Odcinek 077 - S04E07 - Ji Yeon
#1
Napisano 15.02.2008 - |09:16|
#2
Napisano 14.03.2008 - |11:06|
W sumie na caly odcinek dwie informacje powazne
Poznalismy Kevina Johnsona
Jin nie dozyl do Oceanic Six i chyba byl w tych dwoch co sie nie udalo uratowac (na nagrobku byla chyba data smierci 22.09.2004
Z innych spraw samobojcze sklonnosci chorych na statku, kapitan statku ktory odpowiada na pytania;)
I to tyle w calym odcinku
PS. No i Bernard ktorego rola bardziej pasowala jako dymek, pojawil sie w odpowiednim miejscu, pogadam z Jinem i go nawrocil;)
PPS. No i nawiazanie do "My name is Earl" )))
#3
Napisano 14.03.2008 - |11:24|
dziwna ta data na nagrobku ? 22.09 ? czyli jak dla mnie to Jin nie zginął podczas ewakuacji bo by była chyba inna data, czy został na wyspie a oni dla świata udają, że Jin zginął w katastrofie 815? dla mnie to zagadkowa sprawa ....
tak jak przypuszczałam Kevin Johnson to Michael tu niespodzianki niestety nie było
Regina zwariowała ?? WTF? o co chodziło z tą sceną skoku do wody? czyzby załoga wariowała po kolei?
nie zrozumiałam całego tekstu z odcinka więc do końca nie wiem o co chodziło z tą całą czarną skrzynką, ale czy możliwe ze to Ben jednak stoi za upozorowaniem katastrofy????
PS. ale Julliet jest podła, tak wydać Sun!!! takich rzeczy się przeciez nie robi!!!!!!!!! nawet dla dobra sprawy... to chyba Sun decyduje o sobie samej a nie Julliet za nią, tak jak nie lubiłam Julliety tak nie lubię jej nawet bardziej
odcinek niby spokojny ale zasiał we mnie wiele nowych pytań i wątpliwości
Użytkownik ajka74 edytował ten post 14.03.2008 - |11:25|
#4
Napisano 14.03.2008 - |11:30|
Przezylo 8 i ale dwoch sie nie udalo uratowac i do czasu wybawienia na wyspie bylo 6 osob. Jin albo zginal wg wersji dla swiata w katastrofie albo chwile pozniej. A jak rzeczywiscie zginal nikt jeszcze nie wie
Bliskosc wyspy w niektorych wywoluje panike, klasutrofobie i mysli samobojcze. Ktos sobie strzelil w leb, ktos wyskoczyl, ktos zwariowal i odpadl na lozku....
Kapitan wlasnie chce sie dowiedziec od Bena kto mogl czy to on sfingowac katastrofe. W sumie tylko Benowi i Innym zalezalo zeby nikt nie szukal rozbitkow i nie trafil na wyspe, wiec po to byla zmyla
Nic poza tym w tym odcinku nie bylo.
#5
Napisano 14.03.2008 - |11:31|
Hm ciekawe co z tym Michaelem, teraz ukaze nam co działo sie zapewne jak Michael odpłynął z wyspy i czemu współpracuje z Benem...
Kurna znowu tydzień czekania
#6
Napisano 14.03.2008 - |11:36|
Jin na 100 % zginal. Gdyby zyl inaczej Sun by sie nad jego grobem zachowywala.
Co do Michaela to byloby za proste na szpiega. Ja stawiam na doktorka;)
#7
Napisano 14.03.2008 - |11:38|
- Jin zmarł - może dużo nie wnosił do serialu jako postać; bo jest postacią bardziej drugorzędną a nawet trzeciorzędną ale lubiłem go no szkoda .. Tylko ciekawe jak zmarł? albo jak zginął ?
- Już wiemy że Michael jest szpiegiem i podaje się za Kevina na frachtowcu
- poznajemy kapitana Golda i który wyjawia nam że jest to statek Wildmore`a (my to wiedzielismy ale Sayid i Des nie )
- Wyjawiono, że jednak katastrofa 815 została spreparowana (za pewnie przez organizację Wildmore`a)
Jaki miesiąc czekania? za tydzien 4x08 i dopiero przerwa.
Użytkownik Azazell edytował ten post 14.03.2008 - |11:39|
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#8
Napisano 14.03.2008 - |11:42|
A po cholere Widmore mialby rzucac sie na taki koszt, kogo chcial zmylic. Ja stawiam na Othersow i ich zewnetrznoswiatowcow no i pewnie jakies supernatural'ne sily
#9
Napisano 14.03.2008 - |11:44|
Czy nie tylko ja mam wrażenie że Michael nie rozpoznał Sayida? Patrzył jakoś tak tępym wzrokiem... chociaż równie dobrze nie chciał pokazać zę zna Sayida... Może się doszukuję... Coraz częściej mam wrażenie że akcja serialu rozgrywa się w dwóch równoległych - alternatywnych rzeczywistościach... Jack zapity, mówiący o żyjącym ojcu, chce wrócić na wyspę - i Jack ogolony trzeźwy, raczej nie zaprzątający sobie głowy wyspą.... Sayid - najemnik Bena... Hugo będący w wariatkowie - w tym odcinku odwiedzając grób Jina z Sun raczej nie wyglądał na "wariata"... Zapiski Faradaya - kółka połączone liniami niektóre podpisane "real time", "imaginary space", "space time"... Ale to tylko moje domysły wyssane z palca...
Może i he he Może wyspa łączy te"światy"??? Może zmiana kursu prowadzi do tego że "wbijamy się" w inną rzeczywistość... Każdy z nas ma swoją teorię... Ja też... Dopóki któraś z nich nie zostanie zweryfikowana, każda z nich jest możliwa....
Nomen omen... Z nagrobka Jina wynika chyba że urodził się 27.11.1974... Ja też
Użytkownik Abraham Lincoln edytował ten post 14.03.2008 - |12:20|
#10
Napisano 14.03.2008 - |11:47|
Czy nie tylko ja mam wrażenie że Michael nie rozpoznał Sayida? Patrzył jakoś tak tępym wzrokiem... chociaż równie dobrze nie chciał pokazać zę zna Sayida... Może się doszukuję... Coraz częściej mam wrażenie że akcja serialu rozgrywa się w dwóch równoległych - alternatywnych rzeczywistościach... Jack zapity, mówiący o żyjącym ojcu, chce wrócić na wyspę - i Jack ogolony trzeźwy, raczej nie zaprzątający sobie głowy wyspą....
hehe nie ma żadnych równoległych światów jeśli mowa o wydarzenia które działy sie po wyspie.. Jack najpierw po wyjsciu był normalny i zyl dostatnie ale cos sie stalo (tego nie wiemy) i dostał szajby i chcial powrocic.
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#11
Napisano 14.03.2008 - |12:23|
#12
Napisano 14.03.2008 - |12:23|
Jednak w świecie zewnętrznym wiedzą, że znaleziony wrak to fałszywka. Czy Widmore stoi za podłożeniem fałszywego wraku? Raczej zwierzchnicy Bena... Przeciez to im by najbardziej zależało na tym, aby nikt nie szukał Rozbitków - więc podłożono "fake", oficjalny komunikat, że jest 324 trupy... A kasy mają na pewno sporo, co widzieliśmy w 04x03 w tajnym pokoiku Bena. I skoro Abaddon wyraźnie sugerował, że nikt nie przeżył, wynikałoby, że i on pracuje dla tych samych ludzi, co Ben
Więc dlaczego "nie ufajcie kapitanowi"? Po prostu nie rozumiem... Zwłaszcza, że wygląda na to, iż koleś... mówi prawdę.
Dejtukmajsan zachowuje się, jakby był naćpany, bo sprawia dość dziwne wrażenie...
Ze słów kapitana wynika, że coraz więcej osób z załogi zaczyna świrować, odkąd zbliżyli się do wyspy - Regina owinęła się łańcuchem i skoczyła do wody (żeby być pewną, że utonie?), plamy krwi sugerowały, że ktoś sobie strzelił w łeb... Więc w tym momencie odcinek o Desie i śmierć Minkowskiego stają się coraz bardziej dziwne: napromieniowanie nie ma tu nic do rzeczy - skoro oni dopiero płyną na wyspę, a zaczynają wariować? I po takich akcjach to kapitan raczej nie będzie skłonny zbliżać się do wyspy...
Bernard nawracający Jina - świetne... Starszy pan dentysta jest dobrze obeznany z filozofiami Dalekiego Wschodu, dokładnie wyjaśnił czym jest karma - to nie przeznaczenie, tylko konsekwencja uczynków/wyborów. Więc teraz mnie nie dziwi jego pomysł z 02x19, żeby zabrać Rose do Uluru Sympatyczny dziadzio tu chyba jeszcze sporo namiesza
Pomysł z pomieszaniem flashbacka (Jin) i flashforwarda (Sun) - bardziej zakręcić to się już nie da? Biedny Jin, tak bardzo chciał mieć dziecko, a nie doczekał narodzin córeczki...
Chyba, że... to fake, Jin OFICJALNIE nie żyje... Bo data śmierci z nagrobka to 22-09-2004.
Czyżby zmowa milczenia miała dotyczyć tego, że jeśli ktoś więcej oprócz "Oceanic 6" wrócił do świata, to OFICJALNIE nie żyje?
Jack, Kate, Sayid, Hurley, Sun... i kto jest 6 osobą? Aaron?
#13
Napisano 14.03.2008 - |12:24|
Oczywiście czytając to forum z poprz. odcinków (nawet unikając spoilerów) nie sposób było nie zepsuć sobie niespodzianki z zobaczeniem DejTukMajSon'a- tak, tak, spodziewaliście się go i go macie. Ciekawe co z Waltem.
Jin okazał się bardzo wspaniałomyślny, dni na Wyspie bardzo go zmieniły. Bardzo spodobała mi się ich historia (zresztą powrót dentysty też by fajny).
No i kolejne osoby wiedzą o panu Widmorze - widać, że ten motyw będzie się rozwijać. Dobre pytanie - skąd wziął 324 trupy do udawanego wraku 815. Widać, że Widmore'owi zależało na wydobyciu czarnej skrzynki.
Myślałem, że znamy już cały skład Oceanic 6, ale Jin'owi nie było dane zobaczyć córki. Być może jeszcze poznamy szóstą osobę, a może to właśnie ich dziecko.
Czy Jin był w trumnie w ostatnim odcinku 3-ciego sezonu?
spoilery dot. następnych epizodów:
Użytkownik Emp edytował ten post 14.03.2008 - |12:26|
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence
#14
Napisano 14.03.2008 - |12:34|
#15
Napisano 14.03.2008 - |12:56|
Nie rozumiem dlaczego tyle osob po zobaczeniu dzisiejszego odcinka twierdzi ze to Widmore stoi za podrobka wraku?!?!?
Moim zdaniem nie stoi. Interesowała go tylko czarna skrzynka. Chyba.
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#16
Napisano 14.03.2008 - |12:58|
A
#17
Napisano 14.03.2008 - |12:58|
Fajnym momentem bylo pojawienei sie Hurleya w Sun. Ciekawe czy to przed wydarzeniami z Begining of the End, czy z po. Sun rodzi zapwne w maju-czerwcy 2005. Wydaje sie, ze akcja odcinka pierwszego rozgrywala sie zima, lub wczesna wiosna, na krotka po przybyciu z Wyspy.
Na Wyspie nie pokazane jest wiele, a wlasciwie nic poza spzreczkami i godzeniem sie Jina i Sun. Rozmowa na rybach znakomita. jedyny zgrzyt, Jin w zaden sposob nie moglby zrozumiec nic z tego co mowil Barnard, ale to juz detal.
Sceny na statku jakby wycieta z Meet Kevin Johnosn i dolaczone do tego, by rzycic tyroche miesa przed polsezonowa przerwa. Na koniec jednak neispodziavka CTV zapowiedzialo nastepny odcinek za tydzien. Czyyzby zmieniono jednak harmonogram?
Kwestia wraku samolotu. To byla mistyfikacja i jak tweirdzi kapitan ludzi Bena. To sie robi coraz bardziej tajemnicze. Kto za Benem stoi. Ktos bardzo potezny.
M. wyglada jakby byl przestraszony. Wyraznei unikal spotkania z Sayidem, by ten go nie zdemaskowal. gdyby ten przy kims z zalogi powiedzial zdiwiony Czesc Michal, a co ty tu robisz?" nie zadzialaloby to na jego korzysc. Sayid poznal M. (Desmond go nei znal) lecz nie dal po sobie poznac. Zapewne w przyszlym epizodzie bedziemi mieli mala scene przesluchania.Dejtukmajsan zachowuje się, jakby był naćpany, bo sprawia dość dziwne wrażenie...
Użytkownik Jonasz edytował ten post 14.03.2008 - |13:05|
Genesis
#18
Napisano 14.03.2008 - |13:12|
Odcinek calkiem spoko.
No dobra maja czarna skrzynke a Ben ukartowal samolot w wodzie. Pozatym jak juz wszyscy przewidzieli wczesniej Michael (Kevin Johnson) jest lacznikiem Bena.
Dlaczego jednak ludzie zabijaja sie na statku, w sumie kapitan (przystojny jak cholera) powiedzial ze ma toz wiazek z wyspa.
No i mamy oceanic 6 Kate, Jack, Said, Hugo Sun I Jin.
Nothing inspires forgiveness quite like revenge.
Scott Adams (1957 - )
#19
Napisano 14.03.2008 - |13:15|
#20
Napisano 14.03.2008 - |13:41|
odcinek swietny, ale nie wiem czy zwrociliscie uwage - jesli Jin zmarl w momencie katastrofy to nie mogl za bardzo zaplodnic Sun ( zaszla ona w ciaze raczej kilka tygodni po rozbiciu samolotu). i wszyscy, ktorzy w 'prawdziwym swiecie' potrafia liczyc mogliby bez problemu stwierdzic, ze cos tu nie pasuje...
no chyba ze w jakis dziwny sposob cos zostalo namieszane z czasem
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych