Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 003 - S01E03 - Air (Part 3)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
243 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (220 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (13 głosów [6.25%])

    Procent z głosów: 6.25%

  2. 9,5 (6 głosów [2.88%])

    Procent z głosów: 2.88%

  3. 9 (25 głosów [12.02%])

    Procent z głosów: 12.02%

  4. 8,5 (25 głosów [12.02%])

    Procent z głosów: 12.02%

  5. 8 (37 głosów [17.79%])

    Procent z głosów: 17.79%

  6. 7,5 (12 głosów [5.77%])

    Procent z głosów: 5.77%

  7. 7 (27 głosów [12.98%])

    Procent z głosów: 12.98%

  8. 6,5 (7 głosów [3.37%])

    Procent z głosów: 3.37%

  9. 6 (10 głosów [4.81%])

    Procent z głosów: 4.81%

  10. 5,5 (6 głosów [2.88%])

    Procent z głosów: 2.88%

  11. 5 (7 głosów [3.37%])

    Procent z głosów: 3.37%

  12. 4,5 (7 głosów [3.37%])

    Procent z głosów: 3.37%

  13. Głosowano 4 (7 głosów [3.37%])

    Procent z głosów: 3.37%

  14. 3,5 (2 głosów [0.96%])

    Procent z głosów: 0.96%

  15. 3 (8 głosów [3.85%])

    Procent z głosów: 3.85%

  16. 2,5 (1 głosów [0.48%])

    Procent z głosów: 0.48%

  17. 2 (5 głosów [2.40%])

    Procent z głosów: 2.40%

  18. 1,5 (1 głosów [0.48%])

    Procent z głosów: 0.48%

  19. 1 (2 głosów [0.96%])

    Procent z głosów: 0.96%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#161 Kruq75

Kruq75

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów
  • MiastoBogatynia - Lower Silesia

Napisano 12.10.2009 - |06:23|

(...) Mają kamienie komunikacyjne i zamiast skorzystać z wiedzy z Ziemi, jak przetrwać, ustalić łańcuch dowodzenia itp., bawią się w jakieś bzdety...


Po pierwsze to witam wszystkich forumowiczów! - Dzień dobry. ;>

Po drugie to w pełni zgadzam się z TransX'em. Pamiętacie "Apollo 13" ? Tam bez kamieni ludzie z Canaveral mówili jak astronauci mają zbudować sobie filtr powietrza :). Tutaj technologia XXXXV wieku i wykorzystują jako faks, że senator umarł ;> Jak mówi moja żona: - "żenewe"

Ale i tak będę oglądał te "SyFy".
  • 0

#162 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 12.10.2009 - |07:56|

(...) Mają kamienie komunikacyjne i zamiast skorzystać z wiedzy z Ziemi, jak przetrwać, ustalić łańcuch dowodzenia itp., bawią się w jakieś bzdety...


Po pierwsze to witam wszystkich forumowiczów! - Dzień dobry. ;>

Po drugie to w pełni zgadzam się z TransX'em. Pamiętacie "Apollo 13" ? Tam bez kamieni ludzie z Canaveral mówili jak astronauci mają zbudować sobie filtr powietrza :). Tutaj technologia XXXXV wieku i wykorzystują jako faks, że senator umarł ;> Jak mówi moja żona: - "żenewe"


A po co mają im to mówić?
Przecież oni (na pokładzie Destiny) dokładnie wiedzą co i jak mają zrobić.
Dlatego wyruszyli na planetę, żeby to naprawić.
Po co Ziemia ma im jeszcze mieszać w głowie?

::. GRUPA TARDIS .::


#163 Shade

Shade

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 94 postów

Napisano 12.10.2009 - |08:19|

Liczylem ze po sredniawym pilocie akcja sie rozkreci i cos sie zacznie dziac/wyjasniac.
Niestety sie przeliczylem, albo mamy nasz zespol monotonnie maszerujacy przez pustynie albo nudne jak flaki z olejem retrospekcje. Na szczescie player ma opcje +5 sec ktora w takich sytuacjach bardzo pomaga...
Zakonczenie odcinka daje nadzieje ze 1x04 moze byc znacznie lepszy, wiec czekamy do piatku. Narazie 3/10.

Użytkownik Shade edytował ten post 12.10.2009 - |08:20|

  • 0

#164 Magnes

Magnes

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 195 postów
  • Miastowiocha na Śląsku

Napisano 12.10.2009 - |08:44|

No i pilot się zakończył. Końcówka mogła być lepsza, ale otworzyli sporo wątków. Zobaczymy co będzie dalej.

Statek i wszystko inne wygląda na dużo mniej zaawansowane technologicznie niż np. Atlantis.


Prawdopodobnie Destiny powstało znacznie, znacznie wcześniej niż Atlantis. Ale niektórzy narzekają, ech.

Użytkownik Magnes edytował ten post 12.10.2009 - |08:44|

  • 0
http://magory.net - moja strona

#165 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 12.10.2009 - |10:38|

(...) Mają kamienie komunikacyjne i zamiast skorzystać z wiedzy z Ziemi, jak przetrwać, ustalić łańcuch dowodzenia itp., bawią się w jakieś bzdety...


Po pierwsze to witam wszystkich forumowiczów! - Dzień dobry. ;>

Po drugie to w pełni zgadzam się z TransX'em. Pamiętacie "Apollo 13" ? Tam bez kamieni ludzie z Canaveral mówili jak astronauci mają zbudować sobie filtr powietrza :). Tutaj technologia XXXXV wieku i wykorzystują jako faks, że senator umarł ;> Jak mówi moja żona: - "żenewe"


A po co mają im to mówić?
Przecież oni (na pokładzie Destiny) dokładnie wiedzą co i jak mają zrobić.
Dlatego wyruszyli na planetę, żeby to naprawić.
Po co Ziemia ma im jeszcze mieszać w głowie?



Zgadzam się z psjodko! Dodam nawet, że w tym przypadku powierzenie Ziemii rozwiazania problemu powietrznego, zabiłoby ich.

W Apollo 13, Huston znało pełny! manifest i zasoby statku. A filtr miał służyć na trochę dla niewielu. To żadna analogia do Przeznaczenia.
Nie znany nikomu jest manifest statku ani załogi. SGC nie zna przyczyny awarii. Na Apollo Ziemia przyczynę znała. Filry mają być dla kilkudziesięciu ludzi i mają działać na czas nieokreślony.
S-f polega na zaproponowaniu wymyślonego (literka F) i prawdopodobnego (czyli opartego na nauce liteka S) toru postępowania. I taki w Air 1-3 jest.
Doktor Rush najpierw ustala przyczynę morowego powietrza. Następnie odszukuje systemy filtrów i je diagnozuje. Ustala cechy fizykochemiczne absorbenta. Nakazuje (jako dowódca ekspedycji) stosowne działania, czyli poszukiwanie oryginalnego zapasu tej substancji. Ustalone zostaje jednocześnie, że na liście leków nie ma stosownego zamiennika o zbliżonym wymaganym zasadowym ph.
Następnie dr Rush wykorzystuje swoją, zdobytą dopiero co, wiedzę o statku. Wiadomo, że statek otrzymał lub zbiera (nieistotne, ważne że ma je) dane o lokalnych planetach, szczgólnie tych już eksplorowanych czyli posiadających wrota. Dr Rush wykorzystuje geniusz pradawnych - czyli komputer statku i wprowadza mu info o braku absorbenta. Statek wybiera planetę z piachem i blokuje planety sąsiednie. Stąd absolutne przekonanie doktora, że jakaś przydatna substancja tam będzie, a planety w zasięgu są groźne dla życia (bo zablokowane). Rush nie miał czasu na analizę danych posiadanych przez statek, podjał szybkie decyzje, wykorzystując swoją pomysłowość w zakresie umiejętnego szybkiego wydobycia tych informacji ze statku, jakie są potrzebne na już.

To jest właśnie S-F , tutaj jako bardzo inteligentnie pomyślany tok zdarzeń rozwiązujących problem. Rady z SGC w sumie spełzłyby na powieleniu postępowania Rusha tylko z opóźnieniem. Zatem kontaktowanie się SGC w sprawie powietrza byłoby bez sensu i mogłoby ich zabić na tym statku.

PS. W trybie pozaregulaminowym
1. Analogiczny do Apolla 13 to był brak tlenu w BSG, na Viperze - kiedy załoga jakoś nie budowała filtrów ze skafandrów, taśm i długopisów jak w Apollo 13, tylko w sumie się pozabijała (bardzo dobra metoda oszczędzania tlenu). Ale i tam były fajne rozwiązania naprawdę typu s-f np Sturback, która na w myśliwcu obcych znalazla rurkę z powietrzem, słusznie zakładając, że jego pilot był żywy, stąd jak żywi cyloni potrzebował systemu podtrzymywania życia.

2. A faks do senator otworzył furtkę na: umożliwienie załodze kontaktu z rodzinami, oraz ewentualną akcję polityczną senatorowej, która zagroziła ujawnieniem programu. Takie rzeczy są niezbędne w pilocie, bo niby jak budować scenariusz na następne odcinki?i

3. Porównywanie SGU do BSG jest uprawnione jak sie napisze o co chodzi. Bo takie walenie w przestrzeń, że ten odcinkek to taka zżynka z BSG nic nie wnosi. Jak już ktoś coś tak pisze to konkrety proszę, konkrety !!!!!!!!!. Proponuję wykorzystywanie tych punkcików pod postem i minusowanie nieprecyzyjnych wypowiedzi, bo z tym się nie da polemizować. Wyznania typu, dno już nie będę oglądać, ok, ale z jakimś konkretnym uzasadnieniem. Myslę, że 99,9% zalogowanych w tym temacie bardzo dobrze zna i SG i BSG i Treki i Zalogi G i dobranocki z Mikrobim i knigi Lema, i o jakiejś dawce fantazy do tego nie wspominając.
Zatem minusujmy nic nie wnoszące wypowiedzi. W obie strony. Podoba mi się, uzasadniam, nie podoba uzasadniam, porównuję - to konkrety w porównaniu. Post nie spełnia tego kryterium - minus. Piszę to, bo aż się boję pomysleć co się będzie działo w odcinku Woda. A w BSG jest taki odcinek i w połowie s-f na świecie jest taki wątek. To będzie masakra na forum.

4. Nie mogę wytrzymać i skomentuję jeszcze taką opinię pojawiajacą sie na Forum, że piosenka na końcu odcinka to wynalazek (zależnie od poglądów BSG, SG-1 (Unending), czy Atlantis (ten odcinek z Vegas). To faktycznie amnestia maturalna w natarciu. To stary jak świat zabieg i wymyśliło go nie kino tylko teatr - chórki w dramatach, a potem rozrywka operowa, operetkowa, kabaret, a wywodzi się pewnie z jaskiń i opowieści przy ognisku. Przecież już w grach komputerowych potrafi się pojawić piosenka finałowa! Zanim ktoś napisze, że coś się gdzieś pojawiło po raz pierwszy to niech się przez moment zastanowi, czy jego wypowiedź jest bardziej S czy F i się nie ośmiesza a za karę niech mu dudni finałowa muzyka z Benny Hilla.

Pozdrawiam :)

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 12.10.2009 - |11:38|

  • 8

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#166 Kruq75

Kruq75

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów
  • MiastoBogatynia - Lower Silesia

Napisano 12.10.2009 - |12:48|

xetnoinu - Nie podoba mi się, że mając inne zdanie od razu dajesz komuś (mnie) minusa.
Wracając do mojej wypowiedzi, ja nie pisałem, że pomysł był skądś zerżnięty. Dziwiło mnie że wogóle nie konsultowali się z Ziemią w sprawie awarii.
Powiedzieli tylko że mają problem i już. Poszli szukać wapna na pustyni. Wapno jest wszędzie.. w kościach ludzkich też. Możliwości było wiele... ale zdali się w 100% na doktorka.
  • -8

#167 czocher

czocher

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 20 postów

Napisano 12.10.2009 - |12:57|

Ale jęczaca ta rodzina Chloe. Jakie to szczescie, że jest ich coraz mniej. A może tylko kobiety w tej rodzinie takie?. I dlatego facet wolał umrzec w fotelu. Jak miał siedzieć w domu w taką co się na koneksje powołuje i 07 sama wypija do obiadu ...
I oczywiscie wielki potęży finał z odliczaniem. Wiadomo było że będzie. Wołowiak wsadził rękę - no odważny albo głupi, a .. ciekawe kiedy stanie się fanatycznym wyznawca Rusha. Rush mięki jest. Greer okazał się twardzielem ale tez nie zaczął opowiastki dlaczego nie da wody Rushowi. Musisz człowieku sam to sobie wykombinawać. Widać ze Greer ma zadatki na sierżanta. I dobrze.
Ładna pioseneczka na koniec. Już ją sobie nucę.
Ciekawe czyj to statek. Fajnie by było jakby się okazało, że to jakiś starożytny popapraniec. Albo - był taki odcinek chyba na Atlantis - co byli sobe tacy fajni kolesie - pół ludzie, pół roboty .. takie mięśniaki o kwadratowych szczękach. Była jakiaś nawalanka na statku bo miesniaki chciały go abordażem brać. He he już widze tą roz..piedówe. Ale zespoilerów wynika,
Spoiler

Troche wkurzające są teksty, że statek sie rozpada. Może sie nie rozpanie przez pare sezonów. Jak co - nadleci Atlantyda i ich zabierze. (hi hi hi)

Użytkownik psjodko edytował ten post 12.10.2009 - |13:12|
ostrzeżenie o spoilerze

  • -1

#168 Magnes

Magnes

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 195 postów
  • Miastowiocha na Śląsku

Napisano 12.10.2009 - |13:08|

Za tego spoilera powinieneś dostać bana. :angry:
  • -1
http://magory.net - moja strona

#169 graffi

graffi

    Plutonowy

  • VIP
  • 423 postów
  • MiastoŁańcut

Napisano 12.10.2009 - |13:16|

xetnoinu - Nie podoba mi się, że mając inne zdanie od razu dajesz komuś (mnie) minusa.
Wracając do mojej wypowiedzi, ja nie pisałem, że pomysł był skądś zerżnięty. Dziwiło mnie że wogóle nie konsultowali się z Ziemią w sprawie awarii.
Powiedzieli tylko że mają problem i już. Poszli szukać wapna na pustyni. Wapno jest wszędzie.. w kościach ludzkich też. Możliwości było wiele... ale zdali się w 100% na doktorka.

Nie za inne zdanie tylko za niemerytoryczną wypowiedź. A to jest zasadnicza różnica. Inaczej stoczymy się na poziom forum onetu ;).
Widzisz, najlepsze jest to, że ci, którzy piszą tego typu wypowiedzi najczęściej aż się proszą, żeby im wbić jakąś szpilę. W gruncie rzeczy właśnie sam to zrobiłeś: wapno to może być albo palone (tlenek wapnia) albo gaszone (wodorotlenek wapnia). W kościach ludzkich nie ma wapna tylko jest wapń w postaci hydroksyapatytów (między innymi). Tak, science być trudna...

Użytkownik graffi edytował ten post 12.10.2009 - |13:17|

  • 4
In the grim future of Hello Kitty there is only WAR...

#170 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 12.10.2009 - |13:17|

xetnoinu - Nie podoba mi się, że mając inne zdanie od razu dajesz komuś (mnie) minusa.
Wracając do mojej wypowiedzi, ja nie pisałem, że pomysł był skądś zerżnięty. Dziwiło mnie że wogóle nie konsultowali się z Ziemią w sprawie awarii.
Powiedzieli tylko że mają problem i już. Poszli szukać wapna na pustyni. Wapno jest wszędzie.. w kościach ludzkich też. Możliwości było wiele... ale zdali się w 100% na doktorka.


Witam
Przeczytałem regulamin i nie ma tam nic o karach, warnach i banach dla osób z minusami lub plusami. Więc uważam, jak to jest i na innych forach, że jest to dobra metoda wydania opinii. Lepsza niż zaśmiecanie forum, postami takimi jak ten mój post w tej chwili.
I zauważ, że bardzo precyzyjnie odniosłem się do tego, że ja nie widzę analogii do Apollo i uzasadniłem dlaczego, co do wątku senatorowej też podałem przykład.
Minusa dałem, bo uważam, że nie uzasadniłeś swojego poglądu. Teraz podajesz pomysł z kośćmi i wapnem. I o takie uzasadnienia mi chodzi. Jakbyś tam takie wątki wstawił, to byś dostał plusa. Bo z treścią można dyskutować.
A wracając do mojej wypowiedzi, ja nie zacytowałem konkretnych forumowiczów od "zerżnietych odcinkow, finałowych piosenek itd". Więc lepiej czytać uważnie niż zarzucać, że Ci doprawiam zdania, których nie wypowiedziałeś. Bo tak nie było. Gombrowiczowskiej gemby nie doprawiałem. :)

P.S. I jeżeli mam rację z tym regulaminem i punktami, to można je formalnie dawać nawet za to, że ktoś ma inne poglądy, wedle upodobania. Aczkolwiek w poście zaapelowałem o bardziej merytoryczne kryteria ich używania i sam się postaram do tego zastosować o ile wytrzymam;).

Pozdrawiam

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 12.10.2009 - |13:55|

  • -4

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#171 Meszia

Meszia

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 12.10.2009 - |14:04|

"Wkrótce nadejdzie chwila, gdy każdy z nich powinien dostać szansę, by się pożegnać"

Nie podoba mi się ten pomysł. Kilkadziesiąt osób ze statku będzie przenosiło się w ciała ludzi na Ziemii by porozmawiać ze swoimi rodzinami? Od tak kilkaset osób na Ziemii zostanie częściowo wtajeminicza w tajny program SG?
Rozumiem, że każdy powinien dostać szansę na pożegnanie się, ale wolałbym zobaczyć to w innej formie...

Zrobili wyjątek dla żony senatora (znajomej prezydenta) i starczy. Ona nie powinna stanowić według mnie problemu. Jeżeli zacznie coś rozpowiadać na temat programu Gwiezdnych Wrót można wyłączyć ją z gry na wiele sposobów i nie chodzi mi tutaj o jakiś "wypadek" samochodowy.

Co o tym sądzicie?
  • -2

#172 muppi

muppi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 18 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 12.10.2009 - |14:13|

Witam
Też dawno nic nie pisałem ale faktycznie jestem zawiedziony. Sądząc z opisu przyszlych odcinków akcja będzie taka sama jak Air czyli nudna. Jakby trochę ścisnęli retrospekcje i przyspieszyli akcję to wyszło by to na dobre a tak jest jak w niektórych odcinkach BSG. Dziwne bo zawsze w SG1 i SGA starano się zachować proporcję.
Powinni jednak problemy podstawowego zaopatrzenia rozwiązać maks w pilocie a potem już tylko eksploracja statku.
Właściwie to czy na takich misjach zwłaszcza po takiej ewakuacji dowódcą nie powinien być wojskowy?
Zwróciliście uwagę że jak ekipa szła na pustyni to miałem wrażenie że dzwigali ciężkie plecaki a potem jak porucznik rzucił się do pakowania wapna to plecak był pusty?
  • -2

#173 goral_222

goral_222

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 142 postów

Napisano 12.10.2009 - |14:24|

"Wkrótce nadejdzie chwila, gdy każdy z nich powinien dostać szansę, by się pożegnać"

Nie podoba mi się ten pomysł. Kilkadziesiąt osób ze statku będzie przenosiło się w ciała ludzi na Ziemii by porozmawiać ze swoimi rodzinami? Od tak kilkaset osób na Ziemii zostanie częściowo wtajeminicza w tajny program SG?
Rozumiem, że każdy powinien dostać szansę na pożegnanie się, ale wolałbym zobaczyć to w innej formie...

Zrobili wyjątek dla żony senatora (znajomej prezydenta) i starczy. Ona nie powinna stanowić według mnie problemu. Jeżeli zacznie coś rozpowiadać na temat programu Gwiezdnych Wrót można wyłączyć ją z gry na wiele sposobów i nie chodzi mi tutaj o jakiś "wypadek" samochodowy.

Co o tym sądzicie?


Nie wiem czy ta wypowiedz nie dotyczyła sytuacji w jakiej się znajdowali czyli kończącego sie tlenu i ewentualnej "porażki" na "piaskowej planecie". Jednak tak czy siak nie maja chyba kamyczka dla każdego, a i członkowie rodzin nie mieszkają w SGC raczej :P Tak wiec zajęło by to sporo czasu nie mówiąc o ujawnianiu super tajnego (dla obywateli) projektu.
  • 0

#174 mario537

mario537

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 103 postów
  • MiastoMálaga España

Napisano 12.10.2009 - |14:37|

Zwróciliście uwagę że jak ekipa szła na pustyni to miałem wrażenie że dzwigali ciężkie plecaki a potem jak porucznik rzucił się do pakowania wapna to plecak był pusty?

Bo ten plecak miał wypełniony Butelkami z wodą przynajmniej tak wnioskuje po tresci która była zwarta w tym odcinku , jedno mnie smuci oby nastepne odcinki nie były takie same jak ten bo po tytułach odcinków wznioskuje że :
Odcinek 1,2,3 AIR Problemy z powietrzem
Odcinek 4,5 Darknes Problemy z zasilaniem
Odcinek 6 Water Problemy z wodą
Odcinek 7 Earth Problem ze wszytkim
Trochę to sceptyczne podejscie do dalszych losów serialu z mojej strony ale nie każdy musi sie z nim zgadzać to tylko mój punkt widzenia jak i wielu tu piszacych ma z was szanuje zdanie innych i uszanujcie tez zdanie innych bo widzac co poniektorych zbyt latwo im przychdzi dawanie minusa tylko dlatego ze maja inne zdanie bo nie pasuje to do ich wizji wlasnego swiata w ktorym sie zamkneli -troche elastycznosci w postrzeganiu innych - :) .
Pozatym nie bede rozkladal tego odcinka na czynniki pierwsze bo w sumie to nie ma sensu bo widze czytajac niektore posty ze zbyt powaznie podchodzicie do tego tematu przeciez to tylko serial fantasy a nie film popularno naukowy i niema co wnikac za bardzo w szczególy bo seriale fantasy maja to do siebie ze maja byc niezwykle i nie musza sie zgadzac z teoriami czysto naukowymi .

Pozdrawiam

Użytkownik mario537 edytował ten post 12.10.2009 - |15:57|

  • 0
Dołączona grafika

#175 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 12.10.2009 - |16:00|

ja, z kolei, bym się zdziwił, gdyby następne odcinki nie było o jakiś problemach ze statkiem; nie czytałem spoilerów, ale to logiczne, że skoro statek nie był serwisowany od tylu lat to się psuje; wydaje mi się to całkowicie logiczne; i dobrze by było, gdyby scenarzyści zauważyli to i nie przeszli na problemem do porządku dziennego, że niby Rush pogrzebie konsoli moment i wszystko będzie od razu ok;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#176 Meszia

Meszia

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 12.10.2009 - |16:12|

Zgadzam się z inwe. Zrozumienie statku i jego podstawowy remont musi trochę potrwac. Mam nadzieje, że będzię to przedstawione w dalszych odcinkach.
  • 1

#177 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 12.10.2009 - |16:19|

psjodko:

SEVERAL million years ago ;) - Atlantis odlatuje z Ziemi do Pegasa.
(10 sekunda 1 odcinka 1 sezonu Atlantis.)

Jeśli Destiny miałby być nowszy od Atlantis, to jednak by to dziwne było, ze względu na wygląd i to co pisałem w poprzednim poście. No ale kto wie..

Czas budowy niema znaczenia, pod koniec Pradawni mogli sobie wszystko syntezować. By zupgradować Atlantydę, jakiś pradawny musiał usiąść na fotelu, zmodyfikować projekty miasta i syntezować nowe elementy.
Istotne jest więc kiedy Pradawni ostatni raz byli w tym statku, a kiedy ostatni raz byli w Atlantis. (A nie data budowy)

Użytkownik michal_zxc edytował ten post 12.10.2009 - |16:25|

  • 2

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#178 rakord

rakord

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 12.10.2009 - |17:30|

No skoro jak twierdz niektórzy statek miał kilkasettysiecy lat i filtry powietrza mogły sie zepsuc lub jakies inne diabły wzisc je mogly :) to niech tak będzie , tyle że Atlantyda kiedy tam dotarli nasi podobno tez ładny kawał czasu była nie tylko opuszczona ale i zanurzona w wodzie , a jakos wszystko tam działało i jakos nawet nic nie skorodowało w wodzie , co za technologia chyba statek musiał być duzo mniej zaawansowany. To troche sarkazm z mojej strony bo jakos mi sie nie chce wierzyc że pradawni potrafili zmontowac naped podprzestrzenny który działał bez zarzutu kilkaset tysiecy lat a spierniczyli filtry powietrza hehehe. Acha. Kiedy ja zdawałem mature nie było jeszcze amnestii hehehe.
  • 0

#179 leviathan

leviathan

    Starszy kapral

  • VIP
  • 282 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 12.10.2009 - |18:01|

Mi się w sumie jak na razie podoba. Fajna taka zmiana klimatu (oby tylko serial nie poszedł za bardzo w klimaty BSG, bo to do Stargate nie pasuje). Trochę ciężko mi się przyzwyczaić do nowych postaci (jakoś w Atlantis od razu mi przypadły do gustu), ale to pewnie kwestia czasu. Trzeci odcinek wg mnie lepszy od premierowych. Na plus na pewno świetna muzyka (szczególnie pod koniec). "Air" part 3 oceniam na solidną 8. Czekam na pokazanie nowego wroga (i liczę na coś lepszego niż Wraith, nie wspominając o Replikatorach).
  • 0

#180 Zaleś

Zaleś

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów

Napisano 12.10.2009 - |18:06|

No skoro jak twierdz niektórzy statek miał kilkasettysiecy lat i filtry powietrza mogły sie zepsuc lub jakies inne diabły wzisc je mogly :) to niech tak będzie , tyle że Atlantyda kiedy tam dotarli nasi podobno tez ładny kawał czasu była nie tylko opuszczona ale i zanurzona w wodzie , a jakos wszystko tam działało i jakos nawet nic nie skorodowało w wodzie , co za technologia chyba statek musiał być duzo mniej zaawansowany. To troche sarkazm z mojej strony bo jakos mi sie nie chce wierzyc że pradawni potrafili zmontowac naped podprzestrzenny który działał bez zarzutu kilkaset tysiecy lat a spierniczyli filtry powietrza hehehe. Acha. Kiedy ja zdawałem mature nie było jeszcze amnestii hehehe.

Pradawni Atlantydę opuścili ~10000 lat temu a Destiny został wysłany setki jeżeli nie miliony lat temu. Jest to pewna różnica skali. Atlantyda była zanurzona w wodzie ale była chroniona kontaktem z wodą przez pole siłowe. Pod koniec, kiedy energia ostatniego ZPM'a się kończyła, komputer centralny zmniejszał objętość/powierzchnię pola w celu zmniejszenia konsumpcji energii. Przez co (co było kilkakrotnie w serialu wspominane) część miasta uległa zalaniu i niektóre systemy zostały uszkodzone i ekspedycja z Ziemi stopniowo je naprawiała.
  • 2




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych