165 odpowiedzi w tym temacie

[Pawel]

Dużo akcji, sporo fajnych efektów specjalnych ale czegoś mi brakowało. Dlatego dam "tylko" 9/10.

[superius]

No nie wiem jak doczekam do season 2
Ale mnie to ciekawi-czy nie może Sheppard podlecieć pod HS i zostawić bombe w kosmosie po czym odlecieć?

[Altair]

Bardzo miły akcent, czyli posiłki z Ziemi na ratunek Atlantydom Chociaż po cichu spodziewałem się, ze to SG-1 przybędzie do Atlantis, no ale cóż. Pana pułkownika akurat polubiłem - może trochę twardo obchodzi się z personelem SGA, ale w gruncie rzeczy pozytywna postać, łagodnieje zdecydowanie, gdy widzi, ze "miejscowi" dobrze znają swoją robotę i raczej wiedzą więcej od niego.
Piękne sceny nocnej bitwy nad Atlantis. No i dowiadujemy się, że Dedal jest w drodze z ZPM Przy okazji zastanawia mnie, czy to nie ten sam ZPM, który SG-1 znalazła w Moebiusie?
Całkiem ciekawy pomysł z minami nuklearnymi, ale Wraith są jednak sprytni.
DR Beckett jak zawsze uroczy, gdy się broni przed siadaniem na krześle Pradawnych
Plus za odwagę dla dr Weir i udanie się do Genii - choć chyba miała dużo szczęścia że Genii się zgodzili.
Bardzo dramatyczna końcówka, całe szczęście, ze nie muszę czekać na ukazanie się drugiego sezonu. Nawiasem mówiac jak WRaith dopadł pułkownika, to myślę ze strzały w głowę Wraitha byłyby skuteczniejsze niż w tułów.

10/10

[Tom_Logan]

Pułkownik z początku średnio przyjemny. Trochę za bardzo się obnosi. Ciekawe że dowódcy w SG-1 zawsze byli tacy bardziej przystępni a jak ktoś wyższy rangą przybywa na Atlantis to musi być jakiś ważniak.

Dobrze zauważyłeś to ten sam ZPM.

Jak pułkownik wpakował Wraith pół magazynku był taki zdziwiony że nie pomyślał o strzale w głowę. No i pewnie pierwszy raz w życiu obcego zobaczył

[Altair]

A nie wiem, ale jakoś od początku jak zobaczyłem tego pułkownika, to choć dosyć mocno się obnosił, to czułem, że "będą z niego ludzie", zresztą miałem wrażenie, że z lekkim wesoło-ironicznym dystansem do tego wszystkiego podchodzi. Poza tym wniósł trochę energii i zapału bojowego w dość rozlazłą atmosferę jaka panowała na Atlantis, gdzie wszyscy już myśleli o pakowaniu manatków i wysadzaniu miasta - ostatecznie okazało się, że miał rację

Co do strzelania we Wraith - pewnie masz rację, element zaskoczenia odegrał tu swoją rolę

[Angus MacGyver]

Po pierwsze, kim jest Bob Scarabelli wymieniony na samym końcu "In memory of...." Na IMDB znalazłem trochę informacji http://www.imdb.com/name/nm1032522/ ale nic co by się w jakiś sposób łączyło z serialem w widoczny dla mnie sposób.

Jest napisane:
Bob Scarabelli
"Stargate: Atlantis" (visual effects executive producer: Rainmaker) (1 episode, 2004)
... aka "La porte d'Atlantis" (Canada: French title: dubbed version)
... aka "Stargate: Atlantis" (USA: Spanish title)
- Rising (2004) TV episode (visual effects executive producer: Rainmaker)