Użytkownik martha edytował ten post 06.11.2007 - |00:36|
Odcinek 051 - S03E07 - Vamonos
#1 Gość_martha_*
Napisano 06.11.2007 - |00:33|
#2
Napisano 06.11.2007 - |16:35|
C.D.W
Odcinek juz bez takiego napiecia wielkiego jakie bylo przy 6 odc. Sprawy zaczynaja sie gmatwac. Michael, LJ i Lincoln mieli zostac zabici.. Whistler wspolpracuje z firmą?? o co tu chodzi??
9/10
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 06.11.2007 - |19:57|
#3
Napisano 06.11.2007 - |16:39|
Ciekawy rozwoj watku Alexa. Pokazanie bardziej ludzkiej twarzy Bellicka - to kolejne plusy.
Linck troche denerwujacy z kolejnymi nieudanymi probami zapanowaniem nad sytuacja. No coz nie jest to Mickael.
Jednego tylko nie rozumiem. Skoro tak altwo udalo sie wyciagnac z wiezienia Alexa, to czemu nie Jamesa.
Ostatnia scena rzuca wiecej swiatla na Wistlera. jest on bardziej umoczony niz sie wydwalo.
Genesis
#4
Napisano 06.11.2007 - |17:00|
Jak narazie obejrzalem 5 min odcinka bo wiecej sie nie dalo bo okazalo sie ze wersja ktora mam jest uszkodzona i bardzo sie zdenerwowalem. Po 5 minutach natomiast moge stwierdzic juz jeden minus. Przewidywalnosc.. wiedzialem ze Michael swiruje pawiana z tym wyzwaniem po to zeby odwrocic uwage
C.D.W
Mam niestety to samo. Sciagnalem juz z szesc wersji tego odcinka i wszedzie to samo. Moze ktos podac jakies zrodlo dobre na PW ?
#5
Napisano 06.11.2007 - |18:21|
Dobry odcinek, troszkę słabszy od poprzedniego. Rozczarowuje że pojedynek był tylko "dla picu". Chociaż miło że i tak się odbył. Mahone - mordo ty moja! Moja ulubiona postać (prawie) wraca do gry, miło go widzieć (prawie) w formie. Przez chwilę myślałem że ten gość z FBI pracuje dla Firmy i zaraz w buszu kropnie Mahone'a. Miło też że Sucre się zaangażował. To że mleczarz dołączył do ucieczki zaskoczeniem nie jest, spodziewałem się tego już po kilku pierwszych odcinkach 3 sezonu. Na miejscu Majka zaryzykowałbym i pobiegł do ogrodzenia. Dla mnie 8/10...
#6
Napisano 06.11.2007 - |19:26|
A i tego kolesia co niby zabil go Mahon ... to stawial bym ze sprzatnal go ten Alexander, koles wyglada na jakiegos tajnego agenta czy cus ... niezle zakrecili
#7
Napisano 06.11.2007 - |19:47|
IMO było to do przewidzenia już wcześniej. Lechero przecież wiedział, że ktoś go oszukuje (żeby nie przeklnąć). Akcja taka wartka nie jest, można by to upchnąć spokojnie w jednym odcinku.Proba konczy sie niepowodzeniem, ale wkroczenie do akcji Szefa zaczyna zupelnie nowa gre.
A Whistler może kłamał co do tej Nicei - sam już nie wiem :/.
#8
Napisano 06.11.2007 - |23:12|
Po pierwszej polowie (ep06) bylem pod wrazeniem - duzo akcji, pare fajnych zwrotow itp. Po drugiej czesci (ep07) ..... mac, doszedlem do wniosku, ze w ogole by tych 2 odcinkow moglo nie byc.... Ja pie[beep]dole, 1000x lepszy by byl efekt jak by juz stamtad uciekli, ale nie :/ Beda ciagnac to do znudzenia....
(s01 - wiezienie, s02 - akcja na wolnosci, s03 - wiezienie, s04 akcja na wolnosci....)
Maja kolejne 4 dni, czyli jakies 5-6 ep-ow...
I jeszcze ta strasznie wplywowa "Firma" ktora nie potrafi wyciagnac typa z wiezienia ^^
I tak czy siak Michael bedzie musial zabic Whistlera
Użytkownik Soul_of_Warrior edytował ten post 07.11.2007 - |03:58|
You're not afraid of the dark, are you?
#9
Napisano 06.11.2007 - |23:40|
Wielka szkoda że w momencie gdy PB robi się z odcinka na odcinek lepszy scenarzyści strajkują. Z drugiej strony może producenci podszlifują zarys fabuły kolejnych odcinków?
#10
Napisano 07.11.2007 - |01:22|
pobiegłbyś czy zmieniłbyś scenariusz tak żeby pobiegł... bo coś wątpię w tą brawurę zza klawiatury
ogólnie jeżeli uznać że w tym serialu logika i realizm to białe kruki to ogląda się nieźle, jest napięcie i zwroty akcji... ale drugi raz nie miałbym chyba siły żeby to strawić
#11
Napisano 07.11.2007 - |18:42|
Przez chwilę , po rozmowie Jamesa z tą czarnulką, pomyślałem, że może on jest bossem, ale w takim razie strasznie luźne mają te stosunki w pracy
Użytkownik garus edytował ten post 07.11.2007 - |19:02|
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali#12
Napisano 08.11.2007 - |20:15|
Faktem jest, że akcja się zagęszcza, nagle okazuje się, że czarne jest białe i odwrotnie.
#13
Napisano 11.11.2007 - |00:29|
Dlaczego dziwne? Pozbywają się wszystkich świadków i tyle, dziewczyna Whistlera jedzie z nimi i wsio. Fajna akcja kiedy Lincoln mógł się wreszcie wyżyć i pierdyknął panienke sierpowym W sumie myśle, że powinien ją od razu załatwić tak jak kierowce, albo chociaż poprawić żeby leżała grzecznie Wtedy ewentualnie mógłby się skupić na celowaniu do gościa który trzymał LJ'a... No ale gdybanie nic nie pomoże akcja trwa dalej Michael będzie musiał uważać żeby nie zdradzić się przed Whistlerem... No a dodatkowo do wesołej "Prison Paczki" dołączył jeszcze Normana mnie ciekawi nadal po co chca wyciagnac tego kolesia ... a i 3 worki ktore wypadly swiadczyly ze po wyciagnieciu mieli zabic Micheala Linka i jego syna ... dziwne to
Mordimer Madderin licencjonowany Inkwizytor jego Ekscelencji Biskupa Hez Hezronu
#14
Napisano 12.11.2007 - |17:05|
#15
Napisano 13.11.2007 - |23:20|
Ocena: 8
PLUSY:
+ dobra akcja na początku, kiedy to zaraz ma być walka a my nic nie wiemy o jej powodach. Okazuje się, że ją również Michael wpisał do planu, i gdy następuje już ucieczka to adrenalinka się zwiększa podczas ogladania, ale gdy się cofają to już następuje recesja
+ wielkie poświęcenie ze strony Sucre, gdy nie odchodzi, nadal pomaga braciom i decyduje się na kontrolowany wypadek samochodowy
MINUSY:
- cos się udaje, ale znów po tym musi się coś nie udać. Ucieczka znów odłożona, no i znów powielamy schemat z 2 poprzednich sezonów
- teraz dopiero zauważyłem, jak mało jest w tej Sonie więźniów. Wczęśniej wydawało się, że jest ich więcej, cóż, może nikomu już nie chcialo się wklejac klonów w programie do obróbki
- ewidentnie widać, że Mahone sie wkopał, teraz firma go będzie szantażować i kusić jednocześnie
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych