Użytkownik psjodko edytował ten post 13.11.2007 - |11:25|
Odcinek 032 - S02E09 Cautionary Tales
#1
Napisano 16.10.2007 - |13:47|
::. GRUPA TARDIS .::
#2
Napisano 20.11.2007 - |10:27|
Hindus cus za szybko sie przestawil na metody firmy.
Zdziwiło mnie troche ze Bennet zamiast iść ratować córeczke woli leźć w pullapke.
W koncu wiemy to co wiedzieliśmy od zeszłego tygodnia, czyli kto zabil ojca.
I z mata robi sie telepata :]
#3
Napisano 20.11.2007 - |12:25|
Więc moce są pewnie identyczne - Claire jest nieśmiertelna
2. Nowa postać wśród starej gwardii
3. Czy Bennet będzie nieśmiertelny? czy to tylko tak "na chwilę " ?
4. Serial mocno przyspiesza - czyżby zwiastowało nam to koniec w połowie sezonu
::. GRUPA TARDIS .::
#4
Napisano 20.11.2007 - |13:17|
moment smierci benneta epicki, naprawde
w ogole odcinki w drugim sezonie sa niesamowite - bardzo dobrze sie je oglada i nie sa to zamulacze jak w pierwszym sezonie
no i mamy pytanie - Bennet został uleczony krwią Claire, czy zyskał jej zdolności? czyzby krwią Adama/Claire mozna bylo przywrocic człowiekowi życie? czy Nathan w takim wypadku zyska zdolność regeneracji?
EDIT: poza tym martwi mnie, że do konca sezonu zostało 2 odcinki, a:
1) Sylar - nadal nie widac celu dla jego postaci w tym sezonie
2) j.w tylko chodzi o Maye, Alehandro oraz Monike
3) zaraza, nadal o niej niewiele wiadomo
4) co sie stało z Nikki
5) Micah oraz Nathan jak na razie nie wiele się nagrali w tym sezonie
6) pojawila sie kolejna postac ze starej gwardi...
mam nadzieje, ze przynajmniej final bedzie dluzszy niz normalny odcinek, chociaz o te 5-10 minut
Użytkownik pancor edytował ten post 20.11.2007 - |16:35|
#5
Napisano 20.11.2007 - |17:10|
Fajnie Mattowi się możliwości rozwijają ( na egzamin jak znalazł, zwłaszcza ustny), potwierdziło się to co wiedzieliśmy wcześniej czyli kto zabija starą ekipę , chociaż nie powiem że można by zakręcić jeszcze bardziej i wrzucić inną osobę.
Końcówka przywołała mi ( chyba nie tylko) scenę z Claire z kostnicy - "Holy..."
Jeszcze tylko dwa odcinki. Zdaje mi się iż temat Mayji będzie kontynuowany podczas Vol.III ale wciąż mam nadzieję że rozmowy ze strajkującymi które odbędą się w tym tygodniu może doprowadzą do zachowania oryginalnego biegu serialu. Wszystko jest możliwe.
#6
Napisano 20.11.2007 - |17:24|
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali#7
Napisano 20.11.2007 - |18:11|
Aha i Matt, jak to powiedziała Angela, jest Maurym. Chciałbym, aby Matt czyniąc dobro, zszedł na ciemna ścieżke mocy. Byłoby naprawde fajnie.
Polubiłem Westa po dzisiejszym odcinku. A co z Nikki? Skoro krew Claire została z uzyta na HRG, to Nikki narazie na lodzie jest. A szkoda.
Nie mogę się doczekać następnego odcinka... Heroes against Heroes.
Użytkownik MorFeuS edytował ten post 20.11.2007 - |18:13|
#8
Napisano 20.11.2007 - |18:39|
Świetny scenariusz i klimat, rozmowa Hiro z ojcem i próba powstrzymanie przed jego śmiercią. Natomiast po rozmowie z ojcem doszedł do wniosku, że nie może by bogiem i nie może ingerowac, czy ktoś będzie żył czy nie.
