Z tym przewuwaniem wyspy to wg mnie chodzi o przesunięcie jakos współrzędnych dzięki któym mozna dostać się na wyspę, i przez to zmienienie tych współrzędnych nie mozna sie dostać na nią właśnie. Faraday miał te kursy i tylko po kursach mozna było sie dostać na wyspe. Tak samo Sayid popłynął na wyspę spowrotem po współrzędnych od kapitana.
Fizycznie jakos ciezko bedzie przesunąć tą wyspę, nieprawdaż???
imho świetne spostrzeżenie / teoria, czy jak to nazwać. Pewnie przesunięcie wyspy samo w sobie to przenośnia, przecież fizycznie jej chyba nie przeniosą
A pewnie po prostu w jakiejś stacji zmienią "kurs dostępowy" do wyspy. Biorąc pod uwagę że Widmore zna tylko ten kurs 305? , dlatego nie będzie jej już nikt mógł znaleźć.
W gruncie rzeczy to wszystko ładnie zbiera się na finał:
- Locke przystępuje do przesuwania wyspy
- Sayid już płynie po ekipę O6. A tym pontonikiem akurat będzie mógł zabrać 5 osób plus dzieciaka
- być może będzie wyścig z czasem . w sensie locke przesuwa wyspę, a sayid w tym samym momencie odpływa z O6 i kaput, już powrotu nie ma
- Co więcej, statek już opuściła banda oszołomów (to raczej ich ostatni bezpowrotny kurs). Jest już bez kapitana, raczej pozostała część załogi to jakieś pionki. Tak naprawdę stoi on chyba teraz pusty. Więc nic nie stoi na przeszkodzie że Michael naprawia silnik i z powracającą O6 pontonem wracają już do świata żywych.
Chyba dość logiczne
Dodadzą trochę dramaturgi , a pewnie najwięcej i najciekawszej akcji będzie właśnie w jakiejś nowej mega stacji Dharma i tam się rozstrzygnie clifhanger finału 4 sezonu.
Tylko zastanawia mnie czyje będą FF / FB , bo w końcu chyba pokażą kto leży w trumnie