Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 082 - S04E12 - There's No Place Like Home 1


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
178 odpowiedzi w tym temacie

#161 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 27.05.2008 - |10:54|

Dan stwierdził, że Keamy chce wszystkich zabić, wykorzystując "Secondary Protocol" i stację "Orchidea". Tylko, że parę odcinków wcześniej dokładnie o to samo (chęć zabicia wszystkich na wyspie przy użyciu stacji "Tempest") Othersi oskarżali właśnie Dana i Charlotte. A Harper wręcz nakazała Juliet zabić tę dwójkę.
Z kolei Charlotte twierdziła, że Ben zamierzał znów użyć gazu (wskazywałby na to f-back Juliet, z Goodwinem grzebiącym w instalacjach stacji i oparzeniami chemicznymi na jego rękach).
Dla odmiany na łajbie tez odkrywamy ładunek wybuchowy, podłączony do urządzonka, które Keamy ma na ramieniu. A parę odcinków wcześniej to właśnie Ben chciał, aby Michael wysadził łajbę, przy użyciu bomby, którą mu przysłali.
Kto tu kogo chce zabić i dla kogo naprawdę pracuje?
Bo na statku są conajmniej dwie ekipy:
- Keamy i jego banda ex-komandosów - pracują dla Widmore'a? I dlaczego Czarny Dym się ich boi? Już dawno powinien Keamy'ego rozsmarować po krzakach, jeśli ten zamierza zniszczyć wyspę.
- "super czwórka" i Frank - wysłał ich Abaddon, czyli dla kogo pracują? Wiedza Charlotte o miśkach i Dana o instalacjach wyspy sugeruje, że to być może ludzie Hanso Foundation.
- dla kogo pracował kapitan? Jakoś nie był zdziwiony, że Majkel to "wtyka" Bena... On też jest "człowiekiem Bena"? Może dlatego z bomby Michaela wyskoczyła tylko kartka "NOT YET", bo wielka bomba, którą znaleźliśmy w tym odcinku, została zostawiona na później. Misja Kahany - misją samobójców? Mieli zabić wszystkich i nie wracać? A Othersi i tak ocaleją, ukryci w jednej ze stacji? A może tak naprawdę całość to ich plan? Od samego początku chcieli Locke'a, by "przesunął' wyspę (z powodów na razie nieznanych, może m.in. po to, by rozpracować problem umierających kobiet w ciąży), dlatego lot 815 rozbił się na wyspie. A cała historyjka z wrakiem to dzieło... Szefostwa Othersów, by zatrzeć ślady.
Przecież Widmore, żeby podkładać fałszywy wrak, musiałby wiedzieć, że oryginalny 815 rozbił się na tej wyspie, której szuka.

Faraday - nowe wcielenie twórcy Stacji "Orchidea"? :P

A teraz opowiastka o "Oceanic 6"
Wygląda na to, że 99% ludności świata to debile, skoro "kupili" bajeczkę, że Aaron to syn Kate :D
Znaleziono ich 100-parę dni po katastrofie. Kate wraca z dzieckiem, około 2-miesięcznym, twierdząc, że to jej syn. Czyli... w dniu katastrofy była w 8/9 miesiącu ciąży! Sorry, ale takiego brzucha ukryć się nie da! Obsługa lotniska w Sydney jakoś dziwnie nie pamiętała, czy Szeryf wsiadł na pokład w towarzystwie zakutej w kajdanki kobiety w mocno zaawansowanej ciąży? Swoją drogą wychodzi, że koleś był totalnym burakiem, schwytał Kate dopiero wówczas, gdy brzuszek przeszkadzał jej w ucieczce :P
Druga sprawa - bajeczka, którą Jack opowiada w 04x04 :) Kate pomagała Rozbitkom, którzy ocaleli.... Jasne, kobieta z wielkim brzuchem, w 8/9 miesiącu ciąży biega po wyspie, szuka jedzenia, schronienia...

No i kolejny "kwiatek" - pogrzeb Christiana jest dopiero kilka miesięcy po katastrofie. Jaki mieli problem w tym, żeby od razu zorganizować "imprezę"? Przecież i tak nie chowali ciała...

Hmmm, może to Jacob kazał Benowi wypuścić "Oceanic 6" z wyspy?

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 27.05.2008 - |11:17|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#162 DeStroYer

DeStroYer

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 32 postów

Napisano 27.05.2008 - |11:32|

Tajemicza_Wyspa, co do tych spostrzeżeń o O6, są one bardzo trafne, ale zawsze się je da wytłumaczyć. Niektóre kobiety(bardzo mała ilość, niekoniecznie grube -odrazu zaznaczam!) przchodzą ciążę tak, iż nawet przed porodem bardzo słabo widać brzuch, tak więc myślę, że mogł to zostać przeoczone. Wiem, że naciągane, ale zdarzają się takie przypadki.

A co do pogrzebu Christiana to, chyba nie mamy konkretnego odniesienia czasowego, byc może zdarzyło się to miesiąc po powrocie do świata. Poza tym pogrzeb ten był tylko symboliczny, dlatego myślę, że nie było pośpiechu. Najpierw Jack musiał poukładać swoje życie, a potem dopiero wraz z matką zorganizować symboliczny pogrzeb.
  • 0

#163 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 27.05.2008 - |11:35|

Znaleziono ich 100-parę dni po katastrofie. Kate wraca z dzieckiem, około 2-miesięcznym, twierdząc, że to jej syn. Czyli... w dniu katastrofy była w 8/9 miesiącu ciąży!

Obejrzyj jeszcze raz konferencje - było powiedziane, że Kate była w szóstym miesiącu ciąży, a urodziła jakieś 5 tygodni przed konferencją.

I mniejsza o Kate. Tutaj pokłamali i jest ok. Mi się natomiast niepodoba niewyjaśniona sprawa z Sun. Rodzi dzieciaka, który jak wynika z dat został poczęty na wyspie. A przecież jej mąż nie wydostał się z samolotu... i nikt się tego nie czepia?

I dlaczego Czarny Dym się ich boi?

Good question. Mam wrażenie, że ten Dymek to tak naprawdę trochę ciota jest, i potrafi może zabić jakiegoś bezbronnego losta uciekającego w panice przez dżunglę, ale w starciu z komandosem już jest bez szans... Pamiętamy jak uciekał kiedy w finale 1 sezonu Jack go poczęstował dynamitem... Komandosy mają ciężką amunicję, granaty.
Niech Dymek lepiej ucieka, siedzi cicho i żyje, a może kiedyś ujrzymy jego retrospekcje :)
  • 0

#164 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 27.05.2008 - |11:51|

@Grzebul
Pisałam na podstawie tego, co widać "gołym okiem" - Aaron na konferencji prasowej ma nieco ponad 2 miechy i to widać. Trochę się różni 5 tygodniowy malec od dziecka, które ma już parę miesięcy. I tak się nie trzyma 5 tygodniowego malca, jak Kate niesie Aarona, wysiadając z samolotu.
Na konferencji wciśnięto bujdę, ale 6 miesiąc ciąży też jest ciężko już ukryć, zwłaszcza w przypadku małej i szczupłej dziewczyny, jaka jest Kate. Jak byłaby wymiarów Hurleya byłoby prościej, można by wciskać, że jest po prostu gruba.
Sun - z f-forwarda Sun w zasadzie nie wynika dokładnie, w którym miesiącu ciąży jest poród. Generalnie do 4 miesiąca brzuszek nie jest widoczny, więc tu można sprzedać historyjkę, że dziecko jest owocem szalonej nocy tuż przed katastrofą :) A doktorowi, który odkrył, że Jin jest bezpłodny, można zaoferować odpowiednią kasę i powie, że był jakiś błąd w badaniach. :P
Nie no, Dymek, któremu latają majty na widok Keamy'ego - super koncepcja :)

@Destroyer
Mi właśnie chodzi o ten odstęp czasowy (lostpedia podaje, że to lipiec 2005), bo pojawienie się Carole na pogrzebie może mieć związek z konsekwencjami... przesunięcia wyspy. Zwłaszcza, jeśli przenieśli ją w przestrzeni :)
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#165 Lakshmi

Lakshmi

    Kapral

  • Użytkownik
  • 173 postów

Napisano 27.05.2008 - |12:43|

Pisałam na podstawie tego, co widać "gołym okiem" - Aaron na konferencji prasowej ma nieco ponad 2 miechy i to widać. Trochę się różni 5 tygodniowy malec od dziecka, które ma już parę miesięcy. I tak się nie trzyma 5 tygodniowego malca, jak Kate niesie Aarona, wysiadając z samolotu.
Na konferencji wciśnięto bujdę, ale 6 miesiąc ciąży też jest ciężko już ukryć, zwłaszcza w przypadku małej i szczupłej dziewczyny, jaka jest Kate. Jak byłaby wymiarów Hurleya byłoby prościej, można by wciskać, że jest po prostu gruba.

Wcale nie, kobiety w ciąży różnie wyglądają. 6 miesiąc ciąży można spokojnie ukryć, przynajmniej u niektórych. Moja znajoma, która jest naprawdę szczupłą dziewczyną, jest w 6 miesiącu i prawie nic nie widać. Nigdy by mi nie przyszło do głowy, że ona jest w ciąży, dopóki mi nie powiedziała :)
Kate odmłodziła trochę Arona, może trochę to naciągane... Ewentualnie wcisnęła kit, że już się urodził duży i silny i dlatego tak dobrze wygląda :)
A co do Dymka: parę razy gonił rozbitków i udało im się przed nim uciec, więc wcale taki niezawodny nie jest. Poza tym zabił przecież jednego z komadosów, może zajął się nim, a pozostali uciekli i pochowali się gdiześ po krzakach.
Z matką Claire jest ciekawa sprawa - miała nie wyjść ze śpiączki, a wyszła i to trzyma się bardzo dobrze. Może Jacob ją uleczył na prośbę Claire :)
  • 0

#166 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 27.05.2008 - |12:56|

@Lakshmi
Miała nie wyjść ze śpiączki, a Christian nawet proponował eutanazję.
Jacob ją uleczył?
A on w ogóle kogoś uleczył? Bo z Rachel była bujda do kwadratu :D Więc akurat nie wierze w uleczenie Carole właśnie przez Jacoba. Zresztą - nawet Ben sugerował, że to wyspa uzdrowiła Locka, a nie Jacob :)
Więc jeśli ktoś "obudził" Carole, to na pewno nie był to Jacob. Raczej ktoś inny...
I bliżej mieszkający, niż Mroczny Kuba :P

PS - chciałabym, żeby to wyjaśnili :) I to w miarę szybko ;)

A z ciążą Kate sprawa jest dość mocno naciągana, z której strony by nie patrzeć. Niby 6 miesiąc, niby nic nie widać, a rzekomo 5 tygodniowy malec - wieeeelki, jakby mu drożdże dawali :) Czyli przy tak dużym dziecku, ukrycie 6 miesięcznej ciąży dalej jest mało prawdopodobne.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 27.05.2008 - |13:06|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#167 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 27.05.2008 - |14:37|

Pamiętajcie, że z Aaronem i z Kate sprawa może się wyjaśnić. Uważam, że prawidłowe byłoby to jakby w któryś odcinków dziennikarze i reporterzy męczyli Kate, że mają dowody, że Aaron nie jest jej synem. Skąd ta pewność, że tego nie będzie ?

Użytkownik Azazell edytował ten post 27.05.2008 - |14:38|

  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#168 Pelissa23

Pelissa23

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 27.05.2008 - |19:36|

Hmm... a co z koncepcją, w której czas na wyspie biegnie inaczej niż poza wyspą? Może to będzie mieć jakieś znaczenie;)
  • 0

#169 Lobo

Lobo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 256 postów

Napisano 28.05.2008 - |00:33|

czas na i poza wyspą biegnie tak samo przechodządz wte albo wewte można troche zamarudzić lub nadrobić tyle.

tak sobie myśle że dziwnym zbiegiem okoliczności w miejscach dziwnych i czasami wręcz paranormalnych darma postawiła swoje bunkry,baraki,etc(swan-coś nawet nie wiadomo co,baraki-swiątynia dymka,orchidea-cokolwiek to jest też nie jest normalne).Przypadkowość w tym musi być żadna.Ciekawe kto pierwszy na to wszystko wpadł darma czy nieboszczyk jacob.Odpowiedź nie jest taka oczywista zważywszy na to że jeden od darmy (już zadomowionej) chatke jacobowi wybudował.

Notabene tak zauważyłem żę wyspa sie znacznie skurczyła .Nie tylko w tym sęsie że przejście z punktu a do b zajmuje pare minut a nie jak dawniej dni.Ale tak że cele wycieczek robia sie monotonne.Nie mówie żeby odkrywali nowe bunkry co 3-4 odcinki ale droge z plaży do baraków i zpowrotem to już chyba wydeptali do gołej ziemi.I całkiem o miśku zapomniejli(temu co mu john nos osmalił).DAwniej to przez cały sezon albo 2 krążył wkoło a teraz pokazali skąd jest, tajemnica rozwiązana i można walnąc go w kąt.I tak samo sie dzieje ze wszystkim co wyjąśnią albo przestaje być tajemnicze.Tak samo jakby przestawało istnieć.

Użytkownik Lobo edytował ten post 28.05.2008 - |00:50|

  • 0

#170 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 28.05.2008 - |01:10|

Misiek został zaskoczony przez łysego typa ze sprayem do włosów, po czymś takim się nie dziwię, że siedzi cicho :P
Zresztą ile można o tych miśkach i dzikach... przez całe trzy sezony było ciągle o nich, teraz akcja dzieje się w trochę wyższych sferach..
  • 0

#171 Lobo

Lobo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 256 postów

Napisano 28.05.2008 - |19:11|

no tak bo teraz mają ważniejsze rzeczy na głowie to wszystko to co było wcześniej przestaje isntniec albo siedzi cicho
  • 0

#172 Mario4all

Mario4all

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów
  • MiastoRadomsko

Napisano 28.05.2008 - |20:17|

No tak to niestety w Lost jest. Nie nawiązują do nurtujących nas tematów choćby nawet liczby lub też teorię Malkina że to Claire powinna wychowywac dziecko co jednak nie ma pokrycia we ff. Chociaz Malkin to oszust co powiedział Mr Eko więc to można postrzegać dwojako. Co do miśków to mają one powiązanie z Orchideą, zapewne Dharma testowała na nich teleport.
Co do odcinka słów parę. Ben skorzystał ze stacji Orchidea by przeteleportować się do Tunezji. To już raczej więcej niż pewne( on zawsze ma plan :D). Pytanie tylko jak do tego doszło. W jakich okolicznościach pojawiła sie rana na ramieniu ? Na pewno skorzystanie z niej nie poszło gładko. Mam nadzieję że będzie nam dane to zobaczyć. Jasnym teraz staję sie teraz fakt dlaczego Jack nie może odnaleźć wyspy dlatego że została przesunięta. Potwierdzają to słowa Bena do Widmora że ten jej nie znajdzie.
Ładunki c4 na statku to pewnie sprawka Keamego. Teraz wiadomo do czego służy ten czujnik co go ma. Gdy on nie przeżyje to statek ulegnie destrukcji.
Ciekawy dialog Sun-Paik. Ciekawe kim jest ta druga osoba? Powiązania Paika z Hanso całkiem prawdopodobne ;)
Z niecierpliwością czekam na finał.Będzie sie działo! ;)
  • 0

#173 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 28.05.2008 - |20:48|

No tak to niestety w Lost jest. Nie nawiązują do nurtujących nas tematów choćby nawet liczby lub też teorię Malkina że to Claire powinna wychowywac dziecko co jednak nie ma pokrycia we ff. Chociaz Malkin to oszust co powiedział Mr Eko więc to można postrzegać dwojako. Co do miśków to mają one powiązanie z Orchideą, zapewne Dharma testowała na nich teleport.

@Mario4all
Liczby miałeś przecież w ostatnim odcinku! :P
Sprawa dziecka Claire, i tego kto powinien go wychowywać wróciła zarówno w 4x10 (you not supposed to raise him!), jak i 4x12 (there was your sister on a plain...)
Miśka ostatni raz widzieliśmy w fbcku Charlotte, i pełnił on tam ogromną, szokującą rolę.

Jak można mówić, że 'twórcy nie nawiązują'... Wszystko chyba wynika z niecierpliwości, i długodystansowego rozwoju wydarzeń.. szczególnie męczące gdy się czeka z tygodnia na tydzień, z sezonu na sezon, ale mi się to wybitnie podoba! :)
  • 0

#174 Lobo

Lobo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 256 postów

Napisano 28.05.2008 - |21:42|

Miśka ostatni raz widzieliśmy w fbcku Charlotte, i pełnił on tam ogromną, szokującą rolę


tak miska z okresu darmy.A ten co siedzi o rzut kamienia od plaży nie wyłazi z jaskini bo zapadł w sen zimowy(polarny mis).Wwiedzą skąd sie wzioł ten miś i może nawet do czego był wykozystywany co nie zmienia faktu że on tam dalej jest.

I nie chodzi mi o misia tak naprawde.Jest on przykładem tego jak robią fabułe w lost.Coraz więcej chcą wprowadzić zostawiając wcześniejsze pomysły "wpołowie ugryzione" w ciemnym kącie.
  • 0

#175 DurstieL

DurstieL

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 28.05.2008 - |23:37|

Gdyby twórcy chcieli wyjaśnić wszystkie (mniejsze) i większe wątki i wydarzenia to zwyczajnie nie starczyłoby czasu :D.
  • 0

#176 Lobo

Lobo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 256 postów

Napisano 29.05.2008 - |16:39|

tu nie chodzi o wyjaśnianie tylko nie ignorowanie tego co sie wcześniej wprowadziło do fabuły.Moim zdaniem powinni osiągnąć taki punkt w serialu(i to już blisko się chyba stanie) w którym by już nie dodawali nowych rzeczy(tak jak ostatnio pomysł z reinkarnacją) tylko rozwijać już wprowadzone wątki(serial na tym by nie stracił bo jest ich nie mało).Ewentualnie pod koniec serialu wprowadzić coś zaskakującego.
  • 0

#177 Mario4all

Mario4all

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów
  • MiastoRadomsko

Napisano 29.05.2008 - |17:51|

I co pokazał ten fragment z liczbami z Hurleyem? Ot że niby klątwa? Nadal żadnych konkretów. Potratkowałem to jako lekki smaczek ktorego dawno nie było aniżeli powiew jakiejś świeżości. Takie chwilowe nawiazania to o kant d... potluc. Nic nie jest wyjaśniane,powiem więcej, jest pomijane niestety. Zgadzam sie z Lobo że właśnie powinni sie skupiać na już rozpoczętych wątkach bo jest ich sporo a z pewnością każdy chciałby sie o nich dowiedzieć.
  • 0

#178 Ja-shu

Ja-shu

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 29.05.2008 - |19:16|

zapewne do ostatniego odcinka 6 serii wszystko będzie wyjaśnione (tzn. prawie wszystko, bo pewnie ostatnia scena nie będzie swoistym zamknięciem, tylko jakimś pełnym niepewności /dwuznaczności zdarzeniem typu Jack ponownie rozbija się na Wyspie - budzi się w dżungli, otwiera oczy i BACH koniec). Dlatego rozłożyli serial na 6 serii, ponieważ chcą wykorzystać wszystkie swoje pomysły i z czasem je wyjaśniać :)
  • 0

#179 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 21.06.2010 - |10:50|

Zdecydowanie lepszy odcinek od dwóch poprzednich. Świetne futurospekcje, warto było w sumie obejrzeć ten czwarty sezon (piszę to przed finałem), nie jest tak źle jak to niektórzy mówili, dla mnie czas minął szybko i przyjemnie, a to w każdym serialu jest najważniejsze. Zasłużone 9/10.
  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych