Skocz do zawartości

Zdjęcie

Mechanika wrót


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
586 odpowiedzi w tym temacie

#161 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 02.12.2005 - |18:23|

centrala może zezwalać bo zakazać połączenia ze względu na wiele czynników np zapobiegając wykorzystaniu tuneli do podróży w czasie; nie chodzi mi tu o podróże w czasie jak w sezonie, ale np. 2 oddziaływujące tunele mogłyby wytworzyć wechikuł czasu; od biedy mogły by nas przenieść do innego wszechświata(zachaczam tu o koncepcje Hawkinga z wszechświatami niemowlęcymi) itp. itd;
centrala może pełnić rolę zabezpieczenia oprócz wielu innych funkcji;

takie same funkcje moga pelnic wrota, jak i wiele innych. zreszta bylo powiedziane ze wiekszosc z sygnalow wrot nie interpretujemy. tu nie potrzeba zadnej centrali

być może tak jest nie mogę tego wykluczyć; a co do centrali wystarczy, że ma go na twardo wpisane;

wlasnie ze nie moze miec na twardo zapisane, bylo to powiedziane na poczatku serialu ze polozenie gwiazd miedzy soba sie zmienia i dlatego np. jest aktualizacja. dlatego tez wrota nie moga miec zapisane na stale pozycji centrali bo by sie ta pozycja dezaktualizowala. no i oczywiscie: wrota moga pelnic wszystkie funkcje centrali

ludzkość bardzo chciała by mieć bazę np na Księżycu; pozwoliło by to na loty na Marsa bez ogromnego zużycia paliwa;
drugim powodem braku budowy jakiejś centrali może być brak środków technicznych ;] ;

ale ja nie pisalem o ksiezycu tylko o jakims miejscu pomiedzy marsem a ziemia (ksiezyc na pewno nie jest po srodku). aha i oczywiscie centrali a nie bazy!
drugi powod - nieprawda, srodki sa. np. satelita SOHO znajduje sie pomiedzy sloncem a ziemia i byl wystrzelony juz w 1995 roku. mozna by wystrzelic taka centrale, ale ona by byla nieprzydatna. latwiej jest po prostu skierowac strumien danych od razu na ziemie i wysylac - bez zadnego posrednika. tak samo moze byc w przypadku gwiezdnych wrot.
  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.

#162 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 02.12.2005 - |20:48|

Dag odczep sie od cb radio, bo ono nie wogóle nie nawiązuje połączeń.
Wiadomo też, że wrota przesyłaja nie materię tylko energie niosącą informacje. A wiec w tym przypadku dezintegracja jest równoznaczna z zamianą masy w energię. A skąd według Ciebie wrota miałyby znać pozycję Wrót, skoro tak się przy tym upierasz? Teraz ja będę 10 razy zadawał to pytanie i mi nie odpowiesz, bo nie wiadomo. Wróćmy do połączenia modemowego. Modem nie musi znać pozycji centrali. Wystarczy, że wypuści w sieć numer wywoławczy i najbliższa centrala mając dostęp do dekodera zidentyfikuje nadawcę i ostatecznego odbiorcę. Potrzebne jest tylko medium. Nie można zbyt blisko określić medium używanego przez wrota. I wcale nie powiedziałbym, że twoje porównanie z samochodem jest trafne. Po kolei: FDDI = kabel koncentryczny (stara technika), Ethernet 10BaseT = UTP + RJ45, DHI (tak to chyba się nazywa) = cyfrowa fala radiowa. Protokół użyty w sieci ściśle określa medium zastosowane w tej sieci.
Przykład z centralą w Układzie Słonecznym jest całkowicie nieużyteczny w przypadku tej dyskusji. Satelity i próbniki używają fali radiowej, dla której przebycie tych paru milionów kilometrów w próżni nie jest wielkim problemem, ze względyu na niewielkie zakłócenia i brak konieczności kierowania sygnału do konkretnego odbiorcy. Wystarczy tylko dobry odbiornik i nadajnik i każdy może sobie odebrać sygnał z SOHO, ale nie kazdy może go odszyfrować. To też nie jest komunikacja z połączeniem (podobnie jak cb radio). Dlatego też centrala jest niepotrzebna. Ale co innego, gdy w grę wchodzi transport ludzkiego życia. Wg mnie nierozsądne byłoby stworzyć taki system transportowy bez zastosowania dodatkowych zabezpieczeń.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#163 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 03.12.2005 - |11:00|

takie same funkcje moga pelnic wrota, jak i wiele innych. zreszta bylo powiedziane ze wiekszosc z sygnalow wrot nie interpretujemy. tu nie potrzeba zadnej centrali

wrota nie mogą tego robić bo muszą mieć podgląd sytuacji co robią inne wrota w rejonie docelowym i w ogólnym przypadku w całej sieci; rola ta przypada na centrale najbardziej logiczne i ekonomiczne;

wlasnie ze nie moze miec na twardo zapisane, bylo to powiedziane na poczatku serialu ze polozenie gwiazd miedzy soba sie zmienia i dlatego np. jest aktualizacja.

swoją drogą to jest największa wpadka naukowa serialu; rozszerzanie wszechświata nie wpływa na zmianę położenia gwiazd w galaktyce; ale jeśli zostało tak powiedziane w serialu to musimy się trzymać "serialowych" faktów; centrala może być stacją położoną nie na planecie ale w przestrzenii między gwiezdnej; gwarantuje to większe bezpieczeństwo centrali niż na planecie, a sznse natrafienia na nią przez przypadkowy statek mniejsze niż znikome; co więcej szanse na zniszczenie przez komęte albo meteoryt są znacznie mniejsze niż na powierzchnii planety; taka stacja mogłaby kompensować "serialowe" przemieszczenia gwiazd;

ale ja nie pisalem o ksiezycu tylko o jakims miejscu pomiedzy marsem a ziemia (ksiezyc na pewno nie jest po srodku). aha i oczywiscie centrali a nie bazy!
drugi powod - nieprawda, srodki sa. np. satelita SOHO znajduje sie pomiedzy sloncem a ziemia i byl wystrzelony juz w 1995 roku. mozna by wystrzelic taka centrale, ale ona by byla nieprzydatna. latwiej jest po prostu skierowac strumien danych od razu na ziemie i wysylac - bez zadnego posrednika. tak samo moze byc w przypadku gwiezdnych wrot.

dag postaram się w miarę prosto i jasno wyraźić;
podróże międzyplanetarne są czymś zupełnie osobnym od sieci wrót; jako takie nie dotyczą ich problemy, które w sieci wrót rozwiązują centrale; dlatego to porównanie jest bez sensu, bo to tak jak byś porównywał metry z sekundami;
jeśli chodzi o strumień danych płynących z sond międzyplanetarnych to jest to komunikacja pomiędzy dwoma węzłami nie ma potrzeby istnienia centrali;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#164 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 03.12.2005 - |21:43|

That's right Inwe.
Chciałbym jeszcze cos dodac do rozszerzania sie Wszechświata, żeby nasz kolega nie zadawał kolejnych pytań. Woody Allen nakręciał kiedyś taki film w którym rozmawiał z kimś o rozszerzaniu sie Wszechświata, co go bardzo zmartwiło, bo Wydawało mu się, że ekspansja rozerwie Manhattan. To nei tak. Wszechświat rozszerza sie, lecz w pewien mało zrozumiały dla niektórych sposób. Wszechświat rozszerza sie przez pojawianie się nowych punktów w przestrzeni. Rosną odległości miedzy materią, lecz nie zmieniają sie punkty położenia tej materii (jeśli nie liczyć jej ruchu własnego). To rzeczywiście jest błąd, co nie zmienia faktu, ze ruch materii we Wszechświecie i tak musi zmuszać system do aktualizacji pozycji.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#165 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 03.12.2005 - |22:40|

Teoria o pewnych podobieństwach pomiedzy siecią wrót ,a siecią telefoniczną wydaje się najlepiej pasować . Jednak jak widzę w czasie rozmowy zapominacie o takim małym, drobiazgu jakim jest DHD .

Dziwi mnie tez jedna rzecz - wrota dematerializuja przesylana rzecz przez pod przestrzen. A statki poruszaja sie w calosci w podprzestrzeni.

Wrota - to niekoniecznie podprzestrzeń .
Statki poruszają się w hiperprzestrzenie (nadprzestrzeni).
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#166 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 03.12.2005 - |22:49|

Oj żebyś wiedział, że nie zapomniałem o DHD. W serialu generalnie poszli z lekka na łatwiznę i całą tajemniczość działania wrót zrzucają na DHD, ale skolei później twierdzą, że DHD nie zapamiętuje więcej jak 50 ostatni użytych adresów, które śa zapisywane w pamieci losowo, czyli bez dbałosci o kolejność. Zatem cięzko stwierdzić, czy DHD rzeczywiście jest aż tak istotne. Bo przecież nie raz widzieliśmy jak otwierano wrota bez DHD i co wiecej bez komputera.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#167 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 04.12.2005 - |17:51|

Zgadza się , ale wtedy trzeba dostrczyć mu wymaganej energi (a jest tego sporo ) i ręcznie kręcić kołem (fortuny :) ).
Możemy uznać je za konsole sterującąi żródło zasilania . Na pewno mają możliwośc komunikowania się ze sobą (co wynikało by z Avenger 2.0 ) ,
Ale co jeszcze ?
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#168 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 04.12.2005 - |18:08|

Wrota - to niekoniecznie podprzestrzeń .
Statki poruszają się w hiperprzestrzenie (nadprzestrzeni).

znaczy podprzestrzeń to forma ugięcia przestrzenii tzn. warp drive i tunele(obie te metody mają duzo wspólnego), a hiperprzestrzeń to dodatkowe wymiary przestrzeni(tak jak w teorii superstrun i Babylon 5)?
coż o takim rodzaju hiperprzestrzenii wydaje mi się, że w Strargate nie wspomniano;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#169 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 05.12.2005 - |11:06|

Wiadomo też, że wrota przesyłaja nie materię tylko energie niosącą informacje. A wiec w tym przypadku dezintegracja jest równoznaczna z zamianą masy w energię.

nie jest rownoznaczna, a gdyby tak bylo to moze wiezniowie ze wspomnianego odcinka faktycznie mogli by sie przeniesc za pomoca wiru?

A skąd według Ciebie wrota miałyby znać pozycję Wrót, skoro tak się przy tym upierasz? Teraz ja będę 10 razy zadawał to pytanie i mi nie odpowiesz, bo nie wiadomo.

no wlasnie to jest pytanie tej dyskusji - ty twierdzisz ze znasz odpowiedz a dla mnie to nie jest takie proste. nie jestem pewien w jaki sposob, ale jesli chcesz teorie rownie dobrze okreslona jak twoja, to prosze bardzo:
wrota lacza sie z innym wszechswiatem gdzie krasnoludki szybko wszystko przeliczaja (bo czas tam plynie inaczej) a nastepnie tworza polaczenie pomiedzy jednymi wrotami a drugimi (bo maja umowe z prawdawnymi ktora wygasa za 32474721 lat). albo druga teoria: wrota pelnia funkcje centrali, czyli jest to siec central. ta druga teoria jest duzo blizsza sytuacji na ziemii niz twoja.

Wróćmy do połączenia modemowego. Modem nie musi znać pozycji centrali. Wystarczy, że wypuści w sieć numer wywoławczy i najbliższa centrala mając dostęp do dekodera zidentyfikuje nadawcę i ostatecznego odbiorcę.

modem nie musi znac pozycji centrali bo modem przez kabel wysyla informacje do centrali. ma tylko jeden kabel i zaklada ze jak cos wysle tym kablem to dotrze to do centrali. a jakby mial 50 kabli i tylko jeden polaczony z centrala to by musial wiedziec ktory to kabel; albo wysyla sygnal w eter i czeka na odpowiedz centrali. a wrota - jak juz pisalem - nie maja kabla, a w "eter" nie wiem w jaki sposob moglyby wyslac informacje - chyba ze w ta twoja podprzestrzen ale wtedy pojawiaja sie problemy o ktorych napisalem.
a dodatkowo - jak to dobrze ujales - mode wysyla dane "w siec", a we wrotach to nie jest taka proste. co by bylo taka siecia dla wrot? jakie jest medium transportowe w sieci wrot??

Potrzebne jest tylko medium. Nie można zbyt blisko określić medium używanego przez wrota.

no wlasnie - skoro nie mozesz okreslic medium to ja rownie dobrze moge twierdzic ze prawdziwa jest moja teoria z krasnoludkami ustanawiajacymi polaczenie.


I wcale nie powiedziałbym, że twoje porównanie z samochodem jest trafne. Po kolei: FDDI = kabel koncentryczny (stara technika), Ethernet 10BaseT = UTP + RJ45, DHI (tak to chyba się nazywa) = cyfrowa fala radiowa. Protokół użyty w sieci ściśle określa medium zastosowane w tej sieci.

a ja nie zaprzeczam ze protokol MOŻE okreslac medium, tylko ze ja pytalem o samo medium a nie protokol. jeszcze nie rozumiesz roznicy?

Przykład z centralą w Układzie Słonecznym jest całkowicie nieużyteczny w przypadku tej dyskusji. Satelity i próbniki używają fali radiowej, dla której przebycie tych paru milionów kilometrów w próżni nie jest wielkim problemem, ze względyu na niewielkie zakłócenia i brak konieczności kierowania sygnału do konkretnego odbiorcy. Wystarczy tylko dobry odbiornik i nadajnik i każdy może sobie odebrać sygnał z SOHO, ale nie kazdy może go odszyfrować. To też nie jest komunikacja z połączeniem (podobnie jak cb radio). Dlatego też centrala jest niepotrzebna. Ale co innego, gdy w grę wchodzi transport ludzkiego życia. Wg mnie nierozsądne byłoby stworzyć taki system transportowy bez zastosowania dodatkowych zabezpieczeń.

a wrota uzywaja tuneli dla ktorych pokonanie lat swietlnych w prozni nie jest wielkim problemem. prawdopodobnie tez zaklocenia nie sa wielkie. a co do wyslania sygnalu do konkretnego odbiorcy, czy uwazasz, ze jesli sygnal radiowy bylby kierowany do konkretnego odbiorcy to trzeba by umieszczac centrale pomiedzy marsem a ziemia?
transport ludzkiego zycia: jak byl transport ludzkiego zycia na ksiezyc to nie umieszczano central po drodze.
co do zabezpieczen, ja nie twierdze ze nie ma zabezpieczen, ale ze one cale nie musza polegac na systemie central.
aha - SOHO komunikuje sie za pomoca protokolu, chyba nie twierdzisz inaczej?


wrota nie mogą tego robić bo muszą mieć podgląd sytuacji co robią inne wrota w rejonie docelowym i w ogólnym przypadku w całej sieci; rola ta przypada na centrale najbardziej logiczne i ekonomiczne;

to nie tak, w internecie masz tak naprawde bardzo wiele central, pakiet zanim dotrze do celu moze przejsc przez np. 10 z nich. a ja bym postawil argument ze ekonomiczniej (i bezpieczniej!) jest zrobic z wrot centrale: nie ma problemu z tym ze centrala sie popsuje, ze ktos ja sprobuje zmodyfikowac do wlasnych celow - przy modyfikacji centrali narazone jest wiele wrot, a jesli modyfikujemy pojedyncze wrota to jeszcze mamy srodki ostroznosci w drugich wrotach. no i oczywiscie nie musisz wysylac dodatkowych obiektow w przestrzen.

swoją drogą to jest największa wpadka naukowa serialu; rozszerzanie wszechświata nie wpływa na zmianę położenia gwiazd w galaktyce; ale jeśli zostało tak powiedziane w serialu to musimy się trzymać "serialowych" faktów; centrala może być stacją położoną nie na planecie ale w przestrzenii między gwiezdnej; gwarantuje to większe bezpieczeństwo centrali niż na planecie, a sznse natrafienia na nią przez przypadkowy statek mniejsze niż znikome; co więcej szanse na zniszczenie przez komęte albo meteoryt są znacznie mniejsze niż na powierzchnii planety; taka stacja mogłaby kompensować "serialowe" przemieszczenia gwiazd;

niby wpadka ale nie tak do konca. wprawdzie rozszerzanie wszechswiata nie wplywa na razie znaczaco na odleglosci wewnatrzgalaktyczne, ale za to cala galktyka wiruje (a przynajmniej nasza), co oznacza ze pozycje beda sie jednak zmieniac. no i dlatego postawilem pytanie (teraz zadane po raz 5), skad wrota znaja pozycje centrali? przeciez ona tez moze znalezc sie w innym miejscu -np. jakas supernove wybuchnie i fala oderzeniowa ja lekko zepchnie - po kilku tysiacach lat to juz bedzie duza odleglosc


dag postaram się w miarę prosto i jasno wyraźić;
podróże międzyplanetarne są czymś zupełnie osobnym od sieci wrót; jako takie nie dotyczą ich problemy, które w sieci wrót rozwiązują centrale; dlatego to porównanie jest bez sensu, bo to tak jak byś porównywał metry z sekundami;

heh no niestety nie zrozumialem, moglbys rozwinac?


jeśli chodzi o strumień danych płynących z sond międzyplanetarnych to jest to komunikacja pomiędzy dwoma węzłami nie ma potrzeby istnienia centrali;

ok, czyli miedzy wrotami tez mozna powiedziec ze jest to komunikacja miedyz dwoma wezlami, a wiec nie ma potrzeby istnienia centrali

Użytkownik Dag edytował ten post 05.12.2005 - |12:01|

  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.

#170 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 05.12.2005 - |14:03|

Wg kolejności:
1. Cóż, jeśli uważasz, że materia może tak po prostu zniknąć nie zostawiając żadnego śladu po sobie to zapraszam do liceum na lekcje fizyki.
2. Czyli postulujesz sieć opartą na topologii pełnego diagramu. Mozliwe, ale ze względu na konieczność aktualizacji pozycji we Wszechświecie mało praktyczne.
3. Na pewno istnieje jakieś medium, co do tego nie ma wątpliwości, ale nie wymagaj, ode mnie wymyslania tego medium. Jesli istnieje medium to można wysyłać informacje. Bo gdyby nie bylo medium to nie mogłaby zaistnieć także twoja teoria topologii diagramowej, ani teoria krasnoludków, bo bez medium nie ma połączenia.
4. Człowieku, czy ty wiesz o czym piszesz? Po co centrala lądownikowi księzycowemu? To nie jest sygnał. On miał idealnie wyliczoną trajektorie i nikt nie musiał sie obawiać, że wyląduje na Słońcu. I tak! Jeśli sygnał z satelity miałby trafić potencjalnie tylko i wyłącznie do jednego odbiorcy bez możliwości jakiejkolwiek ingerencji z zewnatrz, to musiałby być prowadzony kablem, a kabel potrzebowałby wzmacniaczy sygnalu raz na jakiś czas. Centrala także pełni funkcje wzmacniacza. A wrota przypominam nie przesyłają materii, tylko sygnał niosący informację, czyli energię. A do tego dobrze byłoby mieć wzmacniacze. A co do zakłóceń, wyobraź sobie, że tunel przebiega przypadkiem obok czarnej dziury. Istnienie central dałoby zabezpieczenie przed taką ewentualnościa. Sygnał kontrolny wysyłay pomiedzy centralami móglby porównywać czas oczekiwany przepływu sygnału z czasem rzeczywistym, dzieki czemu możnaby dosć dokładnie określić, gdzie po drodze tunel napotyka na dużą grawitacje, która mogłaby wchłonąć sygnał. Taka informacja pozwoliłaby na bezpieczne przesunięcie tunelu z dala od takiej masy.
5. Ale wiemy, że tunel łączy tylko parę wrót. Jak wrota miałyby komunikować sie z esztą wrót? Potrzebaby do tego energii także podczas bezczynności wrót. To na prawdę jest mało ekonomiczne. I nikt tu nie postuluje istnienia tylko i wyłącznie jednej centrali. Czy słyszałeś kiedyś o globalnej awarii Internetu? Ja nie. Nie trzeba tego aż tak wiele, by zachowac bezpieczenstwo.
6. Czytaj dokładnie, jestem świadom ruchów własnych materii. Może postawmu tezę, że centrale znajdują sie w hiperprzestrzeni z dodatkowymi wymiarami. Wektor siły wybuchu w naszej przestrzeni nie miałby wtedy wpływu na centralę.
7. Ja zrozumiałem bez problemu. Polska język nie trudna.
8. Ale w sieci wró jest wiecej węzłow niż dwa. W przypadku sondy istnieje tylko węzeł ziemski i sondy.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#171 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 05.12.2005 - |15:32|

Wg kolejności:
1. Cóż, jeśli uważasz, że materia może tak po prostu zniknąć nie zostawiając żadnego śladu po sobie to zapraszam do liceum na lekcje fizyki.
2. Czyli postulujesz sieć opartą na topologii pełnego diagramu. Mozliwe, ale ze względu na konieczność aktualizacji pozycji we Wszechświecie mało praktyczne.
3. Na pewno istnieje jakieś medium, co do tego nie ma wątpliwości, ale nie wymagaj, ode mnie wymyslania tego medium. Jesli istnieje medium to można wysyłać informacje. Bo gdyby nie bylo medium to nie mogłaby zaistnieć także twoja teoria topologii diagramowej, ani teoria krasnoludków, bo bez medium nie ma połączenia.
4. Człowieku, czy ty wiesz o czym piszesz? Po co centrala lądownikowi księzycowemu? To nie jest sygnał. On miał idealnie wyliczoną trajektorie i nikt nie musiał sie obawiać, że wyląduje na Słońcu. I tak! Jeśli sygnał z satelity miałby trafić potencjalnie tylko i wyłącznie do jednego odbiorcy bez możliwości jakiejkolwiek ingerencji z zewnatrz, to musiałby być prowadzony kablem, a kabel potrzebowałby wzmacniaczy sygnalu raz na jakiś czas. Centrala także pełni funkcje wzmacniacza. A wrota przypominam nie przesyłają materii, tylko sygnał niosący informację, czyli energię. A do tego dobrze byłoby mieć wzmacniacze. A co do zakłóceń, wyobraź sobie, że tunel przebiega przypadkiem obok czarnej dziury. Istnienie central dałoby zabezpieczenie przed taką ewentualnościa. Sygnał kontrolny wysyłay pomiedzy centralami móglby porównywać czas oczekiwany przepływu sygnału z czasem rzeczywistym, dzieki czemu możnaby dosć dokładnie określić, gdzie po drodze tunel napotyka na dużą grawitacje, która mogłaby wchłonąć sygnał. Taka informacja pozwoliłaby na bezpieczne przesunięcie tunelu z dala od takiej masy.
5. Ale wiemy, że tunel łączy tylko parę wrót. Jak wrota miałyby komunikować sie z esztą wrót? Potrzebaby do tego energii także podczas bezczynności wrót. To na prawdę jest mało ekonomiczne. I nikt tu nie postuluje istnienia tylko i wyłącznie jednej centrali. Czy słyszałeś kiedyś o globalnej awarii Internetu? Ja nie. Nie trzeba tego aż tak wiele, by zachowac bezpieczenstwo.
6. Czytaj dokładnie, jestem świadom ruchów własnych materii. Może postawmu tezę, że centrale znajdują sie w hiperprzestrzeni z dodatkowymi wymiarami. Wektor siły wybuchu w naszej przestrzeni nie miałby wtedy wpływu na centralę.
7. Ja zrozumiałem bez problemu. Polska język nie trudna.
8. Ale w sieci wró jest wiecej węzłow niż dwa. W przypadku sondy istnieje tylko węzeł ziemski i sondy.


1. a ja cie odsylam do podstawowki na lekcie polskiego: nigdzie nie napisalem ze materia "znika", po raz drugi przypisujesz mi slowa ktorych nigdzie nie napisalem. dezintegracja to moze byc np. zniszczenie wszystkich wiazan miedzyatomowych. materia nie znika, ale nie jest tez w tej samej formie. albo mi sie wydaje albo te pistolety jaffa tak dzialaly.
2. to byl tylko przyklad, ja nie postuluje tak naprawde zadnej sieci, to jest zupelnie co innego niz przyklady z ziemii (ktorych sie tak bardzo trzymasz). Co do aktualizacji - no coz - z serialu wynika ze pozycja nie musi byc ultradokladna, a jedynie przyblizona (chociazby dlatego ze po tych kilku latach nic sie nie zdezaktualizowalo), wiec to moze nie jest az taki problem.
3. no ja wiem ze jest medium, a w przypadku transportu pomiedzy wrotami zostala podana chociaz teoretyczna podstawa. ty nawet nie za bardzo podales teorii, chyba ze liczyc te kilka zdan ktore napisales o podprzestrzeni. ale odnosnie podprzestrzeni juz ci napisalem dlaczego to rozwiazanie nie pasuje do serialu i sie do tego nie ustosunkowales, czyli rozumiem ze przyjales argumentacje?
co do mojego pomyslu, krasnoludki moga byc medium - rownie dobra teoria jak twoja.
4. widze ze po prostu nie czytasz moich postow, napisalem ci wczesniej i napisze po raz drugi: "wogole to moim zdaniem to jest wlasnie twoje bledne myslenie, ciagle postrzegasz wrota jako modem, a tunel jako medium ktore dziala tak samo jak kabel czy swiatlowod. w kablu oczywiscie sygnal traci energie i wymaga regeneracji, ale kto powiedzial ze w wormhole tracona jest energa w czasie transportu? nikt tego nie powiedzial - to jest przez ciebie przyjete zalozenie, przyjete tylko dlatego ze za bardzo sie zapatrzyles w modemy i nie potrafisz dostrzec innych mozliwosci." i napisze ci 3 raz na wszelki wypadek - nikt nie powiedzial ze sygnal miedzy wrotami traci energie. chyba ze wskazesz odcinek gdzie to zostalo powiedziane.
co do reszty - no dobra centrale maja jakies zalety, ale popatrz ze to nie za bardzo pasuje do serialu. gdyby byly te twoje centrale to by nie bylo podrozy w czasie w niektorych odcinkach.
5. moment, a przy polaczeniu z centrala wrota nie zuzywaja energii? to skad ona sie bierze?
nie rozumiem do czego potrzebna by byla energia w czasie bezczynnosci wrot. co do internetu - gdyby wrota byly takie jak internet, to szybko powstalby GWGG (Gwiezdne Wrota Gadu Gadu) - a jakos nie powstalo, zastanow sie dlaczego.
6. to ty czytaj dokladnie, napisalem 1.12.2005 |10:32| i potworze: gdyby komunikacja z centralami byla taka prosta i bylyby one takie idealne, to wogole nie bylby potrzebny wormhole, tylko wszystkie dane (w tym dane o obiekcie ktory przechodzi przez wrota) by przechodzily przez centrale i byloby to rozwiazanie szybsze, prostsze i bezpieczniejsze - ale nie w tym serialu! ja piernicze moze ty pomyliles fora? jestes na forum ktore dotyczy serialu "Stargate SG1". w tym serialu wrota nawiazuja polaczenie z drugimi wrotami i przesylaja energie tunelem (nazywanym wormhole).
7. to chyba nie do mnie piszesz?
8. a NASA wyslala wiecej satelitow niz 2. jesli nie wierzysz to zapraszam (po raz drugi) na strone nasa.com, tam znajdziesz wiecej szczegolow. w kazdym razie sond bylo wiecej - a wiec wezlow tez. nie wiedziales o tym?
  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.

#172 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 05.12.2005 - |16:10|

1. ku*** myślisz, że nie umiem czytać? Napisłes: "nie jest to równoznaczne" - Ergo wg Ciebie materia moze sobie po prostu zniknąć. A wrota nie przesyłają materii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Więc przykład Zat'n'katel jest nie na miejscu. Zatem w przypadku wrót jest to jak najbardziej równoznaczne.
2. Jak nie postulujesz żadnej sieci, to jak wg ciebie mają działac wrota? Konieczne jest istnienie pewnej sieci. I dobrze wiem o tym, że nie są potrzebne ciągłe aktualizacje. Zapraszam do mojego starszego posta dotyczacego znaczenia symboli, tam jesli nie zapomniałem o tym napisać założyłem, że są one parametrami tensorowego równania różniczkowego, które wymagałoby też istnienia równania błędu.
3. Nie przypominam sobie abyś obalił cokolwiek. Krasnoludki mogłyby być co najwyżej jednostką obliczeniową z tego co pisałes. Lepiej czytaj dokładnie zanim wyślesz, bo może chodziło ci o coś innego niz napisałes.
4. Nie rozumiesz pojęcia medium sieciowego, po co mam ci tlumaczyć cokolwiek jak nie znasz podstaw. Medium to każdy układ pozwalający przekazywac informacje za jego pomocą. I jakiekolwiek by ono nie było musi być także w sieci Wrót. A ktopowiedział, ze sygnał nie ulega zadnym zakłóceniom? W którym odcinku? Wskaz mi jeden tytuł bądź numer. To, że docierają na miejsce nie znaczy, że nie brakuje im jednego atomu w błonie komórkowej jednej z ich komórek. Ale to są szkody niewielkie. A nawet jeśli centrale są tu znów jak najbardziej na miejscu, ponieważ wrota przed integracja moga jeszcze raz zapytać o informacje, które przepływały przez kolejne centrale i porównać je z otrzymanymi na początku, co daje dodatkowe zabezpieczenie przed utratą stabilności obiektu po itegracji. To, że ta strona do ciebie dociera to też skutek protokołow, które zabezpieczaja odbiorcę przed otrzymaniem nieprawidłowych informacji. Tobie sie zdaje, że ja patrzę z perspektywy ziemskiej, a ja patrzę z perspektywy ogólnej, tylko Tobie wydaje sie inaczej bo posługuję sie przykładem, którybyle Rusek zrozumie. Badanie przez porównania do tego co znamy jest jedną z lepszych metod poznawczych.
5. I znowu nie wiesz o czym pisałem. Jak masz zamiar stworzyć centralę i jednocześnie zmuszać ja do izolowania sie od reszty sieci? To jest nielogiczne. Raz twierdzisz, ze wrota nawiązuja tylko i wyłącznie połączenie miedzy sobą, a potem dodajesz do tego motyw "centrali", ot tak zupełnie bezkarnie. Wywnioskowałem więc, że wg twojego postulatu wrota musialyby komunikować sie z resztą podczas "bezczynności", bo podczas połączenia moga sie porozumieć tylko z drugimi wrotami. Ale to zmuszałoby je do dodatkowego zuzywania energii po rozłączeniu.
6. To samo. przeczysz swym argumentom i nie wiem w końcu co masz zamiar udowodnic. Jedną tezę, czy drugą tezę.
7. do ciebie, co świadczy tylko o tobie i twojej umiejętności czytania (także swoich postów)
8. O jej, więcej sond. Co nam jeszcze powiesz? Ale one nie mają żadnych dekoderów potrafiących przetłumaczyc sygnał z innych sond, dla nich to jest to samo co szum kosmiczny. Dlatego komunikacja miedzy Huston a satelitami odbywa sie w wirtualnej topologii gwiazdowej. Satelity mają kontakt tylko z bazą, ale baza może mieć kontakt z kazdym z satelitów. Proste.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#173 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 05.12.2005 - |16:15|

