284 odpowiedzi w tym temacie

[tosli]

Odcinek 1x09 - oceniam na 8/10. Tylko żeby starczyło trupów do odcinka 1x13
Jak już ktoś napisał - szeryf mordercą - zbyt proste rozwiązanie.
A co jeżeli mordercą jest potomek Johna Wakefielda, ale nie jest to Abby ?
W pamiętniku było tylko napisane że matka Abby – Sarah urodziła dziecko Johna Wakefielda.
Nie ma informacji czy to była córka czy syn.
Mnie osobiście odpowiada wersja że zabójcą jej syn Johna Wakefielda który w ten sposób chce pomścić śmierć ojca.
Wiem, trochę to przypomina Krzyk – ale będę tej wersji się trzymał

[Me Myself and I]

też mi się wydaje że może ktoś inny jest dzieckiem Wakefielda, a żeby było śmiesznej że to Shane...

Ułatwię ci - morderca jest jeden i jest to osoba z wewnątrz tj. ktoś z wyspy, ktoś z listy podanej na oficjalnej stronie HI.

morderca może być jeden, ale pomocników/wspólników/wtajemniczonych też może mieć i tu by szeryf się nawet nadawał

Użytkownik Me Myself and I edytował ten post 15.06.2009 - |08:53|

[sephia]

No właśnie. Morderca będzie jeden, ale ciężko jest mi ogarnąć fakt, że pracuje sam. Praktycznie na każdą postać znajdziemy coś, co nie pasuje do wizerunku mordercy. Zawsze ktoś znalazł się w takim miejscu i w takim czasie, co wyczyszcza go z podejrzeń. Zarzucenie oskarżeń na szeryfa kilka odcinków przed końcem jest wydaje mi się całkowicie uzasadnione, jednak doskonale wiemy, że są to tylko bezpodstawne oskarżenia. Sam Wakefield, bądź też morderca perfekcyjnie manipuluje tym wszystkim zmieniając sytuację i podejrzanych co chwilę.

Sam odcinek bardzo dobry, utrzymany w mrocznym i tajemniczym klimacie. Jednak w końcówce widzieliśmy, że robi się jasno, więc o utrzymanie podobnego klimatu może być ciężko. Chyba, że wciąż będą zgłębiać tajemnice tuneli pod wyspą

Użytkownik sephia edytował ten post 15.06.2009 - |13:41|

[zagubiony4]

Obejrzałem wczoraj 1 odcinek na AXN i lektor jest bardzo dobry! Miło się ogląda z takim lektorem. Kto nie widział a chce obejrzeć to dziś o 23.00 na AXN powtórka 1 odcinka "Wyspy Harpera"!

[kaludoja]

Po obejrzeniu odcinka 9 zastanowiła mnie postać tej właścicielki/nadzorczyni hotelu. Kobieca intuicja podpowiada mi, że ona może mieć z tymi zabójstwami jednak coś wspólnego...

[sruuba]

Obejrzałem wczoraj ponownie ep1 na AXN i zaciekawiła mnie postać taksówkarza który przywiózł Abby na przystań. Jakoś dużo wiedział o Abby, no i ten świeży opatrunek na oku. Dodatkowo strasznie przypomina mi Mahershalalhashbaz Ali (4400) a jeśli się nie mylę to takiego aktora raczej do byle rólki by nie wzięli :> Warto także pamiętać że pierwsze morderstwo było jeszcze poza wyspą.

Użytkownik sruuba edytował ten post 16.06.2009 - |10:46|

[johnass]

Odświeżenie poprzednich odcinków przed finałem nie jest najgorszym pomysłem (chociaż niekoniecznie lektorem ), bo sporo faktów może umknąć.
Taksówkarza grał Tom Pickett, więc nie jest to jakiś wielki aktor (nie sądzę również, żeby ta postać była na oficjalnej liście podejrzanych, którą część osób się sugeruje). Podejrzany wygląd zapewne był celowy, ale wydaje mi się, że on tylko ją skojarzył, a potem poznał. Może kursuje/mieszka w tamtym rejonie i tamte morderstwa nie były mu obce. Chociaż nie przekreślałbym jednoznacznie jego kandydatury, bo scenarzyści na pewno szykują jakiegoś psikusa.
I nie sugerowałbym się tak aktorami, Callum Keith Rennie na chwilę obecną pozował jedynie do paru zdjęć...

Użytkownik johnass edytował ten post 16.06.2009 - |14:40|

[Dellirium]

No to juz wszystko jasne , hehe =]

[Rydzu_SSJ]

1x10
Bieda, bieda... Ożywienie Wakefielda to zdecydowanie zły pomysł...

[Jonasz]

1x10
Bieda, bieda... Ożywienie Wakefielda to zdecydowanie zły pomysł...

Nikt go nie ozywil. Przeciez on jest Cylonem. Zdalodowal sie po prostu.

[Rydzu_SSJ]

Nikt go nie ozywil. Przeciez on jest Cylonem. Zdalodowal sie po prostu.

Niby tak, ale przecież Resurrection Hub został zniszczony!

[Dellirium]

Nikt go nie ozywil. Przeciez on jest Cylonem. Zdalodowal sie po prostu.

Niby tak, ale przecież Resurrection Hub został zniszczony!

Za duzo naogladales sie bajek , huby istnieja.

[biku1]

huby istnieja.

Jak i moderatorzy więc proszę się trzymać tematu.

[Metalfish]

1x10
Bieda, bieda... Ożywienie Wakefielda to zdecydowanie zły pomysł...

Poniekąd się zgodzę, bo w końcu z materiałów promocyjnych wynikało, że mordercą jest ktoś z 25 na stronie serialu. Nie lubię takich kłamstw. Aczkolwiek Wakefield zabójca to było jedyne logiczne wyjście, bo każdy miał jakieś alibi już.

Odcinek nie był sam w sobie zły, ale w pewnym momencie jakoś zabrakło napięcia, bo wszystko stało się oczywiste już przed odkryciem przez widza prawdy. Seroal ogólnie nie jest zły, ale mógł być zrealizowany dużo lepiej (odcinki 5-8 były naprawdę bardzo dobre! ) Miejmy nadzieję, że teraz końcówka i polowanie na Wakefielda będzie ciekawe.

Użytkownik Metalfish edytował ten post 19.06.2009 - |20:00|

[Kraven]

Przecież jeszcze nie wszystko jasne.
OK. wiemy , że Wakefield żyje, ale pytanie kto mu pomaga.
Madison powiedziała Trish, że porwał ją przyjaciel panny młodej :? I teraz musimy poczekać tydzień , aby się dowiedzieć o kim mowa.

Jeśli chodzi o sam serial to IMO najlepsza propozycja na midseason i najlepszy nowy serial w tym roku. Nowy pomysł, fajna konwencja, realizacja przyzwoita – krótko mówiąc warto oglądać.

[SliderOh]

młoda mówiła o swoim nowym przyjacielu, a nie o przyjacielu Trish, w sumie to od początku serialu o nim wspominała... ja tam już nie będę strzelać, kto, gdzie i kiedy, bo naprawdę nie idzie wyczuć scenarzystów... zostały 3 epy do końca... nie uwierzę w nic, dopóki nie obejrzę ostatniej minuty... bo naprawdę to jeszcze nic nie jest przesądzone

[Kraven]

Faktycznie ona mówi my new friend , a ja usłyszałem your friend.

W każdym bądź razie zabójcą (chyba) musi być jedna z tych 25 osób z plakatu.
Możemy przypuszczać , że część zabójstw dokonał Wakefield, dlatego też ciężko było kogoś wskazać bo teoretycznie każdy ma alibi na któryś zgon.

Jeśli teraz szukamy dziecka Wakefield jako potencjalnego mordercy to odpadają nam automatycznie: Abby, Trish, Madison, Nikki, Chloe – wszystkie ze względu na swój wiek

Pozostaje nam Shea oraz wszyscy faceci.
Czy Henry może być synem Wakefield ? to by wyjaśniało dlaczego ma takie dobre stosunki z Abby.
Chociaż patrząc na ewentualne podobieństwo to do syna Wakefield bliżej Calowi lub Sullemu
I taki mały spoiler

Spoiler

Cal przeżyje przynajmniej na to wskazują foty z przyszłych epów

Pozostają jeszcze pytania :
Czy to rzeczywiście Wakefield dokonał tych morderstw 7 lat wcześniej,
oraz kogo widział Jimmy gdy Abby kryła się za krzaczkiem ( scena z retrospekcji , gdy zabójca ciągnie jedną z ofiar, a Jimmy nadjeżdża samochodem i daje okazje Abby do ucieczki)

Im bliżej końca tym więcej teorii

Użytkownik Kraven edytował ten post 20.06.2009 - |20:33|

[Asturas]

Teoria 1 [bardzo naciągana]
Ja to widzę tak. Skoro Wakefield pojawia się tak wcześnie to znaczy, że to nie on jest mordercą. Ba, wg mnie i zgodnie z sugestią Kravena, to może oznaczać, że to nie Wakefield mordował 7 lat wcześniej. Oczywiście problemem, niemalże wykluczającym tę teorię, jest pamiętnik i pojawienie się Wakefielda tuż po powieszeniu Szeryfa.

Teoria 2 [trochę zbyt oczywista?]
Morderca to Wakefield plus jego dziecko. Mnie pasuje Sull lub Jimmy. Ponieważ morderców jest dwóch to teraz trochę mniej trzeba się przejmować kwestiami alibi. Jimmi pasuje mi, ponieważ Szeryf i Abby sa pewni, że to nie on. Jimmy jest jedynym, który unika śmierci, zawsze jest spokojny, nic go nie dziwi. Sull natomiast jakoś tak pasuje, ale również nie do końca. Bo dlaczego miałby się przejmować Calem?

Inne pomysły na dziecko-mordercę? hmm... Henry? I tak i nie. Nie przed wszystkim dlatego, że mieszkał na wyspie i wydałoby sie to, a w kazdym razie matka Abby by wiedziała (co jest oczywiste, bo wówczas byłaby matką Henry'ego ;P ). Z tego powodu pasuje mi ktoś z osób, które przypłynęły i nie wychowywały się na wyspie.

Moim typem był Cal, ale teraz jest postrzelony więc jakos mi się to kupy nie trzeyma