598 odpowiedzi w tym temacie

[gildor4]

Moim zdaniem zakończenie było lepsze od LOST'a.
Wiadomo teraz jak potoczą się losy 4400 w 3 sezonie, Większa walka 4400 z NTAC, agenci chyba bardziej będa z 4400 niż z NTAC. Przynajmniej ja ak sądzę.

[slaweeek]

wooow już po.....
końcówka była suuper.
już się nie mogę doczekać kolejnego sezonu.
już sobie wyobrażam.
Wszyscy 4400 z pełnymi zdolnościami i Izabela wyrośnięta....nieźle zapowiada kolejne odcinki hmmmm co za areodynamika stiuningowana jak na 4400 przystało

[Gosiek]

Mi się zakończenie sezonu podobało - przyniosło kilka oczekiwanych rozwiązań - w tym wątki Isabelle, Coliera, Kyle'a i Raylanda oraz tajemniczej choroby a równocześnie postawiło sporo nowych pytań i zagadek, co dobrze wróży kolejnemu sezonowi.

"Dorośnięcie" Isabelle bardzo mi się podoba z jednego podstawowego powodu - wątek genialnego dziecka nie był moim ulubionym i cieszę się, że w końcu zniknie. :> A poza tym dorosła postać z jej możliwościami to znacznie ciekawszy obiekt dla scenarzystów o ile tylko nie spróbują z niej zrobić superbohatera, który rozwiąże każdy problem. Ale np. pokazanie jak Isabelle uczy się korzystać ze swoich zdolności i być może odkrywa swoje ograniczenia może być interesujące. A zapowiedź Mai na koniec odcinka brzmiała bardzo obiecująco. :>

[gildor4]

W niedzielę 4 grudnia o 20:00 na Cinemax leci cały pierwszy sezon 4400.
Kto nie oglądał ma szansę nadrobić.
Swoją droga zaczyna sie ciekawie robić w polskiej TV, coraz więcej porządnych zagranicznych seriali zaczynają puszczać. Szkoda tylko że w płatnej TV.

[krzyh]

A kiedy startuje 3 sezon ?
War is comming, bedzie fajnie* !! :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:

KrzyH

*) Jak w piosence z Connon Fooder - "War, I never have so much fun" :clap: :clap:

[kwiatek]

A kiedy startuje 3 sezon ?

Najprawdopodobniej tak jak w tym roku, czyli czerwiec 2006, na razie brak danych co do ilości odcinków w sezonie, powrotu aktorów itd, zdjęcia pewnie zaczną się jakoś na początku 2006 styczeń/luty.

[krzyh]

Najprawdopodobniej tak jak w tym roku, czyli czerwiec 2006, na razie brak danych co do ilości odcinków w sezonie, powrotu aktorów itd, zdjęcia pewnie zaczną się jakoś na początku 2006 styczeń/luty.

Ale oni :censored: niedeobrzy. Wzieli by sie do roboty !

[ma3x]

Nowe odcinki będą kręcone w Vancouver w lutym. 13 odcinków 3 sezonu każdy bedzie trwał 60 minut



więcej na http://www.the4400.com/

Użytkownik ma3x edytował ten post 17.01.2006 - |12:20|

[Astra]

Szkoda , że tak długo trzeba czekać , ale przecież jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Serial jest tego wart.

[_Neoo_]

każdy bedzie trwał 60 minut

Czyli do obejrzenia będzie standardowych 40 kilka minut odcinka :]

[wolfkiller]

Właśnie obejrzałem końcówka była mocna nie oge zaprzeczyć, Ciekawe co teraz czy będą pokazywać pojedynczych, czy całościowy wątek no i ciekawi mnie czy synek bedzie miał dorzywocie

[Toudi]

jakość dvdrip, hmmm ciekawe określenie...
pewno przed premierą sezonu NA DVD ich nie zobaczysz...

[wolfkiller]

Mi się wydaje że jak zaczną puszczać 3 sezon to wtedy wydadzą DVD z poprzednimi sezonami.

[marcin]

Na stronie http://www.spoilerfi.../othershows.php można znaleźć kilka zapowiedzi dotyczących trzeciego sezonu i opis pierwszego odcinka.

[DanielP]

Ja obejrzałem na razie 4 odcinki drugiej serii i niestety muszę stwierdzić ze serial sie skiepscił. Nie jest juz tak ciekawy i tajemniczy - w koncu zagadka skad pojawili sie 4400 zostala wyjasniona. Perypetie staly sie mniej interesujace - w sumie pozostaly dwa glowne watki - para detektywow rozwiazujaca rozne przypadki "4400" oraz uciekajaca kobieta z murzynem oraz dzieckiem. Zaczyna sie robic z tego lekka opera mydlana (mam nadzieje ze kolejne odcinki beda ciekawsze). Wielka szkoda, ze nie ma juz Petera Coyote tylko jakas wypindowana laska. Wogole sporo postaci z serialu odeszlo i nawet nie wiadomo gdzie i dlaczego - agent z Waszyngtonu który uwazal się za szefa, brakuje też brata oraz jego laski... Wszystko to jakies takie niespojne sie zrobilo - ratowanie świata przed niewiadomo czym

Dlaczego pierwsze odcinki 2 sezonu sa w wersji HDTV, a kolejne juz jakies nędzne Fullscreen TVRipy ?
Jakas stacja nadala tylko kilka odcinkow w jakosci HDTV i potem zaprzestali czy co ?

Użytkownik DanielP edytował ten post 22.03.2006 - |11:51|

[Ogrodnik]

Zobaczylem cale 2 serie. I przyznam ze serial calkiem calkiem. Moze miejscami nie do konca rowny, ale warty zobaczenia. To tyle - bo tak cz siak jest to kolejna mutacja xfilesow.

Nie rozumiem 3 rzeczy:
Po co syn gliniarza zabil (czy raczej sprawil takie wrazenie ze zabil) tego typka, ktory zarzadzal stowarzyszeniem 4400?
Dlaczego te młode dziciatko koloru czekoladowego dostalo w ostatnich minutach ostatniego odcinka przyrostu wieku/wzrostu i zamienilo sie w gola laskę?
Po co w ogole obsadzono w roli tego policjanta takiego aktora? Jest do granic mozliwosci postacia nijaką. Nie rozpoznalbym faceta na ulicy.
ps. Jego partnerkę, tę co adaptowala dziwczynke z 4400 to i owszem - rozpoznalbym

[Toudi]

Po co syn gliniarza zabil (czy raczej sprawil takie wrazenie ze zabil) tego typka, ktory zarzadzal stowarzyszeniem 4400?
Dlaczego te młode dziciatko koloru czekoladowego dostalo w ostatnich minutach ostatniego odcinka przyrostu wieku/wzrostu i zamienilo sie w gola laskę?

Też czekamy na te odpowiedzi, jeśli idzie o drugie pytanie to na pewno dowiemy się w 3 sezonie (przynajmiej tak wynika ze spoilerów)

Po co w ogole obsadzono w roli tego policjanta takiego aktora? Jest do granic mozliwosci postacia nijaką. Nie rozpoznalbym faceta na ulicy.
ps. Jego partnerkę, tę co adaptowala dziwczynke z 4400 to i owszem - rozpoznalbym smile.gif

czy ja wiem, czy nijaki, hmmm, ale przynajmiej natrętnie się nie narzuca

[DanielP]

Po co w ogole obsadzono w roli tego policjanta takiego aktora? Jest do granic mozliwosci postacia nijaką. Nie rozpoznalbym faceta na ulicy. ps. Jego partnerkę, tę co adaptowala dziwczynke z 4400 to i owszem - rozpoznalbym

Owszem - TOM sie nadaje do podstarzałego boysbandu, a nie na agenta NTAC.
Taki ugrzeczniony, ufryzowany picus. No ale coz... takiego aktora wybrali i musimy go znosic.

Co do agentki, to rzeczywiscie jest fajna, ale przede wszystkim ma osobowośc, ktorej nie ma Tom.

Błędem bylo rowniez pozbycie sie po cichu szefa NTAC Petera Coyote.
Obecna szefowa stara sie grac role silnej kobiety, ale kompletnie nie daje sobie z tym rady.
Predzej nadawala by sie do roli w operze mydlanej.

Moim zdaniem 2 sezon mocno stracil w porownaniu z pierwszym.
Wszystko sie dzieje w sumie nie wiadomo po co.

Postac "leczącego" chlopaczka Shawna rowniez jest kompletnie nijaka (a do boysbandu tez by sie nadawal !). Co on wogole wnosi do serialu, procz tego, ze od czasu do czasu kogos wyleczy ?
Wogole wszyscy "dobrzy" 4400 sa zbyt ugrzecznieni i sztuczni.

Serial ratują postacie agentki oraz Kyle'a, ktorzy sa silnymi osobowosciami i maja cos do przekazania.
Wszyscy inni - mydliny na maxa.

Pierwszy sezon obejrzalem jednym tchem, wszystkie odcinki na raz.
Z drugim mecze sie juz od jakiegos czasu, zostaly mi 2 odcinki i wcale nie jestem szczegolnie zaciekawiony co sie w nich wydarzy. Szkoda ze przez nieciekawych aktorow i mdłe role popsuli tak swietnie zapowiadajacy sie serial.

I takie jest moje zdanie o 4400

[Toudi]

DanielP bez urazy, ale zobacz te dwa odcinki do końca, bo w nich się sporo zmienia, jest takze wyjasnione dlaczego odsunęli szefa NTAC Petera Coyote.
a potem krytykuj, że go odsunęli.

Shawn bądzie miał dużo większy udział niż ci się wydaje, a i Ci "dobrzy" nie są tacy dobrzy....

[DanielP]

DanielP bez urazy, ale zobacz te dwa odcinki do końca, bo w nich się sporo zmienia, jest takze wyjasnione dlaczego odsunęli szefa NTAC Petera Coyote.
a potem krytykuj, że go odsunęli.

Shawn bądzie miał dużo większy udział niż ci się wydaje, a i Ci "dobrzy" nie są tacy dobrzy....

No ale co to ma w sumie byc ?
Serial ma 12 odcinkow, a wszystko co warte zobaczenia stanie sie w 2 ?
A pozostale 10 to po co nakrecili ?
Moja krytyka jest sluszna, bo nie po to oglada sie 12 odcinkow, aby bylo ciekawie w dwoch ostatnich - a potem czekanie na kolejny sezon. Moze i ostatnie odcinki sa rewelacyjne, ale aby do nich dotrwac trzeba sie jednak nieco "przemeczyc"