Skocz do zawartości

Zdjęcie

Człowiek w trumnie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Kto znajduje się w trumnie (54 użytkowników oddało głos)

Kto znajduje się w trumnie

  1. Ktoś z Oceanic6 (3 głosów [6.82%])

    Procent z głosów: 6.82%

  2. Michael (15 głosów [34.09%])

    Procent z głosów: 34.09%

  3. Walt (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  4. Ben (10 głosów [22.73%])

    Procent z głosów: 22.73%

  5. Ktoś z The others (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  6. Ktoś z losties którzy zostali na wyspie (1 głosów [2.27%])

    Procent z głosów: 2.27%

  7. Ktoś zupełnie inny (5 głosów [11.36%])

    Procent z głosów: 11.36%

  8. Locke (10 głosów [22.73%])

    Procent z głosów: 22.73%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 ash``

ash``

    Szeregowy

  • Email
  • 11 postów

Napisano 28.02.2008 - |14:41|

Witam

Chciałem poddać ten temat pod osobną dyskusje i przedstawić swoją teorię, popartą jedynie faktami jakie są znane.
Bo jak wiadomo ...
Spoiler
.

W sondzie dałem tylko kilka konkretniejszych odpowiedzi.

Jeśli chodzi o moją teorie na ten temat, to zebrałem po prostu takie ważniejsze informacje które każdemu powinny się nasunąć do tej pory. Albowiem co wiemy o człowieku z trumny ?! :

- Ten ktoś nie miał w realnym świecie za wielu przyjaciół. Ani rodziny. W końcu ktoś by na pogrzeb wpadł w innym wypadku

-
Spoiler


- Jest to ktoś istotny dla Jacka

- A jaki problem ma Jack w tamtym okresie czasowym ? Chce za wszelką cenę wrócić na wyspę. Więc wydaje się dla mnie dość naturalnym że w trumnie jest ktoś, jedyne ogniwo które mogłoby pomóc Jackowi w powrocie.

- Kolejny fakt jak dla mnie. Może nie taki jednoznaczny, ale w serialu z reguły jest tak: Autorzy dają nam odpowiedź która rodzi kilka kolejnych pytań. Więc wydaje mi się naturalnym że w trumnie musi być ktoś, kogo jak zobaczymy to nam nasunie się kolejne pytanie jak np. dlaczego Jack tak się przejął śmiercią tej osoby.

Podążając najprostszą drogą, stawiając naturalne pytanie Kto może Jackowi pomóc dostać się na wyspę, ja obstawiałbym że gość w trumnie to Ben. Przemawiają za praktycznie wszystkie te powyższe punkty. Oczywiście może być to także Locke, ale w stosunku do tego neguje mi taki fakt że losties są w tym świecie bardzo popularni. Dlatego wątpię żeby pogrzeb tak znanej osoby odbył się w takim "zaciszu" .

Staram się nie wysnuwać żadnych "szalonych" teorie, ani brać pod uwagę cudów niewidów :)
Po prostu postawić wystarczy banalne pytanie dlaczego ta trumna jest tak istotna dla Jacka właśnie. Jak mówi, trochę zdeformowane, powiedzenie: znajdź tego kto na tym korzysta :)

Z tego co przeczytałem sam fakt
Spoiler
więc dlatego teraz zakładam taki topic.

Jestem także ciekaw co inni o tym myślą. Bo może sam przegapiłem jakieś fakty które negują moje rozumowanie :)

Użytkownik ash`` edytował ten post 28.02.2008 - |14:44|

  • 0

#2 Mario4all

Mario4all

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów
  • MiastoRadomsko

Napisano 28.02.2008 - |14:55|

A ja sie trzymam teorii że to będzie Michael. Powołując sie na wycinek który czytał Jack wszystko pasuje do niego(miał nastoletniego syna i mieszkał w Nowym Jorku) a Ben jak wiemy z ff Sayida tam nie przebywa a w Berlinie. Dodatkowo nasuwa mi sie na myśl pokój który odkrył Sayid z paszportami i kasą Bena. Jak sie to tyczy wycinka? Jest na nim nieznane nam imie i nazwisko. Ben mógł wyrobić nową tożsamośc Michaelowi.Dodatkowo czarna dzielnica może to potwierdzać. Teraz może ktoś zadać pytanie skoro Michael to dlaczego nikogo nie było na pogrzebie a w szczególności Walta. Mógł on zostać na wyspie gdyż jak wiemy dla othersów był istotny. Gdy Jack pyta Kate czemu nie przyszla ona odpowiada: Po co miałabym przychodzić? Co jakoby wskazuje obojętność na ową osobę w trumnie.

Użytkownik Mario4all edytował ten post 28.02.2008 - |14:56|

  • 0

#3 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 28.02.2008 - |15:04|

A ja sie trzymam teorii że to będzie Michael. Powołując sie na wycinek który czytał Jack wszystko pasuje do niego(miał nastoletniego syna i mieszkał w Nowym Jorku) a Ben jak wiemy z ff Sayida tam nie przebywa a w Berlinie. Dodatkowo nasuwa mi sie na myśl pokój który odkrył Sayid z paszportami i kasą Bena. Jak sie to tyczy wycinka? Jest na nim nieznane nam imie i nazwisko. Ben mógł wyrobić nową tożsamośc Michaelowi.Dodatkowo czarna dzielnica może to potwierdzać. Teraz może ktoś zadać pytanie skoro Michael to dlaczego nikogo nie było na pogrzebie a w szczególności Walta. Mógł on zostać na wyspie gdyż jak wiemy dla othersów był istotny. Gdy Jack pyta Kate czemu nie przyszla ona odpowiada: Po co miałabym przychodzić? Co jakoby wskazuje obojętność na ową osobę w trumnie.

Powraca wiec fundamentalne pytanie - Czy tresc notki prasowej jest istotna?

Jesli nie - to cala informacja o pochodzeniou z NY i osieroceniu syna pozostaje bez znaczenia. Jesli ma, to oczywiscie pasuje Michael, ale tu pojawia sie pytanie czemu zmienil nazwisko. Nalezy dodac, ze Michael jest znakomitym materialem na samobojce. Druga sprawa, jesli tresc norki jest istotna osoba w trumnie nie ejst czescia Oceanic 6, gdyz to byloby wspomnaine w tej notce. Gdyby Mickael uratowal sie napewno by sie w niej znalazl. Chyba, ze wrocil on do realu jzu wczesniej, po kryjomu i zmienil personalia. Wtedy jednak raczej nie ma go na statku, gdyz nie mial by czasu by tego wszystkiego dokonac. Wszystko wskazuje na to, ze nie jest to nikt z Oceanic 6.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#4 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 28.02.2008 - |15:06|

Ben i Sayid przebywają w Berlinie tylko przez tą chwilę, kiedy muszą załatwić Ekonomistę. Nie mieszkają tam na stałe :)
  • 0

#5 ash``

ash``

    Szeregowy

  • Email
  • 11 postów

Napisano 28.02.2008 - |20:49|

A ja sie trzymam teorii że to będzie Michael. Powołując sie na wycinek który czytał Jack wszystko pasuje do niego(miał nastoletniego syna i mieszkał w Nowym Jorku) a Ben jak wiemy z ff Sayida tam nie przebywa a w Berlinie. Dodatkowo nasuwa mi sie na myśl pokój który odkrył Sayid z paszportami i kasą Bena. Jak sie to tyczy wycinka? Jest na nim nieznane nam imie i nazwisko. Ben mógł wyrobić nową tożsamośc Michaelowi.Dodatkowo czarna dzielnica może to potwierdzać. Teraz może ktoś zadać pytanie skoro Michael to dlaczego nikogo nie było na pogrzebie a w szczególności Walta. Mógł on zostać na wyspie gdyż jak wiemy dla othersów był istotny. Gdy Jack pyta Kate czemu nie przyszla ona odpowiada: Po co miałabym przychodzić? Co jakoby wskazuje obojętność na ową osobę w trumnie.


Nie wiesz że gazetom, podobnie jak tv nie należy wierzyć ?:)
Wydaje mi się że treść tej notki z gazety, jest tak samo prawdziwa jak użyte tam nazwisko .

A tak bardziej poważnie, to oczywiście może być i Michael. podpada pod większość znanych faktów. Tym bardziej że sam go nie zaliczam do grupy O6. A bardziej do gościa który mógł przybrać nowe nazwisko, po współpracy z Benem.

Jedynie za Michelem mi nie przemawia to że osoba z trumny tak całkowicie została "olana" . Totalnie nikt się nim nie interesował. To jest raczej człowiek który nie ma i nie miał zupełnie życia w "realnym" świecie.

Choć także, jeśli to będzie Michale potwierdzi się zasada z serialu, jedna odpowiedź milion kolejnych pytań :) Na pewno więcej niżeli będzie to Ben.
  • 0

#6 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 29.02.2008 - |08:34|

Szkoda, że nie dałeś możliwości zaznaczenia więcej osób (wiem, trumna jest zazwyczaj jednoosobowa).
Bo jak na razie mam dwóch kandydatów do tej trumny: Ben bądź Locke.
Obaj uważali się za "wybrańców" Jacoba i Wyspy, obaj chcieli jej bronić...
Ale "Wybrańcem" okazał się ktoś inny, co ich z wyspy wyrzucił ;)
Łysy mógł mieć z tego powodu mega-doła, Wyłupa dopadli ludzie Dharmy...
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#7 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 29.02.2008 - |08:57|

Hmmm Ben. Z tego co widzieliśmy w Eggtown to nadziany gość. Czemu jego trumna miałaby być wystawiona w obskurnej dzielnicy.

Jak dla mnie jest to
Spoiler
.
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#8 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 29.02.2008 - |14:36|

Hmmm Ben. Z tego co widzieliśmy w Eggtown to nadziany gość. Czemu jego trumna miałaby być wystawiona w obskurnej dzielnicy.

Jak dla mnie jest to

Spoiler
.

Matka Kate mieszka w Iowa a nie w LA.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#9 Axtezim

Axtezim

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów

Napisano 29.02.2008 - |23:26|

Dla mnie Michael, nikt nie chciał przyjść na jego pogrzeb, za to co zrobił na wyspie. A do tego nie wiemy co jeszcze stanie się dalej, może spotkają się w normalnym świecie poza wyspą?
  • 0

#10 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 01.03.2008 - |09:22|

Matka Kate mieszka w Iowa a nie w LA.


No ale w eggtown była w LA, niewykluczone że się przeprowadziła :P
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#11 Mario4all

Mario4all

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów
  • MiastoRadomsko

Napisano 01.03.2008 - |17:57|

Matka Kate? Niee. Jack nie miałby żadnego interesu przyjeżdzać do zakładu pogrzebowego. To musi być ktoś powiązany z wyspą ale poprzez okoliczności jakie ta osoba wywołała nie jest lubiana. Wyjaśnia to brak osób na pogrzebie. Na Michaela mamy dowód w takiej postaci że Kate nie musiałaby przychodzić głównie przez to co zrobił im na wyspie tj. zaprowadzenie do Bena. Natomiast co do typów na Bena i Locke'a to też są prawdopodobne bo są/uważają sie za mesjaszów tej wyspy i dlatego Jack mógł mieć wyrzuty sumienia z tego powodu i doszedł do wniosku że lepiej było nie opuszczać wyspy. Pozostaje ostatnia opcja że nie jest to nam znana osoba jak do tej pory ;]

Użytkownik Mario4all edytował ten post 01.03.2008 - |17:58|

  • 0

#12 ash``

ash``

    Szeregowy

  • Email
  • 11 postów

Napisano 02.03.2008 - |02:21|

pomijasz istotny fakt życia poza wyspą.
osoba z trumny jest nie tylko obojętna/nic nie znacząca dla wszystkich postaci z wyspy, ale dla wszystkich innych osób. w ogóle nie związanych z całą sprawą.
  • 0

#13 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 02.03.2008 - |03:32|

No ale w eggtown była w LA, niewykluczone że się przeprowadziła :P

Byla zeznawac.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#14 Armageddon89

Armageddon89

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 93 postów

Napisano 06.03.2008 - |22:31|

moze to byc miles
  • 0

#15 Mario4all

Mario4all

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów
  • MiastoRadomsko

Napisano 06.03.2008 - |22:45|

pomijasz istotny fakt życia poza wyspą.
osoba z trumny jest nie tylko obojętna/nic nie znacząca dla wszystkich postaci z wyspy, ale dla wszystkich innych osób. w ogóle nie związanych z całą sprawą.


Zacytuje fragment w którym aktorzy pytają sie Cuse'a i Lindelofa odnośnie zagadek Losta a konkretnie pytanie Jorge Garci ;)

Jorge Garcia (Hurley): Czy Ben jest w trumnie?
Carlton Cuse: Daj spokój, Jorge!
Damon Lindelof: Poważnie! [Do Cuse'a] On po prostu chce mieć pewność, że to nie on. To proces eliminacji. Następnym pytaniem będzie: Czy to Michael? [śmiech]
Cuse: Przed końcem sezonu będziesz wiedział kto jest w trumnie.
Lindelof: I Jorge zdecydowanie pierwszy pozna odpowiedź na to pytanie.

Ostatnie zdanie Lindelofa wskazuje jakoby na to że to Hurley pierwszy dowie sie kto będzie w trumnie. Może chodzi o Abidala? W końcu i tak nie mamy pewności czy jego imie i nazwisko są prawdziwe a czarna dzielnica pasuje. No ale z drugiej strony czy on mógłby mieć tak wielkie znaczenie dla wyspy? Może jest to jedno z nazwisk na liście Bena i którego wyeliminował Sayid ?. To oczywiście tylko mój domysł no ale jak na Losta przystało niemożliwe jest możliwe :D.

Użytkownik Mario4all edytował ten post 06.03.2008 - |22:50|

  • 0

#16 dominika1984r

dominika1984r

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 426 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 07.03.2008 - |00:04|

Ostatnie zdanie Lindelofa wskazuje jakoby na to że to Hurley pierwszy dowie sie kto będzie w trumnie. Może chodzi o Abidala? W końcu i tak nie mamy pewności czy jego imie i nazwisko są prawdziwe a czarna dzielnica pasuje. No ale z drugiej strony czy on mógłby mieć tak wielkie znaczenie dla wyspy? Może jest to jedno z nazwisk na liście Bena i którego wyeliminował Sayid ?. To oczywiście tylko mój domysł no ale jak na Losta przystało niemożliwe jest możliwe :D.

Nie wiemy, jakie znaczenie dla wyspy mial Abidal (albo raczej Abbadon) , ale nie wydaje mi sie, zeby byl on jakims wspanialym przyjacielem nasej dzielnej grupki Oceanic 6, zeby od razu wszyscy mieli sie rzucac na jego pogrzeb.

Użytkownik dominika1984r edytował ten post 07.03.2008 - |00:07|

  • 0
Living is easy with eyes closed

#17 Mario4all

Mario4all

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów
  • MiastoRadomsko

Napisano 07.03.2008 - |00:37|

A no właśnie przyjacielem ta osoba w trumnie nie jest na pewno z tego co mówi Jack po zapytaniu gościa z zakladu pogrzebowego. Z innej beczki fragment wycinka mówi o samobójstwie.Sam Jack również zamierza popełnić samobójstwo stojąc nad mostem ale jak wiadomo przerywa to wypadek samochodowy. Więc jakaś zbieżność w tym jest jakby nie było ;]
  • 0

#18 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 07.03.2008 - |01:06|

Jak dla mnie Michael.

Moja teoria jest taka:

Wydostał się z Waltem z wyspy kursem podanym przez Bena. Na morzu złapał ich sztorm. Walt sie utopił (albo cudem przeżył, ogólnie wpadł do wody - często nasi bohaterowie widzieli go ociekającego wodą). Michael dopłynął do lądu. Zmienił nazwisko, aby nie budzić podejrzeń a potem z czasem załamał się psychicznie. Czy sam popełnił samobójstwo czy ktoś mu "pomógł" to inna kwestia. Na pogrzeb nie przyszedł nikt, bo nikt w realnym świecie nie znał go pod tym nazwiskiem (nie zapominajmy, że Michaela uznano za zaginionego/zabitego w katastrofie).

Pamiętajcie: mimo, że LOST łamie stereotypy wydaje mi się, że będzie w tej kwestii "poprawny". Bohatera, który popełnił tak dużo zła musi spotkać zasłużona kara! W takim razie ktoś z was w tym momencie mógłby powiedzieć, że powinien leżeć tam Ben - to przez niego Michael dopuścił się tych czynów. TAk, ale na Bena jeszcze za wcześnie ;)

Dlatego zostaje przy Michaelu.

Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 07.03.2008 - |01:14|

  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#19 Mario4all

Mario4all

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów
  • MiastoRadomsko

Napisano 07.03.2008 - |12:23|

Mój typ oczywiscie tez nadal jest na Michaela. Wydostać z wyspy sie mogl,tylko ze jest jedno ale. Skoro pojawi sie w 4x08 gdzie zobaczymy jego flashbacka to zapewne będzie na statku(obstawiam po raz kolejny że to szpieg Bena). Możliwe że też Walt tam będzie i wydarzenia do jakich tam dojdzie sprowadzą Michaela do takich a nie innych czynów. Być może wydostanie sie z Benem który w ramach zadośćuczynienia zaoferuje mu raz jeszcze wydostanie sie z wyspy? W jaki sposób to trudno powiedzieć ale jak wiadomo nie wlicza sie on do Oceanic Six.
  • 0

#20 XYZ

XYZ

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 13.03.2008 - |21:44|

Zmiana nazwiska dużo by tłumaczyła. Mała garstka ludzi wiedziała o zmianie i to ci którym Michael zalazł pod skórę. Pozostali przyjaciele nie przyszli na pogrzeb ponieważ nie wiedzieli o zmianie nazwiska.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych