Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 051 - S03E04 - Every Man for Himself


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
287 odpowiedzi w tym temacie

#161 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 27.10.2006 - |19:17|

to musi byc inna wyspa...
Dołączona grafika

na tym zdjeciu wyraznie widac ze obie wyspy nie maja ze soba zadnego polaczenia


Te fotki i post Quentina (wraz z rysunkiem) jednak skłaniają mnie do waszej wersji, a mianowicie istnienia dwóch wysp (jednej znanej nam już wielkiej wyspy oraz drugiej małej wyspy ze stacją Hydra).
Hmm, taki obrót sprawy będzie na pewno znaczący do rozwoju sytuacji rozbitków (szczegolnie do uwięzionej trójki).
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#162 swiety

swiety

    Szeregowy

  • Email
  • 11 postów

Napisano 27.10.2006 - |19:26|

Obejrzalem wczoraj i jak dla mnie serial staje sie troszke slaby,
porownojac 4 pierwsze odcinki z kazdej serii trzecia wypada marnie...
oby to sie zmienilo bo czytalem ze producenci zgodzil sie na 5 seriii (teoria 108 odcinkow odpada) a ABC chce jeszcze wiecej...
Niestety retrospekcja przewidywalna, nic mnie nie zaskoczylo.

Moje spostrzezenia co do odcinka:
- po co wbijali zastrzyk z adrenaliny Sojerowi? (nawiazanie do Pulp Fiction jak ktos wczesniej zauwazyl)
- dlaczego Sojer nie ma rany na mostku (tam gdzie "asystent chirurga" mial wbic igle) tylko na klacie?
- dlaczego Szefu Ben nic nie zrobil jak Kate uciekala z klatki (przeciez maja na pogladzie?)

Jak dla mnie nie ma drugiej wyspy - to kit wcisniety Sojerowi (to prawdziwy con a nie ten z rozrusznikiem),
nie wiem jak to zrobili ale pokazali mu obraz (hologram) innej wyspy.

No i jeszcze jedna kwestia: list Penelope Widmore do Desmonda...
te slowa chyba padly w tym odcinku...
Dołączona grafika

Użytkownik swiety edytował ten post 27.10.2006 - |19:43|

  • 0

#163 Quentin

Quentin

    Starszy plutonowy

  • Email
  • 581 postów
  • MiastoKrzesło przed kompem

Napisano 27.10.2006 - |19:35|

- po co wbijali zastrzyk z adrenaliny Sojerowi?


Nie wiadomo czy wbili. Moze miał tylko zemdleć z wrażenia :) Zresztą kto to może wiedzieć co oni tam mieli w tej strzykawce.

- dlaczego Szefu Ben nic nie zrobil jak Kate uciekala z klatki (przeciez ma ja na pogladzie?)


24/7 przy monitorach nie siedzi. To raz. A dwa, jeśli teoria 'przekabacenia Kate' jest słuszna, to być może Kate wydostała się z klatki tylko po to, żeby dodatkowo sprawdzić, czy Sawyer rzeczywiście pary z ust nie puści na temat tego, co mu zrobili wcześniej. Sawyer nic nie powiedział, Kate wróciła do klatki. Misja wykonana. Osobiście jednak obstawiam pierwszą możliwość. To, że ktoś może być obserwowany 24/7 nie znaczy, że tak właśnie jest.

Użytkownik Quentin edytował ten post 27.10.2006 - |19:37|

  • 0
Bezpłciowa sygnatura zgodna z regulaminem.

#164 swiety

swiety

    Szeregowy

  • Email
  • 11 postów

Napisano 27.10.2006 - |19:42|

Quentin, zerknij na to ujecie - 13:52 odcinka
Dlaczego jest tam maly plaster na mostku???
Chyba jednak zastrzyk z adrenaliny mu zrobili - pytanie dlaczego?

Użytkownik swiety edytował ten post 27.10.2006 - |19:42|

  • 0

#165 Others

Others

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 27.10.2006 - |19:51|

Ale w sumie plusem tego odcinka jest wlasnie ta scena gdy sawyer dostaje tą strzykawa.
Producenci chyba w końcu powoli sie rozkręcają na to wyglada
  • 0

#166 Quentin

Quentin

    Starszy plutonowy

  • Email
  • 581 postów
  • MiastoKrzesło przed kompem

Napisano 27.10.2006 - |19:53|

Quentin, zerknij na to ujecie - 13:52 odcinka
Dlaczego jest tam maly plaster na mostku???


Może tam być zarówno z powodu zastrzyku o którym mówisz, tak samo jak i po to, żeby oszwabić Sawyera na całej linii. Cała akcja była przeprowadzona tylko z jednego powodu: żeby oszukać Sawyera. Co wiadomo: Sawyer ma dwa plastry na sobie, a pod jednym z nich ślad po cięciu. Tyle wiadomo. Co pod małym plastrem? Tego nie wiadomo. Sawyer na medycynie się nie zna więc plastry to taki efekt psychologiczny dopełniający całości. Udany zresztą, bo dał się nabrać.

Momentu wbicia igły nie widzimy, tak samo nie wiemy co jest w strzykawce. Możemy sobie więc gdybać. Nie znam się, ale na chłopski rozum zastrzyk z adrenaliny nie był mu potrzebny. Moze to tylko jakiś anestetyk żeby go uśpić, podany w dość przekonywujący (dla Sawyera) sposób. Chcieli go nastraszyć, chcieli żeby uwierzył. Jestem pewny, że tekst Benry'ego o tym, że nie lubi igieł również był dla dopełnienia efektu. Żeby Sawyer wiedział jak dramatyczna to sytuacja.

Bardziej stawiałbym na naiwność scenarzystów wierzących w to, że widz łyknie, że Sawyer na sam widok tej inscenizacji zemdleje, badź też w tak rewolucyjny sposób zostanie mu podany środek usypiający, niż w to, że wpakowali mu wielką strzykawę adrenaliny. Stawiam (choć to głupie i nieprawdopodobne) na to, że biedaczysko zemdlało. Leży przypięty do stołu, każą mu zaciskać zęby na drewienku, dwóch gości kłóci się jak zrobić zastrzyk wielką igłą pełną płynu, Benry załamuje ręce jak to nie lubi igieł... robi wrażenie, prawda? Potem się budzi, a tu dwa plastry na klacie. "Rany boskie, co oni mi zrobili", myśli.

Albo... Podali mu wcześniej to samo co królikowi, a potem nastraszyli dokładnie tak samo jak Benry króliczka, a Sawyer zareagował tak samo jak zwierzak - zemdlał.

Ergo: zadnego zastrzyku z adrenaliny mu nie zrobili.

Użytkownik Quentin edytował ten post 27.10.2006 - |19:58|

  • 0
Bezpłciowa sygnatura zgodna z regulaminem.

#167 Duras

Duras

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 27.10.2006 - |19:55|

Skonczylem na 4tej stronie :)


Przypomnijcie sobie jak mozna zdobyc szacunek oszusta :)


Moze to wlasnie jest oszustwo z ta 2ga wyspa :)
  • 0

#168 Others

Others

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 27.10.2006 - |19:57|

No spoko bylo z tym królikiem jak ben zaczął sie wytrząsać nad nim
Wygladało to jakby ben uciekł z psychiatryka
SPOKO TO BYLO ZROBIONE
  • 0

#169 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 28.10.2006 - |04:43|

Co w takim razie z rzekomymi cudownymi właściwościami wyspy?

guano, przecież już w odcinku SOS, twórcy powiedzieli, że wyspa nie leczy każdego. Niektórzy potrzebują innego rodzaju energii z innego miejsca na świecie np. z Australii.

Moze to wlasnie jest oszustwo z ta 2ga wyspa

Tia Inni siedzieli i malowali tam matepaintingi. Ludzie uspokujcie się. To jest druga wyspa. I przestancie kombinować. Pomyślcie lepiej czemu John nazywa się Jonathan.

Co do zastrzyku to rzeczywiście Pulp Fiction. Tyle, że parodia parodii to już głupie. W strzykawce na bank był srodek usypiający. Adrenaliny to ona miał dość. Po drugie robienie zastrzyku w mostek jest cokoliwek głupie... Tarantino to dał by było śmieszniej. Ale tak ogólnie to nie wiem jak przebić kość za pomocą igły. Trzeba by chyba użyc młotka.
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#170 borderline

borderline

    Starszy kapral

  • Email
  • 250 postów

Napisano 28.10.2006 - |07:33|

odcinek fajny, ale jesli nie bylbym fanem serialu, to zwyczajnie wysmialbym poziom glupot nagromadzonych nie tylko w tym episodzie, ale w calym trzecim sezonie. A tak, idac metaforycznym szlakiem tak lubianym przez scenarzystow powiem tylko tyle, ze dla mnie ten krolik wyciagniety przez Bena na wyprawie (kompletna glupota), prawie jak z kapelusza, idealnie pokazuje podejscie tworcow do serialu. Tu sie cos wymysli, tam cos doda i gawiedz bedzie zadowolona, a i kasa plynie szerokim strumieniem. Po co sie silic, dbac o spojnosc, szukac sensu w calosci jak rownie dobrze mozna sobie wyciagac co chwile kroliki z kapelusza i tym sposobem pchac wszystko do przodu ;-)

Potwierdzila sie moja teoria ze potencjał LOSTa tkwi w Innych. Ben jest chory- Jack ma wspolpracowac z Innymi ratując Bena.

tak, to byloby zgodne z moja krolikowa teoria. Bo w koncu nie ma nic lepszego na zaawansowanego guza w szyi jak pojsc do obozu wroga i dac sie solidnie obic, przede wszystkim po mordzie. Na pewno taki masaz mialby zbawienny wplyw na guza i na pewno nie wywowalby zadnych negatywnych skutkow...

Użytkownik borderline edytował ten post 28.10.2006 - |07:40|

  • 0

#171 agrest-17

agrest-17

    Szeregowy

  • Email
  • 10 postów

Napisano 28.10.2006 - |08:29|

tak, to byloby zgodne z moja krolikowa teoria. Bo w koncu nie ma nic lepszego na zaawansowanego guza w szyi jak pojsc do obozu wroga i dac sie solidnie obic, przede wszystkim po mordzie. Na pewno taki masaz mialby zbawienny wplyw na guza i na pewno nie wywowalby zadnych negatywnych skutkow...




A to nie przypadkiem te zdjęcia były Saweyra ?? o_0
  • 0

#172 NoDuN

NoDuN

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 28.10.2006 - |08:36|

skoro z 2 wyspa to nie podpucha to wytlumaczcier mi jakim cudem desmond i sayid plywajac wkolo wyspy nie widzieli drugiej wyspy i jakim cudem lostowicze nie widzieli drugiej wyspy z tamtego brzegu przeciez to jest impossible!
  • 0

#173 agrest-17

agrest-17

    Szeregowy

  • Email
  • 10 postów

Napisano 28.10.2006 - |08:59|

A może po prostu nikt nie wiedział tamtej wyspy, bo ta wyspa lostowiczów jest jednym całym eksperymentem prowadzonym przez innych ,a ta druga wyspa, to siedziba innych. Kiedy płynęli tratwą, Desmund płyną swoim jachtem albo Sayd, Jin i Sun płynęli i wiedzieli stope, magnes ich przyciągał spowrotem (?)
  • 0

#174 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 28.10.2006 - |10:05|

Ale w sumie plusem tego odcinka jest wlasnie ta scena gdy sawyer dostaje tą strzykawa.
Producenci chyba w końcu powoli sie rozkręcają na to wyglada


Że niby co jest in plus ? Nie widzę nic ciekawego w ten sytyuacji , odcinek dobry ale jak na standarty mierny z kilkoma ciekawymi zagraniami i tyle ... przecież z tego robi się serial sensacyjny , totalne odarcie z tajemniczości na rzecz powtarzania ciągle tego samego wątku .

kate jack i sawyer, sa na innej wyspie. Ale domki i ta cala wioska innych sa na wyspie razem z rozbitkami. kiedy samolot podzielil sie na dwie czesci to jedna spadla na jedna strone a druga na druga othersi to widzieli.
Ale zastanawie mnie cos - skoro michael dostal jedyna lodke to jak othersi dostali sie na druga wyspe po lodke saida jina i sun??

a odcinek byl najlepszy jak dotad. powiedzcie bo nie jestem pewien. czy ten koles ktorego oszukal sawyer w puszce to nie pojawil sie wczesniej w retro?? jego twarz wydala mi sie znajoma. jeszcze sie okarze ze to prawdziwy sawyer hehe.



To jest gość z serialu " Felicity " , poprzedniego dzieła twórcy Lost . J.J.Abramsa ;] Też super serial , nie ma co .
  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#175 ajz

ajz

    Szeregowy

  • Email
  • 19 postów

Napisano 28.10.2006 - |10:05|

czasem mam wrazenie ze niektorzy sa pozbawieni umiejetnosci jakiegokolwiek myslenia.

Prosze mi wytlumaczyc dlaczego niemozliwym jest ze said nie widzial 2 wyspy? NIKT nie mowil ze on plywal do okola niej szukając czy moze ma jakies sąsiednie tylko on chcial z tamtąd uciec wiec dlaczego mialby w tym celu robić kółeczka do okołą?! po drugie wyspa jest ogromna i na prawde duzo czasu zajeloby zbadanie jej samej i jej wybrzeza.

Na jedenj wyspie jest 'osiedle' othersow i na tej samej wyspie rozbily sie oba kawalki samolotu co jest udowodnione na screenshotach z serialu i jest niepodwazalne.

Druga wyspa to jakas inna wyspa a stacja hydra jest pod wodą miedzy tymi wyspami a benjamin oszukał (jak sam powiedzial) sawyera ze tamta wyspa to ta z ktorej przybył.

Miedzy wyspami są tunele podziemne ktorymi othersi sobie podrozują (są bunkry są tez tunele - proste) takie tunele byly tez zaznaczone na mapce ultrafioletowej z bunkrze ale byly zamkniete (znaki X) pozatym na tej wlasnie mapie byl tekst o tym ze 'nieda sie zakonczyc podrozy przed uplywem 108' czy cos w tym stylu co daje jasno do zrozumienia ze na wyspie są tunele i miedzy nimi tez. Mysle ze to rowniez powinno byc oczywiste dla kazdego ktory mysli ogladajac a nie pisze bezsensowne posty z powtarzajacymi sie teoriami po raz 100.
  • 0

#176 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 28.10.2006 - |10:08|

Mi sie wydaje ze na poczatku serialu twórcy chcieli "umrocznić" othersow
A teraz robia z nich dobrych ludzi heh


Oni nie są dobrzy , oni są nienormalni , z Fenrym na czele . Nikt nie ma prawa więzić drugiego i robić z niego zwierzaka . Przecież Othersi cały czas improwizują , sam nie wiedzą co z nimi zrobić .

Ja bym chciał napisać coś o Juliet. O ile mnie wkurzała w odcinku drugim i pierwszym to tutaj zdobyła moje zaufanie. Myślę, że będzie ona jedną z tych 'dobrych'.


Skoro będą o niej retrospekcje to jasne że coś się w niej będzie zmieniać , inaczej została by pominięta .
  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#177 rychu16

rychu16

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 92 postów

Napisano 28.10.2006 - |10:30|

Druga wyspa to jakas inna wyspa a stacja hydra jest pod wodą miedzy tymi wyspami a benjamin oszukał (jak sam powiedzial) sawyera ze tamta wyspa to ta z ktorej przybył.

a mnie się wydaję, że to nie między wyspami jest umiejscowiona stacja, tylko że to cała druga wyspa(klatki,budynki oraz podwodny bunkier, w którym siedzi Jack są stacją Hydra.
pozwoliłem sobie to zobrazować:Dołączona grafika
  • 0

#178 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 28.10.2006 - |10:30|

skoro z 2 wyspa to nie podpucha to wytlumaczcier mi jakim cudem desmond i sayid plywajac wkolo wyspy nie widzieli drugiej wyspy i jakim cudem lostowicze nie widzieli drugiej wyspy z tamtego brzegu przeciez to jest impossible!

A może widzieli? Tylko czy by ich ona zainteresowała? Bo myślę, że niekoniecznie. Masz wielką wyspę, której nie spenetrowałeś. Chcesz z niej odpłynąć, to czy jak zobaczysz małą wyspekę to postanawiasz wrócić i ją spenetrować? Raczej postanawiasz płynąć dalej. z resztą myślę, że takie wysepki wokół dużych wysp to coś zupełnie normalnego. A Wy robicie z tego conajmniej kontynent. To tylko mała nic nie znacząca wysepka. A że Inni zbudowali na niej jeden z bunkrów to inna sprawa. Ale bunkra z brzegu nie widać.
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#179 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 28.10.2006 - |10:47|

czasem mam wrazenie ze niektorzy sa pozbawieni umiejetnosci jakiegokolwiek myslenia.

Prosze mi wytlumaczyc dlaczego niemozliwym jest ze said nie widzial 2 wyspy? NIKT nie mowil ze on plywal do okola niej szukając czy moze ma jakies sąsiednie tylko on chcial z tamtąd uciec wiec dlaczego mialby w tym celu robić kółeczka do okołą?! po drugie wyspa jest ogromna i na prawde duzo czasu zajeloby zbadanie jej samej i jej wybrzeza.

Na jedenj wyspie jest 'osiedle' othersow i na tej samej wyspie rozbily sie oba kawalki samolotu co jest udowodnione na screenshotach z serialu i jest niepodwazalne.

Druga wyspa to jakas inna wyspa a stacja hydra jest pod wodą miedzy tymi wyspami a benjamin oszukał (jak sam powiedzial) sawyera ze tamta wyspa to ta z ktorej przybył.

Miedzy wyspami są tunele podziemne ktorymi othersi sobie podrozują (są bunkry są tez tunele - proste) takie tunele byly tez zaznaczone na mapce ultrafioletowej z bunkrze ale byly zamkniete (znaki X) pozatym na tej wlasnie mapie byl tekst o tym ze 'nieda sie zakonczyc podrozy przed uplywem 108' czy cos w tym stylu co daje jasno do zrozumienia ze na wyspie są tunele i miedzy nimi tez. Mysle ze to rowniez powinno byc oczywiste dla kazdego ktory mysli ogladajac a nie pisze bezsensowne posty z powtarzajacymi sie teoriami po raz 100.


W tym momencie obrażasz tysiace innych ludzi oglądajacych ten serial. To, że twoje subiektywne odczucią płynące z obejrzenia tego odcinka nie pokrywaja się z wieloma opiniami serwowanymi w tym temacie na forum, nie znaczy, że możesz z lekceważeniem traktować innych. Sugeruje to przede wszystkim twoje ostatnie zdanie:

Mysle ze to rowniez powinno byc oczywiste dla kazdego ktory mysli ogladajac a nie pisze bezsensowne posty z powtarzajacymi sie teoriami po raz 100.

Piszesz, z absolutną prawie że pewnoscią, że bukier Hydra znajduje się pod wodą między dwoma wyspami, nie podając żadnego argumentu za swoim stwierdzeniem. Tak samo, nie ma żadnych danych świadczących o tym, ze istnieją jakieś tunele łączące obie wyspy, a co jeszcze ciekawsze, piszesz że na poparcie twojej teorii służą obrazki na mapce. Jeśli by tak było, to na pewno było by to zauważalne na mapce (np. poprzez zaznaczenie, że jeden z bunkrów jest o wiele dalej niż reszta, skoro znajduje się on na innej wyspie).
Ja bym wolał odejść od pisania wszystkiego z taką pewnością, i dziwienia się, że inni tego nie widzą, bo jest to "oczywiste dla kazdego ktory mysli ogladajac a nie pisze bezsensowne posty".

Ja osobieście skłaniam się do tego, co przedstawił na załączonym obrazku rychu 16. Mała wysepka, z przstanią, budynkami ukrytymi w lasach, klatkami dla niedźwiedzi i bunkrem pod wodą :D
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#180 Dhopys

Dhopys

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 28.10.2006 - |11:50|

Mam taką teorię a może to Jack ma tego guza i inni go schwytali by go usunąć?
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych