Castor jak zawsze rzuca celną uwagęCałkowicie zgadzam się z Katharnem - AK47 to broń prawie doskonała, wytrzyma każde warunki, a kule zdaję się same trafiać w cel (tak ojciec opisywał swoje doświadczenia na strzelnicy). Każda amerykańska broń, wliczając w to i P-90, niby taka zaawansowana ma tendencje do zacinania się non-stop i przy byle okazji. A takie AK47, to jakby pozbawić go 1/3 części to pewnie nadal by działał.
Faktycznie niezawodność AK 47 jest już legendarna i M16 nie może się z tą radziecką konstrukcją równać.
Oczywiście nie jest to jedyny typ broni, który słynie z niezawodności. Chodzi mi tu o wspomniane wcześniej konstrukcje Hockler&Koch.
MP5 w różnych odmianach nie jest popularna wsród żołnierzy oddziałów specjalnych wielu krajów tylko dlatego, że fajowo wygląda. Jej niezawodność i trwałość także jest już legendarna, co tyczy się także innych propozycji H&K.
Nie mogę oczywiśćie ukrywać, że od dawna mam słabość do broni H&K - jest to widoczne
H&K G11 to jest coś dla zainteresowanych bronią strzelecką - karabin, który choć nie wszedł do szerszego użycia jest już także legendarny.