65 odpowiedzi w tym temacie

[[USS]<NeoKiller>]

Owszem same wrota mogą wile przetrzymać ale czy wciąż będą działać po czymś takim?? Może tak a może nie bo jak może się domyślacie wrota nie są zbubowane z jednego litego kawałka rudy ale występują rozdzielne elementy które mogą ulec uszkodzeniu co w rezultacie teoretycznie powinno w końcu kiedyś nastąpić a z całą pewnością zamieniło by wrota w ładną ozdobę do salonu [brak możliwości otwierania korytarzy] ale sprawa jest o tyle dziwna że takie coś się nie zdarzyło dotychczas co jest z lekka nierealne nawet przy takiej technologii!!

[Indoctrine]

Łatwo niszczą się same DHD, natomiast wrota niekoniecznie. Technologia Pradawnych ma te kilka milionów lat rozwoju za sobą
Jedyne co mi przychodzi na myśl, to na przykład fizyczne zablokowanie się pierścienia prez jakąś substancję, która wlazłaby w trybiki. Ale to też tylko na chwilkę, bo siła obrotowa pierścienia jest zapewne dość duża, i byle kamyk nie zatrzyma.

[[USS]<NeoKiller>]

Ale popatrz na to z tej strony skoro możliwe jest zablokowanie pierścieni więc i ich uszkodzenie!! bo jak wiadomo skoro mogą się poruszać to są oddzielnymi elementami zamontowanymi do obręczy a to z kolei powoduje że są znacznie podatniejsze na uszkodzenia niż reszta konstrukcji- wynikka to z praw fizyki

[300FraYda]

Czesc Koledzy dlugo tu nie zaglądałem i jeśli chodzi o podlanczanie DHD pod inne wrota to jest to troszkę lipnie naciagane. Pamietamy że jedyne co udało się przenieść z jednego DHD do drugiego to sam kryształ (nie pamietam czy sterujacy czy odpowiadający za coś innego) nie wiemy o przenoszeniu DHD z jednej planety na drugą bo nie było jeszcze takiego odcinka. Owszem M.M wyciągneliśmy DHD od Ruskich ale tylko dlatego że oni ukradli je od Nazistów podczas II Wojny Światowej. O ile pamiętamy To Amerykanie odkryli w Gizie Wrota a DHD odkryli Niemcy. mamy jeszcze drugie wrota z Placówki Pradawnych i tamto DHD było wyczerpane. Snuje teorie że DHD może być w całości wykorzystane tylko w jednej lokalizacji natomiast jej czesci mozna dowolnie przenosić reszte załatwia oprogramowanie.
Pozdrawiam :hyhy:

[marcinssdd]

<NeoKiller>,7.10.2004 |16:41|]... bo jak wiadomo skoro mogą się poruszać to są oddzielnymi elementami zamontowanymi do obręczy a to z kolei powoduje że są znacznie podatniejsze na uszkodzenia niż reszta konstrukcji- wynikka to z praw fizyki

Jak już wcześniej napisał VinIc.
Dlaczego zakładasz, że tak musi być?
Dlaczego myślisz, że pierścień jest oddzielnym elementem? - jeszcze nie mieliśmy okazji zobaczyć rozmontowanych na czynniki pierwsze Wrót, a to że się obraca wcale tego nie potwierdza.
Może Wrót nie da się rozebrać?

[[USS]<NeoKiller>]

Dobre pytanie więc zakładam tak ponieważ gdyby nie były rozdzielne to czy cokolwiek na wrotach by się poruszuło?? a przypomnij sobie jak to parę razy ręcznie obracano pięrścienie wrót w związku z tym muszą się one składać z przynajmniej 2 elementów są one z całą pewnością doskonale dopasowane ale eksplozja może przecież doprowadzić to niewielkich odchyłów albo ich całkowitego zniszczenia:D przemyśl to

[marcinssdd]

Nie zrozumiałeś mnie. Ja nie pisałem, że pierścien i wrota są zespolone. Napisałem tylko, że mogą istnieć inne prawa dotyczące wrót - chodziło mi bardziej o sprawy związane z wytrzymałością wrót (w odpowiedzi na post mojego poprzednika).

Poza tym jest wielce prawdopodobne, że pierścien i wrota są osobnymi częściami, bowiem jeśli te części się poruszają to nie mogą być jednością, bo jakby były ...to by się nie poruszały 

Ależ mnie także chodziło o to:

Tak naszych praw fizyki. Pamiętam, że w jednym z odcinków z Tollanami dowiadujemy się, że teoria względności jest błędna. Tak więc może i nasze prawa fizyki są błędne

Chciałem tylko rozwinąć myśl.
Z naszego punktu widzenia Wrota faktycznie muszą skłądać się przynajmniej z dwóch części.
Jednakże jak wcześniej zauważył VinIc - możliwe, że jeżeli nasze pojmowanie fizyki i jej praw jest błędne, to i konstrukcja Wrót może być całkowicie odmienna od tej jaką sobie wyobrażamy.
Może się kiedyś okazać, że Wrota są monolitem choć widzimy że pierścień obraca się.
To są tylko takie moje przemyślenia (swoją drogą trochę mało pradwopodobne).

P.S. Przepraszam za nieporozumienia z mojej strony VinIc.

[Indoctrine]

Po pierwsze fizyka, to, że Tollanin coś mówił to nie znaczy, że tak jest, w końcu musieli nam ściemniać
Po drugie, cały czas przeceniają poniektórzy siłę eksplozji ziemskich materiałów wybuchowych. Ani temeperatura, ani temeperatura ani siła eksplozji nie jest znowu taka wielka.
Natomiast to, że pierścień i klamry są elementami ruchomymi nie musi wiele przeszkadzać. Jeśli konstruktorzy przewidzieli, że w trybiki może się dostać jakiś kamyczek to na pewno są zabezpieczone przez tak prostym zablokowaniem

[[USS]<NeoKiller>]

Zgoda jakiś kamyczek nie zaklinuje wrót ale wybuch mógłby teoretycznie je uszkodzić a tak przy okazji bliski wybuch c4 mógłby [również teortycznie] spowodować reakcje która zniszczyła by wrota bo doprowadzić by to mogło do wybuchu naquada z którego są w końcu one zbudowane I jeszcze coś do Marcinassdd: czy wrota wydawały by przy obrocie oierścieni dźwięk gdyby były monolitem?? raczej nie bo jest to dzwięk metalicznego lekkiego tarcia zobacz pierwsze odcinki albo film i zaobserwuj tam napewno usłyszysz o co mi chodzi

[Indoctrine]

no co ty, a ja myślałem, że to była prawda. Kurcze mój cały światopogląd legł w gruzach

Pewnie, że to jest nieprawda, bo przecież SG1 to tylko serial, a Tollanie to tylko wyimaginowana rasa.

Nie o to mi chodzi. że to serial
Chodzi mi o to, że Tollanin mógł wtedy świadomie wprowadzić w błąd

[[USS]<NeoKiller>]

Możliwe ale jaki mieliby w tym cel?? tak wiem już ale nie będe się rozpisywał tu nad tym ale owszem mogli :hyhy:

[M.M]

Nie wierzę, by Tollanin specjalnie kłamał. Raczej niezgodne z ich mentalnością. Trochę się izolowali i nie dzielili ze swoją wiedzą, ale od tego jeszcze daleka droga do takiego wyrafinowanego kłamstwa.

[[USS]<NeoKiller>]

Wlaśnie Tollanie może idealni nie są ale żeby od razy kłamać?? raczej nie być może chodziło im jednak o coś innego np. o względność teori względności czyli że nie zawsze jest ona prawdą ale też nie jest całkiem błędna

[Katharn]

Hmm... To by nawet miało sens - z naszego punktu widzenia - nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale wszystkie dokonania z zakresu fizyki zachowują taki sam schemat.

Zawsze stare odkrycie - zastępowane nowym, jest przypadkiem szczególnym tego nowego.
Może byc tak i w tym przypadku. Może być to jednak jedynie zbieg przedziwnych okoliczności

Cóż - nigdy się nie dowiemy....

[marcinssdd]

Cóż - nigdy się nie dowiemy....

Myślę, że się dowiemy, a jeżeli nie my to nasze dzieci lub wnuki (prawnuki?).
Mam nadzieję, że dojście do poziomu cywilizacyjnego Tollan "jest w zasięgu ręki"

:hyhy: Musimy się tylko postarać o większą liczbę geniuszy na Ziemi - nasz kraj musi rozpoczać ekspansję. Najpierw podbijemy Europę a póżniej cały świat.
A wtedy na Ziemi zapanuje jeden naród - naród geniuszy :hyhy: :hyhy: :hyhy:

[VinIc]

... nasz kraj musi rozpoczać ekspansję. Najpierw podbijemy Europę a póżniej cały świat.
A wtedy na Ziemi zapanuje jeden naród - naród geniuszy :hyhy: :hyhy: :hyhy:

Najpierw jednak musimy zrobić porządek na swoim podwórku.

[Zarrow]

Podejrzewam, że obiło sie wam o uszy coś takiego jak http://www.wielkarzeczpospolita.net/?
Nie? To radzę zajrzeć


Jeżeli wytłumaczysz do końca dnia dzisiejszego co podana przez ciebie strona ma wspólnego z tematem , to post zostanie jeśli nie - .......

Już tłumaczę-panowie wysunęli propozycję, by podbijać Europę, robić pożądek u siebie, podbijac świat i takie tam. Pobiezne przejrzenie tak zawartości serwisu Wielkiejrzeczpospolitej, jak i poprzednich postów pozwoli na wysunięcie wniosku, że link nie jest jakąś marną reklamą, której rzeczony serwis nie potrzebuje-swego czasu dosatł swój artykuł w "Wprost" czy innej tego typu gazecie), tylko humorystycznym wtrętem. Miłego dnia życzę.

Użytkownik Zarrow edytował ten post 18.02.2005 - |12:38|

[Opacz]

A ja wróce do głownego watku i powiem ze wrota zostały zniszczone przez wybuch definytywnie. Bylo wspomniane ze naqadah z wrót wzmocni wybuch, wiec nei ma nad czym dumac. Scenarzysci na bank nei powróca juz do tego watku i mysle ze nie powruca tez do watkow z 3 pierwszych sezonów to był inny stargate niz teraz.
Niestety.

Użytkownik Opacz edytował ten post 18.02.2005 - |18:39|

[Daniel Jackson]

Fajnie by było gdyby te wrota przetrwały. Ogólnie twórcy serialu mogliby to wykorzystać do nakręcenia nowych, ciekawych odcinków. Ale niezbadane są wyroki...

[jack]

Fajnie by było gdyby te wrota przetrwały. Ogólnie twórcy serialu mogliby to wykorzystać do nakręcenia nowych, ciekawych odcinków. Ale niezbadane są wyroki...

Owszem. Masz rację. Może i tak zrobią. Chyba, przy takiej popularności, mogą skombinować jakąś nową serię. Dlatego pewnie zachowane są jeszcze jakieś inne wrota. A może ziemianie zbudują nowe?