niby wpadka ale nie tak do konca. wprawdzie rozszerzanie wszechswiata nie wplywa na razie znaczaco na odleglosci wewnatrzgalaktyczne, ale za to cala galktyka wiruje (a przynajmniej nasza), co oznacza ze pozycje beda sie jednak zmieniac. no i dlatego postawilem pytanie (teraz zadane po raz 5), skad wrota znaja pozycje centrali? przeciez ona tez moze znalezc sie w innym miejscu -np. jakas supernove wybuchnie i fala oderzeniowa ja lekko zepchnie - po kilku tysiacach lat to juz bedzie duza odleglosc

jeśli jest to stacja kosmiczna położona np. nad płaszczyzną galaktyki taki problem nie istnieje;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#174 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 05.12.2005 - |16:20|

Słusznie pomyslane Inwe. Każdy problem ma jakieś proste rozwiązanie.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#175 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 05.12.2005 - |18:36|

1. ku*** myślisz, że nie umiem czytać? Napisłes: "nie jest to równoznaczne" - Ergo wg Ciebie materia moze sobie po prostu zniknąć. A wrota nie przesyłają materii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Więc przykład Zat'n'katel jest nie na miejscu. Zatem w przypadku wrót jest to jak najbardziej równoznaczne.
2. Jak nie postulujesz żadnej sieci, to jak wg ciebie mają działac wrota? Konieczne jest istnienie pewnej sieci. I dobrze wiem o tym, że nie są potrzebne ciągłe aktualizacje. Zapraszam do mojego starszego posta dotyczacego znaczenia symboli, tam jesli nie zapomniałem o tym napisać założyłem, że są one parametrami tensorowego równania różniczkowego, które wymagałoby też istnienia równania błędu.
3. Nie przypominam sobie abyś obalił cokolwiek. Krasnoludki mogłyby być co najwyżej jednostką obliczeniową z tego co pisałes. Lepiej czytaj dokładnie zanim wyślesz, bo może chodziło ci o coś innego niz napisałes.
4. Nie rozumiesz pojęcia medium sieciowego, po co mam ci tlumaczyć cokolwiek jak nie znasz podstaw. Medium to każdy układ pozwalający przekazywac informacje za jego pomocą. I jakiekolwiek by ono nie było musi być także w sieci Wrót. A ktopowiedział, ze sygnał nie ulega zadnym zakłóceniom? W którym odcinku? Wskaz mi jeden tytuł bądź numer. To, że docierają na miejsce nie znaczy, że nie brakuje im jednego atomu w błonie komórkowej jednej z ich komórek. Ale to są szkody niewielkie. A nawet jeśli centrale są tu znów jak najbardziej na miejscu, ponieważ wrota przed integracja moga jeszcze raz zapytać o informacje, które przepływały przez kolejne centrale i porównać je z otrzymanymi na początku, co daje dodatkowe zabezpieczenie przed utratą stabilności obiektu po itegracji. To, że ta strona do ciebie dociera to też skutek protokołow, które zabezpieczaja odbiorcę przed otrzymaniem nieprawidłowych informacji. Tobie sie zdaje, że ja patrzę z perspektywy ziemskiej, a ja patrzę z perspektywy ogólnej, tylko Tobie wydaje sie inaczej bo posługuję sie przykładem, którybyle Rusek zrozumie. Badanie przez porównania do tego co znamy jest jedną z lepszych metod poznawczych.
5. I znowu nie wiesz o czym pisałem. Jak masz zamiar stworzyć centralę i jednocześnie zmuszać ja do izolowania sie od reszty sieci? To jest nielogiczne. Raz twierdzisz, ze wrota nawiązuja tylko i wyłącznie połączenie miedzy sobą, a potem dodajesz do tego motyw "centrali", ot tak zupełnie bezkarnie. Wywnioskowałem więc, że wg twojego postulatu wrota musialyby komunikować sie z resztą podczas "bezczynności", bo podczas połączenia moga sie porozumieć tylko z drugimi wrotami. Ale to zmuszałoby je do dodatkowego zuzywania energii po rozłączeniu.
6. To samo. przeczysz swym argumentom i nie wiem w końcu co masz zamiar udowodnic. Jedną tezę, czy drugą tezę.
7. do ciebie, co świadczy tylko o tobie i twojej umiejętności czytania (także swoich postów)
8. O jej, więcej sond. Co nam jeszcze powiesz? Ale one nie mają żadnych dekoderów potrafiących przetłumaczyc sygnał z innych sond, dla nich to jest to samo co szum kosmiczny. Dlatego komunikacja miedzy Huston a satelitami odbywa sie w wirtualnej topologii gwiazdowej. Satelity mają kontakt tylko z bazą, ale baza może mieć kontakt z kazdym z satelitów. Proste.



1 - no prawie ze, na razie wydaje mi sie ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem. ty napisales: "w tym przypadku dezintegracja jest równoznaczna z zamianą masy w energię" a ja napisalem " nie jest rownoznaczna", a to oznacza ze nie jest rowna, czyli ze dezintegracja nie oznacza wcale zamiany masy w energie. widzisz tu gdzies slowo "zniknac"?
2. moga dzialac np. tak: znaja pozycje wrot docelowych i OD RAZU tworza polaczenia z tamtymi wrotami. skad znaja pozycje wrot? no wlasnie o tym jest temat no nie? moze mialy zapisane na stale i aktualizuja sie przy kazdym polaczeniu, albo moze cos sobie wyliczaja - nie wiem. jesli uwazasz ze zawsze konieczne jest istnienie pewnej sieci to jestes w bledzie - nie zawsze jest.
3. krasnoludki to na marginesie. przeczytaj moj post z 1.12.2005 |10:32| i jak mozesz to sie ustosunkuj, to pogadamy.
4. swietnie, wiesz co to medium, no ale juz nie potrafisz go opisac.
co do strat energii - nie bylo powiedziane ani jedno ani drugie, ale wg teorii przestrzen jest zaginana, zobacz sobie rysunek po raz drugi: http://en.wikipedia....rmhole-demo.png
skoro odleglosc jest krotka, to jest to podstawa by sadzic, ze straty energii sa male. co do protokolu: protokol zabezpieczajacy moze byc takze miedzy wrotami - bez central. jak masz polaczenie SOHO - Ziemia to ono tez nastepuje przez jakis protokol - zgadza sie? jak uwazasz inaczej to sorki ale naprawde masz braki w podstawach.
5. ty to sam nie wiesz o czym piszesz. centrala sie sama izoluje od reszty swiata, bez polaczenia jest tylko punktem w przestrzeni.
6. bo ja pisalem co by bylo gdyby twoj pomysl byl prawdziwy - to wtedy wogole by to nie pasowalo do serialu. rozumiesz juz? napisze prosto z mostu:
jesli twoj pomysl jest prawdziwy, to wtedy do komunikacji wystarczyly by centrale i nie potrzeba by tworzyc wormhole.
7. a na ktorego posta byla twoja odpowiedz?
8. nie trzeba wiele pomyslowosci zeby wpasc na to, ze taka sonda mogla by miec dekoder.

jeśli jest to stacja kosmiczna położona np. nad płaszczyzną galaktyki taki problem nie istnieje;

tzn chodzi o o to ze na srodku i wtedy sie nie obraca? ale to wtedy spadnie na czarna dziure w srodku. a nawet jakby nie spadla to zmieni sie pozycja wszystkich innych wrot wzgledem centrali i problem dalej istnieje.

Słusznie pomyslane Inwe. Każdy problem ma jakieś proste rozwiązanie.

jasne, ze nie kazdy
  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.

#176 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 05.12.2005 - |18:53|

1. Ale nie zaproponowałeś nic co byłoby w stanie to zastąpić. Wysunąleś jedynie jakieś bzdurne przykłady nijak nie klejące sie do tematu.
2. Jeśli istnieje ileś urządzeń, które mogą nawiązywać miedzy soba połaczenia, to to już jest sieć.
3. No pisałeś o krasnoludkach na szybcika obliczających informacje, bo u nich czas inaczej płynie. Nie widzę abyś pisał, by były one medium.
4. Ten rysunek to prymitywne przedstawienie czasoprzestrzeni w dwóch wymiarach. Nikt nie jest w stanie wyobrazicsobie tego graficznie. Nie sugeruj sietym rysunkiem
No przeciez. Każdy sposób połączenia korzysta z jakiegoś protokołu bardziej lub mniej skomplikowanego.
5. Co?
6. Że co? Dlaczego nie pasuje do serialu? Przecież ani McKey, ani Sam tak naprawdę nie wiedzą wszystkiego o wrotach. Nie są w stanie zbadać fizykalnych wlasności tunelu. Mogą jedynie zbadać sygnał wejściowy i wyjsciowy. Nigdy nie znaleźli dokumentacji projektowej. Nic nie jest wykluczone.
7. Pisałem w odpowiedzi na jednego Twojego posta wg kolejności akapitów (sic!!!)
8. Bzdury piszesz. Gdzie ty masz czarna dziurę w Drodze Mlecznej?? Nasza galaktyka jest zbyt młoda na takie fenomeny.
9. Oczywiscie, że każdy, tylko nie każde rozwiązanie jest proste i nie na kazdy problem znamy odpowiedź.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#177 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 05.12.2005 - |19:22|

1. Ale nie zaproponowałeś nic co byłoby w stanie to zastąpić. Wysunąleś jedynie jakieś bzdurne przykłady nijak nie klejące sie do tematu.
2. Jeśli istnieje ileś urządzeń, które mogą nawiązywać miedzy soba połaczenia, to to już jest sieć.
3. No pisałeś o krasnoludkach na szybcika obliczających informacje, bo u nich czas inaczej płynie. Nie widzę abyś pisał, by były one medium.
4. Ten rysunek to prymitywne przedstawienie czasoprzestrzeni w dwóch wymiarach. Nikt nie jest w stanie wyobrazicsobie tego graficznie. Nie sugeruj sietym rysunkiem
No przeciez. Każdy sposób połączenia korzysta z jakiegoś protokołu bardziej lub mniej skomplikowanego.
5. Co?
6. Że co? Dlaczego nie pasuje do serialu? Przecież ani McKey, ani Sam tak naprawdę nie wiedzą wszystkiego o wrotach. Nie są w stanie zbadać fizykalnych wlasności tunelu. Mogą jedynie zbadać sygnał wejściowy i wyjsciowy. Nigdy nie znaleźli dokumentacji projektowej. Nic nie jest wykluczone.
7. Pisałem w odpowiedzi na jednego Twojego posta wg kolejności akapitów (sic!!!)
8. Bzdury piszesz. Gdzie ty masz czarna dziurę w Drodze Mlecznej?? Nasza galaktyka jest zbyt młoda na takie fenomeny.
9. Oczywiscie, że każdy, tylko nie każde rozwiązanie jest proste i nie na kazdy problem znamy odpowiedź.

1. zaproponowalem usuwanie wiazan miedzyatomowych.
2. no moze od biedy mozna by to nazwac siecia, ale to jeszcze nie implikuje centrali.
3. krasnoludki byly na marginesie. a co do tego co nie widzisz - napisalem ze "co do mojego pomyslu, krasnoludki moga byc medium - rownie dobra teoria jak twoja." ty naprawde nie czytasz moich postow hehe tez chcialbym tak umiec, to sie moze przydac w pracy, odpisywac na maile ich nie czytajac tak zeby odbiorca sie nie zorientowal.
4.no skoro nie jestes w stanie sobie wybrazic to dlatego wkleilem ten rysunek - droga raczej nie bedzie przechodzic kolo czarnej dziury bo jest jakby poza naszym wszechswiatem.
5. ktorego fragmentu nie zrozumiales?
6. poczatek mojego posta z dnia 1.12.2005 |10:32|, tam jest to opisane, tzn powod dlaczego to nie pasuje do serialu. jestes w stanie sie cofnac?
7. czyli na posta "to nie tak, w internecie masz tak naprawde bardzo wiele central, pakiet zanim dotrze do celu moze przejsc przez np. 10 z nich. a ja bym postawil argument ze ekonomiczniej (i bezpieczniej!) jest zrobic z wrot centrale: nie ma problemu z tym ze centrala sie popsuje, ze ktos ja sprobuje zmodyfikowac do wlasnych celow - przy modyfikacji centrali narazone jest wiele wrot, a jesli modyfikujemy pojedyncze wrota to jeszcze mamy srodki ostroznosci w drugich wrotach. no i oczywiscie nie musisz wysylac dodatkowych obiektow w przestrzen." odpisales "Ja zrozumiałem bez problemu. Polska język nie trudna.". czyli rozumiem ze argumentacje zaakceptowales. to spoko
8. no jest teoria ze znajduje sie tam czarna dziura, nie jest potwierdzona wiec nie wiem na pewno. ale nawet jak nie ma czarnej dziury to jest masa ktora przyciaga. a nawet jakby nie przyciagala to juz napisalem - zmieni sie relatywne polozenie wszystkich wrot wzgledem centrali.
9. piszesz "Każdy problem ma jakieś proste rozwiązanie." a potem "Oczywiscie, że każdy, tylko nie każde rozwiązanie jest proste" - oto poziom spojnosci twoich wypowiedzi.

Użytkownik Dag edytował ten post 05.12.2005 - |19:27|

  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.

#178 ArTi

ArTi

    Kapral

  • VIP
  • 187 postów
  • MiastoMielec

Napisano 05.12.2005 - |19:24|

Ale fajna klotnia. Może ktoś podrzuci im jakies ostre przemioty:) . Dowodem na istnienie central (albo inaczej węzłow komunikacyjnych) w podprzestrzeni czy jak by tego nie nazwac:) moze byc to jak zostalo przedstawiona podrozy tunelem (w prawie jak nie kazdym odcinku), najlepiej to chyba widac w Stargate- movie:) Podróż pomiedzy wrotami nie przebiega po liniach prostych ale z takimi fajnymi "zakretami":)

Użytkownik ArTi edytował ten post 09.12.2005 - |08:32|

  • 0
Być człowiekiem to znaczy zmieniać się by stać się lepszym
J.L. Picard


Teoria jest wtedy gdy nic nie działa choć wszystko jest wiadome.
Praktyka jest wtedy gdy wszystko działa choć nikt nie wie dlaczego.
Łącze teorie z praktyką, nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

#179 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 05.12.2005 - |19:39|

No i do tego po drodze widać takie świetliste punkty. Można to sobie tłumaczyć, ze to są gwiazdy, ale czy na pewno wszystkie?

1. zaproponowalem usuwanie wiazan miedzyatomowych.
2. no moze od biedy mozna by to nazwac siecia, ale to jeszcze nie implikuje centrali.
3. krasnoludki byly na marginesie. a co do tego co nie widzisz - napisalem ze "co do mojego pomyslu, krasnoludki moga byc medium - rownie dobra teoria jak twoja." ty naprawde nie czytasz moich postow hehe tez chcialbym tak umiec, to sie moze przydac w pracy, odpisywac na maile ich nie czytajac tak zeby odbiorca sie nie zorientowal.
4.no skoro nie jestes w stanie sobie wybrazic to dlatego wkleilem ten rysunek - droga raczej nie bedzie przechodzic kolo czarnej dziury bo jest jakby poza naszym wszechswiatem.
5. ktorego fragmentu nie zrozumiales?
6. poczatek mojego posta z dnia 1.12.2005 |10:32|, tam jest to opisane, tzn powod dlaczego to nie pasuje do serialu. jestes w stanie sie cofnac?
7. czyli na posta "to nie tak, w internecie masz tak naprawde bardzo wiele central, pakiet zanim dotrze do celu moze przejsc przez np. 10 z nich. a ja bym postawil argument ze ekonomiczniej (i bezpieczniej!) jest zrobic z wrot centrale: nie ma problemu z tym ze centrala sie popsuje, ze ktos ja sprobuje zmodyfikowac do wlasnych celow - przy modyfikacji centrali narazone jest wiele wrot, a jesli modyfikujemy pojedyncze wrota to jeszcze mamy srodki ostroznosci w drugich wrotach. no i oczywiscie nie musisz wysylac dodatkowych obiektow w przestrzen." odpisales "Ja zrozumiałem bez problemu. Polska język nie trudna.". czyli rozumiem ze argumentacje zaakceptowales. to spoko
8. no jest teoria ze znajduje sie tam czarna dziura, nie jest potwierdzona wiec nie wiem na pewno. ale nawet jak nie ma czarnej dziury to jest masa ktora przyciaga. a nawet jakby nie przyciagala to juz napisalem - zmieni sie relatywne polozenie wszystkich wrot wzgledem centrali.
9. piszesz "Każdy problem ma jakieś proste rozwiązanie." a potem "Oczywiscie, że każdy, tylko nie każde rozwiązanie jest proste" - oto poziom spojnosci twoich wypowiedzi.

Ignore!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
"Nie chce mi sie z Toba gadać" bo skoda casu. :P

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 05.12.2005 - |19:39|

  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#180 Wraith

Wraith

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 523 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 05.12.2005 - |20:10|

ok to ja po raz trzeci zadaje pytanie:
dlaczego skoro wrota moga sie polaczyc z centrala to nie moga sie jednak polaczyc od razu z innymi wrotami?

Jak to jest, że wrota mogą sie połączyć z innymi wrotami a nie mogą z centralą? Tu nie chodzi o to, ze centrala jest konieczna do nawiązania połączenia, ale o to, że znacznie ułatwia rozwiązywanie pewnych problemów.

Użytkownik Wraith edytował ten post 05.12.2005 - |20:10|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych