388 odpowiedzi w tym temacie

[EDiSON]

tak sobie mysle ze mapa mogla byc ukryta w jakiejs ksiaze [bylo ich duzo a Eko znalazl tam brakujaca czesc filmu]czy w czym [moze byla w platkach ] i postanowili ja przerysowac

[stardust]

No dzieki ze zauważyłes moje tłumaczenia ale juz jest kilkanaście postów wyżej info o tym

A co do tego ze ktos pisal wczesniej iz często tłumaczenie zawiera wyraz Prawdopodobnie to w oryginale po angielsku był to wyraz "Possible" który sie tłumaczy jako: możliwy; ewentualny, przypuszczalny, PRAWDOPODOBNY. Ja użyłem tych dwóch ostatnich znaczeń gdyż wydają mi się właściwe. Także faktycznie ktoś kto rysował tę mapke podejrzewał istnieni niektórych faktów/rzeczy, czyli nie wiedział o tym na pewno . Musiał mieć o tym skądś cynk. Tylko skąd? Ciekawi mnie czy w bunkrze nie ma jakiś ksiązek lub notatek które by mówiły o tych rzeczach. Bo niby skąd mieszkancy bunkra mogli mieć wiedzę o tak dalekich lokacjach i odległych w czasie zdarzeniach (np aż z roku 1984)? Musi byc gdzieś to w bunkrze dodatkowo zapisane.

pozdro

Użytkownik stardust edytował ten post 03.04.2006 - |22:54|

[szymcio]

moze od innych ludzi w innych bunkrach? wkoncu byly one ze soba jakos polaczone

[stardust]

Jeżeli tak to chyba byłyby jakieś nazwiska albo imiona tych ludzi na mapie... a tak same suche fakty...

a tu ciekawostka panorama bunkra The SWAN zrobiona przez jednego z amerykańskich fanów serialu o nicku Dharma Fiend



po wgraniu kliknij na obrazku zeby go powiększyć - możecie zobaczyc jak wygląda kiedy sie stoi w środku..

Użytkownik stardust edytował ten post 03.04.2006 - |23:03|

[stardust]

Ostatnio jedna ciekawa teoria się rzuciła na necie. Pamiętacie te skany listów z UN (czyli ONZ). UN wszczęło dochodzenie w sprawie nieprawidłowości i podejrzanych badań Fundacji Hanso. Tak więc może w bunkrze i może to właśnie m.in. Desmond byli ludzie, ale agenci UN? Badali w ten sposób wyspę a wyniki zapisywali tak żeby nikt nie widział niewtajemniczony. To wtedy mialoby sens dlaczego ktos namalował to na tych mało widocznych drzwiach aby ukryć to np przed współlokatorem albo jakąś kontrolą.

[olorin669]

Ostatnio jedna ciekawa teoria się rzuciła na necie. Pamiętacie te skany listów z UN (czyli ONZ). UN wszczęło dochodzenie w sprawie nieprawidłowości i podejrzanych badań Fundacji Hanso. Tak więc może w bunkrze i może to właśnie m.in. Desmond byli ludzie, ale agenci UN? Badali w ten sposób wyspę a wyniki zapisywali tak żeby nikt nie widział niewtajemniczony. To wtedy mialoby sens dlaczego ktos namalował to na tych mało widocznych drzwiach aby ukryć to np przed współlokatorem albo jakąś kontrolą.

Bardzo ciekawa teoria trzeba przyznać, ale co jesli w bunkrze podczas takiego alarmu przebywali by ludzie Dharmy? Mapy były by widoczne, co wtedy?

[stardust]

No agenci mają to do siebie że nie dopuścili by raczej do takiej sytuacji

[Kabdul]

Nie rozumiem czemu łączycie lockdowny z katastrofami. Wg mnie jest wręcz przeciwnie. Jeśli chciano ograniczyć doświadczenia z pogodą tylko do rejonu wyspy to trzeba było ją otoczyć pewnym rodzajem pola niedopuszczającego do rozszerzenia się działania czynnika aktywnego. Właśnie obecność tego pola może powodować katastrofy. Krótkie momenty lockdownu są potrzebne, aby samolot z zaopatrzeniem mógł swobodnie wlecieć do strefy. Grube metalowe drzwi przy otwartej wentylacji mają tylko jedno uzasadnienie: mają chronić przed promieniowaniem radioaktywnym. W wypadku potrzeby ochrony przed promieniowaniem elektromagnetycznym zastosowano by materiał pasywny np ceramike. Wniosek z tego taki: tymczasowe wyłączanie pola wokół wyspy powoduje zablokowanie energi w urządzeniach za ścianą w łabędziu. Skomasowna energia powoduje wzrost promieniowania, przed którym mają bronić te właśnie grube ściany.

W takich instalacjach umieszcza się włącznik awaryjny, który może być po prostu pstryczkiem za szafą.

Wg mnie Desmound sporządził tylko łacińskie inskrypcje. Możliwe jest, że mape sporządził Calvin, gdy umarł jego zmiennik, a nie nadchodziła zmiana. Nie chciał on wtajemniczać Desmonda w tajemnice korporacji.



Ma ktoś screena z obrazkami, jakie pokazały się po niewpisaniu kodu na czas?

No, ale dzisiaj nowy odcinek, więc może kolejna porcja informacji.

Użytkownik Kabdul edytował ten post 05.04.2006 - |00:53|

[TMS69]

http://lost.cubit.ne...2x14/glyphs.jpg

Link do hieroglifów i tłumaczenia

A poza tym to nowy odcinek "już" jutro, a nie dzisiaj.

[Arwen]

Nie rozumiem czemu łączycie lockdowny z katastrofami. Wg mnie jest wręcz przeciwnie. Jeśli chciano ograniczyć doświadczenia z pogodą tylko do rejonu wyspy to trzeba było ją otoczyć pewnym rodzajem pola niedopuszczającego do rozszerzenia się działania czynnika aktywnego. Właśnie obecność tego pola może powodować katastrofy. Krótkie momenty lockdownu są potrzebne, aby samolot z zaopatrzeniem mógł swobodnie wlecieć do strefy. Grube metalowe drzwi przy otwartej wentylacji mają tylko jedno uzasadnienie: mają chronić przed promieniowaniem radioaktywnym. W wypadku potrzeby ochrony przed promieniowaniem elektromagnetycznym zastosowano by materiał pasywny np ceramike. Wniosek z tego taki: tymczasowe wyłączanie pola wokół wyspy powoduje zablokowanie energi w urządzeniach za ścianą w łabędziu. Skomasowna energia powoduje wzrost promieniowania, przed którym mają bronić te właśnie grube ściany.

W takich instalacjach umieszcza się włącznik awaryjny, który może być po prostu pstryczkiem za szafą.

Wg mnie Desmound sporządził tylko łacińskie inskrypcje. Możliwe jest, że mape sporządził Calvin, gdy umarł jego zmiennik, a nie nadchodziła zmiana. Nie chciał on wtajemniczać Desmonda w tajemnice korporacji.

Przyznaję, że to bardzo ciekawa teoria. Wydaje się sensowna. Przynajmniej wytłumaczenie o jaki rodzaj promieniowania chodzi. Faktycznie metal chroni przed promieniowaniem radioaktywnym. Przynajmniej mnie podczas zdjęcia zęba. Dlaczego nie miałby chronić pracowników bunkra.

[maslot]

Przyznaję, że to bardzo ciekawa teoria. Wydaje się sensowna. Przynajmniej wytłumaczenie o jaki rodzaj promieniowania chodzi. Faktycznie metal chroni przed promieniowaniem radioaktywnym. Przynajmniej mnie podczas zdjęcia zęba. Dlaczego nie miałby chronić pracowników bunkra.

To musi być ołów - nie dowolny metal. A grodzie raczej nie są ołowiane - nie wyglądają na takie.

[Arwen]

To musi być ołów - nie dowolny metal. A grodzie raczej nie są ołowiane - nie wyglądają na takie.

Tak. Właśnie miałam zrobić edytuj i dopisać, że to chodzi raczej o ołów z tego co pamiętam.

[Kabdul]

Po pierwsze to nie mógł być ołów. Nie mozna by wtedy go unieść za pomocą takiej nietrwałej dźwigni. Jesli dodamy ciężar grodzi i siłe przyłożenia maszyby zamykającej otrzymamy nacisk rzędu kilku ton.

Bardziej niż o promieniowanie radioatywne chodziło mi o promieniowanie towarzyszące reakcjom, czyli o promieniowanie alfa, beta, gama. Wzór na mape własnie pokazuje tą zależność strumienia magnetycznego i promieniowania - to przynajniej mi przypomina, ale skrypty z jądrówki spaliłem rytualnie zaraz po zaliczeniu laborek.

Po dźwięku jak rozchodzi się po uderzeniu w drzwi przez Locka wnioskuje, że drzwi nie mają jednorodnej struktury. Być może kolejne niedociągnięcie autorów, ale a nóź widelec. Potwierdza to też jak mogliby unieść taki ciężar.

Promieniowanie w pewnym stopniu zatrzymuje nawet papier. Dlatego też można było drzwi zrobić z dowolnego materiału o odpowiednim współczynik pochłaniania.

Światło UV zapalające się tuż po ponownym uruchomieniu systemu miało pozwolić na znalezienie istniejacych wycieków. Kombinezony mogły służyć nie do ochrony przed chorobą, lecz do ucieczki z terenu skażenia. Niestety nie ma screena z kombinezonami więc nie moge nic wiecej powiedzieć.

Co na polski dokładnie znacza te hieroglify?

[szymcio]

poza tym nie wydaje mi sie aby te drzwi byly takie ciezkie. gdyby faktycznie takie byly to skrzynka z narzedziami zostalaby zmiazdzona, podobnie jak łom

[Kabdul]

Dlatego wątpie, że byly z ołowiu. Raczej z czegoś, co miało ołów zastąpić. Zreztą, znając pojęcie amerykanów o niektórych rzeczach (chinka babrająca się w ziemi w białych zawsze czystch spodniach) to może po prostu nie wpadli, że sztanga nie wystarczyłaby jako dźwignia.

Użytkownik Kabdul edytował ten post 05.04.2006 - |14:09|

[rychu16]

Dlatego wątpie, że byly z ołowiu. Raczej z czegoś, co miało ołów zastąpić. Zreztą, znając pojęcie amerykanów o niektórych rzeczach (chinka babrająca się w ziemi w białych zawsze czystch spodniach) to może po prostu nie wpadli, że sztanga nie wystarczyłaby jako dźwignia.

Sun jest Koreanką
a co do drzwi, to rzeczywiscie musialy byc zrobione z jakiegos lzejszego materialu, jesli udalo sie im je podwazyc...

[Jonasz]

Sun jest Koreanką
a co do drzwi, to rzeczywiscie musialy byc zrobione z jakiegos lzejszego materialu, jesli udalo sie im je podwazyc...

O ołowiu wspomniałem w kontekście promieniowania radioaktywnego, nie sadze jednak bysmy mieli doczynienia z tym. raczej grodzie sa aktywnymi ekranami zabezpieczającymi przed jakis polem (może elektromagnetycznym)

Użytkownik Jonasz edytował ten post 05.04.2006 - |15:39|

[Kabdul]

Wszystko ok, ale metal nie zabezpiecza przed działaniem pola elektromagnetycznego. Działa wręcz odwrotnie. Gdyby działało wtedy pole magnetyczne Locka poraziłby prąd.

Na rzecz promieniowania radioatkywnego świadczy wzór na samym brzegu mapy. Występuje tam za całką wyrażenie 1/n. Przez n oznacza się w fizyce zmienną losową (tak jak w prawie rozpadu). Nie przypominam sobie niczego innego w fizyce co zależało by od propabilistyki.

Nie moż być to też czysta radioatyność. Myśle, że może to byś strumień eletronów tworzący promieniowanie rengena, którego efekt jeśli nie zabija jest właściwe w normalnym świetle niewidoczny gołym okiem. W każdym razie to UV ma pokazywać skutki działania skażenia - jakiegokolwiek źródła by nie było.

[Jonasz]

Wszystko ok, ale metal nie zabezpiecza przed działaniem pola elektromagnetycznego. Działa wręcz odwrotnie. Gdyby działało wtedy pole magnetyczne Locka poraziłby prąd.

Dla tego napisałem aktywne. Wewnątzr dzrwi sa na przykład ekrany. Nie ejstem elektrykiem, ale wiem że urzadzenia emitujące dużo energi eletromagnetycznej, da się skutecznie kranować.

[maslot]

Dla tego napisałem aktywne. Wewnątzr dzrwi sa na przykład ekrany. Nie ejstem elektrykiem, ale wiem że urzadzenia emitujące dużo energi eletromagnetycznej, da się skutecznie kranować.

Jonasz, Kabdul ma rację. Za dużo oglądasz Star Treka. Najpierw maskowanie wyspy, a teraz aktywne ekrany. Wróćmy na ziemię (wyspę)