Cofając się w czasie dowiedział się, żę jego ojca zabił Adam.
Drugi wątek odcinka to perypetie Suresza oraz Benneta, obrazy namalowane przez Malarza jednak się spełniły, naszczęscie krew pobrana od Clair przywróciła go do życia co oznacza, żę Clair róznież będzie nieśmiertelna jak Adam.
Ogólnie ocena odcinka 10
#9
Napisano 20.11.2007 - |20:55|
Aktorka grająca Claire musi się wybrać na lekcję aktorstwa i to nie jedną, bo sceny z nią, a szczególnie otwierająca odcinek są tragiczne!! Uroda to nie wszystko i trzeba czasami umieć coś zagrać.
Suresh i Hiro - w bardzo szybkim tempie pierwszy stał się strzelcem wyborowym walącym z pistoletu w głowę przeciwnika bez zmrużenia oka, a drugi w ciągu paru minut dał się przekonać, żeby jednak ojca nie ratować - jak dla mnie to potraktowano te wątki za szybko, buch buch i już mamy przemianę moralną bohaterów, która się kłóci z tym co było wcześniej.
Parkman - poczuł moc może być ciekawie, może wreszcie przestanie być nijaki.
Tak jak się spodziewałem, Adam był zabójcą ojca Hiro, ciekawe jak to się jeszcze rozwinie.
No i na koniec" zabrakło mi tykania zegara w tle, może być zepsuty i się spóźniać, ale niech chociaż na chwilę dadzą znać, że nie zapomnieli o Sylarze.
#10
Napisano 20.11.2007 - |23:27|
Zapraszam (jesli chcesz) na mojego bloga o serialach - http://scianadziwnyc...i.blogspot.com/
#11
Napisano 21.11.2007 - |00:23|
#12
Napisano 21.11.2007 - |01:20|
trochę namieszali w tym odcinku z wiekiem Adama, więc policzmy:
Hiro przenosi się do Japonii do 1671r, główna cześć tego sezonu dzieje się w 2007 a wiemy to od Petera kiedy znajduje ulotke z planem ewakuacji NY w 2008
2007-1671=336
Bob wspomina w tym odcinku ze Adam ma 400lat
co by znaczyło że
400-336=64
w chwili kiedy Hiro spotkał Adama i ten dowiaduje się że ma moc, Adam miałby 64lata a nie wygląda na tyle, raczej na 30+
Ktoś kto przeżył 64lata a wygląda na 30 powinien się połapać że coś jest nie tak, nie uważacie?
#13
Napisano 21.11.2007 - |01:35|
jeden z gorszych odcinko w sezonie,nudnawy.bez Petera jednak to nie ten sam serial.
scena w ktorej pokazany jest podbrodek Adama,dalabym sie zbanowac ze to podbrodek Nathana ?O-o(ktos to sprawdzi?)
nie podoba mi sie to "zmartwychwstanie",teraz mozna kazdego ozywic ;/
no i jakos malo emocji,wiadomo bylo ze Noah zginie,ze raczej to Adam zabil.
czyzby coreczka Boba zmieni nastawienie?cos juz ojcu tak nie ufa(bylo pokazane w samochodzie)
najciekawiesze byl fragmenty z Hiro ...
#14
Napisano 21.11.2007 - |01:46|
Naprawdę szybkie tempo, dużo zwrotów akcji, no i świetnie poprowadzone postaci (swoją drogą, ja bym obstawiał córkę Boba jako wybawicielkę Benneta ).
Odcinek to dla mnie 9,5 (niestety, ale za przywrócenie do życia Benneta, pół oceny w dół).
Poza tym w tym sezonie zostało jeszcze tyle fajnych wątków do pociągnięcia... Ach, szkoda go...
#15
Napisano 21.11.2007 - |09:03|
#16
Napisano 21.11.2007 - |10:53|
Za to Suresh, heh no jak ciapaty to ciapaty, oni nie mogą żyć jak kogoś nie oszukają (takie doświadczenie z UK):P . W sumie to szkoda bo nawet go lubiłem trochę takie cieple kuchy z niego były(jak np. nie potrafił zabic Sylera) ale nie posądzałbym go o zdradę.
No i znowu Hiro się nam rozkleił, mam nadziej ze nie będzie płakać przez następne 4 odcinki. Powinien wziąć się w garść i pomścić swego ojca, mam nadzieje że to zrobi.
Użytkownik SiLenT edytował ten post 21.11.2007 - |10:55|
Greed is eternal.
#17
Napisano 21.11.2007 - |11:00|
River ten jego wiek to tylko był zaokraglony... po co maja mowic, ze ma on 336 lat albo 354 lata? Mówią 400 i tyle. Nie szukałbym żadnych podtekstow.
Jeśli zaokrąglają wiek do 200,300,400... to 336 ma bliżej do 300 niż 400 nie uważasz?
cyt. z wiki
* zwiększeniu ostatniej z pozostałych cyfr o jeden, jeśli kolejna cyfra liczby pierwotnej była większa lub równa 5. Na przykład po zaokrągleniu liczby 0,1239 do dwóch miejsc po przecinku otrzymamy 0,12, ponieważ pierwszą odrzuconą cyfrą jest 3, natomiast po zaokrągleniu 0,7691 także do dwóch miejsc po przecinku otrzymamy 0,77, ponieważ pierwszą odrzuconą cyfrą jest 9.
#18
Napisano 21.11.2007 - |11:19|
Nie pomyślałeś, ze skoro ma zdolność regeneracji to szybkość jego starzenia zmniejszała się z czasem po czym całkowicie przestał się starzec. Czyli on może mieć teoretycznie 64 lata, chociaż wygląda na 30, po prostu wolniej się starzał a po osiągnięciu 60+lat przestał w ogóle się starzec.Bob wspomina w tym odcinku ze Adam ma 400lat
co by znaczyło że
400-336=64
w chwili kiedy Hiro spotkał Adama i ten dowiaduje się że ma moc, Adam miałby 64lata a nie wygląda na tyle, raczej na 30+
Ktoś kto przeżył 64lata a wygląda na 30 powinien się połapać że coś jest nie tak, nie uważacie?
Greed is eternal.
#19
Napisano 21.11.2007 - |11:32|
Ale chodzi o to, że sam Adam tego nie zauważył, iż w wieku 64 lat wygląda jak trzydziestolatek. Z serialu wynika, że zorientował się o swojej nieśmiertelności dopiero przy Hiro, więc musiał tam mieć 64 lata.Nie pomyślałeś, ze skoro ma zdolność regeneracji to szybkość jego starzenia zmniejszała się z czasem po czym całkowicie przestał się starzec. Czyli on może mieć teoretycznie 64 lata, chociaż wygląda na 30, po prostu wolniej się starzał a po osiągnięciu 60+lat przestał w ogóle się starzec.
Spoiler
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali#20
Napisano 21.11.2007 - |12:21|
No i mógł mieć 64 lata, może tyle pil ze go szlak trafił i komórki mózgowe nie nadążały się regenerować. Jak dla mnie ten cały motyw z wiekiem to DETAL. Jeśli już miałbym się czego czepiać to nielogicznego zachowania bohaterów(łatwo zmieniający zdanie Suresh, wiecznie płaczący Hiro).Ale chodzi o to, że sam Adam tego nie zauważył, iż w wieku 64 lat wygląda jak trzydziestolatek. Z serialu wynika, że zorientował się o swojej nieśmiertelności dopiero przy Hiro, więc musiał tam mieć 64 lata.
Greed is eternal.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych