Widzę pewien dobry mod się tu pokręcił i przerobił temat więc teraz napiszę coś więcej.Treści nie chce mi się już opisywać bo po części się zgadza z ta z opisowego posta SGTokara i nie chcę mimo wszystko za dużo psuć innym ogldania.
Więc opiszę same wrażenia.
Film - podobał mi się choć uważam ,że poszli pod koniec trochę na łatwiznę - zbyt szybko im poszło z tą Arka + Morgana.
++++ za Valę - widać było ,że dobrze się bawi i ta jej popisowa scena na Dakarze gdy odkopywali skrzynie a ona ich namawiała do jej otworzenia. Teksty typu: ".... no pomóż mi mięśniaku.." do Teal'ca, czy do Tomina "..co słychać?.." jak ich otoczył z wojskami Ori.
+++ za ognistą Adrię kto widział wie o co biega.
Fajnie,że powróciła i to w takiej postaci.
+ za to jak Daniel próbował na szybkiego otworzyć skrzynie jak oddział Tomina ich otaczał.
+ powrót Morgany La Fey
+ rozwarstwienie akcji na kilka frontów. Czyli walka z Adrią, replikatory na Odysei, Ziemia otoczona przez Orishipy, szkieletor ;P
+ za dużo akcji na Odysei
+ za skomasowanie w jednym filmie tylu wątków/starych znajomych. Czyli problemy z IOA , replikatory, Adria, Doci [czy jak mu tam] ...
+ za walkę Camerona z szkieletorem hi hi hi to było dobre.
Ten to miał akurat przerąbane walczyć z takim gościem.
+ za taki mały smaczek na początku jak widzimy notatnik w którym projektowano wrota.
- za zbyt przydługie widoki gór na początku. Myślałem, że to Władca Pierścieni w pewnym momencie.
- za przydługi spacer Teal'ca po górach i jego cudowne
uzdrowienie przez Morganę.
- za zbyt "tanie" załatwienie kapłanów Ori przez Arkę. Jakieś to takie łatwe było, wystarczyło tylko strzelić i już. Coś jakby już chcieli skończyć film a spokojnie mogli pociągnąć do 2 godzin.
Tyle w sumie teraz pamiętam.
Pomijam część nie wykończonych efektów.
Użytkownik biku1 edytował ten post 25.12.2007 - |20:56|