Szczere wyrazy współczucia dla człowieka, który przewiduje jak ktoś zginie, ale nie może tego powstrzymać Może wrzucą wątek psychologiczny Desmonda
Jakby nie było wizje desa okarzą się błędne ale nie zdradzę czemu żeby nikomu zabawy nie popsuć.
Napisano 02.02.2008 - |20:56|
Szczere wyrazy współczucia dla człowieka, który przewiduje jak ktoś zginie, ale nie może tego powstrzymać Może wrzucą wątek psychologiczny Desmonda
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 02.02.2008 - |20:57|
Do tej pory jego wizje dotyczyly wylacznie Charlie'go i jego smierci. Wiec kogo mialyby teraz dotyczyc??
Użytkownik Metalfish edytował ten post 02.02.2008 - |21:05|
Napisano 02.02.2008 - |21:05|
Przede wszystkim juz od dawna zanosilo sie na taki podzial- Jack konta Lock. W koncu w drugim sezonie oboje klocili sie glupio o wladze, o to, kto ma racje i kto jest fajniejszy na Wyspie. Na ich klotni skorzystal wtedy ten trzeci, czyli Sawyer. Ale klotni ciag dalszy. I Jack i John mysla upelnie inaczej, inaczej postrzegaja otaczajaca ich rzeczywistosc. Ja na chlopski rozum wybralabym w tym momencie grupe Locke'a- mimo wszystko. Bo to Locke potrafil przewidziec deszcz, to on lapal dzika i byl Hunterem, to on "spojrzal w glab Wyspy".W sumie to, że takie dwie grupy było do przewidzenia
e: @JohnDee: nie wiem czemu ale dla mnie cytatem epizodu jest: "Are you insane!?" Jacka do Johna W ogóle było kilka fajnych tekstów.
Użytkownik dominika1984r edytował ten post 02.02.2008 - |21:06|
Napisano 02.02.2008 - |21:38|
Napisano 02.02.2008 - |22:05|
Użytkownik Fisher edytował ten post 02.02.2008 - |22:19|
Napisano 02.02.2008 - |22:31|
Ach te białe trampki... <lol> Połączcie sobie ostatni odcinek (dokładnie CS) z ostatnim mobisodem - a kto nie oglądał go niech obejrzy. Polecam też gre Find 815.
Okazuje się ze te wprowadzenia do 4 sezonu są dość istotnym elementem fabuły
Napisano 02.02.2008 - |23:05|
Napisano 02.02.2008 - |23:08|
nie wiem czy ktoś zauważył , Jack podczas rozmowy z grubaskiem ( na sali gimnastycznej) mówi o chęci zapuszczenia brody...... we wcześniejszych FF , gdy Jack mówi do Kate, że muszą wrócic na wyspę (koło lotniska) jest mocno brodaty...., a więc rozmowa z grubaskiem jest dużo przed wcześniejszymy FF .......
pozdr
Napisano 02.02.2008 - |23:22|
Napisano 02.02.2008 - |23:37|
Napisano 02.02.2008 - |23:52|
Napisano 03.02.2008 - |00:06|
Użytkownik jacekfreeman edytował ten post 03.02.2008 - |00:09|
Napisano 03.02.2008 - |00:28|
Użytkownik Slide edytował ten post 03.02.2008 - |00:31|
Napisano 03.02.2008 - |00:31|
Użytkownik strawberry edytował ten post 03.02.2008 - |00:34|
Napisano 03.02.2008 - |02:08|
Myślę, że oficjalna wersja jest taka, że tylko szóstka przeżyła rozbicie się samolotu w momencie "lądowania", inni po prostu nie żyją, dlatego szóstka się z nimi nie zetknęła (dlatego Hugo twierdzi, że nie znał Any Lucii). Żyli sobie pod palmą aż do przybycia ekipy ratunkowej. Nikt nic nie wie o tajemniczej wyspie, o bunkrach i innych wydarzeniach.
napiszę jeszcze, że Jack dużo stracił w moich oczach po tym jak strzelił do Locka ( wiem, że pistolet nie był załadowany, ale on tego nie wiedział, myślał, że go zabije. nie dał Johnowi nawet dokończyć zdania i pociągnął za spust )
Użytkownik mdag edytował ten post 03.02.2008 - |02:09|
Napisano 03.02.2008 - |09:59|
Napisano 03.02.2008 - |11:13|
Napisano 03.02.2008 - |11:30|
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 03.02.2008 - |11:39|
Powiedziała to w finale trzeciego sezonu, ale:Russeau nie. W któryms odcinku powiedziała że nie rusza się z wyspy.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych