Z kolei Charlotte twierdziła, że Ben zamierzał znów użyć gazu (wskazywałby na to f-back Juliet, z Goodwinem grzebiącym w instalacjach stacji i oparzeniami chemicznymi na jego rękach).
Dla odmiany na łajbie tez odkrywamy ładunek wybuchowy, podłączony do urządzonka, które Keamy ma na ramieniu. A parę odcinków wcześniej to właśnie Ben chciał, aby Michael wysadził łajbę, przy użyciu bomby, którą mu przysłali.
Kto tu kogo chce zabić i dla kogo naprawdę pracuje?
Bo na statku są conajmniej dwie ekipy:
- Keamy i jego banda ex-komandosów - pracują dla Widmore'a? I dlaczego Czarny Dym się ich boi? Już dawno powinien Keamy'ego rozsmarować po krzakach, jeśli ten zamierza zniszczyć wyspę.
- "super czwórka" i Frank - wysłał ich Abaddon, czyli dla kogo pracują? Wiedza Charlotte o miśkach i Dana o instalacjach wyspy sugeruje, że to być może ludzie Hanso Foundation.
- dla kogo pracował kapitan? Jakoś nie był zdziwiony, że Majkel to "wtyka" Bena... On też jest "człowiekiem Bena"? Może dlatego z bomby Michaela wyskoczyła tylko kartka "NOT YET", bo wielka bomba, którą znaleźliśmy w tym odcinku, została zostawiona na później. Misja Kahany - misją samobójców? Mieli zabić wszystkich i nie wracać? A Othersi i tak ocaleją, ukryci w jednej ze stacji? A może tak naprawdę całość to ich plan? Od samego początku chcieli Locke'a, by "przesunął' wyspę (z powodów na razie nieznanych, może m.in. po to, by rozpracować problem umierających kobiet w ciąży), dlatego lot 815 rozbił się na wyspie. A cała historyjka z wrakiem to dzieło... Szefostwa Othersów, by zatrzeć ślady.
Przecież Widmore, żeby podkładać fałszywy wrak, musiałby wiedzieć, że oryginalny 815 rozbił się na tej wyspie, której szuka.
Faraday - nowe wcielenie twórcy Stacji "Orchidea"?
A teraz opowiastka o "Oceanic 6"
Wygląda na to, że 99% ludności świata to debile, skoro "kupili" bajeczkę, że Aaron to syn Kate
Znaleziono ich 100-parę dni po katastrofie. Kate wraca z dzieckiem, około 2-miesięcznym, twierdząc, że to jej syn. Czyli... w dniu katastrofy była w 8/9 miesiącu ciąży! Sorry, ale takiego brzucha ukryć się nie da! Obsługa lotniska w Sydney jakoś dziwnie nie pamiętała, czy Szeryf wsiadł na pokład w towarzystwie zakutej w kajdanki kobiety w mocno zaawansowanej ciąży? Swoją drogą wychodzi, że koleś był totalnym burakiem, schwytał Kate dopiero wówczas, gdy brzuszek przeszkadzał jej w ucieczce
Druga sprawa - bajeczka, którą Jack opowiada w 04x04 Kate pomagała Rozbitkom, którzy ocaleli.... Jasne, kobieta z wielkim brzuchem, w 8/9 miesiącu ciąży biega po wyspie, szuka jedzenia, schronienia...
No i kolejny "kwiatek" - pogrzeb Christiana jest dopiero kilka miesięcy po katastrofie. Jaki mieli problem w tym, żeby od razu zorganizować "imprezę"? Przecież i tak nie chowali ciała...
Hmmm, może to Jacob kazał Benowi wypuścić "Oceanic 6" z wyspy?
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 27.05.2008 - |11:17|