Odcinek może być, daje 8 ale tylko za te flesze świadomości po wychodzeniu z nadświetlnej
Odcinek 007 - S01E07 - Earth
Rozpoczęty przez
biku1
, 04.09.2009 - |17:20|
165 odpowiedzi w tym temacie
#161
Napisano 16.11.2009 - |10:39|
Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał:
KOCHAJ, WALCZ, CIERP!!!
#162
Napisano 18.11.2009 - |13:29|
Odcinek oceniam na 7,5. Gdybym mogła poklepałabym się po plecach bo od początku podejrzewałam że coś jest na rzeczy między Yungiem i TJ - intuicja rzadko mnie zawodzi Tellford to straszny złamas i ciekawe czy poszedł do żony Yunga żeby się na nim zemścić? Hmm... Ogólnie nie znoszę scen z Ziemi ale były zabawne szczególnie z Yungiem i Tellfordem - niezręczna sytuacja. Chloe działa mi na ostatnie nerwy i to coraz bardziej. Rush jest mistrzem intrygii tekst o odrobinie dramatyzmu mnie rozbroił Czy wyjaśniono dlaczego Greer trafił do ciupy? Bo nadal nie wiem chyba jeszcze raz powinnam obejrzeć odcinek.
#163
Napisano 18.11.2009 - |14:27|
Mogę mieć nieaktualne dane ale z tego co pamiętam to zamknęli go za realizację mojego marzenia czyli przyłożenie pięści do twarzy pułkownika Telforda Dlatego Telford zamknął go jak tylko pojawił się na statku.
don't try
#164
Napisano 20.11.2009 - |19:29|
O tak Telforda to ja był pogłaskała...pięścią po twarzy
Co do Younga i T.J. to od początku pasowali(jak dla mnie)do siebie I ciesze się z tej pierwszej scenki Aż miło się na duszy robi. Natomiast szkoda mi Eli'a, ta Cloe nie jest jego warta. Co do odcinka o nie zachwyca zbytnio. Daje 6. No dobra 6,5 za scenę Young-T.J
Co do Younga i T.J. to od początku pasowali(jak dla mnie)do siebie I ciesze się z tej pierwszej scenki Aż miło się na duszy robi. Natomiast szkoda mi Eli'a, ta Cloe nie jest jego warta. Co do odcinka o nie zachwyca zbytnio. Daje 6. No dobra 6,5 za scenę Young-T.J
#165
Napisano 07.10.2010 - |22:14|
Oglądam właśnie ten odcinek i jednego nie mogę zrozumieć - dlaczego ludzie uwięzieni na statku chodzą po ziemi? Tzn. używają kamieni i zamieniają ciała. Ale czemu wyglądają tak samo a inni ich nie rozpoznają? Chyba, że było to gdzieś wyjaśnione a ja przegapiłem ten moment (lub nie zrozumiałem co mówią).
/edit/ Odnoszę wrażenie, że jest to zmiana wyłączeni dla widza, by mógł połapać się kto jest kim. Dobrze myślę?
/edit/ Odnoszę wrażenie, że jest to zmiana wyłączeni dla widza, by mógł połapać się kto jest kim. Dobrze myślę?
Użytkownik matips edytował ten post 07.10.2010 - |22:32|
#166
Napisano 07.10.2010 - |22:48|
Dokładnie ;]
Jedynie odbicia w lustrze / lusterku samochodu pokazują twarz "nosiciela".
Jedynie odbicia w lustrze / lusterku samochodu pokazują twarz "nosiciela".
Log65: Happy camper
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych