie zapominając o ciągłym zagrożeniu ze strony pobliskich Wraith chcących wbić jej nóż w plecy, jeżeli uznają że nie wywiązuje się z obowiązków.

Za to chętnie bym uciął sporo punktów za łatwowierność, lecz nie ze strony ludzi. Teyla może w miarę nieźle zagrała królową, ale widać było po niej lekki strach, niedostosowanie do obecnej sytuacji. Sądzę, że każdy Wraith na tym okręcie nie będący zwykłym żołnierzem/mięsem armatnim powinien się zorientować, że coś jest nie tak. Zamiast tego zobaczyliśmy tylko zastępcę poprzedniej głównej królowej, który podsłuchał rozmowę Teyli z resztą jej drużyny i dopiero wtedy nabrał podejrzeń. Można to zaliczyć pod zagrywkę "wszyscy coś podejrzewali, ale zanim zdążyli się upewnić jej już nie było", zresztą to nie pierwszy raz gdy w Atlantis widzę coś takiego, więc jestem przyzwyczajony.

Ogólna ocena: 8.5.

No i Rodney zarzucił przerażającą perspektywę:
Skoczki z beam-weapon Asgardu.


Daedalus' beaming system, czyli transporter, nie broń. :rolleyes:
Energii w skoczku nie wystarczy nawet na podróż hiperprzestrzenną w dwie strony, a co dopiero na taką broń energetyczną. Chociaż nie powiem, broń Asgardu na skoczkach dałaby duże możliwości. Zamaskowany skoczek podlatuje do HSa, strzela w odpowiednie miejsce, po czym maskuje się i ucieka a Wraith wybuchają nie wiedząc co się stało.
  • 0
om bhur bhuvah svah
tát savitúr váreniyam
bhárgo devásya dhimahi
dhíyo yó nah pracodáyat

#14 Shinad

Shinad

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 14.09.2008 - |09:11|

8.5/10

" I hope they are as tasty as the farmer that grown them " :D Rozbroił mnie ten tekst :)

Odcinek moim zdaniem bardzo dobry. Mam wrażenie, że niektórym już spojrzenie na ten serial do tego stopnia się zawęziło, że najchętniej widzieliby w tym serialu tylko a) wielkie kosmiczne bitwy B) co chwila nowy przeciwnik c) Co rusz nowa tajemnica pradawnych czy inny globalny kataklizm. Byłoby to równie nudne, a do tego trąciło tandetą...

No ale o gustach się nie dyskutuje, mi się ten sezon podoba.
  • 0

#15 DonBolano

DonBolano

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 505 postów
  • MiastoOstrów Wlkp/Wrocław

Napisano 14.09.2008 - |11:30|

Podobal mi sie ten odcinek.Dobrze mi sie ogladalo, Teyla fajnie sie wceilila w rolę królowej i niezla intryga Todd'a. Tylko koncowka jakas taka bez polotu.
  • 0

#16 Atlantis

Atlantis

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 481 postów
  • MiastoKraków

Napisano 14.09.2008 - |19:29|

Tekst Todda o farmerach to chyba najlepszy element tego odcinka, mnie to dosłownie powaliło. Przydałoby się więcej czarnego humoru Wraith w tym serialu. ;P

Na minus niestety cały wątek przemiany Teyli w królową. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem bez napisów, ale po co operacja? To się kupy nie trzyma niestety i wygląda bardzo naiwnie. Lepszym pomysłem byłaby już jakaś terapia genowa lub coś w tym rodzaju. Pominięto też najbardziej niewygodny element - odżywianie. Domyślam się, że nie musiała (i nie mogła) wysysać życia ludzi tylko jadła zwyczajną żywność. Przecież to prosta droga do zdemaskowania - bo jest z nimi tyle czasu, a nie wiedzieli, żeby posilała się chociaż raz. W ogóle nasza bohaterka powinna cierpieć katusze wiedząc, że na jej statku są "pożerani" ludzie...

Niestety widać, że scenarzyści próbują zamknąć pośpiesznie wątek Wraith. Podadzą im lek, Ci nie będą musieć już się żywić i po problemie. :) Byle tylko się nie przeliczyli - wtedy możemy mieć zwyczajnie wroga w stylu Goa'uldów - niby ludzi nie jedli, a ich ambicją była dominacja nad galaktyką. Kto wie co strzeli takim Wraithom, gdy już nie będą musieli się martwić zaspokajaniem głodu. ;)

Dobrze, że pokazali skoczka w akcji. Już prawie zapomnieliśmy, że wyposażony w drony może sporo działać. W SG-1 drony niszczyły wielkie floty, pojedyncza w sprzyjających okolicznościach mogła rozwalić Hataka. A w SGA? Skoczek zwykle obrywa nie broniąc się nawet. ;) Co brawda hive był mocno uszkodzony, ale pokazanie tego, że kilka dron mogło przechylić szalę zwycięstwa to zawsze coś. :)
  • 0
Dołączona grafika
"Władza to nie środek do celu; władza to cel"
/George Orwell - Rok 1984/

#17 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 14.09.2008 - |20:03|

Pominięto też najbardziej niewygodny element - odżywianie. Domyślam się, że nie musiała (i nie mogła) wysysać życia ludzi tylko jadła zwyczajną żywność. Przecież to prosta droga do zdemaskowania - bo jest z nimi tyle czasu, a nie wiedzieli, żeby posilała się chociaż raz. W ogóle nasza bohaterka powinna cierpieć katusze wiedząc, że na jej statku są "pożerani" ludzie...

Ile dokładnie tam była to nie wiemy.
Poza tym kto powiedział ,że Królowa musi jeść 3 posiłki dziennie.
Jak się załatwiała też nie pokazali a to nie znaczy, że tego nie robiła.
Co do katuszy to mając w perspektywie ocalenie milionów na pewno to ułatwiało.

Użytkownik biku1 edytował ten post 14.09.2008 - |21:22|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#18 cobis

cobis

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów
  • MiastoInowrocław

Napisano 14.09.2008 - |21:28|

Hmmm... No właśnie. Czy Wraith maja co wydalać? Przecież z reguły nic nie jedzą, a energia życiowa jest raczej przydatna w całości.
Odnośnie odcinka było już powiedziane chyba wszystko. Mogłoby być jedynie więcej humoru Wraith, chociaż i tak było go więcej niż zwykle. Nie wiem dlaczego tak marudzicie na ten 5 sezon. Ja od 4 się nudzę, to był chyba 1 odcinek od kilkunastu który mnie zaciekawił. Teyla ma widocznie zadatki na władzę silnej ręki :D.
Odcinek wg mnie bardzo dobry jak na realia SGA. 8, no 8.5, zaokrąglimy, a zaszalejemy 9 :D
  • 0
Dołączona grafika
`````````` /((
````````` /``\\
```````` /````))
````````>>-------->
`````````\````))
``````````\``//
```````````\((

#19 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 14.09.2008 - |22:10|

Mi swię piąty sezon nad wyraz podoba, choć ma jedną wadę. Widać, że na szybcika zamykają wątki. Niby lepiej jak zrobią coś zwięźle i dobrze niż jak rozciągną i zanudzą, ale czasami to wszystko idzie za szybko i wiele z tych odcinków możnaby zrobić z cliffhangerem np. coś na wzór czwartego sezonu ST ENT, gdzie wszystkie odcinki były podwójnymi stand alone'ami. Są też inne drobne wady w tym odcinku związane głównie z scenariuszem (trochę na siłę i bez uzasadnienia niektóre zdarzenia następowały), ale lekko szpiegowski klimacik nadrabia te błędy.
8.0
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#20 miccun

miccun

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 18 postów

Napisano 15.09.2008 - |06:01|

Dobry odcinek - 6.5; W porównaniu z poprzednim wręcz wspaniały.

Co tu więcej powiedzieć? Właściwie wszystko zostało omówione :) Todd jakoś wyglądał starzej w tym odcinku... Dawno nic nie jadł pewnie. ;)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych