PLUSY:
+ wow, zmasowany atak extra wątków, które w tym odcinku dostały potężnego kopa: walka o przywództwo na Awentynie, sprawy rodzinne Lucjusza, zdrady Oktawii i Antoniusza, śmierć żony Pullo, przejęcie przez niego "biznesu", ponowne rozdzielenie przyjaciół, już nie oficjalny, ale faktyczny podział terytorialny państwa - było tego dużo, może nawet za dużo jak na jeden odcinek.
+ plus za w miarę sensowne rozwiązanie problemu rodzinnego Lucjusza. Z Toudim zwracaliśmy uwagę na ten wątek, i mógł on się skończyc o wiele gorzej. A tak, zła córke wreszcie wszystko wyrzuca swemu ojcu, zrzuciła ten ciężar z siebie, ojciec wreszcie przejrzał na oczy, dowiedział się bolesnej prawdy i postanowił podjąć trudną, lecz chyba konieczną decyzję o opuszczeniu Rzymu.
+ odcinek dla kobiet chyba, bo tak mocno sytuacji kobiet w tych czasach to już dawno nie pokazywali. Niektóre dzisiejsze kobiety narzekają na dyskryminację, i brak poszanowania kobiet, to niech zobaczą sobie ten odcinek Córka Lucjusza, prostytutki u Memio, to jak Agryppa postąpił z Oktawią, a Antoniusz z Attią (w ogole to facet nie dotrzyma słowa, bo właściwie już uległ czarowi Kleopatry i będzie pod jego działaniem przez długi czas), ale chyba najgorzej w stosunku do kobiet zachowywał się ten ongiś mądry, wykształcony i dobry Oktawian, a obecnie Cezar. W brutalny sposób rozbuchał tę swawolkę rodzinną, a najbardziej poszkodowane zostały oczywiscie kobiety. Natomiast scena "proszenia o rękę" to mistrzostwo świata i w ogóle jedna z lepszych scen w całym sezonie
+ no i oczywiście plus za odgryzienie języka przez Pullo Dzika bestia z niego
MINUSY:
- po raz pierwszy nie mogę znaleźć żadnego minusa Jak już bym miał się do czegoś przyczepić, to może własnie do tego, że w tym odcinku zbyt dużo wątków chciano pozamykać. To wyglądało na ostatni odcinek sezonu. Teraz ostatnie 2 odcinki przez to mogą wyglądać trochę inaczej, niż pozostałe osiem. Czyżby miały być nastawione tylko na wojnę Antoniusza z Oktawianem?
Użytkownik Halavar edytował ten post 15.03.2007 - |23:06|