377 odpowiedzi w tym temacie

[psjodko]

1. Prezydent. Jedyny interesujący. Podstawowo plus dla pomyłu, zeby Murzyn (oj, przepraszam Afroamerykanin) został prezydentem. Już widze tą bandę rasistów skręcających sie z obrzydzenia (oczywiście w USA, a nie na tym forum ). Kurcze, facet jako jedyny postępuje logicznie i sensownie. Tak jak powinien. Szczególnie widac to w akcji zwinięcia dziennikarzyny. Ocena 5

No toś mnie teraz zadołował
Przyznam się, że jeszcze nie oglądąłem serialu (ani jednego odcinka) chociaż wszystkie już
zgromadziłem z nadzieją na ucztę kinową (telewizyjną) w wakację, gdy pozbedę się wreszcie
rodzinki z domu
A tu jak widze okazuje się, że jest to badziewny lewcki serial z bijąca po oczach polit-gramotą.
Politycznie poprawny i jedynie słuszny...
Źli biali - pewnie republikanie ghrrrr...., i dobrzy murzyni demokraci?

No cóż, serial z pierwszego miejsca do oglądania ląduje na najniższej półce.

Użytkownik psjodko edytował ten post 27.07.2006 - |17:44|

[baku]

Faktycznie drugia seria jest sporo gorsza
zazwyczaj tak jest ze kontynuacje sa sporo gorsze
no na razie lost trzyma poziom
kilku innym serialom sie tez udalo
ale to naprawde trudne

Mylisz się i to bardzo. Według mnie druga seria jest znacznie lepsza choć musze przyznać, że 2 pierwsze odcinki na tle całości nie wypadają zbyt dobrze. Rozumiem, ze widziałeś dopiero te 2 odcinki tak? Jeśli tak to pooglądaj całość i wtedy oceniaj inaczej bo że tak powiem nie masz punktu odniesienia. 1 sezon moim zdaniem rozkręcił się dopiero w okolicach 5 odcinka. Tutaj jest podobnie. Jeśli widziałeś całość to oczywiście szanuję Twoją opinię, ale się z nią nie zgadzam.

@psjodko nie sugeruj się wypowiedziami. Sam zobacz serial i się przekonaj. Jak wiadomo każdy ma inny gust. 24 to jeden z najlepszych seriali jakie widziałem.

Pozdrawiam

[POSTMAN]

Ogladałem wszystkie sezony i drugi sezon uważam za najlepszy.

[Bonus]

Zgadzam sie z przedmowcami ze 2 sezon jest najlepszy.

[biku1]

Na te trzy które widziałem to mi osobiście równiez najbardziej podpasował sezonik 2.
Pierwszy wiadomo nowośc,ekscytacja. Drugi to drugi oddech i poza tym wiemy już na jakiej zasadzie jest ten serial i możemy spokojnie oglądać. Trzeci to troche dla mnie ,,zmęczenie" i przekombinowanie.
Natomiast 4 i 5 przedemną
Poza tym nie doszukujmy sie na siłę schematów dot. czarne i białe,dobre i złe itp

Poprostu WARTO ten serial zobaczyć i tyle reszta już należy do nas co pomyślimy po obejrzeniu..................

zazwyczaj tak jest ze kontynuacje sa sporo gorsze
no na razie lost trzyma poziom

Oj dawno sie tak nie ubawiłem ciekawe gdzie jest ten poziom. Ale to nie tu miejsce i czas na ten temat.

Użytkownik biku1 edytował ten post 27.07.2006 - |22:23|

[mmisiek]

2 sezon - najlepszy a 1 sezon najgorszy tj na tle pozostalych

[ZimoN]

W Los Angeles po raz 58. wręczono nagrody Emmy przyznawane filmom i twórcom telewizyjnym.

Za najlepszy serial telewizyjny uznano "24 godziny". W kategorii najlepszy serial komediowy zwyciężyło "The Office".

Najlepszym aktorem telewizyjnym uznano Kiefera Sutherlanda za rolę w serialu "24 godziny". Najlepszą aktorką wybrano natomiast Mariskę Hargitay grającą w serialu "Law and Order".

Za najlepsze role komediowe nagrodzono Tony Shalhouba z serialu "Monk" i Julię Louis-Dreyfus grającą w "The New Adventures Of Old Christine".

W kategorii reality show zwyciężył program "The Amazing Race".

Laury dla najlepszej aktorki w miniserialu odebrała Helen Mirren za udział w produkcji HBO "Elizabeth I". Obraz został nagrodzony również w kategorii najlepszy miniserial oraz za drugoplanową kreację Jeremy'ego Ironsa.

Za najlepszy film telewizyjny uznano wyprodukowany dla HBO obraz "The Girl In The Café".

24 otrzymało 5 nagród EMMY !!!!!!!!!!!

Za:
1) Najlepszą muzykę - Sean Callery
2) Najlepszy montaż - David Latham
3) Najlepszą reżyserię - Jon Cassar
4) Najlepszą rolę męską w serialu dramatycznym - KIEFER SUTHERLAND !!!!!!!!!
5) NAJLEPSZY SERIAL DRAMATYCZNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
oto fotki z ceremonii
\

[mmisiek]

.... a tak Kiefer nie chcial grac we tym serialu....

[waski]

I to byłaby jego najwieksza pomyłka, bo uważam że jest stworzony do tej roli, jakoś nie widzę nikogo innego w tej roli, może dlatego że tyle odcinków oglądamy go w tej roli i zrzyliśmy się z tą postacią.
No ale nagrody EMMY trafily napewno we własciwe ręce. Serialowi należały się te wszystie statuetki, bo serial, jest rewelacyjny i napewno przejdzie do historii (co ja opowiadam on już przeszedł do historii :clap: )

[Skaara]

Polsat ma chyba widzów za nic. W poniedziałki i wtorki były zawsze powtórki niedzielnych odcinków... a wczoraj przełączam wieczorem przypdkiem na Polsat i co...i leci nowy odcinek(trafiłem na końcówkę odcinka akurat) :> To się nazywa szanowanie widza...żadnej reklamy, zapowiedzi nic...

[małpka]

Kupiłem serie 2-4 na Allegro i wpadłem w ciąg. Z drugiej serii zaliczyłem 17 odcinków za jednym razem. Druga seria faktycznie najlepsza po pierwszej, czwarta miała spore wzloty i upadki ale obroniła się odcinkami 20-24. Są kreacje aktorskie które wpadają w pamięć i widzowie nie wyobrażają sobie innych aktorów w tych rolach. Np. Indianę Jonesa miał początkowo grać Tom Selleck (kto go pamięta?). Identycznie jest z postacią Bauera i jestem pewien że o tej kreacji będą uczyć w szkołach aktorskich (za Oceanem oczywiście).

Czy wiadomo coś o wydaniu DVD u nas w kraju? Pisałem w tej sprawie do Imperialu ale nie odpowiedzieli. Może ktoś z was wie?

Użytkownik małpka edytował ten post 17.09.2006 - |23:37|

[waski]

Kupiłem serie 2-4 na Allegro i wpadłem w ciąg. Z drugiej serii zaliczyłem 17 odcinków za jednym razem. Druga seria faktycznie najlepsza po pierwszej, czwarta miała spore wzloty i upadki ale obroniła się odcinkami 20-24. Są kreacje aktorskie które wpadają w pamięć i widzowie nie wyobrażają sobie innych aktorów w tych rolach. Np. Indianę Jonesa miał początkowo grać Tom Selleck (kto go pamięta?). Identycznie jest z postacią Bauera i jestem pewien że o tej kreacji będą uczyć w szkołach aktorskich (za Oceanem oczywiście).

Kurdę ale odgrzałeś temacik, my tu wszyscy czekamy na 6 serię, a ty lecisz z sezonami 2-4, ale fajnie wiedzieć że jest kolejny fan 24 godziny , czym więcej tym lepiej, a powiem ci że najlepszy sezon według mnie to 5 sezon (no ale to moje zdanie)
A jeszcze apropo Toma Sellecka, to jest to świetny aktor i bardzo go lubię, może w tej chwili spoczął na laurach i gra tam jakieś podrzędne role, ale chyba każdy pamięta go z kultowego serilu Magnum P.I, i polecam z nim stary, może mało znany film nazywa się "Niewinny człowiek". Obejżyjcie ten film jeśli wpadnie wam w ręce jest świetny. :clap:

[matlas]

heh wlasnie skonczylem ogladac 5x24 .....


no i serialik wypas, nie wiem jak moglem go wczesniej omijac, pewnie zrazil mnie 1 czy 2 odcinki ogladane kiedys na polsacie co do rankingu sezonow u mnie wyglada to tak :

1. Sezon 2
2. Sezon 1
3. Sezon 5
4. Sezon 4
5. Sezon 3

A i wiecie cos o 6 sezonie?

z tego co czytalem bedzie postac ojca Jacka

[mortis4321]

[...]

A i wiecie cos o 6 sezonie?

z tego co czytalem bedzie postac ojca Jacka

Premiera 14 stycznia 2007 (dzieki marcin, moj blad mialem napisac stycznia).

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

Akcja prawdopodobnie bedzie sie odbywac ok 18 miesiecy po wydarzeniach z 5 sezonu, a nie jak pierwotnie zakladano nastepnego dnia. W zwiazku z tym nie wiadomo w jaki sposob i czy wogole bedzie wprowadzony watek Chin (oby nie retrospekcje jak w Loscie bo tego w 24 to chyba nie strawie )

Użytkownik mortis4321 edytował ten post 09.10.2006 - |21:09|

[małpka]

Ściągnąłem i oglądam z drobnymi problemami (odcinki 16 i 17 - muszę zmieniać synchro) i wiem jedno: pierwsza seria najlepsza ponieważ była pierwsza i był to cios oburącz w splot słoneczny. Ale seria 5 to totalne arcydzieło. To co się w niej dzieje to absolutne mistrzostwo świata. Nie wiem jak scenarzyści wpadli na te pomysły. Wydaje mi się że czasem twórcy mją, jak ja to nazywam, "fazę". I tak np. Beaste Boys mieli "fazę" gdy nagrywali płytę "Check Your Head", Ridley Scot gdy kęcił "Blade Runnera" a Squere Soft przy produkcji Final Fantasy 7. Jedynym minusem 24 s.05 jest wątek Chasea. Nie sądzę bym opuściłł Kim w takim krysie w jakim była po śmierci ojca. To nie podobne do tej postaci. Ale motyw jej starszego o 20 lat faceta jest przekonujący. Spełniałby on substytut nieobecnego ojca. Przedemną odcinek 17, 16 sończył się takim newsem że nie mogłem przez dłuższą chwilę oddychać. Muszę ochłonąć, poprawić synchro, pójść do pracy i po powrocie obejżeć odcinek.

[I. Thorne]

Ja akurat piszę krótko, bo po zmianie czasu nadawania w Polsacie ściągam sobie z sieci.

Na razie jestem po 2x15 i potwierdzam, że serial naprawdę się rozkręca. Oczywiście oprócz wątku Kim (niech ktoś ją zastrzeli, przejedzie wóz, skręci kark na jakieś dziurze, cokolwiek, błagam!).

Raport z serialu będzie jak będę mieć cały i ponownie go obejrzę (planuje jednym ciągiem, ale pewnie po drodze padnę ).

[marcin]

Premiera ok 16 lutego 2007

Premiera 14 stycznia. Natomiast za 15 dni na tej stronie http://www.24trailer.com/ będzie można obejrzeć trailer szóstego sezonu.

[waski]

Raport z serialu będzie jak będę mieć cały i ponownie go obejrzę (planuje jednym ciągiem, ale pewnie po drodze padnę ).

Panie kolego po co nam raport z serialu, my tu wiekszośc czekamy na szósty sezon, a ty nam chcesz opowiadać o poprzednich sezonach, jak chcesz to ci opowiem o czym są wszystkie sezony w skrócie, ale tego nie zrobię bo zepsułbym ci zabawę.
Tak trzymaj oglądaj ile sie da bo serial jest boski :clap:

[małpka]

Jestem po piątej serii. Brak słów. Serial jest wielki. Oczywiście są minusy: cały ten napad na lotnisko wykazuje brak logiki. Co robił gaz w bunkrze pod hangarem, dlaczego jakich bagażowy miał kartę dostępu, jakim cudem Palmer się o nim dowiedział, zakończenie serii dramatyczne ale do przewidzenia. To wszystko jednak nie ma wpływu na końcową ocenę: 5 seria jest najlepsza. I tak jak wszyscy zadaję sobie pytanie: co dalej? Czy będziemy mieli do czynienia z 24 in China, a może powtórkę z ostatniego Bonda albo próbę jego odbicia w ciągu 24 godzin? Oby tylko nie zginął, bo cechą charakterystyczną tego serialu jest uśmiercanie postaci dla której scenarzyści nie mają pomysłu.

[matlas]

Jesli by Jack zginal to bylby to koniec serialu