Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 090 - S05E08 - LaFleur


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
221 odpowiedzi w tym temacie

#161 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 07.03.2009 - |14:38|

No, chyba, że na Black Rock laski dynamitu przybyły z przyszłości :P :D
  • 0

#162 Alinoee

Alinoee

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 146 postów

Napisano 07.03.2009 - |15:44|

Tawaret?

Dołączona grafika

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tawaret


Nie no, ta wersja na pewno się nie przyjmie... Obwisłe cycki zamykają sprawę.
  • 0
I've been waiting a long time for this...

#163 KaruzeL

KaruzeL

    Szeregowy

  • Email
  • 49 postów

Napisano 07.03.2009 - |16:31|

Ale za to Tawaret pasowałaby do poronien na wyspie. Posag był dzieci żyły, posag znikł umierały. A jak wiemy to było bóstwo opiekujace sie własnie kobietami w ciąży i podczas porudu. Ale fakt nijak nie przypomina ten posag kobiety w ciąży.
  • 0

#164 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 07.03.2009 - |16:35|

Ale za to Tawaret pasowałaby do poronien na wyspie. Posag był dzieci żyły, posag znikł umierały. A jak wiemy to było bóstwo opiekujace sie własnie kobietami w ciąży i podczas porudu. Ale fakt nijak nie przypomina ten posag kobiety w ciąży.

Gdyby to bylo takie proste to Ben zamiast sprowadzac na Wyspe Juliett zartrudnil by kilku kamieniarzy.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 07.03.2009 - |16:36|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#165 KaruzeL

KaruzeL

    Szeregowy

  • Email
  • 49 postów

Napisano 07.03.2009 - |16:44|

Ale Jonasz proste jest takze włożenie koła w kamień i co to spowoduje skakanie kazdej wyspy w czasie ? :) Bo tego też nie wiemy czy to był posąg od tak z kamienia i nic wiecej, czy też jakieś swoje czary mary posiadał :)

Ja nie pisze że mam racje, kazdy pomysł jest tak samo dobry, a stopień skomplikowania nie ma tu nic do rzeczy. Bo suma sumarum nie wiemy co to i po co, oraz okazać sie może że ma bardzo prosta przyczynę.
  • 0

#166 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 07.03.2009 - |18:37|

Właśnie jak Saywer mówił do Julliet, żeby została 2 tygodnie to mówi jej że jest rok 1974. To w końcu jak Wyspa się przenosi w czasie czy też cały świat? :)

Przecież jak wypłynie to będzie w teraźniejszym czasie.
  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#167 ajka74

ajka74

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 73 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 07.03.2009 - |19:28|

Właśnie jak Saywer mówił do Julliet, żeby została 2 tygodnie to mówi jej że jest rok 1974. To w końcu jak Wyspa się przenosi w czasie czy też cały świat? :)

Przecież jak wypłynie to będzie w teraźniejszym czasie.


oni sie przenieśli w 74 rok a nie wyspa ani świat
  • 0

#168 Atlantis

Atlantis

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 481 postów
  • MiastoKraków

Napisano 07.03.2009 - |19:44|

Właśnie jak Saywer mówił do Julliet, żeby została 2 tygodnie to mówi jej że jest rok 1974. To w końcu jak Wyspa się przenosi w czasie czy też cały świat? :)

Przecież jak wypłynie to będzie w teraźniejszym czasie.


Zgodnie z tym do mówiła pani Hawking wyspa podróżuje cały czas w przestrzeni. Zakręcenie kołem przenosi wyspę natychmiast a poza tym wywołuje też jakieś dodatkowe anomalie, w wyniku których kilka osób znajdujących się "wewnątrz promienia" zaczęło skakać w czasie. Skakali oni, ale nie cała Wyspa. :)

BTW dla mnie wylądowanie w 1974 nie byłoby taką wielką tragedią. Nie powiem, żebym się nie przejmował utknięciem w tym czasie, ale hmm... Biorąc pod uwagę możliwości jakie by mi to dało... Pewnie mając przed oczyma perspektywę pozostania już na dobre w tych czasach starałbym się osiąść gdzieś w jednej z bardziej uprzemysłowionych części USA i znaleźć pracę w raczkującym przemyśle komputerowym. ;) Wtedy jeszcze nikt o doświadczenie i wykształcenie nie pytał, bo na dobrą sprawę nie było jeszcze możliwości zdobycia ich w sposób zinstytucjonalizowany - Bill Gates nigdy studiów nie skończył, a Steve Wozniak przerwał je pracując nad Apple i wznowił je dopiero po jakimś czasie. ;)

Na pewno to "dużo lepszy rocznik" niż 1954 czy jakaś zamierzchła przeszłość Wyspy, gdy istniał posąg (a mało brakowało przecież). ;)

Użytkownik Atlantis edytował ten post 07.03.2009 - |19:47|

  • 0
Dołączona grafika
"Władza to nie środek do celu; władza to cel"
/George Orwell - Rok 1984/

#169 Haes

Haes

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 395 postów

Napisano 08.03.2009 - |07:24|

Ale za to Tawaret pasowałaby do poronien na wyspie. Posag był dzieci żyły, posag znikł umierały. A jak wiemy to było bóstwo opiekujace sie własnie kobietami w ciąży i podczas porudu. Ale fakt nijak nie przypomina ten posag kobiety w ciąży.


Zdecydowanie nie. Posąg był KIEDYŚ TAM, w przeszłości. Potem nasi bohaterowie przenieśli się do 1974 i posągu już nie było - a dzieci się rodziły.
  • 0

Wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.

 

Obecnie ogląda seriale: Walking Dead (na bieżąco), Mad Men (S02), Desperate Housewives (S01), Big Bang Theory (S06), House of Card (oczekiwanie na nowy sezon).


#170 Luke_F

Luke_F

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 08.03.2009 - |09:36|

Może nie chodzi o posąg, ale po prostu o samą Tawaret - ktoś zbezcześcił jej świątynie czy coś w tym stylu i w tym momencie zaczęły się problemy z ciążami...
  • 0

#171 Alinoee

Alinoee

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 146 postów

Napisano 08.03.2009 - |10:02|

Może nie chodzi o posąg, ale po prostu o samą Tawaret - ktoś zbezcześcił jej świątynie czy coś w tym stylu i w tym momencie zaczęły się problemy z ciążami...


Nie, to to już brzmi jak opowiadania mitologiczne. Nie wymyślajmy teorii o gniewie bogów, problemach ludzi z bóstwami i stawiani im posągów.
I jezscze ta teoria, że był posąg, emanował jakąś magiczną energią i dzięki temu dzieci się rodziły też jest śmieszna. To byłoby proste wytłumacznie a wręcz prostackie...

W tym momencie to ja już wole teorie TW:)
  • 0
I've been waiting a long time for this...

#172 Luke_F

Luke_F

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 08.03.2009 - |10:10|

Ktoś lub coś musi być źródłem mocy na wyspie - czemu nie mieli by to być jacyś mitologiczni bogowie? Twórcy nam już od dawna wciskają hieroglify, a teraz jeszcze ten posąg - nie mówię że musi być tak jak napisałem, ale nie widzę też powodów dla których trzeba by tą teorię od razu obalać...

IMO cała ta wyspa to jest coś w stylu Atlantydy - tym bardziej, skoro może się przemieszczać w miejscu i zawiera ślady starożytnych kultur.

Zresztą to na pewno lepsze rozwiązanie niż kosmici :P
  • 0

#173 Myszaqu

Myszaqu

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 300 postów

Napisano 08.03.2009 - |11:48|

Skoro była mowa o "specjalnych" punktach nagromadzenia energii (czakry?), to czemu na wyspie pierwotni mieszkańcy nie mieliby czcić jakichś bóstw które "pomagałyby" im korzystać z dobrodziejstw tejże lokacji. W starożytnym świecie wszystko co niepojęte przypisywano bogom. Pytanie tylko czy autorzy pójdą po bandzie i spróbują nam wcisnąć wątek metafizyczny (na końcu lostowicze będą budować piramidę :P), czy posąg jest tylko śladem po pierwotnej cywilizacji i wskazówką co do jej pochodzenia.

Użytkownik Myszaqu edytował ten post 08.03.2009 - |11:50|

  • 0

#174 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 08.03.2009 - |12:01|

Zgodnie z tym do mówiła pani Hawking wyspa podróżuje cały czas w przestrzeni. Zakręcenie kołem przenosi wyspę natychmiast a poza tym wywołuje też jakieś dodatkowe anomalie, w wyniku których kilka osób znajdujących się "wewnątrz promienia" zaczęło skakać w czasie. Skakali oni, ale nie cała Wyspa. :)
...


Dokładnie tak, też tak mi sie wydawało, pisząc poprzedni post. Są 2 różne rodzaje przemieszczeń. Tak naprawdę podróże w czasie nie przenoszą fizycznie w inne miejsce, ale przenoszą wybraną niewielką grupkę ludzi w inny czas w tą samą przestrzeń

Z kolei Wyspa nie zmienia czasu, ale miejsce, w którym można ją odnaleźć. Te zmiany lokacji mogły nasilić się po przesunięcia kołem przez Ben'a, a może odbywały się od zawsze z tym samym natężeniem (co śledziła zewnętrzna stacja Dharmy z ep. 6)

A przy okazji - czy któryś z czaso-przeskoków odbył się w przyszłość w stosunku do ostatniego chronologicznie wydarzenia w serialu? Wydaje mi się, że najdalsze przesunięcie w czasie było na moment po rozbiciu się lotu 316 (strzelanina na łodziach), znakomita większość w przeszłość zamierzchłą, najdalej do pierwszego sezonu.
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#175 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 08.03.2009 - |12:46|

A ja się zastanawiam, czy koncepcja czasoprzestrzeni w lost zakłada jakąś nieokreśloną przyszłość, którą bohaterowie mogą jakoś zmienić, czy też zakłada, że wszystko już było, się stało, a dążenie do przyszłości jest tylko subiektywnym odczuciem bohaterów :)

@Emp
Tak, nie widzieliśmy żadnych późniejszych wydarzeń niż rozbicie A316, za to flash do czasów strzelaniny na łodziach był najpóźniejszy chronologicznie ze wszystkich.
  • 0

#176 Wicuch

Wicuch

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów
  • MiastoWrocLOVE

Napisano 08.03.2009 - |13:18|

najpóźniejszy chronologicznie ale teraźniejszy dla o6 więc przyszłości jeszcze nie było.
  • 0

#177 Damian

Damian

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów

Napisano 08.03.2009 - |14:00|

Czy Horacy, zapytany przez Sawyera, kłamał mówiąc, że nie słyszał o Black Rock?
  • 0

#178 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 08.03.2009 - |14:09|

Też obstawiam, że to dynamit Dharmy. Ten z Black Rock był bardzo niestabilny jak pamiętamy z pierwszego sezonu, zanim Horacy by go doniósł do obozu (albo wyniósł z domu w takim stanie) to by wyleciał w powietrze. Co prawda mamy czasy wcześniejsze niż rok 2004 (wtedy rozbitkowie odkryli Black Rock), ale dla dynamitu pochodzącego jakoś z XVI wieku 30 lat nie robi rożnicy :)

:) Dynamit został wynaleziony przez Alfreda Nobla w XIX wieku - opatentowany w 1867 roku. Tak więc Black Rock musiał wylądować na wyspie po tej dacie.

Kurczę, faktycznie. Ciekawe czy ten dynamit pochodził z "przyszłości"... a może wpadka twórców :P

Czy Horacy, zapytany przez Sawyera, kłamał mówiąc, że nie słyszał o Black Rock?

Nie mam w tej chwili odcinka, ale powiedział to w stylu "nie potwierdzam, nie zaprzeczam" ;) tylko przetłumaczone było troszkę inaczej.

Użytkownik jacekfreeman edytował ten post 08.03.2009 - |14:11|

  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#179 Damian

Damian

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów

Napisano 08.03.2009 - |14:30|

Nie mam w tej chwili odcinka, ale powiedział to w stylu "nie potwierdzam, nie zaprzeczam" tylko przetłumaczone było troszkę inaczej.

Powiedział:

Can't say that I didn't have.

Co zostało przetłumaczone jako:

Niestety nie.

Horacy zrobił przy tym taką dziwną minę.
Zastanawiające, że łyknął historyjkę o szukaniu wraku starej łajby od obcego faceta, który przed chwilą zabił dwóch ludzi.
Chyba jednak wiedział o Black Rock, ale nie chciał się do tego przyznać.
  • 0

#180 WeriDo

WeriDo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 20 postów

Napisano 08.03.2009 - |15:52|

Nie mam w tej chwili odcinka, ale powiedział to w stylu "nie potwierdzam, nie zaprzeczam" tylko przetłumaczone było troszkę inaczej.

Powiedział:

Can't say that I didn't have.

Co zostało przetłumaczone jako:

Niestety nie.

Horacy zrobił przy tym taką dziwną minę.
Zastanawiające, że łyknął historyjkę o szukaniu wraku starej łajby od obcego faceta, który przed chwilą zabił dwóch ludzi.
Chyba jednak wiedział o Black Rock, ale nie chciał się do tego przyznać.

Horace powiedzial: "can't say i have"
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych