Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 007 - S01E06 - Cold Lazarus


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
61 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (104 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (13 głosów [13.13%])

    Procent z głosów: 13.13%

  2. 9.5 (7 głosów [7.07%])

    Procent z głosów: 7.07%

  3. 9 (14 głosów [14.14%])

    Procent z głosów: 14.14%

  4. 8.5 (8 głosów [8.08%])

    Procent z głosów: 8.08%

  5. 8 (12 głosów [12.12%])

    Procent z głosów: 12.12%

  6. 7.5 (8 głosów [8.08%])

    Procent z głosów: 8.08%

  7. 7 (9 głosów [9.09%])

    Procent z głosów: 9.09%

  8. 6.5 (7 głosów [7.07%])

    Procent z głosów: 7.07%

  9. 6 (6 głosów [6.06%])

    Procent z głosów: 6.06%

  10. 5.5 (2 głosów [2.02%])

    Procent z głosów: 2.02%

  11. 5 (8 głosów [8.08%])

    Procent z głosów: 8.08%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (2 głosów [2.02%])

    Procent z głosów: 2.02%

  14. 3.5 (2 głosów [2.02%])

    Procent z głosów: 2.02%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (1 głosów [1.01%])

    Procent z głosów: 1.01%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 26.08.2003 - |17:13|

Na planecie P3X-562 SG-1 odkrywa dolinę pełną rozbitych, zniszczonych kryształów. Jack O'Neill samotnie odnajduje jeden nieuszkodzony kryształ, z którego emanuje niebieska poświata. Jack dotyka go, zostaje powalony na ziemię i traci przytomność. Kryształ duplikuje wygląd O'Neill'a. Kopia wraz z nieświadomymi niczego członkami SG-1 wraca przez Wrota. Po powrocie duplikat odnajduje żonę O'Neill'a, Sara'ę. Ona i Jack są w separacji. Kopia stara się też odnaleźć ich syna, Charlie'go, który zginął kilka lat wcześniej.
W międzyczasie O'Neill odzyskuje przytomność i wraca do SGC. W bazie zdaje sobie sprawę z tego, że został skopiowany. Samantha Carter i Daniel Jackson odkrywają, że kryształy zawierają energetyczne istoty, które potrafią czytać w myślach, imitować ludzi oraz komunikować się. Istoty opowiadają i ich tragicznym w skutkach spotkaniu z Goa'uld'ami i wyjaśniają, że nie są w stanie przetrwać na Ziemi, z powodu intensywnego pola elektromagnetycznego. Oznacz to. że kopia O'Neill'a jest bardzo niestabilna i naraża Sara'ę i innych na wielkie niebezpieczeństwo.
Prawdziwy O'Neill i grupa SG-1 odnajduje Sara'ę i kopię Jack'a na izbie przyjęć jednego ze szpitali. Duplikat wyjaśnia, że nigdy nie chciał skrzywdzić O'Neill'a. Starał się go jedynie wyleczyć, zdał sobie jednak sprawę z tego, że największy ból Jack'a nie był fizyczny, ale emocjonalny. Był nim smutek po utracie syna.
Na końcu kopia przyjmuje postać Charlie'go, co daje Sara'rze i Jack'owi możliwość zrobienia czegoś, czego nigdy nie zdążyli zrobić, to znaczy pożegnać się z synem.

Dołączona grafika Dołączona grafika
  • 0
Master of possimpible ;)

#2 Ruda

Ruda

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 35 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 26.08.2003 - |22:24|

Ten odcinek dostaje ode mnie 10, a to dlatego że wzruszył mnie (czyt. ryczałam jak wół) jak żaden inny z całego serialu. Trafne jest powiedzenie, że rodzic nie powinien żyć dłużej niż własne dziecko. Taka rana nie zagoi się nigdy.
Najbardzej wzruszuły mnie dwie sceny:
- pierwsza, kiedy duplikat O`Neill`a siedzi w pokoju syna, przytula do siebie jego rzeczy i płacze, w tej krótkiej scenie pokazany jest olbrzymi ból ojca
- druga to ta, kiedy duplikat daje szanse rodzicom ponownego zobaczenia ukochanego syna.
"Cold Lazarus" to odcinek, który pokazuje nam O`Neill`a przede wszystkim jako kochającego ojca i męża, O`Neill - żołnierz schodzi na drugi plan.
  • 0
Przekonanie to luksus tych, co stoją z boku...

#3 horse

horse

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 27.08.2003 - |21:48|

Odcinek dobry daję 8. Ciekawy pomysł. Tylko biedny Jack tak cierpiał.
  • 0

#4 kasyno

kasyno

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 876 postów
  • MiastoWarszawa -> Wola

Napisano 28.08.2003 - |00:29|

Odcinek bardzo fajny poznajemy Jack'a od innej strony, a wąłśnie czy pamiętacie kidyś ale nie pamietam w jakim odcinków Sam pytała się kogoś czy pozna żone O'Neill'a w tym odcinku miał szanse.
  • 0

#5 rejm

rejm

    Plutonowy

  • VIP
  • 372 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 04.09.2003 - |14:34|

Ja oceniłem ten odcinek na 8,5/10. W sumie był całkiem niezły. Ciekawy pomysł. Ale, o czym była mowa na starym forum, zaczął się tu nowy wątek, który jednak został porzucony, jak wiele innych.
  • 0

#6 jarmat

jarmat

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów
  • MiastoRadom

Napisano 04.09.2003 - |16:30|

Dla mnie duzy plus za to, ze to jeden z nielicznych odcinkow, w ktorych spotykamy rase tak odmienna od ludzkiej.
  • 0
There is always a bigger fish.

#7 Ksyrax

Ksyrax

    Kapral

  • Użytkownik
  • 236 postów
  • MiastoGniezno

Napisano 04.09.2003 - |17:00|

Odcinek fajny chociaż nie zaliczam go do najlepszych. Pokazany jest Jack od strony powiązań rodzinnych. W jaki sposób przeżywa śmieć syna, jak bardzo cierpi. Pomimo Jacka, którego znamy na codzień - twardziela i dowódcy dróżyny, poznajemy jego wnętrze, to co myśli o rodzinie i o tym co się stało z jego rodziną.
Podobał mi się pomysł stworzenia "duplikatu" pełnego uczuć, które były skrywane przez oryginał.
  • 0
Nic na świecie nie zostało tak sprawiedliwie rozdzielone jak rozum: każdy uważa, że otrzymał dostateczną porcję. Jacques Tati.

#8 mathix

mathix

    Sierżant

  • VIP
  • 686 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 04.09.2003 - |19:26|

Fajny odcinek, bo miał to coś. Nie dam mu tak jak Ruda 10, ale 7,5 chyba wystarczy.
  • 0
There are 10 types of people in this world.
Those who understand binary and those who don't.


#9 Katharn

Katharn

    Ostatni Smok

  • Moderator
  • 1 341 postów
  • MiastoWarszawa / Częstochowa

Napisano 30.09.2003 - |13:16|

Jak dla mnie - bardzo blisko idealu - 9.5/10.
Nareszcie mozemy podziwic Jacka jako normalnego czlowieka - nie zolnierza. Widzimy ze ma on uczucia - tylko je tlumi w sobie. Odc takze i mnie wzruszyl - tylko sie nie smiejcie :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:
Gdybym mial niebios haftowane szaty,
Zlotym i srebrnym przetykane swiatlem,
Blekitne, ciemne, przydymione szaty
Nocy i swiatla, i polswiatla,
Rozpostarlbym je pod twoje stopy.
Lecz biedny jestem: me skarby -- w marzeniach,
Wiec ci rzucilem marzenia pod stopy;
Stapaj ostroznie, stapasz po marzeniach...

#10 Tomciak

Tomciak

    Organizator

  • VIP
  • 398 postów
  • MiastoWszechświat - Nasza galaktyka - Układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Śląsk - Gliwice - mój fotel

Napisano 30.09.2003 - |16:07|

Katharn, jakże byśmy śmiali... się śmiać ;) Jak dla mnie ten odcinek był dość dziwny. Nie słaby tylko dziwny, bo trzyma dobry poziom... No dobra, mnie też wzruszył...
8/10
  • 0
Tom

T.O.M.C.I.A.K.: Transforming Obedient Machine Calibrated for Infiltration and Accurate Killing

Czuję, że budzi się we mnie zwierzę... Ale obawiam się, że to leniwiec...

#11 Leszczu12

Leszczu12

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 16 postów

Napisano 30.09.2003 - |21:01|

odcinek cenny merytorycznie szczegulnie pozwala nam zapoznac sie lepiej z historia jacka
  • 0

#12 rejm

rejm

    Plutonowy

  • VIP
  • 372 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 05.10.2003 - |21:21|

Jak dla mnie - bardzo blisko idealu - 9.5/10.
Nareszcie mozemy podziwic Jacka jako normalnego czlowieka - nie zolnierza. Widzimy ze ma on uczucia - tylko je tlumi w sobie. Odc takze i mnie wzruszyl - tylko sie nie smiejcie  :rolleyes:  :rolleyes:  :rolleyes:

Nie widzę powodu do śmiechu. To, że ktos jest skłonny do wzruszeń, to tylko dobrze o tym kims świadczy.
Mnie osobiście ten odcinek akurat nie wzruszył tak bardzo jak inny z tegoo sezonu, ale uważam go za wartościowy.
  • 0

#13 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 18.10.2003 - |13:43|

Ocine zdecydownie ciekwszy niż poprzednie. Poznajemy lepiej Jacka, jedo rodzinę jego życie. Jako jedne z nielicznych odcinek posiada swój kilmat i ciekwą atmosferą

Ocena: 6,5 - za klimat
  • 0

#14 rejm

rejm

    Plutonowy

  • VIP
  • 372 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 18.10.2003 - |18:04|

Już myslałem, że w końcu coś ci przypadło do gustu. Ocena jednak temu przeczy.
  • 0

#15 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 18.10.2003 - |18:30|

Już myslałem, że w końcu coś ci przypadło do gustu. Ocena jednak temu przeczy.

Nie rozumiesz mojego oceniania. Ocenę 10 dosaja 1 no może 2 odcinki na cały serial 9 - 8 dostją docink bardzo bobre (których też niej ma za wiele) Ocenę od 7 do 6 dostają odcinki dobre,takie które się przyjemnie ogląda, ponad przecietne jednak są to docinki którym czgos brakuje

Takim odcinkiem jest właśnie 1x06 brak mu- sam nie wiem jak to okreslić -takiej bardziej poważnej atmosfery. Bo jest to odcinek 2 bohaterów Jacka i jego uczuć
  • 0

#16 kasyno

kasyno

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 876 postów
  • MiastoWarszawa -> Wola

Napisano 18.10.2003 - |19:25|

ja powiem tak ten odcinek nie jest naj gorszy ale w nocy bym go nie ogladał bo bym przy nim usnoł, już sam niepamietam nawet jaka ocene jemu dałem ale chyba jak mnie pamięc niemyli nie za to że mi się niepodoba tylko za to żę poznajmy Jacka od tej innej strony.
  • 0

#17 rejm

rejm

    Plutonowy

  • VIP
  • 372 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 18.10.2003 - |19:58|

Przecież właśnie to, że poznajemy dokładniej głównego bohatera jest wielką zaletą tego odcinka. Jeśli nic nie wiadomo o bohaterach, postacie są płytkie, a serial przez to dużo traci.
  • 0

#18 no13

no13

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 40 postów
  • MiastoGłogów

Napisano 26.12.2003 - |19:15|

Dla mnie jest to bardzo dobry odcinek. Wzruszający i dający do myślenia. Oceniam go na 8,5/10. Fajne te kryształki. Chciałbym mieć jednego takiego w domu :rolleyes:
  • 0
pozdrawiam: no13

#19 Delphi

Delphi

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 145 postów

Napisano 15.03.2004 - |00:33|

8,5/10 za ciekawa i odmienna rase. Nawet watek rodzinny, ciezko strawny dla mnie w SG1 w tej otoczce byl niezly. Mocne 8,5.
  • 0

#20 Gość_martinez_*

Gość_martinez_*
  • Gość

Napisano 23.03.2004 - |00:16|

Stabilne 7
+ doskonałe pierwsze ujęcia z planety (te kolorki...)
+ intrygująca rasa
+ doskonały pomysł
+ pierwsze spotkanie Tealca ze światem Tauri (miał pecha bo trafił na jakieś fakty z antyglobalistami i kolumbijską mafią :-)))

- jakby mi moja była zaczeła coś opowiadać o gwiezdnych wrotach, to bym jej tym bardziej tak łatwo nie wypuścił z uścisków ;-))
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych