Odcinek 076 - S04E06 - The Other Woman
#161
Napisano 11.03.2008 - |12:10|
Czyżby faktycznie jakaś kłótnia w rodzinie?
#162
Napisano 11.03.2008 - |14:58|
Kłótnia? Chyba mało powiedziane - WOJNA, skoro towarzystwo wynajmuje płatnych morderców -> 04x03
Czyżby aluzja była ukryta w tym właśnie odcinku?
Tempest Szekspira...
Dwóch braci - raczej za sobą nie przepadających
Tytułowa burza...
i wyspa...
A Widmore jest po stronie jednego z braci Stąd też ekipa posłuszna drugiemu - raczej nie ma podstaw by go lubić.
EDIT - kompletny transcript Szeptów z odcinka (źródło: ODI):
Whispers in "The Other Woman"
Right before Juliet runs into Harper in the jungle:
"Sarah is having another..."
"Is that the other woman?"
Right when Juliet runs into Harper in the jungle:
"Look out"
"Sarah is having another..."
"Did you hear that?
"If she won't save us then who is?"
"Sarah, somebody's coming."
Male: There is somebody coming
Female: Hold on one second
Male: There is somebody coming
---Juliet sees Jack---
After Jack runs into Juliet and Harper:
Male "Sarah it's someone we know, Sarah it's someone we know"
Female "I'm not answering"
Male- answer them
"We have our answer"
"Can we trust her"
Finally, a very faint whisper can be heard right before Juliet uses the pulley door contraption at the Tempest Station.
"Its Juliet"
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 11.03.2008 - |15:08|
#163
Napisano 11.03.2008 - |15:54|
A może Hanso i Jacob to bracia?
Dzięki za te szepty.
Sarah - żona jacka? Ale dlaczego głosy o niej mówią? Coś mi sie wydaje, że one niczego nie wyjaśniają, tylko zamydlają nam oczy i tyle.
#164
Napisano 11.03.2008 - |17:26|
Jeden Hanso to ten od Dharmy.
Drugi Hanso sprzedał Widmorowi namiary na enklawę drugiego brata.
A Ben wogóle nie lubi Hansów, bo zabił ludzi pierwszego. I możliwe, że nie wie, że oni są skłóceni...
Użytkownik Grzebul edytował ten post 11.03.2008 - |17:27|
#165
Napisano 11.03.2008 - |18:05|
Nie sprzedal Widmorowi lecz anonimowemu kupcowi na aukcji. Doszukujucie sie jakis dzikich historii choc nie ma zadnych ku temu podstaw. Rodzina Hanso zaczyna ubozec i wyspzredaje rodzinne pamiatki i tyle.Chyba raczej Hanso i Hanso to bracia
Jeden Hanso to ten od Dharmy.
Drugi Hanso sprzedał Widmorowi namiary na enklawę drugiego brata.
A Ben wogóle nie lubi Hansów, bo zabił ludzi pierwszego. I możliwe, że nie wie, że oni są skłóceni...
Genesis
#166
Napisano 11.03.2008 - |21:37|
Nie sprzedal Widmorowi lecz anonimowemu kupcowi na aukcji. Doszukujucie sie jakis dzikich historii choc nie ma zadnych ku temu podstaw. Rodzina Hanso zaczyna ubozec i wyspzredaje rodzinne pamiatki i tyle.
Nie dopisuje sie do powyzszej historii o Hanso, ale wydaje mi sie Jonaszu, ze nie do konca jest to zupelnie anonimowy kupiec na aukcji... W koncu jak przybyl Des, to ochroniarz wyraznie powiedzial, ze na ta aukcje trzeba miec zaproszenie. Wydaje mi sie, ze takiego zaproszenia nie dostaje kazdy do skrzynki pocztowej.
#167
Napisano 11.03.2008 - |21:54|
Sarah - żona jacka? Ale dlaczego głosy o niej mówią? Coś mi sie wydaje, że one niczego nie wyjaśniają, tylko zamydlają nam oczy i tyle.
Tak. Cofnij się na poprzednią stronę. Są tam spoilery z podcastu do The other woman. Jest w nich mowa o Sarze.
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#168
Napisano 12.03.2008 - |07:20|
Chyba drobna różnica
Brat? Kuzyn? Syn?
Bo skoro sprzedaje dziennik z "Black Rock", to byłoby dziwne, gdyby sprzedającym był trup...
Dyplomik Harper sugeruje, że Othersi tak naprawdę mogą być... pracownikami Hanso Foundation
Czyli pracownikami Alvara Hanso...
W cytowanym podcaście wspomniana była książka "Bad Twin" - możliwe, że przyczyna poszukiwań Widmore'a jest bardziej prozaiczna. Hanso chce przejąć interesy Widmorów (tak jak opisano w książce). A ponieważ paru krewniaków poginęło w tajemniczych okolicznościach, Widmore podejrzewa, że to Hanso wywiózł ich na wyspę.
Książeczkę Sawyer zawzięcie czytał w 2 sezonie, aczkolwiek jej fabuła została ujawniona w TLE
Jednak nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą Sarą, co ma piernik do wiatraka? Chyba, że idziemy "kluczem biblijnym": Sarah-Jacob-Ben-Aaron... I pewnie jeszcze wszyscy mają być "special"
Hanso chce (albo raczej: chciał?) zebrać na wyspie jak najwięcej ludzi o "special" zdolnościach i z biblijnymi imionami?
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 12.03.2008 - |07:48|
#169
Napisano 12.03.2008 - |09:42|
I tak jak Widmore zawsze chciał coś tam namieszać, ale Alvar trzymał go daleko, tak nagle z nieba mu spadła licytacja rzeczy Alvara.
#170
Napisano 12.03.2008 - |13:09|
Gdyby Trevor Hanso zalezalo by dziennik pokladowy trafil w rece Widmore, nie wystawial go na aukcji, lecz zaoforowalby my wprost jego kupno. zaproszenia na aukcje nie maja tu nic do rzeczy.Nie dopisuje sie do powyzszej historii o Hanso, ale wydaje mi sie Jonaszu, ze nie do konca jest to zupelnie anonimowy kupiec na aukcji... W koncu jak przybyl Des, to ochroniarz wyraznie powiedzial, ze na ta aukcje trzeba miec zaproszenie. Wydaje mi sie, ze takiego zaproszenia nie dostaje kazdy do skrzynki pocztowej.
Hanso, poprzez swoja fundacje, wlozyl duze sumy w zagospodarowanei Wyspy, nie osiagnowszy zadnych z tego tytulu zyskow. Byc moze upadek Dharmy i utrata kontroli nad Wyspa skonczyla sie upadkiem finansowym domu Hanso. Stad koniecznosc wyspzredazy majatku rodzinnego.
Takze interpretacja, ze aukcja odbyla sie za zaproszeniami jest bledna. Straznik mowi do Desmonda:
This auction's reservation only, sir.. Oznacza tylko tyle, ze dostepna jest tylko dla jej uczestnikow, czyli tych, ktorzy wczesniej sie do niej zapisali i wplacili wadium. Z zasady jednak takie aukcje sa publiczne i dostepne dla kazdego, kto spelnia warunki. Domom aukcyjnym, podobnie jak kazdemu innemy przedsiebiorstwy zalezy na jak najwiekszej liczbie klientow.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 12.03.2008 - |13:24|
Genesis
#171
Napisano 12.03.2008 - |14:01|
Musimy cały czas pamiętać, że to nie ALVAR a TOVARD Hanso sprzedaje dziennik.
Nie wiemy, jak jest relacja pomiędzy obydwoma panami
Jest jeszcze opcja hardcorowa - za Tovarda Hanso podaje się ktoś z Othersów, bo potrzebują więcej forsy...
W sumie Othersi mają całkiem sporo różnych paszportów...
Natomiast Widmore wie, gdzie jest prawdziwy Tovard Hanso (bo co weekend panowie razem piją?) i zamierza z Othersami "pograć w kulki".
Niby łódź ma być Widmore'a - więc dlaczego to sam kapitan zabronił odbierać telefony "z zewnątrz"?
A skąd taka info, że Hanso Foundation nie ma kontroli nad wyspą?Hanso, poprzez swoja fundacje, wlozyl duze sumy w zagospodarowanei Wyspy, nie osiagnowszy zadnych z tego tytulu zyskow. Byc moze upadek Dharmy i utrata kontroli nad Wyspa skonczyla sie upadkiem finansowym domu Hanso. Stad koniecznosc wyspzredazy majatku rodzinnego.
Bo niby skąd dyplom Harper z logo Hanso Foundation?
Gdyby pani terapeutka była eks-Dharmersem (jak Tom czy Ben), to po pierwsze miałaby dyplom Dharmy, po drugie - byłaby chyba nieco starsza...
#172
Napisano 12.03.2008 - |14:14|
To juz sie zupelnie kupy nie trzyma, Inni w poszukiwaniu zrodel gotowki, sprzedaja swe tajemnice swemu najwiekszemu wrogowi.@Jonasz
Musimy cały czas pamiętać, że to nie ALVAR a TOVARD Hanso sprzedaje dziennik.
Nie wiemy, jak jest relacja pomiędzy obydwoma panami
Jest jeszcze opcja hardcorowa - za Tovarda Hanso podaje się ktoś z Othersów, bo potrzebują więcej forsy...
W sumie Othersi mają całkiem sporo różnych paszportów...
Natomiast Widmore wie, gdzie jest prawdziwy Tovard Hanso (bo co weekend panowie razem piją?) i zamierza z Othersami "pograć w kulki".
Niby łódź ma być Widmore'a - więc dlaczego to sam kapitan zabronił odbierać telefony "z zewnątrz"?
A skąd taka info, że Hanso Foundation nie ma kontroli nad wyspą?
Bo niby skąd dyplom Harper z logo Hanso Foundation?
Gdyby pani terapeutka była eks-Dharmersem (jak Tom czy Ben), to po pierwsze miałaby dyplom Dharmy, po drugie - byłaby chyba nieco starsza...
To, ze Hanso nie ma kotroli nad Wyspa, jasno wynika z tego co widzielismy w serialu. Dharma zostala zniszczona atakiem gazowym przez Hostiles, czyli Innych. Dopoki nie zostanie pokazane cos innego, to jest jedyna i obowiazujaca wersja, a wszystko inne to niczym nie podyktowane spekulacje.
Wiemy tez, ze przynajmniej jeden z Dharmowcow do Innych dolaczyl. To Ben. Jesli on dolaczyl, mogli dolaczyc inni. Jesli Harper ma dyplom z loho Dharmy oznacza, ze przed czystka byla z nia zwiazana. Byc moze w domku Bena wisi dyplom dozorcy z logiem Dharmy.
Genesis
#173
Napisano 12.03.2008 - |14:27|
Hanso Foundation była sponsorem Dharmy, tak więc nie da się napisać Dharma=Hanso Foundation (nie można sprowadzać Fundacji do samej Dharmy). Czystka może oznaczać również, że to właśnie Fundacja się wycofała ze sponsorowania (bo wpadli na inny pomysł), a jakoś trzeba było się pozbyć personelu na Wyspie. Personelu, który nie mógł wrócić do reala, bo być może oficjalnie nie żyje...
Na cytowanym wielokrotnie tutaj podcaście było powiedziane, że z zabaw ARG jest "canon" to, co dotyczy Hanso Foundation. Czyli - zawartość strony HF jest obowiązująca...
Na dyplomie Harper jest ewidentnie logo Hanso Foundation, nie ośmiokąt Dharmy.
Z dotychczasowej historii dowiedzieliśmy się, że Alvar Hanso sponsorował Dharmę. Teraz dowiedzieliśmy się o tajemniczym Tovardzie Hanso, który ma dziennik "Black Rock" i go wystawia na aukcję. Skąd go zdobył? Bo w bajeczkę o skarbach piratów na Madagaskarze to wierze jakoś tak średnio... Ponadto - jeśliby zbankrutowali jako Hanso Foundation, wystawiającym powinien być... Alvar Hanso. W końcu to jemu najbardziej by zależało na odzyskaniu kasy, którą utopił na wyspie. A nabywca niech się buja z wesołą bandą Bena, żeby ich wykurzyć
I to jest pośrednio dowód, że Tovard Hanso wie o wyspie... A być może też i jej właściwościach, dlaczego jest taka cenna. A od początku, zarówno w serialu, jak i w obu zabawach ARG, "tym Złym" jest zawsze ten, którego interesuje... "Black Rock". Dlatego teraz tym "Złym" jest Widmore (Ben wie, czy nie wie o Tovardzie Hanso?).
Plus oczywiście zostaje do rozwiązania kwestia słynnej stopki Nie budowała jej Dharma, co było oficjalnie powiedziane - stopa była wcześniej.
Będzie ciekawiej, jeśli zarówno Widmore, jak i Tovard Hanso mają coś wspólnego z tym, co działo się na wyspie, zanim na nią weszła Dharma. Zwłaszcza, że z historii "Black Rock", ujawnionej w obu zabawach ARG wynika jasno, że Hanso odzyskał wyspę dopiero w 1950 roku.
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 12.03.2008 - |14:52|
#174
Napisano 12.03.2008 - |14:56|
@Jonasz
Hanso Foundation była sponsorem Dharmy, tak więc nie da się napisać Dharma=Hanso Foundation (nie można sprowadzać Fundacji do samej Dharmy). Czystka może oznaczać również, że to właśnie Fundacja się wycofała ze sponsorowania (bo wpadli na inny pomysł), a jakoś trzeba było się pozbyć personelu na Wyspie. Personelu, który nie mógł wrócić do reala, bo być może oficjalnie nie żyje...
Na cytowanym wielokrotnie tutaj podcaście było powiedziane, że z zabaw ARG jest "canon" to, co dotyczy Hanso Foundation. Czyli - zawartość strony HF jest obowiązująca...
Na dyplomie Harper jest ewidentnie logo Hanso Foundation, nie ośmiokąt Dharmy.
Z dotychczasowej historii dowiedzieliśmy się, że Alvar Hanso sponsorował Dharmę. Teraz dowiedzieliśmy się o tajemniczym Tovardzie Hanso, który ma dziennik "Black Rock" i go wystawia na aukcję. Skąd go zdobył? Bo w bajeczkę o skarbach piratów na Madagaskarze to wierze jakoś tak średnio... Ponadto - jeśliby zbankrutowali jako Hanso Foundation, wystawiającym powinien być... Alvar Hanso. W końcu to jemu najbardziej by zależało na odzyskaniu kasy, którą utopił na wyspie. A nabywca niech się buja z wesołą bandą Bena, żeby ich wykurzyć
I to jest pośrednio dowód, że Tovard Hanso wie o wyspie... A być może też i jej właściwościach, dlaczego jest taka cenna. A od początku, zarówno w serialu, jak i w obu zabawach ARG, "tym Złym" jest zawsze ten, którego interesuje... "Black Rock". Dlatego teraz tym "Złym" jest Widmore (Ben wie, czy nie wie o Tovardzie Hanso?).
Plus oczywiście zostaje do rozwiązania kwestia słynnej stopki Nie budowała jej Dharma, co było oficjalnie powiedziane - stopa była wcześniej.
Będzie ciekawiej, jeśli zarówno Widmore, jak i Tovard Hanso mają coś wspólnego z tym, co działo się na wyspie, zanim na nią weszła Dharma. Zwłaszcza, że z historii "Black Rock", ujawnionej w obu zabawach ARG wynika jasno, że Hanso odzyskał wyspę dopiero w 1950 roku.
Hanso wycofujac sie z finasowania Dharmy zagazowuje jej pracownikow. Oczywiscie jest to normalna praktyka biznesowa.
Coz za roznica kim jest ten Trevor - synem, bratem. Byc moze Alvaro umarl. Byc moze ze wzgledu na bledne decyzje biznesowe, zostal odwolany ze stanowiska przewodniczego rady nadzorczej Fundacji. Byc moze udal sie emeryture zamieszkal w kurnej chacie na Wyspie. Byc moze udlecial na ksiezyc na wielkim kogucie. Byc moze kozy podkuwa w Pacanowie. Kto wie.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 12.03.2008 - |14:57|
Genesis
#175
Napisano 12.03.2008 - |15:04|
Nie wiemy dla kogo pracuje tak naprawdę Ben i spółka. I na pewno nie jest to byle cieć, że bez problemu mają górę fałszywych paszportów i forsę. I to już od początku ustawia ich w niezbyt dobrym świetle, komu, co żyje zgodnie z prawem, potrzeba fałszywych paszportów?
Z zagazowania Dharmersów nie wynika, że Hanso Foundation przestała interesować się wysp, balon Henry'ego sam się nie wyczarował. I że Hanso Foundation mogła zbankrutować z tego powodu, sponsor pada, bo upadła instytucja, którą sponsorował?
A może tak odwołanie przez osoby, które chciały przejąć władze w Fundacji? Szefów Bena?Byc moze Alvaro umarl. Byc moze ze wzgledu na bledne decyzje biznesowe, zostal odwolany ze stanowiska przewodniczego rady nadzorczej Fundacji.
Oni na pewno byliby bardzo zainteresowani tym, by Widmore nie dotarł na wyspę.
No i jeszcze jedno - nie wiadomo, czy Tovard Hanso ma cokolwiek wspólnego z Hanso Foundation. Poza nazwiskiem
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 12.03.2008 - |15:06|
#176
Napisano 12.03.2008 - |15:14|
W koncu napisalas cos prawdziwego. Nie wiemy nic. Wszystko co piszemy to spekulacje. Wsztsko co wydaje sie nam, ze wiemy jest wyssane z palca.@Jonasz
Nie wiemy dla kogo pracuje tak naprawdę Ben i spółka. I na pewno nie jest to byle cieć, że bez problemu mają górę fałszywych paszportów i forsę. I to już od początku ustawia ich w niezbyt dobrym świetle, komu, co żyje zgodnie z prawem, potrzeba fałszywych paszportów?
Z zagazowania Dharmersów nie wynika, że Hanso Foundation przestała interesować się wysp, balon Henry'ego sam się nie wyczarował. I że Hanso Foundation mogła zbankrutować z tego powodu, sponsor pada, bo upadła instytucja, którą sponsorował?
A może tak odwołanie przez osoby, które chciały przejąć władze w Fundacji? Szefów Bena?
Oni na pewno byliby bardzo zainteresowani tym, by Widmore nie dotarł na wyspę.
No i jeszcze jedno - nie wiadomo, czy Tovard Hanso ma cokolwiek wspólnego z Hanso Foundation. Poza nazwiskiem
Użytkownik Jonasz edytował ten post 12.03.2008 - |15:18|
Genesis
#177
Napisano 12.03.2008 - |16:37|
#178
Napisano 12.03.2008 - |16:54|
Wcześniej pisałem, że Ben nie miał dostępu do maski. Dziwna intryga, prawdopodobnie "Dymka"(???).... Przeciez uzycie gazu na wyspie przy dosc silnych wiatrach daje male prawdopodobienstwo ,ze ogarnie on caly teren.A pamietajmy ,ze tam sa dwie wyspy...( moze nawet i wiecej).Czyli ta elektrownia musialaby byc ustawiona z uwzglednieniem podmuchow wiatru i jeszcze tak by zasieg miala takze na druga wyspe.
W jednym z odcinków pokazano, że na wyspie jest zainstalowana poczta pneumatyczna. Podobny układ "rur" może rozprowadzać gaz do wybranych bunkrów i wiosek (można to nazwać, w czasie budowy, niezależnym systemem wentylacyjnym), wtedy wpływ wiatru byłby zminimalizowany. Podczas "wielkiej czystki" Ben swojego ojca zagazował osobiście (bo był on poza zasięgiem instalacji), a potem wszedł samotnie do "wytrutej" wioski - dopiero później pojawiła się (w maskach p-gazowych) reszta ekipy trucicieli.
PS. Gaz dość szybko ulatnia się i maski można zdjąć. Tak więc akcja "gazowania" nie niszczy wyspy.
Użytkownik Rez edytował ten post 12.03.2008 - |16:57|
#179
Napisano 12.03.2008 - |17:06|
#180
Napisano 12.03.2008 - |17:23|
no tak ,ale te "rury" to rozumiem tylko twoja teoria,czy cos wiecej?A przypomniales mi z ta poczta pneumatyczna. Przeciez te tuby z listami wylatywaly z rury na ziemie i byla tego wieeelka sterta.Pamietam ,ze wtedy ktos pisal ,ze ta stacja to tez mial byc tylko taki eksperyment dla dharmy.No i tu mamy nastepny nie wyjasniony( niedopracowany ) motyw.Gdybym ja byl w grupie rozbitkow i zaczail bym ,ze cos jest nie tak na wyspie ,to pootwieralbym te puszki i poczytal troszeczke. A tu nic!
Na to by wskazywało.
Z tego co pamiętam przejrzeli te zeszyty. Jednak dla nich zawierały stek bzur np. obiekt a przesuwa stół czy coś takiego. Dla nie wtajemniczonej osoby te zapiski są nic nie warte.
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych