Skocz do zawartości

Zdjęcie

Sam & Jack Shippers


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
548 odpowiedzi w tym temacie

#161 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 11.11.2003 - |18:11|

SGTokar - nie rozumiem dlaczego tak wiele spodziewasz się po końcówce 7-go sezonu?

Prawde mówiac... cudu! Najważniejsza jest wiara :D Chociaż już widzę siebie pod Chimery :D heheh... jednoczęsnie widzę jak rexus skacze z radości podczas tamtego odcinka :>
Log65: Happy camper

#162 saggi

saggi

    Wielki Organizator

  • VIP
  • 875 postów
  • MiastoPOZNAŃ

Napisano 11.11.2003 - |18:44|

Od dawien dawna nie czytalam tego tematu, ale teraz po jego nadrobieniu cos , nie wiem co :blink: , sklonilo mnie do zobaczenia pewnego fragmentu w pewnym odcinku. Sluchalam go kilkanascie razy i wsluchiwalam sie w niego na rozne sposoby. I jak nic tam jest powiedziane Jack , albo cos baaardzo zblizone dzwiekowo do tego , ale w zadnym wypadku nie jest tam powiedziane we've got!

Wedlug rejma , ktory zaznaczam nie jest shipperem w zadnym stopniu tez Sam mowi tam Jack, wiec cos musi w tym byc B)

Wiem ze sie troche spoznilam bo ten temat juz roche przysechl, ale musialm powiedziec co o tym sadze :D
  • 0

#163 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 11.11.2003 - |22:47|

Prawde mówiac... cudu! Najważniejsza jest wiara :D Chociaż już widzę siebie pod Chimery :D heheh...  jednoczęsnie widzę jak rexus skacze z radości podczas tamtego odcinka :>

Hehehe.... rexus już skakać słysząc że Tokuś spodziewać się cudu

Jednocześnie mnie dziwi, że spodziewasz się tak wiele po „Lost City” sytuacja może być całkiem odwrotna – być może w jakimś innym odcinku (którego wy nawiedzeni shiperzy się nie spodziewacie) cała sprawa się wyjaśni a odcinki typu „chimera” będą tylko zasłona dymną dla…… kochanego senatora i NID.

Zaraz, zaraz – czy ja przypadkiem nie zaczynam gadać jak Tokuś …… Ele tak ptrze na to co napisałem i nie mogę uwierzyć że to ja :D (czyżbym się czymś zaraził – chyba pora przestać odwiedzać ten topic :lol: )

A i jak na mje nieszczęście może się stać tych dwoje „niby” zakochanych w sobie, zejdzie się razem, chyba przestanę oglądać SG-1. Będzie to największą porażką całego serialu :D
  • 0

#164 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 11.11.2003 - |22:52|

No to ja wprowadzę trochę urozmaicenia - może tak zamknąć ten topic? :D Albo przynajmniej podzielić go na kilka mniejszych i każdemu dać jakieś zdanie komentarza? Bo spora liczba postów to batalia SGTokar-Rexus, niezbyt konstruktywna, jeśli mogę coś powiedzieć - wszystko już zostało powiedziane, a argumenty stają się trochę wyświechtane, kiedy wysuwa się je po raz 10-ty...
  • 0

#165 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 11.11.2003 - |23:07|

Normalnie Castor czy ty się czegoś trującego dziś najadłeś, czy dopadła cię jakaś choroba (może zaraziłeś się do Tokusia =- rexus ostatnio być w tym względzie bardzo podejrzliwy)
Może pożyczyć ci kropelek to przestaniesz opowiadać takie głupoty :D


Fak, faktem że o chipie ja i szanowny SGTokar powiedzieliśmy już wszystko, ale to nie powód żeby zamykać temat :> .Poczekaj tylko na nowe odcinki zobaczysz co się będzie wtedy dziać – na razie susza, bo a 7 sezonie przez 11 odcinków shipu jak na lekarstwo, a i atyshiperk (jakim się ostnio stałem) nie ma wiele argumentów po pierwszej połowie 7 sezonu.

a argumenty stają się trochę wyświechtane, kiedy wysuwa się je po raz 10-ty...


To się nazywa dogłębna analiza – nieznane tobie pojęcie, i przez ciebie niezrozumiałe. Wracaj do swojego Farka i nie wtrącaj się dyskusję cię przestającą :D :D :D

Bo inaczej czeka cię bliskie spotknie z moim toporkiem

  • 0

#166 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 11.11.2003 - |23:29|

A i jak na mje nieszczęście może się stać tych dwoje „niby” zakochanych w sobie, zejdzie się razem, chyba przestanę oglądać SG-1. Będzie to największą porażką całego serialu

Nie będzie porażka bo wtedy będzie to udowdnione że ja mówiłem prawdę i byli zakochani i to ukrywali nawet przed sobą! :D

Normalnie Castor czy ty się czegoś trującego dziś najadłeś, czy dopadła cię jakaś choroba (może zaraziłeś się do Tokusia =- rexus ostatnio być w tym względzie bardzo podejrzliwy)

Nie, to nie moja choroba. To także nie podobna do rexusa. To chyba jakaś nowa choroba

nie ma wiele argumentów po pierwszej połowie 7 sezonu.

A czy ja mam? Też za wiele mi nie dostarczyli...

Bo inaczej czeka cię bliskie spotknie z moim toporkiem

I mój P-90...

Bo spora liczba postów to batalia SGTokar-Rexus, niezbyt konstruktywna, jeśli mogę coś powiedzieć - wszystko już zostało powiedziane, a argumenty stają się trochę wyświechtane, kiedy wysuwa się je po raz 10-ty...

Konsktruktywna czy nie, na szczęście na temat :] I zauważ ze przy wysuwaniu tych argumentów coraz szczegółowiej są omawiane... np. ten regulamin!
Log65: Happy camper

#167 kmi01

kmi01

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 12.11.2003 - |08:18|

Fak, faktem że o chipie ja i szanowny SGTokar powiedzieliśmy już wszystko, ale to nie powód żeby zamykać temat :> .Poczekaj tylko na nowe odcinki zobaczysz co się będzie wtedy dziać – na razie susza, bo a 7 sezonie przez 11 odcinków  shipu jak na lekarstwo, a i atyshiperk (jakim się ostnio stałem) nie ma wiele argumentów po pierwszej połowie 7 sezonu.

Jaki koniec tematu! Jeżeli ktoś uważa, że trzeba go zakończyć, to może powinnam dodać trochę pesymizmu (po sezonie 7-mym) do swoich postów i wtedy albo zbzikowana albo tokar mnie rozszarpie (przynajmniej na forum) ;) :P ...

Ale jest środa i jestem w pracy :blink: więc nie dziwi brak optymizmu z rana. Niech się serial kończy - proszę bardzo, ale cholera niech się skończy właściwie - czyli wszyscy oprócz rexusa B) wiedzą jak.

kmi ciężko zaniepokoja głupotami o końcu tematu i stertą roboty przed sobą. <_<
  • 0
S&J Ship :

Procrastinator's Creed #7-

I shall never forget that probability of a miracle, though infinitesimally small, is not exactly zero


Nigdy nie zapomnę, iż prawdopodobieństwo wystąpienia cudu, choćby nie wim jak nikłe, nie wynosi zero.

#168 121277

121277

    Wielki Organizator

  • VIP
  • 561 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 12.11.2003 - |12:39|

W sumie już coraz bliżej do premiery kolejnego odcinka...i może w końcu coś się ruszy...wyszukamy jakiś nowy ship i będzie o czym pisać...

Rexus a może zrobimy kampanię Save Janet? :)
  • 0
Daleka droga
do serca człowieka
zimnego jak głaz

Ale ja – jak woda
co cierpliwe czeka
aż skałę zniszczy czas


Dołączona grafika

Mój świat

#169 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 12.11.2003 - |23:14|

Rexus a może zrobimy kampanię Save Janet?


Taka kampania chyba już jest o ile się nie mylę

A donośnie tych nowych odcinków to znowu shipu będzie jak na lekarstwo i Tokus będzie e się go doszukiwał nawet w ustawieniu aktorów na planie – co samo w sobie jest żałosne

Nie, to nie moja choroba. To także nie podobna do rexusa. To chyba jakaś nowa choroba


rexus uważać że Castorek najeść się zbyt dużo grzybków halucynogennych i mieć wizje pisząc tego posta
  • 0

#170 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 13.11.2003 - |09:48|

i Tokus będzie e się go doszukiwał nawet w ustawieniu aktorów na planie – co samo w sobie jest żałosne

położenie aktorów na planie -> przebywanie obok się Sam i Jacka -> nic nie dzieje się bez przyczyny
I uznawaj to sobie za załasone, ale jeśli Sam i Jack będa stali obok siebie o centymentr (albo lepiej żadnej przestrzeni między nimi nie będzie) i gdy reszta będzie oddalona o metr to dla mnie to będzie jakiś drobny ship!
I przypominam że ship to nie tylko miłość! RealationSHIP!
Log65: Happy camper

#171 121277

121277

    Wielki Organizator

  • VIP
  • 561 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 13.11.2003 - |12:34|

i Tokus będzie e się go doszukiwał nawet w ustawieniu aktorów na planie – co samo w sobie jest żałosne

położenie aktorów na planie -> przebywanie obok się Sam i Jacka -> nic nie dzieje się bez przyczyny
I uznawaj to sobie za załasone, ale jeśli Sam i Jack będa stali obok siebie o centymentr (albo lepiej żadnej przestrzeni między nimi nie będzie) i gdy reszta będzie oddalona o metr to dla mnie to będzie jakiś drobny ship!
I przypominam że ship to nie tylko miłość! RealationSHIP!

Niestety ciężki jest los Shipperów :)

Użytkownik 121277 edytował ten post 13.11.2003 - |13:08|

  • 0
Daleka droga
do serca człowieka
zimnego jak głaz

Ale ja – jak woda
co cierpliwe czeka
aż skałę zniszczy czas


Dołączona grafika

Mój świat

#172 zbzikowana

zbzikowana

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 76 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 13.11.2003 - |12:58|

i Tokus będzie e się go doszukiwał nawet w ustawieniu aktorów na planie – co samo w sobie jest żałosne

położenie aktorów na planie -> przebywanie obok się Sam i Jacka -> nic nie dzieje się bez przyczyny
I uznawaj to sobie za załasone, ale jeśli Sam i Jack będa stali obok siebie o centymentr (albo lepiej żadnej przestrzeni między nimi nie będzie) i gdy reszta będzie oddalona o metr to dla mnie to będzie jakiś drobny ship!
I przypominam że ship to nie tylko miłość! RealationSHIP!

Niestety ciężki jest los Shipersów :)

Shipperów, błagam - shipperów!!
Ja na "shippersów" patrzeć nie mogę. :[ :(

Rexus - ja też będę, nie martw się. Chociaż nie wiem w czym, to będę. :]
  • 0
Vita sine libris mors est.

#173 kmi01

kmi01

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 13.11.2003 - |15:41|

Rexus - ja też będę, nie martw się. Chociaż nie wiem w czym, to będę. :]

Tak jest. Nie poddawajamy się jeszcze ... (chociaż jak za jakiś czas to przeczytam, to może z żalu sama się skrzywdzę jakims toporkiem) ;)

KMI mająca topniejącą, ala wciąż nadzieję. B)
  • 0
S&J Ship :

Procrastinator's Creed #7-

I shall never forget that probability of a miracle, though infinitesimally small, is not exactly zero


Nigdy nie zapomnę, iż prawdopodobieństwo wystąpienia cudu, choćby nie wim jak nikłe, nie wynosi zero.

#174 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 18.11.2003 - |19:39|

Jam ma taką mała propozycję – bo wszyscy chorujecie na shiperstwo , a wiecie chociaż dlaczego, z jakiego powodu, co was do tej choroby skłoniło (zaraziło)

Wobec tego mam pytanie do wszystkich innowierców – dlaczego jesteście shiperami, co was do tego skłoniło, dlaczego chcecie żeby Jack i Sam byli razem (tylko nie piszcie że ni ładnie razem wyglądają bo wam cos zrobię), dlaczego tak gorliwie chcecie by tych dwoje było para, czemu to tych dwoje ma być razem

rexus być ogromnie ciekawy argumentacji shiperów , i z niecierpliwością oczekujący na ich wypowiedzi (długie i konkretne)
  • 0

#175 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 18.11.2003 - |20:22|

Powód jasny. Tak wyprowadził mnie scenariusz serialu. Początkowo prawdę mowiąc guzik mnie to obchodziło. Lubiałem postać Jacka , lubiałem postać Sam i jakoś szczególnie tego nie wiązałem no bo i po co... będą razem, niech będą, nie będa to nie będą - to od nich samych (i scenarzystów zależy). I potem - Hundred Days. Oj... jak ja chciałem posiekać wszystko! Potem... Shades of Grey... znowuż.... i to jeszcze taka odzywka Jacka do Sam.... odebrałem że para mojich ulubionych postaci ma konflikt, a ja nie lubię konfliktów- Sam została zraniona zarówno na koniec 317 jak i w trakcie 318 przez Jacka , no ale dalej sobie myślę (wtedy nie byłem jeszcze wielkim fanem) - trudno żyjemy dalej... i potem odcinek 322 i 401... ta interakcja, no i ryby... potem 405 (czy muszę wspominać jak przez niemal 30 minut odcinka Anise i Martouf kręceli sie wszędzie no i potem końcówka i rewalacyjne wieści) I totalna klasyka - 406! - jedna scena a tak przełowa (serię trzecią i czwartą pierwszy raz oglądałem seryjnie po sześć odcinków).
I potem pamiętałem że na jakiejś stronie z newsami (Gateworld) często był linki do takiej grupki yahoo samandjack! No to jazda tam, zboaczyć co tam jest. Patrze ogromne tłumy, masę postów, Czytam, czytam, widze rozmowy, docipy, pierwsze zetknięcie z śmiesznymi fanficami obrazujące koleżeństwo i przyjaźń Jacka i Sam...
Co mnie skłoniło? Sam scenariusz serialu. Przyjęcie go takim jakim jest i tu zaznacze (bo przykład rexusa udowadnia jedno) i tak jak ja te wydarzenia odbieram!
Log65: Happy camper

#176 121277

121277

    Wielki Organizator

  • VIP
  • 561 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 19.11.2003 - |13:47|

mnie również sam serial do tego troszkę nakłonił...pooza tym Mąż zaraził mnie tą chorobą...pokazał stronkę i w ogóle...
W sumie w każdym filmie i serialu przeważnie jest jakiś tego typu wątek...to dodaje smaczku filmowi...no i nieukrywajmy, że podobają nam się romansujące pary w serialach i pokonujące różne przeszkody...
Cieszę się, że w tym serialu z tym nie przesadzili...chyba, ze w drugą stronę...
ale tak naprawdę to uważam, że gdyby Sam i jack zostali parą to bardzo by to skomplikowało układy w drużynie...chyba tego tak naprawdę nie chcę...chcę tylko, żeby nadal prowadzili między sobą tę grę...
  • 0
Daleka droga
do serca człowieka
zimnego jak głaz

Ale ja – jak woda
co cierpliwe czeka
aż skałę zniszczy czas


Dołączona grafika

Mój świat

#177 M.M

M.M

    Starszy sierżant

  • VIP
  • 808 postów
  • MiastoKraków

Napisano 20.11.2003 - |22:29|

Zgadzam się z tym co napisała 121277. W każdym filmie czy serialu, główna para bohaterów, jeśli jest kobietą i mężczyzną musi się w sobie zakochać. Przynajmniej według producentów. Tu pewnie też by tak było, ale jakiś "wojskowy" tego pilnuje. I dobrze. Cieszę się, że w serialu nie ma, lub prawie nie ma wątku miłosnego między głównymi bohaterami.
  • 0

#178 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 23.11.2003 - |12:50|

pooza tym Mąż zaraził mnie tą chorobą...


Co potwierdza teorie rexusa że trzeba wezwać lekarza – bo to być chyba zaraźliwe

Cieszę się, że w serialu nie ma, lub prawie nie ma wątku miłosnego między głównymi bohaterami.


Witaj wierny

No nareszcie – widzę ze są jeszcze “zdrowi” na tym forum którzy widzą prawdę - ze shipu nie ma :D
  • 0

#179 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 23.11.2003 - |13:03|

Cieszę się, że w serialu nie ma, lub prawie nie ma wątku miłosnego między głównymi bohaterami.

Witaj wierny (...) ze shipu nie ma

Mamy chyba inną teorię znaczenia słowa "ship" i "shippy". (dla przypomnienia "relationship -> ship", a nie "love -> ship").

Co potwierdza teorie rexusa że trzeba wezwać lekarza – bo to być chyba zaraźliwe

Rexus... wszystko zależy od punktu widzenia. Dla mnie ty też jest chory głosząc że wszystko jest dno oprócz Janet. :] A że ja chory jestem... to inna sprawa :). Sporo osób jest tu nawet uzależnionych od samego "forum", a to już choroba.
Log65: Happy camper

#180 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 23.11.2003 - |13:25|

Rexus... wszystko zależy od punktu widzenia. Dla mnie ty też jest chory głosząc że wszystko jest dno oprócz Janet. :]

No przecież to jest wiadome, że wszystko dno oprócz Sarah/Ozyrysa. :D :lol: :P
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych