Przecież sam mówi, że nie trzyma z nikim! Chcę się dowiedziec wszystkiego o wyspie.Zastanawia mnie Locke- najpierw ostrzega Jamesa przed atakiem othersów, a potem chce do nich przystać-
Odcinek 066 - S03E19 - The Brig
#141
Napisano 04.05.2007 - |09:11|
#142
Napisano 04.05.2007 - |09:17|
Czy zapychanie rozmiękcza mózg? Bo nic innego nie mogło by sprawić, że był bym zachwycony aż tak tym epizodem. BTW tu większosć jest tak samo zachwycona prawie każdym epizodem. A prawda jest taka, że nie wniósł on nic nowego (poza upewnieniem się, że Naomi przyleciała po Desmonda, bo było to jasne odkąd widzieliśmy jego zdjęcie).
Nie wniósł nic nowego???Zależy z jakiej perspektywy na to patrzysz. Jeżeli do każdego odcinka siadasz i liczysz, że wyjaśni Ci się jedna z fundamentalnych tajemnic serialu to możesz chyba sobie darować oglądanie LOSTA do końca następnego sezonu. LOST to serial a nie film już Ci to kiedyś pisałem a ty dalej swoje.
Locke w ostatich scenach wyglądał jak Chrystys nisący krzyż. Pytanie tylko dla kogo ma być Wybrańcem, kogo ma zbawić i dla kogo ma się ostatecznie poświęcić?
Danielle wzieła skrzynkę dynamitu i idzie odbić córkę
Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 04.05.2007 - |10:26|
#143
Napisano 04.05.2007 - |09:18|
bardzo, bardzo mi się podobał ten odcinek i dał mi do myślenia.
mam pewną teorię.
ciekawe co Wy na to?
1. na wyspę można dostać się tylko łodzią podwodną - to wiemy
2. tak została odkryta wyspa. okręt podwodny wynurzył się na środku oceanu i wyspa została odkryta, zupełnie przez przypadek.
3. odkryciem zainteresowała się dharma
4. na wyspie mogły mieszkać czteropalczasty gatunek "ludzi"
5. dharma odkrywa cudowne właściwości wyspy (cudowne ozdrowienia, spełnianie ukrytych pragnień )
6. zastanawiałam się co z jedzeniem - ale mają dokładne współrzędne wyspy, wiedzą z jakiej wysokości i gdzie zrzucać zapasy jedzenia (wystarczyło wpisać kod czy przycisnąć guzik ) podobny los spotkał Naomi
7. na wyspie nie mogą rozmnażać się normalni ludzie - stąd walka o każdą ciążę, stąd Juliet na wyspie.
8. wejście/dojście na wyspę jest tylko pod wodą - dlatego tak ważny był sonar, łódź podwodna, dlatego kabel wchodzi do morza ( nie ma innej opcji skontaktowania się z normalnym światem.
9. nie mam jeszcze pomysłu na odnalezienie ciał pasażerów lotu 815 ale być może maczała w tym palce dharma, a jako ważna i potężna formacja dużo może.
10. nie uważam, że ten kto jest na wyspie w realnym świecie nie żyje. nie zgadzam się z tym, bo wtedy Penny nie szukałaby Desmonda.
11. może czteropalczaści wciąż są na tej wyspie? może ich boją się inni?
Mniej więcej się zgadza. Dodam, iż nie łatwiej jest Dharmie przekupic reportera, podstawic swojego? Aniżeli babrac się z tym wrakiem ? Wtedy w TV jest informacja, że ciała były w samolocie, sprawdziły to roboty ale nie da się ich wyciągnąc, itp. itd.
#144
Napisano 04.05.2007 - |09:28|
Na głębokośći 7 km? Tam musi być chłodnawo. Zwłoki się tam nie rozkładają. A przynajmniej wolno. Myślę, że po miesiącu, czy ile tam trzeba nie zdążyły by.
Woda jest tam za zimna dla bakterii, aby mogły same rozłożyć martwe zwierzę (tutaj człowieka). Ale są inne ryby, skorupiaki, które zajmują się czyszczeniem dna. Jakie?? To zależy gdzie spadli
#145
Napisano 04.05.2007 - |09:31|
Mniej więcej się zgadza. Dodam, iż nie łatwiej jest Dharmie przekupic reportera, podstawic swojego? Aniżeli babrac się z tym wrakiem ? Wtedy w TV jest informacja, że ciała były w samolocie, sprawdziły to roboty ale nie da się ich wyciągnąc, itp. itd.
I myślisz że samo pokazanie w TV, że wrak leży gdzieś bardzo głęboko na dnie ocenau załatwi sprawe?? wiemy że telewizja - media w ogóle maja ogromną władzę w dzisiejszych czasach i że ludzie być moze byliby sklonni w to uwierzyć ale co z tymi wszyskimi agencjami które zajmują sie wyjasnianiem wypadków lotniczych - przecież oni nie uznaliby sprawy katastrofy za wyjaśnioną po uslyszeniu takiej informacji w telewizji. tak wiec jeśli to jest spisek Dharmy to na pewno zakrojony na szerszą skale.
#146
Napisano 04.05.2007 - |09:37|
2. Powróce jeszcze do sprawy Walta i Michale'a. Skoro wyspa jest na "środku cholernego oceanu" to gdzie oni dotrą tą nędzną motorówką ? Czekający gdzieś statek ? Mało prawdopodobne. Czekałby akurat wtedy ?
Skoro Dhrama włożyła tyle wysiłku w przekonanie świata że wszyscy pasażerowie lotu 815 nie żyją to pozwoliliby aby dwóch z nich "szwędało" się po ulicach ?
Innymi słowy, gdzie W&M faktycznie się udali ?
#147
Napisano 04.05.2007 - |09:41|
To był skrót myślowy. Chodziło mi o przekupienie i/lub zastraszenie wszystkich ludzi zajmujących się tym w tv i tych organizacjach, o których piszesz. Po tym jak w tym odcinku Lock czyta akta Swayera to należy uznac, że Dharma czy tam Inni dużo mogą Co jest według mnie niemożliwe ale tak to jest wymyślone przez twórców.I myślisz że samo pokazanie w TV, że wrak leży gdzieś bardzo głęboko na dnie ocenau załatwi sprawe?? wiemy że telewizja - media w ogóle maja ogromną władzę w dzisiejszych czasach i że ludzie być moze byliby sklonni w to uwierzyć ale co z tymi wszyskimi agencjami które zajmują sie wyjasnianiem wypadków lotniczych - przecież oni nie uznaliby sprawy katastrofy za wyjaśnioną po uslyszeniu takiej informacji w telewizji. tak wiec jeśli to jest spisek Dharmy to na pewno zakrojony na szerszą skale.
Trafiłeś w sedno!1. Myślę że z samolotem to ściema. Nie ma żadnego wraku i ciał. Ludzie zobaczyli w TV obrazy z kamer podwodnych. A kto z nich sprawdzał czy rzeczywiście ten samolot tam leży ? Jeżeli można stworzyć film fabularny w kompie to czemu nie można by wykorzystać tej techniki do "stworzenia" samolotu ? Szybko, tanio i bez zwracania uwagi.
#148
Napisano 04.05.2007 - |09:54|
1. Myślę że z samolotem to ściema. Nie ma żadnego wraku i ciał. Ludzie zobaczyli w TV obrazy z kamer podwodnych. A kto z nich sprawdzał czy rzeczywiście ten samolot tam leży ? Jeżeli można stworzyć film fabularny w kompie to czemu nie można by wykorzystać tej techniki do "stworzenia" samolotu ? Szybko, tanio i bez zwracania uwagi.
2. Powróce jeszcze do sprawy Walta i Michale'a. Skoro wyspa jest na "środku cholernego oceanu" to gdzie oni dotrą tą nędzną motorówką ? Czekający gdzieś statek ? Mało prawdopodobne. Czekałby akurat wtedy ?
Skoro Dhrama włożyła tyle wysiłku w przekonanie świata że wszyscy pasażerowie lotu 815 nie żyją to pozwoliliby aby dwóch z nich "szwędało" się po ulicach ?
Innymi słowy, gdzie W&M faktycznie się udali ?
M&W nie mogą wrócić do normalnego świata, chyba że łodzią podwodną, a oni mają motorówkę.
Podejrzewam, że są z powrotem na wyspie. Na jakimś innym jej końcu. Pewnie jeszcze ich zobaczymy, bo zanim przedrą się przez dżunglę, chowając się przed dymkiem itd. to trochę czasu musi upłynąć.
#149
Napisano 04.05.2007 - |10:31|
M&W nie mogą wrócić do normalnego świata, chyba że łodzią podwodną, a oni mają motorówkę.
Podejrzewam, że są z powrotem na wyspie. Na jakimś innym jej końcu. Pewnie jeszcze ich zobaczymy, bo zanim przedrą się przez dżunglę, chowając się przed dymkiem itd. to trochę czasu musi upłynąć.
Jeśli są jednak na wyspie to nie wiem czy Michaelowi będzie śpieszno wracać do lostowiczów, po tym co im zrobił - mógłby nie zostać przywitany z otwartymi ramionami a może wpadli spowrotem w ręce othersów - w końcu bardzo zależało im na Walcie i nie sądze że łatwo pogodzili sie z jego stratą.
#150
Napisano 04.05.2007 - |11:02|
#151
Napisano 04.05.2007 - |11:07|
Ciekawe spostrzeżenie. Ani pół kroku nie jesteśmy bliżej wyjaśnienia, jakim cudem statek znalazł się gdzieś w środku wyspy. Czy zrozumieliście z opowieści Locke'a, że robotnicy mieli pracować właśnie na tej Wyspie?ciekawi mnie jedna sprawa. Locke powiedział w tym odcinku jak byli w czarnej skale że trupy to byli ludzie przywozeni do pracy w kopalniach. co to moze znaczyc. tylko to ze ta wyspa jest niewidoczna od momentu pojawiena sie Dharmy
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence
#152
Napisano 04.05.2007 - |11:16|
słuszna uwagaciekawi mnie jedna sprawa. Locke powiedział w tym odcinku jak byli w czarnej skale że trupy to byli ludzie przywozeni do pracy w kopalniach. co to moze znaczyc. tylko to ze ta wyspa jest niewidoczna od momentu pojawiena sie Dharmy
historia wyspy jest na pewno dłuższa niż Dharma - nie ma co do tego żadnych wątpliwości
jakkolwiek jej niewidoczność w tamych czasach nie była aż tak potrzebna jak teraz
ciekawe co pozostało po tamtych czasach ?
poza (zapewne) Kolumną do której był przywiązany Cooper i Nogą ?
za tydzień zapewne się dowiemy czym wyspa jest i jakich miała mieszkańców/kolonizatorów
#153
Napisano 04.05.2007 - |11:18|
Czy zrozumieliście z opowieści Locke'a, że robotnicy mieli pracować właśnie na tej Wyspie?
ja tego tak nie zrozumiałam :sam6:
#154
Napisano 04.05.2007 - |11:23|
Słowa Locke nie są faktem, lecz tylko wyrażają jego przypuszczenie. Locke tak samo mało wie o przeszłości Wyspy jak i my.ciekawi mnie jedna sprawa. Locke powiedział w tym odcinku jak byli w czarnej skale że trupy to byli ludzie przywozeni do pracy w kopalniach. co to moze znaczyc. tylko to ze ta wyspa jest niewidoczna od momentu pojawiena sie Dharmy
Genesis
#155
Napisano 04.05.2007 - |11:28|
A Naomi? a prawdziwy Henry Gale? a samolot z prowiantem? oni wszyscy dostali się tym jedynym-możliwym-sposobem?
O rozbitkach i Desmondzie nie wspominając
Jak pisałem kiedyś, dotąd na Wyspę można się było dostać tylko łodzią podwodna lub poprzez udział w katastrofie(a tego nie należy polecać jako forma dostania się tam)
- lista takich wypadków:
*Black Rock
*łódź Desmonda
*samolot nigeryjczyków
*ekipa Rousseau
*Henry Gale
*lot 815
*helikopter Naomii
* star trek (just kiding )
Może i podróżowanie po Wyspie środkami komunikacji też może kogos wykończyć - popatrzcie jak Roger teraz wygląda .
A tak na poważnie: samolot ze zrzutem nigdy nie wylądował na tej Wyspie, inaczej zrzuty nie były by konieczne, tak jak i pisanie całego segragatora z procedurami do zrzutów i robienie Lockdownów.
PS. post #108
Użytkownik Emp edytował ten post 06.05.2007 - |21:55|
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence
#156
Napisano 04.05.2007 - |11:29|
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#157
Napisano 04.05.2007 - |11:29|
cytat :
"zostane tu do konca tygodnia jesli zmienisz zdanie"
blef .... czy ...
#158
Napisano 04.05.2007 - |11:41|
może nie miał innych planów na resztę tygodnia?"zostane tu do konca tygodnia jesli zmienisz zdanie"
mieć wszystko to za mało
DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK
#159
Napisano 04.05.2007 - |11:43|
Kate i Sawyer też pracowali w kamieniołomach.
stąd też teoria Johna
#160
Napisano 04.05.2007 - |11:50|
A co ma do rozkładu temperatura wody i głebokość ? Jesli chcesz zatrzymac rozkład i zmumifikowac zwłoki, to musisz je umieścić w suchym miejscu. Tu masz tego dokładną odwrotność. I wg tego co przeczytałem w archiwum medycyny sadowej, rozkład zwłok ludzkich w wodzie jest szybszy, niż na lądzie, ponieważ organizm ludzki szybciej się wychładza.Na głębokośći 7 km? Tam musi być chłodnawo. Zwłoki się tam nie rozkładają. A przynajmniej wolno. Myślę, że po miesiącu, czy ile tam trzeba nie zdążyły by.
Musi się zatopić, żeby zanurzyć ? Musi się połamać, żeby zatopić ? Co Ty tu za głupoty wypisujesz ? Samolot nie został skonstruowany do pływania. Jak siądzie na wodzie, to zaczyna tonąć, połamany, czy nie.Ale fakt, cały wrak najpierw musiał by się zatopić, bu móc się zanurzyć. Żeby się zatopić musiał by się połamać. Ponadto zatopił by się na tyle wolno, że ludzie by się uratowali.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych